Amiga forum / Hyde Park / Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka
Czytasz wątek: Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka
-
radov
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 15:27
Hej!
Żeby uniknąć błogosławieństw administracyjnych założyłem osobny wątek, w którym (mam nadzieję) będziemy kontynuować dyskusję o przemyśleniach LeniwegoWilka )
Tak, więc ostatnia wypowiedź brzmi:
@LeniwyWilk
To moze tak modlmy sie zeby nie wyszla tania nat ami i za duzo nie sprowadzili mac mini na rynek bo wtedy moze x1000 cos zrobic ale ja mowie marne szanse .Ale i tak was chlopaki podziwiam bo moje zdanie jest takie wy jestes ok tylko te nasze pozal sie boze firmy niby amigowe so do d... .
Tylko skąd firma amigowa ma wziąć kasę, jeśli jej nie ma nawet na swoje utrzymania? Nawet ludzie z Natami będą musieli znaleźć pieniądze na rozruch i wyprodukowanie pierwszych egzemplarzy. Niech produkcja Natami kosztuje 1000zł, razy 200 sztuk daje już niezłą sumkę. Kredytów lepiej unikać bo i dom stracisz...
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LW wysłany: 2010-01-09 15:49
To czy ktoś kupi NatAmi czy maca mini nic nie znaczy. Robią tak ludzie których nie interesuje odrodzenie marki Amiga, a jedynie "amigowanie" jako hobby. Ci ludzie nigdy nie kupiliby nowej Amigi.
W przypadku NatAmi chodzi o spełnienie marzeń sprzed lat - szybkim klasyku, w nowszej technologii, który i tak będzie służył do "odpalania" staroci.
Mac mini - w kontekście MorphOS - no jest to tanie. Ale to jest ślepa uliczka. To nawet nie jest stworzenie alternatywnego systemu na komputery Apple, ponieważ firma przeszła na architekturę x86. Dojdą kiedyś do dwurdzeniowych Apple G5 i ...koniec.
My będziemy mieć dwurdzeniową Amigę wcześniej. Z tym że dla nas to nie koniec tylko początek.
-
hextreme
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 17:04
Ja chętnie bym wspierał nowe duże Amigi gdyby nie były aż tak drogie. Cena nowej AmigaOne oscyluje w granicach 3700-4200 zł, kompletny zestaw SAM440EP z systemem OS4.1 kosztuje 800 Euro. (ok. 3200 zł). Jestem jednak aktywnym programistą amigowym na systemy OS3.5 oraz OS4.0 i bardzo zależy mi na wspieraniu Amigi jako takiej (pracuję na rozbudowanej Amidze 1200, co mi w zupełności wystarczy). Klasyk ma na rynku jeszcze niemalejącą popularność, w sklepach internetowych można kupić nowe egzemplarze Amigi 1200-4000, osprzętu i oprogramowania do nich. Jeśli chodzi o Natami to ma być to kontynacja tej klasycznej linii oczywiście z myślą o nostalgikach. Do projektu Natami podchodzę z sympatią, choć wiem, że grupa zapaleńców zdziała niemało bez pomocy jakiejś większej firmy. Nowe duże Amigi mają szansę zaistnieć na rynku zastosowań profesjonalnych, co mnie bardzo cieszy i będą korzystały ze sprawdzonej architektury systemowej Amigi tj. systemu OS4.1 i kontynuatorów. Fajnie, że Hyperion posiada teraz prawa do systemu Amigi tj. źródeł OS3.1, bo to jest jeden z najwspanialszych systemów jakie powstały. Także dobrze życzę obu projektom, sam jestem troszkę nostalgikiem i bardziej liczę na Natami, jednak AmigaOne na moim biurku na pewno sprawiłaby mi dużo radości
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 17:24
@hextreme
Jeśli chodzi o ceny dużych amig - nowych nie znalazłem. Za swoją Amigę One trochę przepłaciłem (kupiłem końcem listopada i z przesyłką wyszło 550 funtów). Ale to jest mniej jak piszesz, nawet jak doliczę dokupienie AOS 4.1.
Można kupić nowe A1200, to prawda, ale wtedy zgodzisz się że to traktowanie Amigi jako hobby. Ja np wolałbym uczestniczyć w odrodzeniu się tego komputera, mnie interesuje tylko to, co nowe.
Jeśli chodzi o resztę - z większością rzeczy mogę się zgodzić.
-
silmeth
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 18:25
hextreme chyba odwołał się do cytowanej przez konrada ankiety nt. tego ile ludzie zapłaciliby za X1000, tam były właśnie takie kwoty podane.
-
LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 18:33
Mam takie pytanie w jakis sposob mozna mac mini kupic za 400 zl nie rozumie tego przeciez nie mozna tak tanio kupic komputera ? ponizej podaje linka.
http://www.allegro.pl/item878681000_mac_mini_1_25g4_512_ram_40gb_combo_modem_iea.html
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 18:38
@LeniwyWilk
Można kupić - słowo klucz to "sprzęt poleasingowy". Jeszcze prościej - szrot przywożony na paletach z krajów zachodnich.
Na tej samej zasadzie kupisz na Allegro markowego IBM-a, Della-a i t.d.
-
LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 18:43
No to co jest trudnego w tym zeby to wykorzystac i zrobic na maca amiga os 4 i na tym zarobic i potem wypuscic sprzet ale w rosadnej cenie.Niestet takie sa prawa rynku ze jak istnieje taki sprzet jak mac mini na rynku to nie ma sensy produkowac podobnego sprzetu ale pare razy drozszego.
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 18:58
@LeniwyWilk
Dlatego że wtedy nowa Amiga nigdy by nie powstała. Byłby tylko nowy system używany na starych komputerach.
-
Sventevith
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 19:26
@adam
@LeniwyWilk
Dlatego że wtedy nowa Amiga nigdy by nie powstała. Byłby tylko nowy system używany na starych komputerach.
Pytanie komu na czym zależy. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że i twórcom Amigi/OS4 jak i użytkownikom zależy na tym samym i zapewne po części tak jest. Jednak twórcy muszą za coś żyć i brać pod uwagę aspekty ekonomiczne. Wszystkim zależy na powrocie Amigi do prawdziwego życia nie tylko hobbystycznego. Pytanie czy obrana przez Hyperyion/A-EON będzie skuteczna.
Jednak cena za sprzęt będzie zaporowa. Jak wiadomo cena w przypadku hobby (jak pisałem w innych postach) gra drugorzędna rolę. Jednak hobby i sentyment trafi do ludzi którzy mieli kiedyś Amigi i używali je do czegoś więcej niż granie. Przecież są ludzie którzy mieli Amigi i na oczy nie widzieli Workbencha. Wkładali dyskietkę i grali - koniec. Aby przekonać innych użytkowników do zabawy OS4 (oczywiście i tak muszą to być ludzie którzy traktują kompy jako hobby) sprzęt nie może być w tak kosmicznych cenach. Dziś gadałem ze znajomym i może nawet bym go przekonał do OS4 (chodź nie jest łatwo przekonać do systemu który jeszcze niedawno nie miał dobrej przeglądarki) ale jak usłyszał że za sprzęt z 800 Mhz ma dać 3000 tys to wymiękł. 1500 PLN za coś takiego by zapłacił, ale nie więcej. Nie da się ukryć X1000 ze swoją cena nie jest tak rewelacyjne technologicznie abym przekonał aby wydał na to 5000 PLN. Może gdby był tam Cell to tak.
No i tutaj jest pytanie o tą drogę. Hyperion decyduje się na sprzedaż systemu wraz z drogim sprzętem co automatycznie ogranicza ilość userów (zapewne jednocześnie organiczna piractwo). Jednak jednych nie stać, inni nie mają sentymentu do Amigi i nie traktują tego jak ratowanie marki(przepłacenie za sprzęt stosunek możliwości/cena) ale będąc informatykami poszukują innych doświadczeń związanych z używaniem komputerów bo maja dość Windy i Linuxa.
Nie mówię tutaj że mac mini jest rozwiązaniem na tani sprzęt. Ja mam raczej wizję inną którą przedstawiłem tu: [url]http://www.exec.pl/forum/posts/list/90/703.page.
A takie komy produkuje choćby genesi ostatnio I nie wiem czemu MorphOS poszedł w kierunku starego sprzętu a nie pozostał przy współpracy z Genesi.
PS. Jak MorphOS sobie radzi z piractwem w przypadku maków ?
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 19:46
@Sventevith
W sprawie cen - twój znajomy miał rację, ale wymiękłby jeszcze bardziej, gdyby dowiedział się, ile potrafi kosztować sprzęt z zegarem 60 Mhz
To kto ile jest gotów dać za sprzęt - trudno oceniać. Zwróć uwagę ile potrafi kosztować np. sama obudowa do barebone czy markowy sprzęt typu Sony Vaio.
edit:
Moja wizja Amigi jest tutaj: http://www.exec.pl/forum/posts/preList/700/9832.page#9832
Twoja wizja też jest O.K. jak dla mnie (chociaż nie jestem jakimś entuzjastą "cloud computing"). Sprzęt typu netbook powinien tez się ukazać. ale zdecydowano że zaczniemy od desktopa i na to nie mamy wpływu.
Ale może lepiej że pierwszy będzie pełny desktop, starczy na dłużej.
Klucz MorphOS-a jest unikalny - generowany na podstawie sprzętu (chyba, niech ktoś mnie poprawi).
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 19:48
Wiem że bariera cenowa, wiem że być może problem ze sterownikami itp. Ale przecież nowy sprzęt to jedyna szansa na rozwój. Sprzęt komputerowy ma to do siebie że szybko się starzeje, 12 - 13 lat temu wydawało się że jest super, bo oto nastała na Amidze era PPC. Faktycznie, pomijając brak natywnego systemu, wąskich gardeł, sam procesor prezentował się całkiem nieźle na tle panującego wówczas Pentium 2. Jednak wystarczyło kilka lat, aby świat uciekł nam niewyobrażalnie. PowerAmiga nagle zaczęła przestawać sobie radzić z wieloma podstawowymi rzeczami z łatwością wykonywanymi przez byle jaki komputer. Najlepszym przykładem jest tutaj video, fajnie się oglądało mpegi, ale gdy nastało panowanie divx, nie za bardzo 603e dawało radę to uciągnąć. Potem nastały czasy A1, trochę podgoniliśmy, ale znowu czas zastoju daje znać o sobie i np. oglądanie filmów HD, jest poza zasięgiem tego sprzętu. Takich standardów, formatów i innych rzeczy będących poza zasięgiem A1, z roku na rok będzie przybywać. Jesli nie chcemy używać tego sprzętu raz na tydzień do przestawiania ikonek, tylko amigować na codzień bez przełączania się na peceta do byle pierdółki, nie ma wyjścia trzeba znowu trochę podgonić. MacMini nie jest tu żadnym rozwiązaniem, bo już teraz jest podobnie zacofany jak A1 czy Pegasos, a przecież wszyscy wiemy że lepiej już z PowerMacami nie będzie.
-
Sventevith
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 20:28
@adam
@Sventevith
W sprawie cen - twój znajomy miał rację, ale wymiękłby jeszcze bardziej, gdyby dowiedział się, ile potrafi kosztować sprzęt z zegarem 60 Mhz
Pisałem już, że śmieszne jest dla mnie narzekanie Amigowców, że sprzęt jest drogi ponieważ kto jak kto ale Amigowcy do tego się powinni przyzwyczaić. Wystarczy zobaczyć po ile chodzą klasyki PPC, a jeśli po tyle chodzą to znaczy że ktoś je kupuje. Jednak aby Amiga się odrodziła, a tą drogę chce wybrać Hyperion potrzebna jest nowa krew, a za takie pieniądze się ona nie pojawi. Netbook który nowy kosztuje kilka set dolarów ma ta zaletę że jest energooszczędny a jego słabe parametry świetnie zrekompensuje lekki OS jak OS4 był by dobrą zachętą do zaczęcia przygody z takim systemem.
Po części moim zdaniem ta drogę wybrał MorphOS i oni mogą swoim systemem zainteresować nie Amigowców za 1 tys PLN ma się komputer i system. Jak ktoś zainteresuje się systemem to później będzie skłonny wydać większą kasę na nowy sprzęt. Bez wcześniejszej zabawy na pewno osoba bez sentymentu tyle nie wyda. Zgadzam się że nie ma co iść w stare strucle, ale poczekajmy na ogłoszenie procka do AX-1000 bo Xena szczególnie ta najsłabsza (nie wiem czemu skoro mocniejsza kosztuje kilka dolców więcej) nie nadrobi mocy. Aby sie nie okazało że mac mini ma mocniejszy procek bo będzie lekka kompromitacja.
Na pewno lepszym rozwiązaniem jest podejście Hyperionu czyli promowanie systemu i własnego sprzętu, ale za ta cenę będzie trudno. Low end nie oznacza tylko że sprzęt będzie słabszy wydajnościowo ale i tańszy o SAM tego powiedzieć nie można. Tani Netbook był by moim zadnim świetnym i praktycznym rozwiązaniem szczególnie że zbliża się Timberwolf czyli praktycznie poza pakietem office najistotniejszy program na netbooku Świat będzie szedł w stronę cloud computing więc i pakiet office niedługo będzie zbędny.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 20:35
@LeniwyWilk
Obawiam sie ze z powodu wysokiej ceny amiga x1000 bedzie porazka moze tak byc ze cena bedzie rosadna ale w to nie wierze,nie wiem dlaczgo firma nie skupi sie na nas amigowcach da nam jakis tani sprzet do tego oprogramownaie i napewno duzo ludzi wymieni swoje stare amigo na cos lepszego ale w rosadnej cenie.
-
Sventevith
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amiga i przemyślenia LeniwegoWilka wysłany: 2010-01-09 20:38
@mufa
Jesli nie chcemy używać tego sprzętu raz na tydzień do przestawiania ikonek, tylko amigować na codzień bez przełączania się na peceta do byle pierdółki, nie ma wyjścia trzeba znowu trochę podgonić. MacMini nie jest tu żadnym rozwiązaniem, bo już teraz jest podobnie zacofany jak A1 czy Pegasos, a przecież wszyscy wiemy że lepiej już z PowerMacami nie będzie.
I tutaj dotknąłeś sedna sprawy przez długi czas na OS4 nie można było wykonywać komfortowo najczęściej wykonywanej obecnie na komputerach rzeczy czyli surfować po internecie bo nie było przeglądarki obsługującej JS czy CSS. Teraz jest OWB i wydaje mi się, że nie trzeba do tego mega sprzętu. Ja obecnie nie mam w domu stacjonarnego kompa i się cieszę że się go pozbyłem. Do gier i filmów HD mam ps3. Zresztą co to za oglądanie filmów na małym ekranie. Do pracy i całej reszty rzeczy związanych z kompem mam laptopa jako, że używam go do pracy jest to high end i zobaczmy czy nowa Amiga desktop wydajnością go przebije zakładam się że nie. I nie mam na myśli tutaj porównywania mocy, ceny PC do Amigi bo już nie raz wspominałem że to bezcelowe. Moje zdanie jest takie, że bardziej niż duża moc (która tak będzie mniejsza od PC) Amidze jest potrzebny sprzęt za rozsądne pieniądze. Netbooki są w stanie pogodzić i nowy sprzęt z logiem Amigi jak i rozsądną cenę, a co najważniejsze taki sprzęt nie odstaje od obecnych standardów na rynku. OS4 z Timberwolfem jest w stanie w większości przypadków spełnić potrzeby użytkownika netbooka.
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl