Witajcie, dzisiaj nie będzie przeglądu gier. Pojawią się natomiast tutaj akcesoria umilające (bądź nie) czas spędzony z amigową konsolą CD32.
1. Moduł FMV
Filmy VCD nigdy się nie przyjęły. Format wcale nie był jak na tamte czasy zły, ale jednak nie był o niebo lepszy od VHS. Przede wszystkim jednak to cena sprzętu potrafiącego poradzić sobie z tym formatem go pogrążyła. Na moduł FMV w przypadku CD32 trzeba było wydać tyle samo co na samą konsolę! To nie mogło się udać, zwłaszcza że ludzie mieli w domach tanie magnetowidy.
2. SX-1
Urządzenie które jako pierwsze zamieniało CD32 w Amigę 1200. Działało całkiem dobrze, ale na biurku robił się taki bałagan jakbyśmy mieli nie CD32, ale Segę Mega Drive z przystawkami Mega CD i 32 X na raz. Dostawaliśmy prawie wszystkie porty z Amig 500/600/1200, możliwość podłączenia dysku twardego oraz dodatkowego RAMu. Warto jednak pamiętać, iż w przypadku posiadania 8 MB nie będziemy mogli korzystać z modułu FMV. Jeśli będzie to tylko kość cztero-megowa moduł będzie działał bez problemu.
3. SX-32
Następna przystawka zamieniająca CD32 w A1200. Jest podpinana do do miejsca na port FMV więc blokuje korzystanie z niego, ale ma jedną zaletę - SX-32 nie sprawia, że na biurku mamy taki burdel jak w przypadku SX-1, jest to urządzenie znacznie lepiej dopasowane i zgrabniejsze.
4. SX-32 PRO
Czyli SX32 z procesorem 68030/50. Taka CD32 z HDD pozwoli nam nawet odpalić takie gry jak Quake czy MYST. Szkoda, że obecnie nie do dostania...
5. Promodule
Polski produkt. CD32 stawiało się na nim co oszczędzało miejsca, ale powodowało problemy z połączeniem. Mimo wszystko urządzenie warte polecenia w swoim czasie, ze względu na dobry stosunek ceny do jakości.
6. Interfejs Toms
Proste urządzenie wpinane tam gdzie było miejsce na moduł FMV - pozwalało na podłączenie stacji dyskietek i lepszego monitora. Swego czasu najtańsza metoda, aby podpiąć stacje do CD32 i korzystać z gier na dyskietkach.
Wszystkie obrazki w artykule pochodzą z serwisów Amiga Hardware Database oraz Big Book of Amiga Hardware.