Amiga forum / Hyde Park / Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"...
Czytasz wątek: Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"...
[wątek zablokowany]
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-18 18:15
Upadająca klasa, jak starzec, traci zdolność rozróżniania, co ważne, a co błahe.
Wlasnie i o co w tym chodzi... kim jest ta UPADAJACA KLASA? :8
Babel
-
radov
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-18 19:50
@Babel
Upadająca klasa, jak starzec, traci zdolność rozróżniania, co ważne, a co błahe.
Wlasnie i o co w tym chodzi... kim jest ta UPADAJACA KLASA? :8
Babel
Rozumiem, ze to temat pracy do napisania?
1) Masz podany punkt wyjściowy - starzec:
czyli osoba która swe najlepsze lata ma za sobą, jego zmysły oraz pamięć słabną. Traci punkty odniesienia itp. itd.
(i nostalgia nie taka jak kiedyś... ) )
2) A teraz zastanawiamy się do czego możemy nawiązać. Upadająca klasa:
- jako klasa społeczna
- jako ugrupowanie polityczne
- jako głosieciele jakiejś idei
- jako grono wielbicieli komputera Amiga :lol:
Czyli ludzie którzy żyją własnymi ideami, ale nie zauważają jej upadku. Do tego stopnia że nadmiernie rozstrząsają i wyolbrzymiają rzeczy błache. Nie są w stanie zaakceptować 'nowego' porzadku itp. itd.
niezależnie co wybierzesz powinieneś poprzeć to literaturą oraz przemyśleniami.
Najbardziej pachnie mi to "nieboską komedią", upadającą arystokracją która stara sie żyć dawnym życiem mimo zmieniających się czasów...
To chyba wszystko,
Pozdrawiam!
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-18 20:03
@radov
Rozumiem, ze to temat pracy do napisania?
Wyswietlaja sie tu nam na stronie jakies tam "mysli" jedne bardziej skladne drugie mniej. Mozna sobie legalnie pospamowac
, albo inaczej mowiac... naisac WLASNA opinie albo jak sie rozumie dane "przeslanie". W jakis sposob "kanalizowac" sie na rozwazania... jak uruchomic workbencha... albo jak oddtanczyc cos na rurce mnie nie bawi... 
.
Ja bym sie skupil na updajacej klasie (starzec nadaje temu zdaniu znaczenie (mowisz punkty wyjsciowy, jak bym powiedzial punkt odniesienia - starosc, niedola, ulomnosc, smierc?...)
Wiec mamy "klase" ktora umiera... nie jest juz w stanie sie odrodzic... w jakis sposob to, jak napisales, systuacja naszej Amigi...
Glupie dysputy AmigoOne vs. Pegasos, OS4.0 vs. Mos. Pierdoly a sie poklocili. W sytuacji gdy nie ma NIC do tego kompa, szczekamy na siebie, dzielimy sie... zamiast byc "razem". Jedni przywdziewaja koszulki z roznymi napisami inni sie piekla (dostaja bany na "cale zycie") - brak wspolnoty... idea upadla nie ma kto jej podniesc...
Ale wychodzac z naszego "kregu". Dla mnie osobiscie to "klasa" jest okresleniem typowo ludzkim, wprowadzajacym podzial - klasyfikacje... czy ludzie musza sie dzielic? Czy jest mozliwosc jakiesc wspolnoty, czegos co mimo roznic polaczy ludzi? :8
No nic, to tyle...
Babel
-
amigapunk
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-18 20:03
@Babel
Upadająca klasa, jak starzec, traci zdolność rozróżniania, co ważne, a co błahe.
Wlasnie i o co w tym chodzi... kim jest ta UPADAJACA KLASA? :8
Babel
Jest to pewna klasa, której skończyła się pewna wizja świata. Oglądałeś Fidela Castro we wiadomościach? Przecież to było nieuniknione i utopijne
-
Witold
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-18 20:42
@
Glupie dysputy AmigoOne vs. Pegasos, OS4.0 vs. Mos.
Amiga Show vs. Amizaduszki...
Copy party vs. spotkanie towarzyskie...
@
Pierdoly a sie poklocili.
Śmiesznie brzmisz teraz
Robisz zadymy i imprezę na której nawet nie byłeś, nie miałeś zamiaru na niej być. Ogólnie chyba miałeś ją w tylnej części ciała, więc po co o jej przebieg pianę bijesz?
A teraz jeszcze piszesz "pierdoły, a się pokłócili". Odnieś to może do Twoich dysput nad Amizaduszkami najpierw.
@
Jedni przywdziewaja koszulki z roznymi napisami inni sie piekla (dostaja bany na "cale zycie")
A inni się pieklą, że ktoś na imprezie na której go nawet nie było śmiał sobie pożartować, dobrze się pobawić w przerwach między tematami około komputerowymi.
Nikomu przy tym krzywdy nie wyrządzając, w przeciwieństwie do tych którzy uczestników tej imprezy błotem obrzucają publicznie.
-
LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-18 21:14
Chyba nie masz tutaj na mysli samej amigi.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-18 21:30
@Witold
Robisz zadymy i imprezę na której nawet nie byłeś, nie miałeś zamiaru na niej być. Ogólnie chyba miałeś ją w tylnej części ciała, więc po co o jej przebieg pianę bijesz?
Pranie robie.
@
A inni się pieklą, że ktoś na imprezie na której go nawet nie było śmiał sobie pożartować, dobrze się pobawić w przerwach między tematami około komputerowymi.
Nikomu przy tym krzywdy nie wyrządzając, w przeciwieństwie do tych którzy uczestników tej imprezy błotem obrzucają publicznie.
Ale Wy sie sami obrzucacie, tyle ze ktos Wam to powiedzial. Jesli bym mial obrzucac, nie mowil bym prawdy.
To tak jak siedzisz w blocie i sie babrzesz, a potem ktos mowi... no co Ty robisz? A nic, myje sie. Odp. Nie, nie myjesz sie a w blocku siedzisz.
Zreszta to nie jest ten temat.
-
Witold
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-18 21:50
@
Pranie robie.
Błysnąłeś.
@
To tak jak siedzisz w blocie i sie babrzesz, a potem ktos mowi... no co Ty robisz? A nic, myje sie. Odp. Nie, nie myjesz sie a w blocku siedzisz.
Widzę, że przenośni nie zrozumiałeś.
Zapytam inaczej, po co obrażasz ludzi którzy nic Ci nie zrobili?
@
Zreszta to nie jest ten temat.
Jak to nie. Odniosłeś myśl przewodnią do sytuacji i narzekałaś na jej stan, do utrzymania którego skutecznie się przyczyniasz.
Bo nigdy nie zrozumiem, jak jak ktoś może z jednej strony nawoływać do pokoju i narzekać na kłótnie, a z drugiej ciskać po ludziach epitetami bez powodu i kłótnie nagminnie wywoływać.
Powtarzasz przy tym w kółko jedno i to samo, pozostając głuchym na jakiekolwiek argumentacje innych i nie próbując z nimi nawet polemizować.
Równie dobrze można próbować dobrym słowem, krzykiem, prośbami czy nawet zaklęciami zmusić jakiś gramofon na którym zacięła się płyta, żeby przeskoczył na inny utwór, albo sie uciszył. Efekt zerowy w obu przypadkach, tyle że gramofon można po prostu strzelić ręką, co wymierny efekt na pewno odniesie.
Jakiegoś Krecika niestety nijak się nie da wyprostować.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-18 22:05
@Witold
Bo nigdy nie zrozumiem, jak jak ktoś może z jednej strony nawoływać do pokoju i narzekać na kłótnie, a z drugiej ciskać po ludziach epitetami bez powodu i kłótnie nagminnie wywoływać.
Bez powodu. Jakie epitety? Prosze napisz.
@
Powtarzasz przy tym w kółko jedno i to samo, pozostając głuchym na jakiekolwiek argumentacje innych i nie próbując z nimi nawet polemizować.
Argumentacja? Napisanie zdania po polsku nazywasz argumentem?
@
Równie dobrze można próbować dobrym słowem, krzykiem, prośbami czy nawet zaklęciami zmusić jakiś gramofon na którym zacięła się płyta, żeby przeskoczył na inny utwór, albo sie uciszył. Efekt zerowy w obu przypadkach, tyle że gramofon można po prostu strzelić ręką, co wymierny efekt na pewno odniesie.
A tego typu argumenty. Strzelic kogos juz chcesz?
@
Jakiegoś Krecika niestety nijak się nie da wyprostować.
To co dla Ciebie proste, dla innych wypaczone.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-18 22:36
Taka mala prosba.
Celem tego tematu nie jest pogadanka w stylu: OS4.0 vs. Mos albo co kolwiek. To ze sie jakies tam mysli nasowaja z ta sytuacja jest naturalne. Ale prosze nie rozwalac tematu.
Skupmy sie na tematach/cytatach. Jest ich tu wiele.
Babel
Ps. Nie musi nikt pisac. Temat umrze, ale jak ktos lubi, to zapraszam.
-
Witold
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-18 22:44
@
Bez powodu.
Cieszę się, że się ze mną zgadzasz.
@
Jakie epitety?
Powszechnie uważane za obraźliwe.
@
Prosze napisz.
PPA leży, a nie chcę z pamięci cytować.
@
Argumentacja? Napisanie zdania po polsku nazywasz argumentem?
Tak. Argument, to dla mnie zdanie napisane po polsku, o ile dyskusja jest toczona w formie pisemnej i w języku polskim.
@
A tego typu argumenty.
Co "a tego typu argumenty"?
Wyjaśnij mi to zdanie. O przepraszam, to nie jest zdanie.
@
Strzelic kogos juz chcesz?
Nadinterpretacja. Po pierwsze, dla mnie gramofon, to coś, a nie ktoś.
Po drugie, tak, strzelę ręką przedmiot, który odmówi posłuszeństwa, o ile nie będzie mi zależało, na jego dalszym losie i o ile będę miał na to (na strzelenie go) ochotę.
@
To co dla Ciebie proste, dla innych wypaczone.
To, co dla Ciebie niepojęte, jest z reguły bardzo proste i oczywiste.
-
Witold
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-18 22:48
@
Celem tego tematu nie jest pogadanka w stylu: OS4.0 vs. Mos albo co kolwiek.
Więc nie poruszaj tego tematu.
Rzuciłeś hasło, bo przypuszczalnie chciałeś przemycić kolejne stwierdzenie, a jak ktoś podjął rękawicę i polemizował, to nagle już to nie jest celem tematu.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-18 23:02
@Witold
@
Celem tego tematu nie jest pogadanka w stylu: OS4.0 vs. Mos albo co kolwiek.
Więc nie poruszaj tego tematu.
Rzuciłeś hasło, bo przypuszczalnie chciałeś przemycić kolejne stwierdzenie, a jak ktoś podjął rękawicę i polemizował, to nagle już to nie jest celem tematu.
Prosze, zaloz temat i pogadamy. Zreszta moze dowiem sie gdzie ten pies pogrzebany...
-
Witold
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-18 23:40
@
Prosze, zaloz temat i pogadamy. Zreszta moze dowiem sie gdzie ten pies pogrzebany...
W przeciwieństwie do Ciebie nie zakładam tematów z góry zakładając że sie dysputa na dwa fronty rozwinie.
Owszem, polemizuję i prostuję bzdury w wątkach założonych przez innych, ale sam nie zakładam takich wątków.
A jak jeszcze nie wiesz, gdzie leży pies pogrzebany, to raczej nikłe szanse, żebyś kiedyś się dowiedział.
Jak się komuś tłumaczy, że 2 + 2 = 4, a on uparcie, że 5, to przy dziesiątej próbie człowiek po prostu zwątpiewa, że dana osoba jest taki fakt w stanie pojąć.
-
Admin
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-18 23:48
@Panowie
Widzialem sporo w internecie, ale ten watek to prawdziwa jazda bez trzymanki. Nie bede go jednak zamykal, o ile oczywiscie nie skoczycie sobie do gardel i nie zostanie naruszona netykieta. Poza tym mozecie odleciec.
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl