Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2013-11-13, Autor: Mikołaj Małkiewicz, Kategoria: Gry, Liczba wyświetleń: 3007

A A A

Crazy Cars II

Witam, dzisiaj będzie kolejna część Crazy Cars. Właściwie to jest druga wersja recenzji, pierwsza którą napisałem miała kilka bardzo istotnych gaf, a po drugie po prostu nie podobała mi się. Dzisiaj także trochę nie typowo bo będę odnosił się także do innych platform, aby ukazać jak firma (?) "Titus" olała cały rynek i swój produkt, który zapowiadał się z zewnątrz bardzo dobrze.

Możemy przejść do, na całe szczęście, ciekawej fabuły, chodź polska instrukcja przedstawia ją jako...

Świat Crazy Cars

W owym czasie jesteś za kierownicą fantastycznego Ferrari F40 i ścigasz skradziony samochód rakietę. Jest wszakże pewien problem, ponieważ faceci w rakiecie są skorumpowanymi policjantami. Kiedy w niepohamowanym pędzie będziesz przejeżdżał przez cztery stany USA poszukując skorumpowanych policjantów, będziesz miał również do czynienia z przyzwoitymi gliniarzami - nie zechcą pozostawić w spokoju Ferrari F40, które przez ich stan jedzie z prędkością ponad 300km/h.

To wszystko nie jest takie proste... (naprawdę nie spodziewałem się po takim opisie że będzie łatwo :D).

Musisz uważnie planować trasę z map każdego stanu, które wyświetlane są na ekranie. Ukazują one szosy gdzie przejazd jest możliwy. Bądź ostrożny, najkrótsze trasy nie zawsze są najprostsze. Twoje Ferrari jest wyposażone w najnowszy radar, który pozwoli wykryć wszelkie policyjne blokady na drogach. Miej oczy szeroko otwarte (zwłaszcza jeśli chcesz odczytać nie czytelne, a potrzebne dane z tablicy rozdzielczej :D) przed skrzyżowaniami, być może będziesz musiał szybko zmienić plan trasy!

Zacytowałem oryginalne tłumaczenie instrukcji stworzonej przez Mirage. Według innych stron można się czasami dowiedzieć, że nasze Ferrari jest kradzione i to nas ścigają. Ja akurat zaufałem tej instrukcji obsługi.

Crazy Cars

Intro?

To jeden statyczny obrazek przedstawiający nasz pojazd więc o co chodzi w grze z intra się nie dowiemy. Obrazek naprawdę jest ładny, aż się prosi żeby na jego podstawie zrobić animację. W dodatku możemy posłuchać całkiem przyjemnego modułu. Możemy bo jeśli wciśniemy fire lub przyciski myszy to moduł się do pamięci nie załaduje. Nasz wybór. Mimo wszystko intro jest na minus. Lotus I też był na jednej dyskietce i jest kolosalna różnica w jakości i długości wstępu do gry.

Grafika

Tutaj zacznie się odnoszenie do innych platform sprzętowych, chociaż oberwaliśmy jako amigowcy najmniej. Otoczenie drogi to latarnie, słupki i drogowskazy oraz pola tudzież pustynie. Niby wszystko jest. Nawet nasz pojazd wygląda przyzwoicie. Więc o co chodzi spytacie? Mianowicie wszystko to takie "amstradowe". Latarnie, słupki i słupy są fajne zrobione, ale te pola i pustynie... Włączcie jakiś program malarski i narysujecie ciemnozielony prostokąt. Tak właśnie wygląda pobocze w tej grze, gorzej niż w części pierwszej. Jeszcze wozy policyjne co stan mają inny kolor, ale są one dziwnie ciapowate i wyglądają jak Fiat 125p ze złomu. Animacja w tej grze bije wszelkie możliwe dziwności jakie widziałem. Gdy próbujemy ruszyć z miejsca mamy może z 2 klatki na sekundę i wrażenie szarpania, ale gdy uda się przekroczyć pewną prędkość nagle wszystko chodzi normalnie. No prawie, bo pojazdy stróżów prawa, które zobaczysz mają jakby swój świat i swoje kredki. W dodatku cały czas szarpią tak jak my na początku.

Pomyślałem, że to wina ustawień UAE, uruchomiłem więc grę na A500 i niestety... ta gra po prostu taka jest. Ciekawy patent jednak i tu się znajdzie. Mianowicie możemy auto wprowadzić w poślizg i zrobić obrót o 360 stopni - czasami jedyny sposób by wyminąć policję. Wygląda to naprawdę efektownie, ale często kończy się wizytą na poboczu.

Dźwięk

Ktoś narzeka na wyjące radiowozy? Proponuję włączyć wersję PC. Oczywiście "PC Speaker", z tym, że jak to usłyszałem to od razu podciągnąłem ocenę dźwiękowi na Amidze z 0 na 4. :-) Mamy dobry moduł w intro, silnik pracuje ok i jesteśmy ostrzegani sygnałem dźwiękowym o niebezpieczeństwach typu blokada. Nic szczególnego, ale niech będzie.

Crazy Cars

Poziom trudności i jakość sterowania

Gra jest trudna, gdyż ciężko się steruje - grubo z tym przesadzili. Auto jest sztywne. Musimy mieć albo szczęście albo jesteśmy kierowcą tira i nas to nie rusza. W przeciwnym razie wyłączona zostanie Amiga, a gra wyląduje w koszu. Sterowanie jest fatalne, taka jest niestety smutna prawda. Na poziom trudności wpływa jeszcze jedno - wbrew temu co napisali wyżej w fabule, należy wybierać najkrótsze trasy. Tak ścigamy się jeszcze z limitem czasowym. Raz pomylimy drogę i się już w nim nie zmieścimy. Także nieszczęsna mapa nie ułatwia gry, bo nie jest na niej zaznaczona nasza pozycja pomiędzy punktem startu i mety. Możecie się śmiać, ale ja w jednym etapie wyznaczyłem sobie drogę na podstawie... Google Maps. W dodatku kiedy my przeglądamy mapę czas się nie zatrzymuje więc się jej nie przyglądniemy zbyt dobrze. Także informacje z huda są nieczytelne.

Co najgorsze gry nie da się ukończyć w niektórych wydaniach - dojeżdżamy na metę etapu, a tu ciach - licznik się nie zatrzymuje, jedziemy dalej, aż zobaczymy napis "Game Over" :-).

Crazy Cars

Hud

a) licznik prędkości
b) wskaźnik jednostek prędkości (mile lub km)
c) szybkościomierz
d) wskaźnik biegu wyższy (H) lub niższy (L)
e) twój wynik
f) licznik premii
g) timer / informacja o drodze i możliwości jej zmiany wyświetlane na zmianę
h) odległość od radaru stacjonarnego
i) pozycja radaru lub radiowozu
j) zasięg radaru
k) przyłączenie / odłączenie detektora radarowego

Klawiszologia

F2 - Mapa
F3 - Przyłączenie / odłączenie detektora radarowego
F4 - Mile/Kilometry
F5 - Pauza
F6 - Widok kierownicy
F10 - Pauza
spacja - zmian biegu wyższy/niższy
klawisze kursora - zgadujcie

Interakcja z otoczeniem

Gdyby jej nie było sterowanie być może by przeszło, lecz ktoś tu nie pomyślał i każde otarcie o słupek, latarnie czy inny pojazd kończy się jednym wielkim "bum". Jest to strasznie irytujące, a raczej wkur(autocenzura). Co chwile rozpędzać się od zera i "bum", chwila nie uwagi, czy kichnięcie i znowu "bum".

Ocena

4/10 - grafika nie dokończona, głupie wybuchy, absurdalna mapa, ale jednak da się w to grać. Tylko trzeba mieć w sobie naprawdę duże pokłady cierpliwości.

Cheat Code

Nie podam wam tras tylko chce Was ostrzec - na HOL jest taki opis Stage 4: 70R-54l-25R-10L-180L - mianowicie w tym etapie nie ma możliwości skręcania w drogę nr 25, lecz kłamstwo poszło w świat i w dodatku to wcale nie jest ostatnia trasa. :-)

Bonus dla cierpliwych, czyli czemu Titus olał klientów

Pamiętacie część pierwszą? To teraz zobaczcie dwójkę na C64 - nie można zmienić trasy, tam walczy się tylko z czasem, w dodatku ta wersja jest uboższa niż ZX Spectrum, gdzie drogi można wybierać. Inna sprawa, że tam grafika jest czarno-biała. Gra dobrze wygląda na Amidze / ST / PC, a właśnie latarnie na PC to takie obcięte kikuty tylko. Grywalna jest tylko na Amstradzie CPC 6128. Co ciekawe na GX4000 (konsola Amstrada) znowu jest do kitu.

Szkoda mi tej gry naprawdę, mógłby być to hicior, a tak mało kto o tej grze pamięta, ech dobranoc Państwu.

Obrazki, których użyłem w artykule pochodzą z serwisu hol.abime.net.

Mikołaj Małkiewicz
zobacz inne nasze artykuły » komentarzy: 0
Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl
Naczelny poleca
Najpopularniejsze
eXec blog

Świat poza Amigą: