Amiga forum / Hyde Park / Jak to jest...
Czytasz wątek: Jak to jest...
-
Jak to jest... wysłany: 2007-12-25 00:37
ze jeden czlowiek potrafi,mowie tutaj o minimig,a firma ktora ma o wiele wieksze mozliwosci nie,moze ktos mi to wytlumaczy ?.
-
Re:Jak to jest... wysłany: 2007-12-25 01:36
yyyy.. ale o szo chodżi ?
Sprecyzuj pytanie miszczu
-
Re:Jak to jest... wysłany: 2007-12-25 11:14
Mowie tutaj o klonie Amigi autorstwa Dennisa van Weerena tzw minimig, i o firmie amiga ktora w porownaniu z takim czlowiekiem ma o wiele wieksze teoretycznie mozliwosci i nie potrafi nic zrobic.
-
Re:Jak to jest... wysłany: 2007-12-25 12:20
Ująłbym to tak: zrobić to każdy głupi potrafi )
A na poważniej: nie jest sztuką zaprojektowanie sprzętu - sztuką jest zaprojektowanie sprzętu i sprzedaż w rozsądnej cenie.
Żeby cena byłą rozsądna - musisz uzyskać dużą wielkość produkcji. Jeśli nie chcesz stracić finansowo, musisz tą produkcje sprzedać. Mało osób jest gotowych podjąć ryzyko produkcji 20.000 płyt, jeśli wstępne szacunki mówią że sprzeda się najwyzej 10%.
Przykład: Eyetech i bPlan - firmy zajęły różne podejścia. Drogiej produkcji i dużej produkcji. W obu przypadkach zakończyło się to problemami.
A jak wygląda sprzedaż procków PPC? W większości przypadków sam producent wykonuje dość małe (drogie) partie. Jeśli chcesz taniej - zamów więcej żeby opłacało się uruchomić linię produkcyjną....
Podsumowując: zrobić jakiś projekt amigowego sprzętu to nie problem. Problem to mieć kasę by wyprodukować 50.000 sztuk wiedząc że sprzeda się najwyżej 10%.
A skoro tak - to nie lepiej wyprodukować 5.000 i obniżyć cenę dzięki zaoszczędzonym 45.000? Można. Ale też wracamy do wątku - ktoś musi chcieć jakieś pieniądze stracić....
-
Re:Jak to jest... wysłany: 2007-12-29 21:03
@radov
Ująłbym to tak: zrobić to każdy głupi potrafi )
A na poważniej: nie jest sztuką zaprojektowanie sprzętu - sztuką jest zaprojektowanie sprzętu i sprzedaż w rozsądnej cenie.
Żeby cena byłą rozsądna - musisz uzyskać dużą wielkość produkcji. Jeśli nie chcesz stracić finansowo, musisz tą produkcje sprzedać. Mało osób jest gotowych podjąć ryzyko produkcji 20.000 płyt, jeśli wstępne szacunki mówią że sprzeda się najwyzej 10%.
Przykład: Eyetech i bPlan - firmy zajęły różne podejścia. Drogiej produkcji i dużej produkcji. W obu przypadkach zakończyło się to problemami.
A jak wygląda sprzedaż procków PPC? W większości przypadków sam producent wykonuje dość małe (drogie) partie. Jeśli chcesz taniej - zamów więcej żeby opłacało się uruchomić linię produkcyjną....
Podsumowując: zrobić jakiś projekt amigowego sprzętu to nie problem. Problem to mieć kasę by wyprodukować 50.000 sztuk wiedząc że sprzeda się najwyżej 10%.
A skoro tak - to nie lepiej wyprodukować 5.000 i obniżyć cenę dzięki zaoszczędzonym 45.000? Można. Ale też wracamy do wątku - ktoś musi chcieć jakieś pieniądze stracić....
Właśnie rynek pasjonatów to za mało...
Już lepiej wprowadzić wersję na urządzenia mobilne, albo np. urządzenie do nawigacji GPS pod kontrolą Amigowego systemu operacyjnego i pod starym logo. To może chwycić, dopiero potem można powalczyć o użytkownika domowego, ale trzeba mu zaoferować coś więcej niż nudnawe hasło w stylu: "powrót legendy". Inaczej jest to pozbawione sesnu.
Acube też ma swoją płytkę z prockiem PPC ciekawe ile tego sprzedali???
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl