I oto mamy kolejne posunięcie Microsoftu w trosce o dobro użytkowników komputerów. Tym razem biedni użytkownicy zostaną uchronieni przed wejściem w konflikt z prawem. A w jaki sposób mogliby popełnić przestępstwo?
Dodano: 2001-02-21 00:00, Kategoria: Wydarzenia, Liczba wyświetleń: 4106
Jak Bill G. troszczy się o nas
Na przykład słuchając ściągniętą z jakichś podejrzanych serwerów muzykę, czy oglądając kopie filmów z bliżej niesprecyzowanego źródła. Windows Me zatem został wyposażony w zabezpieczenie zwane Secure Audio Path (występuje również w przedpremierowych wersjach Windows XP). Działanie tego systemu zapewni użytkownikowi między innymi brak możliwości zgrania słuchanego utworu do pliku, ani "skierowania strumienia danych do nieautoryzowanej aplikacji". Na szczęście dotyczy to jedynie plików muzycznych i filmów zakodowanych zgodnie z Microsoftowym "standardem" Digital Rights Management.
Zobacz podobne newsy:
-
Carlos / W.F.M.H.
Czytelnik
-
komentarz #1 wysłany: brak daty
Nihili novi. Juz 'nowy lepszy' Windows Media Player 7 procz mniejszej stabilnosci, ma dodatkowy ficzer ktory nie pozwala zapisac na dysk sciaganych rzeczy. No ale ma za to skiny i inne takie, wiec sie glupia gawiedz cieszy pewnie i tak...
-
Jacek Cybularczyk
Czytelnik
-
komentarz #2 wysłany: brak daty
Jako uzytkownik windowsow chetnie bym caly microsoft przekierowal do jakiejs nieautoryzowanej aplikacji
-
Tomisław Kityński
Redaktor
-
komentarz #3 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #2
To kiedy w SC będzie ten bajer?
-
Tomasz Staniak
Czytelnik
-
komentarz #4 wysłany: brak daty
ehhh... pewnie, w tym tempie rozwoju techniki, niedługo będą sprawdzać czy żarcie, które wpychamy do lodówki pochodzi z 'kompatybilnych' sklepów (spożywczy M$?)
-
Andrzej Dębicki
Czytelnik
-
komentarz #5 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #4
A pomyślcie co by się stało, gdyby taki sklep nagle "powiesił się"? Totalny kataklizm, ludzie giną z głodu.))
-
Przemysław Bojczuk
Czytelnik
-
komentarz #6 wysłany: brak daty
te quiero billy, moze dzieki temu wiecej ludzi przesiadzie sie na linuxa, czy inny AmigaDE ;]
-
Jacek Cybularczyk
Czytelnik
-
komentarz #7 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #3
Ale jaki? Przekierowywanie ms, czy autoryzacja odtwarzanych plikow?
-
Tomasz Koprowski
Czytelnik
-
komentarz #8 wysłany: brak daty
Predzej, czy później i tak znajdzie sie ktoś, kto to obejdzie.
-
Tomasz Staniak
Czytelnik
-
komentarz #9 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #6
Niestety, wątpię aby 'pospólstwo' przesiadło się na coś innego niż kolejne MS win
To co przyciąga ludzi to:
GRY i opinia 'specjalistów'.
I nieważne, że jako OS Linux przebija wina o kilkaset pokoleń, ludzi przyciągają GRY i gadanie 'specjalistów', że aby być na czasie 'TRZEBA' mieć najnowszą Windę. Pod linuxa (mimo zapowiedzi) nadal nie ma nic ciekawego...
(chodzi mi o gry, a nie o użytki)
Co do AmigaDe ludzie mają dziwne uprzedzenie i na słowo Amiga przypomina im się zakurzona A500, więc tu będzie jeszcze trudniej przyciągnąć 'pospólstwo'...
-
Tomisław Kityński
Redaktor
-
komentarz #10 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #7
Autoryzacja, oczywiście, że autoryzacja
- Discord
-
Online: 8
b...
Cizar
Heng
IMPBot
juen
Laubzega
m...
spazma
- Menu
- Baza wiedzy
- Najpopularniejsze
