Witam wszystkich czytelników. Dzisiaj będzie klasycznie i o grze o której każdy słyszał, choć pewnie głównie o jej drugiej części. Jako ciekawostkę podam iż miała być recenzja Jaguara na CD32, ale mam spore wątpliwości co do praw autorskich tej przeróbki toteż zrezygnowałem z jej recenzji. Wróćmy zatem do Lotusa.
Fabuły oczywiście nie ma choć można by było coś wymyślić. Jesteśmy polskim kierowcą, który właśnie uciekł z innej gry prawdopodobnie z Rajdu przez Polskę. Ucieka on jak najdalej byle żeby do tej polskiej kaszanki nie wrócić. Aby tego uniknąć każdy wyścig musi ukończyć w pierwszej dziesiątce bo jak nie to wpadnie do następnego koszmaru gdzie będzie go ścigać baba z wypożyczalni kaset VHS za nieprzewiniętą kasetę.
A tak na poważnie to Lotus jest grą wyścigową, gdzie ścigamy się z komputerem siedząc za sterami samochodu o wdzięcznej nazwie Lotus Esprit. Możemy także grać we dwóch na dzielonym ekranie jeśli znajdziemy tylko chętną do tego osobę.
Graficznie gra jak na rok 1990 prezentuje się naprawdę bardzo dobrze, właściwie to nie ma wyścigowej produkcji z tamtego okresu, która by ją przebiła nie licząc... Lotusa 2. To już samo świadczy o klasie tej gry. Nasz Lotus wygląda tak jak w rzeczywistości. Tak samo auta przeciwnika, które niestety występują tylko w jednym kolorze - białym. Animacja się nie rwie, jest naprawdę płynna, tak samo jak przesuw ekranu. Trasy różnią się pogodą i wieloma przeszkodami występującymi na drodze na które należy uważać. Gra posiada jedną dużą wadę, a mianowicie grając w trybie dla jednego gracza będziemy grali tylko na górnej części ekranu. Na jego dolnej części będzie wyświetlana animacja mechaników grzebiących w lotusie. O ile rozumiem te zagranie w wersji dla ZX Spectrum i Amstrada to w wersji dla Amigi a także Atari ST jest kompletną pomyłką. Zwłaszcza jeśli gramy na dwóch graczy i drugi gracz zajmie dolną część ekranu to ilość klatek animacji w ogóle nie spada. Dzieje się tak natomiast wersji dla ZX Spectrum i Amstrada - wiadomo ograniczenia komputerów 8-bit.
Muzycznie gra prezentuje całkiem wysoki poziom, szczególnie muzyka w intro jest dobra. Mamy także radio z kilkoma modułami, które są co najmniej dobre. Niestety kiedy już ustawimy sobie jakąś muzykę z radia to nie będziemy mogli jej już zmieniać. Co w przypadku wybrania wyższego poziomu trudności i konieczności jazdy w większej ilości wyścigów może spowodować że gracz się zirytuje i wyłączy całkowicie dźwięk.
Grywalność jest na dobrym poziomie, poczucie prędkości odczuwalne, zaś tryb dla dwóch graczy wciągający. W dodatku spory wachlarz tras oraz możliwość wyboru trudności gwarantuje dobrą rozrywkę, naprawdę polecam. Teraz słowo o kodach. Kody zadziałają tylko w przypadku oryginalnej wersji. Wszystkie cracki (bądź większość) są na te kody odporne jak politycy na rozwinięcie własnego rozumu. W sumie to ciekawe, że "spiracona" wersja gry nie pozwala oszukiwać prawda? :)
To by było wszystko na dziś, a teraz idę odpalić mojego Lotusa stojącego w garażu. Fotki zapożyczone ze strony Lemonamiga.com za które serdecznie dziękuję. Przy okazji jak się spotkamy to zaoferuję Wam w zamian jazdę próbną moim Lotusem.