Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2003-06-08 00:00, Autor: kb, Kategoria: AmigaOS, Liczba wyświetleń: 4840

A A A

AmigaOS 4: Tak (mniej więcej) będzie wyglądać

Pierwszy z pokazów OS4 On Tour odbył się wczoraj w Lublanie. Tak jak obiecywano pokazano tam system AmigaOS 4 z kernelem w wersji PowerPC. Zademonstrowano również domyślny wygląd nowej wersji systemu operacyjnego Amigi.

Nowy design ukończony jest na razie w jakiś 80%, ale już teraz widać jak to ma wyglądać. Z założenia nowy wygląd ma na pierwszy rzut oka kojarzyć się z AmigaOS, ale jednocześnie ma być bardziej nowoczesny niż w poprzednich wersjach systemu. Na załączonych obrazkach doskonale widać (systemowa lupa) wektorowe czcionki z wygładzaniem oraz zastosowane... gradienty.


Dodaj komentarz

Discord (online: ) «»
Online: 9
  • a...a...
  • AmiKitAmiKit
  • CizarCizar
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • spazmaspazma
dołącz do kanału »
Łukasz Grupa
Czytelnik

komentarz #1 wysłany: brak daty

pokazano. na classsicu - cppc na niczym innym nie chodzi. zamiast wziac sie za system to bawia sie ikonkami. ech, rece opadaja...

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #2 wysłany: brak daty

Może i fajny jest OS4 ale te szoty pokazują niewiele a defaultowy design jest gorszy niż Default Windowsa 98. Można nawiązywać do Amigi ale tym co ładne a nie tym co w amidze przytłaczało czyli punurymi szarościami. Cieszę się że łatwo będzie można wszystko zmienić jednak nie podoba mi się że nowy system będzie pokazywany ludziom jako 10letni maluch po tuningu. Właśnie 10 lat temu jedyne sensowne kolory przy 16kolorowym WB to były szarości a i tak ludzie starali się jakoś to ubarwić i zmienić. Teraz po 10 latach Hyperion chce nas namawiać do zakupu OS4 tymi znienawidzonymi szarościami ! Nie zrozumcie mnie źle .. nie chodzi mi o gadgety , ramki itp ... jedynie kolory mnie przerażają. Przez stare-szare kolory brak w tym wszystkim powiewu świerzości.

Odpowiedz

Kornel Lesinski
Czytelnik

komentarz #3 wysłany: brak daty

MUI jest bez gradientów ;P

Design troche szaro-mdły, ale za to wygląda amigowo ("gołołorkbenczowo"

Szkoda, że w opisach skupiono się na wyglądzie. Mnie ciekawi jak sie sprawuje emu 68k, ile zostało jeszcze rzeczy zależnych od hw amigi itd. To, że ikonki sa 8bit to sprawa malo ważna...

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #4 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #1

Gupi czy durnowaty jaki ?
Przecież Graficy i designowcy nie są koderami więc trudno żeby facet od ikonek się zajmował przenoszeniem OS4 na AmigaONE.

Pozatym chciałbymn przypomnieć że Morphos był pisany przez znacznie dłuższy czas niż OS4 (mówię o realnym pisaniu a nie o obietnicach).
Portowanie Morphosa na Pegaza też chyba nie trwało zbyt długo i tak samo będzie zapewne z AmigaONE. Podobno OS4 działa już na A1 tyle że trochę niestabilnie - może tak samo niestabilnie jak pegazowy mos na pokazie w Uodzi.

Odpowiedz

Tomisław Kityński
Redaktor

komentarz #5 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #2

Rzecz gusty, te szarości, mi akruat bardzo pasują, poza tym jak sam wspomniałeś, można je dowolnie zmieniać, więc nie rozumiem skąd to narzekanie — czyżby taka już nasza polska natura, że na wszystko trzeba psioczyć, mimo że rozwiązanie jest w zasięgu ręki? Do tego bardzo jestem zadowolony z drobnego szczegółu, którego mi brakowało w starej wersji, a mianowicie czarnej ramki wokół okna. Dzięki niej okienka teraz ładnie się odcinają od tła (pewnie komuś też się to nie spodoba . Ja bym tylko chciał, jeśli już jesteśmy przy GUI, żeby ikonki były antialiasowane do tła.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #6 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #2

Teraz po 10 latach Hyperion chce nas namawiać do zakupu OS4 tymi znienawidzonymi szarościami !

Szara tekstura jest dana domyślnie dlatego, że można "na nią" przy pomocy opcji Gradient nałożyć inny kolor. Jedno kliknięcie i masz teksturkę niebieską, zieloną, czerwoną czy co tam lubisz.

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #7 wysłany: brak daty

W tym wszystkim zastanawia mnie jedna rzecz.
Chodzi mi mianowicie o kompatybilność sprzętu.
Taki windows można instalować na tysiącach rodzajów płyt głównych i na wszystkich zadziała (na jednych lepiej na innych gorzej ale zadziała). Taki OS4 czy MOS działą tylko na dedykowanym sprzęcie. Przecież płyt z PPC jest sporo, mają też jakiś standard bo przecież linux na nich działa (ta sama dystrybucja PPC na różnych płytach). A taki MOS tylko na pegazie (I lub niedługo II) a OS4 tylko na AmigaŁON (w kilku odmianach) to troche chore i to kolejna ślepa uliczka.

Czy autorzy Systemów na prawdę nie mogą skożystać z norm panujących na rynku i muszą tworzyć jakieś własne biosy ? Przecież to jak naklejanie naklejek na pewnych kartach USB przez pewną E-firmę.

W obecnej sytuacji najbardziej mobilnym i niezależnym od sprzętu jest Amihlon ... no i może Aros

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #8 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #6

aaa nie wiedziałem że do nałożenia teksturki czy gradientu konieczny jest paskudny szary podkład

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #9 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #8

Nie do nałożenia teksturki czy gradientu, tylko do nałożenia gradientu na teksturkę.

To działa jak w programach graficznych, gdy masz na jednej warstwie szary obrazek, a na warstwie wyżej dajesz kolorowe przezroczyste tło, spod którego widoczny jest ten obrazek położony niżej.

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #10 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #5

Moooo

Widać nie zrozumiałeś moich intencji.
Jest takie powiedzenie że "kupuje się oczami". Przy OS4 nie będzie wyjątku, szczególnie w sytuacji gdy Morphos zdobywa rzesze zwolenników bajecznymi kolorami. Szarości mogą się podobać niektórym ale większość zapewne powie że jest brzydkie. Na szarości też można zmienić więc nie wiem w czym problem z tym żeby standardowo było bajecznie a jak ktoś sie uprze: szaro

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #11 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #9

Jeżeli pod spodem jest szare tło to co ciekawego jest w tym że będzie ono prześwitywało na wierzch ? a jeżeli obrazek wyżej jest przeźroczysry to co z niego za obrazek ?
Domyślam się o co Ci chodzi ale troche to zawile tłumaczysz

Odpowiedz

Łukasz Grupa
Czytelnik

komentarz #12 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #4

Gupi czy durnowaty jaki ?/
piszesz o mnie glupi a sam jestes za durnowaty zeby nie robic ortow.
to czy mos jest pisany dluzej nie gra roli. mos jest os4 poza wersja cppc nie ma. i to wszytsko

Odpowiedz

baderman
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #13 wysłany: brak daty

a mnie ciekawi AMIGA and the AMIGA logo are registered trademarks of AMIGA Development LLC any comments? , co na to przesławmy wiskorpowy duet bbrv???

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #14 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #12

Ja nie napisałem że jesteś głupi tylko zapytałem czy przypadkiem sie za takiego nie czujesz. A że użyłem cytatu z filmu "U Pana Boga za piecem" to też nie było w słowie głupi literki "ł".

Inna sprawa że mam problemy z ortografią ale to nie ma związku z inteligencją. Czasem można trafić na debila który nie popełni orta a są i geniusze co nie umieją wogóle pisać.

Co do tego co jest a czego nie ma to w tym momencie racja. Ale mam wrażenie że ten dystans pomiędzy MOsem a OS4 się kurczy. jeszcze niedawno wydawało się że oba systemy dzieli przepaść czasu który trzeba im poświęcić obecnie jest to tylko troche ponad połowę roku (a może nawet mniej).

Odpowiedz

Łukasz Grupa
Czytelnik

komentarz #15 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #14

nio tak, skromnosc to cie nie cechuje...

Ale mam wrażenie że ten dystans pomiędzy MOsem a OS4 się kurczy. jeszcze niedawno wydawało się że oba systemy dzieli przepaść czasu który trzeba im poświęcić obecnie jest to tylko troche ponad połowę roku (a może nawet mniej).
ja odnosze wrazenie ze to cos kolo 2 lat. wtedy mos tez tylko na bppc/cppc chodzil

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #16 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #15

Tylko że wtedy nie było niczego poza kernelem właściwie a obecny OS4 to gotowy produkt który jedynie trzeba dostosować do nowego sprzętu co już częściowo jesy (zgodnie z zapewnieniami Hyperionu) zrobione. NA takim etapie Genesi była troche ponad pół roku temu kiedy to paskudnie zwieśliwe betawersje MOSa odpalali na wadliwym jeszcze wówczas pegazie a później jeszcze pokazywali go publicznie w niewiele lepszym stanie.
Zapewne dobrze wiesz że poprawianie MOSa pod Pegaza trwa do tej pory a niektóre części MOSa pod pegaza nadal sprawiają problemy.

Śmiałbym się jak idiota gdyby się okazało że oficjalny, stabilny i dopracowany OS4 pod AmigaONE pojawi się na rynku zanim Genesi usunie bugi z dostępnego już MOSa

Odpowiedz

Łukasz Grupa
Czytelnik

komentarz #17 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #16

nie kernel a dzialajacy mos. a to roznica.
Zapewne dobrze wiesz że poprawianie MOSa pod Pegaza trwa do tej pory a niektóre części MOSa pod pegaza nadal sprawiają problemy.
i bedzie trwalo. nie ma czegos takiego jak soft bez bugow
Śmiałbym się jak idiota gdyby się okazało że oficjalny, stabilny i dopracowany OS4 pod AmigaONE pojawi się na rynku zanim Genesi usunie bugi z dostępnego już MOSa
watpie zeby tak sie stalo. mos moglby w sumie juz teraz byc wydany, i zapewne tak zrobia w ten dzien jak genesi oglosi date wydania os4

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #18 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #17

Nie działąjący MOS tylko działąjący (nie na każdym konfigu) zastępnik Kickstartu.

Owszem kilku programistów już wtedy skompilowało swoje dzieła pod działającego tylko przez chwilę mosa ale napewno samego mosa nie można było wtedy nazwać gotowym produktem działającym na csppc.

Jeszcze raz powtarzam że OS4 to obecnie działająca narazie tylko na CSPPC ale prawie gotowa i pełna kompilacja nowego kickstartu, workbencha, stosu USB, TCP/IP .... wszystko to w MOSie dla Classica nie istniało.

Odpowiedz

Łukasz Grupa
Czytelnik

komentarz #19 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #18

Nie działąjący MOS tylko działąjący (nie na każdym konfigu) zastępnik Kickstartu.
napisz wpreost co masz na mysli: "nie chcialo mi sie czytac doca przez co uzywalem p96 mimo ze mos wymagal cgx i dlatego u mnie nie dzialalo"
Owszem kilku programistów już wtedy skompilowało swoje dzieła pod działającego tylko przez chwilę mosa ale napewno samego mosa nie można było wtedy nazwać gotowym produktem działającym na csppc.
chwilke dzialala wersja demo. mozna to bylo obejsc to raz, a dwa to to, ze developerzy mili pelna wersje ktora byla tez o wiele bardziej rozwinieta. zreszta doskonale o tym wiesz, tylko masz widac ochote potrollowac.
Jeszcze raz powtarzam że OS4 to obecnie działająca narazie tylko na CSPPC ale prawie gotowa i pełna kompilacja nowego kickstartu, workbencha, stosu USB, TCP/IP .... wszystko to w MOSie dla Classica nie istniało.
bo wtedy to nie bylo potrzebne, jako ze owczesny mos zastepowal wosa/pupa. ale dzieki tej strategi rozwouju mos dziala na pegasosie a na amigaone tylko linux

Odpowiedz

Kornel Lesinski
Czytelnik

komentarz #20 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #13

kazdy może sobie napisać. AMIGA and the AMIGA logo are registered trademarks of Bite My Shiny Metal Ass.
A prawda jest taka albo taka. Jesli dobrze rozumiem to nazwa na komputer "Amiga" nalezy do commodore-amiga, a "Amiga" jako OS zostal 'porzucony'.

Odpowiedz

Kornel Lesinski
Czytelnik

komentarz #21 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #7

Nie ma technicznych przeszkód aby odpalic MOS na innym sprzęcie. OS4 dąży do tego samego. Poprostu jak sie raz oderwie od HW i wprowadzi sterowniki (i HAL dla kernela..) to juz potem można przenosić os na różne (podobne) platformy.

...wiecej nie wolno mi powiedziec

Odpowiedz

Kornel Lesinski
Czytelnik

komentarz #22 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #14

Ale mam wrażenie że ten dystans pomiędzy MOsem a OS4 się kurczy.

Bo masz wrażenie, że ludzie os MOS nic nie robią. Ja śledzę newsy na innym portalu i mam wrażenie, że OS4 jak nie działał na A1 tak nadal nie działa ;>

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #23 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #19

napisz wpreost co masz na mysli: "nie chcialo mi sie czytac doca przez co uzywalem p96 mimo ze mos wymagal cgx i dlatego u mnie nie dzialalo"

Jesteś zupełnym ignorantem lub masz mnie za idiotę.
MOS dawniej nie działał u mnie z niewyjaśnionych powodów po resecie (ze wszystkimi możliwymi runlevelami) czerwony ekran (na AGA).... i tyle.
Od kiedy mam Prometeusza ... odpalenie Morphosa straciło sęs bo co mi z MOSa na AGA.

bo wtedy to nie bylo potrzebne, jako ze owczesny mos zastepowal wosa/pupa. ale dzieki tej strategi rozwouju mos dziala na pegasosie a na amigaone tylko linux

Nie dzięki tej strategii tylko dzięki temu że MOS wcześniej wystartował. Faktem jest jednak że OS4 był pisany zupełnie w inny sposób (pierwsze przenoszenie żródeł 68k do C i czyszczenie , następnie poprawianie i ulepszanie na koncu kompilacja pod PPC).

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #24 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #2

defaultowy design jest gorszy niż Default Windowsa 98

Coooo??? Facet, przestan nawet takie rzeczy mowic. Ta "szarosc" Amigi jest przecudowna. Czlowiek przy tym odpoczywa, moze siedziec bez konca. GUI Windy95/98/2000/NT jest przeokropny. bardzo go nie lubie. Windowsowy GUI ma zalety ale na pewno nie jest nia ten okropny wyglad. A wezmy WinXP. przeciez ten domyslny niebieski potrafi doprowadzic do szalu po 15 minutach. zmienilem to od razu jak sie zainstalowala. Ja juz tu sie kiedys napisalem odnosnie kolorow, bialych tel, kontrastow. Ty naprawdenie widzisz roznicy miedzy szaroscia OS4, a ta na tych screenach??? NIc na nic nie wlazi, wszystko pasuje, ladniutkie fonciki antialiasowane, dopracowane gadzeciki, wszystko naprawde "zdozajnowane" bez zbednych zamulaczy i rozpraszaczy. GUI AmigaOS (chociaz to wszystko jest konfigurowalne wiec trudno sie czepiac albo chwalic, bo kazdy moze sobie poprawic albo zepsuc) dla mnie jest bardzo fajny. Te okropienstwa z Windy sa poprostu zalosne. Tak zreszta samo wiekszosc cudactw jakieludzie robia przy pomocy VisualPrefs czy MUI. Czasem odpalamy sobie jakies screenshoty (jest tego troche na sieci) ktorymi ludzie sie szczyca i umieramy ze smiechu. Serio. Wszystko wyglada jakby chcialo wyskoczyc z ekranu. Kompletne bezguscia to musza robic. im wiecej jaskrawych zieleni, rozow, ciemnych fontow z ciemnymi cieniami na ciemnych tlach tym lepiej. tekstury w oknach przez ktore nie mozna sie doczytac co jest napisane pod ikona.Brrrr - okropienstwo.

Bardzo mnie cieszy fakt, ze nie poszli w strone MacOSX czy tego Linuxa ktory (jak wszyscy pamietaja) niedawno pomylil mi sie z AmigaOS4. Przeciez wystarczy odpalic obok siebie te dwa screeny i sobie porownac. Tamto biale linuxowe cudo wali po oczach, zupelnie nic nie widac, jeden wielki kontrast i oczokwik. Tutaj mamy tradycyjne szarosci, oko az chce na to patrzec. Jednak wszystko jest bardzo poprawnie i z gustem zrobione. Naprawde jestem pod wrazeniem i bardzo sie ciesze, ze tak wyglada ten GUI. To jest chyba najblizsze temu co mi sie podoba. Skoro windows jest tak konfigurowalny to moze ktos by taki GUI do windy zrobil, co?. Ja nie wiem jak mozna to pomylic ze starym GUIem naciaganym na sile jakimis MCP czy VisualPrefsami. Przeciez wystarczy zerknac na szczegoly. Tutaj jest wszystko naprawde bardzo ladnie dopracowane. Odrobinke sie te wszystkie ramki pogrubily i caly GUI sie nieco zwiekszyl, czego nie lubie, ale w koncu dzisiaj i tak najnizsza uzywana rozdzialka jest 1024x768 wiec jest OK.
Podsumowujac. Bardzo mi sie ten GUI podoba - jest wlasnie taki jak lubie. Gratuluje wszystkim uzytkownikom OS4 (jezeli sa tacy to wstac) tego GUIa. Kto wie - moze i ja zobacze go kiedys na swoim Pegasosie.

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #25 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #24

Zapomnialem napisac o najwazniejszym. Screenshoty te powiny byc w 1280x960, a przynajmniej w 1024x768, bo inaczej czlowiekowi zle sie to kojarzy. Jednym z "najpiekniejszych upiekszaczy" jest duza zozdzielczosc. 800x600 to sobie mozna uzywac w grach 3D a nie w systemie. Przy takiej rozdzialce to z "windows" robi sie "screens". Ja mam swira na punkcie wysokich rozdzialek i ilosci miejsca na ekranie wiec wybaczcie.

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #26 wysłany: brak daty

Hehehehe, na screenie czwartym dla kontrastu pokazano zupelnie niepokonfigurowane okno z ustawieniami MUI. Propaganda sukcesu rules.

Odpowiedz

Mariusz Barczyk
Czytelnik

komentarz #27 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #24

Mnie sie te screeny tak srednio podobaja. Dostrzegam to, ze wiele rzeczy lepiej do siebie pasuje i jest pare nowinek. Jednakze ja najbardziej lubie miec system w lagodnych niebieskich odcieniach. Moge na niego patrzec i patrzec i mi sie nie nudzi. Nie lubie jak tapeta nie jest dopasowana do reszty. Te bialo-czerwone (Polska rulez ??) barwy gryza sie troche z szarosciami. Lubie takze gdzieniegdzie jakiegos malego "bajerka" dla urozmaicenia. Jedno jest tylko pewne. Nie da sie tak skonfigurowac AOS zeby podobal sie kazdemu. Amigowcy sa zbyt przyzwyczajeni do tego, ze sami sobie design robia

Odpowiedz

Tomisław Kityński
Redaktor

komentarz #28 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #27

Nie da sie tak skonfigurowac AOS zeby podobal sie kazdemu. Amigowcy sa zbyt przyzwyczajeni do tego, ze sami sobie design robia

Nareszcie ktoś to zauważył Bo póki co to każdy generalizuje własne odczucia estetyczne, a te się zawsze będą różnić i chwała za to Bogu. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że można konfigurować po swojemu, więc znowu powtarzam, tak jak pisałem na początku, nie rozumiem o co te wywnętrznienia... Że za szare, że za grube, że śmakie czy owakie. Przy okazji nazwajem się ludzie obrażają nazywając się bezguściami, idiotami, czy jak tam jeszcze inaczej. Ale po co zauważać rozwiązanie problemu, skoro można się posprzeczać, prawda? Ech...

Odpowiedz

Konrad Mruk
Czytelnik

komentarz #29 wysłany: brak daty

rzeczywiście screeny będą dragowalne czy to tylko jakis wyrostek robaczkowy w gui?

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #30 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #29

Chyba dragowalne screeny przestaly miec sens odkad rozne ekrany w amidze zaczely miec rozna czestotliwosc. Ta (zupelnie nieprzydatna wedlug mnie) cecha umarla razem z rozpoczeciem akcji wylutowywania z Amig kosci AGA/ECS/OCS. Ja nie bardzo moge sie doszukac jakiegos zastosowania dla dragowalnych ekranow. Takie rozwiazania jak w panel Brilliance w czasach kart graficznych nie maja sensu przeciez.

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #31 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #2

Bardziej stresujacy jest konrastujacy bialy w Windows i MacOS. Uwazam ze szary musi byc, jednak przydalby sie troche jasniejszy odcien.

Odpowiedz

Łukasz Grupa
Czytelnik

komentarz #32 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #23

Jesteś zupełnym ignorantem lub masz mnie za idiotę.

mylisz sie. w obu przypadkach.
Nie dzięki tej strategii tylko dzięki temu że MOS wcześniej wystartował. Faktem jest jednak że OS4 był pisany zupełnie w inny sposób (pierwsze przenoszenie żródeł 68k do C i czyszczenie , następnie poprawianie i ulepszanie na koncu kompilacja pod PPC).

nikt nie bronil pisac os4 wczesniej. np od 1995
czy poprawiono i ulepszono to sie okaze. na razie dziala tylko na starym cppc, a milo od ponad roku byc gotowe na a1. podobno portowanie to kwestia tygodni skoro maja tyle rproblemow zeby to na classicu dzialalo o co bedzie z a1, calkowicie nowym sprzetem i setkami nowych problemow?

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #33 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #7

Jaki Amithlon? Przeciez to emulator, prawie taki sam jak WinUAE tyle ze okrojony (czyli nie emulujacy ukladow specjalizowanych oryginalnych Amig, np. AGA). A Aros? Kompletnie niekompatybilny z AmigaOS/MOS.

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #34 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #12

Czepiasz sie Pan ortografii, a sam nie wiesz ze po kropce zaczyna sie z duzej litery.

Odpowiedz

Bartosz Willim
Czytelnik

komentarz #35 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #30

Dragowalne ekrany były w sumie fajne, można było szybko zajrzeć na inny screen i podejrzeć jego zawartość, czasami to się przydawało... ale można (trzeba) odzwyczaić się od nich. A co do wyglądu tych screenów to samo GUI jest całkiem przyjemne, chociaż rzeczywiście czasami te szarości rażą i można by zrobić je "szare" w lekkim odcieniu innego koloru, ale jak wiadomo każdy będzie mógł sobie to zmienić. Moim zdaniem ogólne wrażenie psują niedobrane tła i przede wszystkim paskudne ikonki bez alfy (jak się człowiek napatrzył na mosa to teraz marudzi)

Odpowiedz

Konrad Mruk
Czytelnik

komentarz #36 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #30

Ja to również w kategoriach "amiga-feel" rozpatruję. A co do różnych częstotliwości ekranów to przypomnę tylko jedną wytyczną z kommodorowskiej listy przykazów: program ma uruchamiać się na ekranie identycznym z systemowym.

Odpowiedz

Konrad Mruk
Czytelnik

komentarz #37 wysłany: brak daty

Od tych wszystkich alisowanych fontów, gradientów i alfaczanelowatych ikonek większe wrażenie zrobi na mnie odpalony LW7.

Odpowiedz

Kornel Lesinski
Czytelnik

komentarz #38 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #30

Dragowane screeny byly suppah, przesiadles sie z agi to nie pamietasz, ale to naprawde praktyczny ficzer. Moze offscreenowe okna to troche zastapia, ale i tak bede tesknil za tym... chlip...

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #39 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #37

większe wrażenie zrobi na mnie odpalony LW7.

Bleeee. Taki okropny, sztywny, niesystemowy GUI podobno rysowany funkcjami OpenGLa. Nie lubie czegoô takiego. Wszystko sztywne, niekonfigurowalne. Jak juű jesteômy przy programach 3D na peceta to raczej Maya to jest czymô najbliűszym ideaîowi. LW7 przy Maya to jak Real 1.4 przy LW7. Poprostu wieje staroôciâ i brakiem pomysîu pomimo nowych wersji. Nic szczególnego na miarë naszych czasów...

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #40 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #38

Kornel Lesinski, Bartosz Willim:
Wybaczcie chlopaki ale pomimo tego, ze Was bardzo lubie to naprawde nie wiedze sensu odsuwania ekranow. Ja zawsze nie potrafilem z tego zrobic uzytku. Zeby odsunac ekran to musze zlapac za belke i przesunac mysz. To chyba znacznie prosciej poprostu walnac w rog ekranu i przejsc do ekranu jaki sie chce. Jak sie ma DepthMenu to od razu do tego ktory sie chce. W takim stanie pol na pol ekrananu to nawet za bardzo nie da sie czegokolwiek zrobic. ja nie wiedze w tym sensu. Ani przeciagnac nic sie nie da z jednego na drugi. Zreszta co niby mialoby sië przeciâgac? Okna PageStreama na ekran ArtEffecta? Ja tego nie uzywalem jak mialem AGAte.

A zamiast okien wychodzacych poza krawedz ekranu znacznie bardziej wole 1600x1200 na monitorze 21 cali.

Odpowiedz

Jacek Piszczek
Czytelnik

komentarz #41 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #38

Na MOSie zawsze możesz autoscrollu uzywać gdy ekran za mały... Jednak nic porządnej rozdziałki nie zastąpi

Odpowiedz

Daniel Sternik
Czytelnik

komentarz #42 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #41

"Dragowanie" a "autoscroll" to co innego.

Odpowiedz

Konrad Mruk
Czytelnik

komentarz #43 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #39

Istotą mojego posta, a która jakoś przeszła ci niezauważona, jest to że na żaden a-os nie ma znaczącego oprogamowania. Wszystkie te kłótnie o gradienty w ramkach czy w czym tam i aliasowane fonty można za przeproszeniem sobie w rzyć wsadzić, bo jedyna grupa docelowa konsumentów dla firm amigopodobnych jesteśmy tylko my, starzy weterani pamiętający świetne czasy commodore. Zamiast zastanowić się jak przyciągnąć do siebie deweloperów przez dwadzieścia postów idzie dyskusja o tym jakie te tło jest nieładnie czerwone do szarej ramki, coś na co aż szkoda słów, bo tło to jest pierwsza rzecz jaką się sobie samemu ustawia. Aż mnie skręca jak widzę jaki, sorry ale jednak, denny temat jest najważniejszy. I to samo w odniesieniu do LW, brzydki czy nie, wieje starością czy na odwyrtkę, jest o całe dwa rzędy wielkości lepszy od czegokolwiek innego na amidze.

Odpowiedz

Bartosz Willim
Czytelnik

komentarz #44 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #43

Po pierwsze nikt sie tu nie kloci, a po drugie jest to news o wygladzie OS4 wiec dlaczego mialby ktos nie rozmawiac na ten temat ??

Odpowiedz

kazimorda
Czytelnik

komentarz #45 wysłany: brak daty

Ludzie - nie szkoda wam czasu? Przecież prawie wszyscy już zrozumieli (a ci co jeszcze mają nadzieję na pewno czują to w kościach) że AMIGA jest już niestety trupem. Trupem od prawie 10 lat i choćby nie wiem ile osób temu zaprzeczało to rzeczywistość jest taka a nie inna a to co się na tym amigowym "rynku" dzieje to tylko smutne podrygi rozpadającego sie ZOMBIE któremu próbuje się zrobić kurację botoxem. Wcale nie jestem wrogiem AMIGI ani jej ?użytkowników?, po prostu żal mi że zeszła tak na psy, a teraz jeszcze ktoś ją tak mocno poniża fundując pseudonowy zbutwiały ogryzek nazywając go szumnie OS'em... Amiga niestety się skończyła i doprawdy nie wiem dlaczego jej ciało nie może spokojnie leżeć w swej mogile przykrytej kamieniem nagrobnym na którym złotymi zgłoskami wyryte są wszelkie jej zasługi . Po co desakrujecie ten pomnik który wszyscy byli użytkownicy i nie tylko, jej zafundowali....? Amiga miała swój czas i ten czas się skończył, a o tym że się skończył nie świadczy brak nowego systemu operacyjnego a brak użytkowników i nowego oprogramowania wogóle. Mój spectrum wisi na ścianie w ramkach i mimo że działa to pozostał dla mnie już tylko miłym wspomnieniem szalonych i wspaniałych czasów. Amiga leży u moich znajomych zakurzona w kącie ze szpargałami bo ich dzieci stwierdziły że w stosunku do PlayStation jest zacofana i niewygodna... (obydwa urządzenia kupione zostały w tym samym czasie). Tak się kończy żywot bohaterów którzy chcą za długo byc bohaterami. Niech mnie ktos pouczy że AMIGA to przecie komputer a nie gra video... tak? - to gdzie jest to oprogramowanie godne komputera, gdzie zgodność z dzisiejszymi standardami? - że co ? - amiga sama się wyżywi? - chyba nawet panowie z AINC się nie mogą juz nią wyżywić zabijając jej dobre imię akcjami koszulkowymi. Jak zwał tak zwał - Ani AOS4 ani MOS ani Linux nie spowodują że Amiga wróci w takiej czy innej postaci- dwa razy nie przekracza się tej samej rzeki... A co do tematu--- to dowolny system operacyjny (czy nawet nakładka GEOS na c-64) jest lepiej opracowany niż to cuś... co wygląda jakby ktoś sczelił pawia na gazetkę "BRAVO!"...

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #46 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #43

No a ja widzę że przez te 20 postów nikt mnie nie zrozumiał. A szkoda.

Pisałem w swoich komentach i o oprogramowaniu i o kolorach.

Sprawę kolorów poruszyłem z powodów marketingowych. Możliwe że się mylę a środowisko Amigowe nie jest przykładem typowego środowiska konsumenckiego. Wydaje mi się jednak że w sytuacji kiedy się promuje jakiś produkt to Powinno się go pokazać w taki sposób żeby przyciągał wzrok !! Przepraszam wszystkich miłośników szarości ale Kolor szary jest kolorem wręcz odpychającym i odstraszającym. Nie przyciąga uwagi, można powiedzieć że nudzi.
Szary kolor ... spoko jak ktoś lubi niech sobie na niego zmieni ale czasy są takie że ludzi czeba czymś zaciekawić i przyciągnąć a ciemno szary kolor ma jednak słabą siłę przebicia.

O oprogramowaniu pod OS4 i MOS pisałem. Mówiłem że rozbity rynek na 2 systemy (które przecież trzeba dalej rozwijać) skutecznie ogranicza możliwość pojawiania się poważnych programów użytkowych. Przecież portowanie lub pisanie jakiego kolwiek większego programu to długi i mozolny proces dla sporej ilości programistów. Taki Corel czy Mozilla lub inny program o takich rozmiarach i możliwościach trzeba by pisać pewnie dłużej niż same systemy (przy tej samej ilości programistów) a poza Hyperionem i Genesi to raczej nie ma kto pisać. Jest paru programistów krórzy coś większego napisali jednak jest to duże tylko z punktu widzenia amigi bo np. na windowsie podobne programy są shareware lub nawet freeware a u nas komercha (mowie tu o sofcie z np. IOSpirit)

Odpowiedz

Konrad Mruk
Czytelnik

komentarz #47 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #46

No dobra, z powodów marketingowych. Ale mnie tam na razie za jedno, ładne czy brzydkie bo i tak funkcja amigi ogranicza się jedynie do przeglądnia empetrójek i bawienia się starszymi programami. My tu ględzimy o ramkach tymczasem nie ma i nie będzie softu większego niż kolejna wersja kolejnego playera czy benchmarka. Co do os4 i mosa to się zgadzam za mało nas aby jeszcze dzielić się na dwa podgryzające się zespoły [jak mnie ********ą te wszystkie uszczypliwe komentarzyki jednych i drugich to nie będę pisać]. Już wpadliśmy dawno w to obłędne koło, mało kto kupi sprzęt i system, bo jest mało programów, a dla kilkuset użytkowników nie ma sensu pisać niczego. Dlatego właśnie dyskutowanie o wyższości gradienta nad alfaikonką uważam za dyskusję zastępczą. Kupię sobię amigę i co, będę miał do pracy peceta a do zabawy...peceta? [Cha, a podniesiony już problem supremacji mayi nad lw też upada bo w zdecydowanej większości ofert pracy dla grafików jest wymagana obsługa krzywego studia, ot pełne zwycięstwo klona].

Odpowiedz

Konrad Mruk
Czytelnik

komentarz #48 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #44

Cha, niech zatem stanie "dyskusja". Ale jedno mnie przeraża, oto po latach amiga pokazuje publicznie swój system, a my tu ględzimy nie o rzeczach takich jak działanie, stabilność i inne takie tylko właśnie o wyższości beżowego nad szarozielonym. Ach, jakże warto było czekać na ten dzień.

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #49 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #45

No, dobra. A jak Pan zwiazesz to w konkreta, bo reszte tego Pana zmarnowanego czasu doczytam jutro.

Odpowiedz

Krzysztof Szymański
Czytelnik

komentarz #50 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #45

Następny z kompleksem ex-amigOwcy...
Chciałbym móc zliczyć który już raz w życiu przeczytałem dokładnie taki sam bełkot.
Czy na prawdę medycyna jest tu bezradna?

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #51 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #45

Juz doczytalem (gdyz wczoraj nuda mnie dopadala, czytajac kolejny i tendencyjny list. Jezeli Pan chce to wymysle lepsza historyjke na temat Panskiego "widzimisie". Moze byc nawet wierszem, ale tylko na priv). Zamiast tak sie ekspoloatowac w takie upaly, lepiej poczytaj Pan jakies "zdrowe" pecetowe forum, ku zadowolenieniu i uciesze mas, smacznego i kubelka goracej wody.

Odpowiedz

Marcin Juszkiewicz
Czytelnik

komentarz #52 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #41

ZTCP to AmigaOS 2.04 też pozwalał na autoscroll..

Odpowiedz

Bartosz Willim
Czytelnik

komentarz #53 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #51

Ja proponuje aby dla zakompleksionych eksamigowców otworzyć jakąś fundację albo coś takiego żeby im pomóc, przydałaby się jeszcze jakaś specjalna strona internetowa, gdzie mogli by wylewać swoje żale bo ja mam już dość czytania takich rzeczy na forum amigowym. W tym miejscu apel, skończcie już bo ile można z wypisywaniem takich rzeczy... Zaczynam podejrzewać że eksamigowcy są bardziej uparci niż amigowcy... czy to nie ciekawe ?

Odpowiedz

kazimorda
Czytelnik

komentarz #54 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #53

Po pierwsze to nie jestem żaden Pan... – panowie wyginęli jak onegdaj dinozaury i tylko zaskorupiali w swoim samouwielbieniu sztywni pajace każą sobie do siebie mówić per pan... . Na świecie są traktowani jak taka żywa skamielina. No tak – kompleksy to jest akurat coponiektórych tutaj specjalność. Dobra – wyjaśnię... To na jakie forum wchodzę to jest mój wybór i to co piszę to moje zdanie na dany temat i jezeli komuś to nie pasi to niech sam się stąd wyniesie. Na pc-towych forach też pisuję to nie dyskwalifikuje mnie to wcale do wyrażenia swojego poglądu na tej stronie. Tak jak niektórzy słusznie zauważyli brak oprogramowania jest przyczyną śmierci amigi. Brak oprogramowania to nie brak nowego systemu operacyjnego ale brak możliwosci używania Amigi do czegokolwiek... . Mam stary dziurawy przeżarty przez korniki 70letni młynek do kawy który w zasadzie spełnia kryteria wymagane aby być zabytkiem, służy do oglądania i podziwiania (choć po gruntownym remoncie kto wie czy nie popracowałby jeszcze kilka lat?). Otóż komputer w wieku amigi jest już niestety tylko kupą złomu (plastikowego) a nie zabytkiem , a jakakolwiek próba jej renowacji czy odmładzania powoduje że staje się jeszcze większą i bardziej dla środowiska niebezpieczną kupą złomu i niczym więcej. Dzisiaj taki handheld ma już lepsze oprogramowanie niż śpAmiga i jest zgodny z wszelkimi standardami wymiany danych, a komputer to przedewszystkim dla przeciętnego użytkownika narzędzie wymiany danych a nie figurka na szafce której każdego dnia można czołobitnie oddawać cześć i porulezować sobie... stop! – MOŻNA ! Oczywiście że można, ale schizofrenią jest siedzenie przy niej przesuwając ikonki i marnując czas na jałowe gadki o wyższości jednego gradiencika nad innym kolorkiem bo to nie jest problemem. Problemem jest to że NIE MA I NIE BĘDZIE PROGRAMÓW! Nie ma bo nie miał je kto pisać – wszyscy zdolni przeszli na inne platformy, a ci co jeszcze co robi traktuja to jako hobby, i nikt nie docyeka sie od nich nowej wersji Adobe Premiere. Programw nie będzie bo dla grupki schizofreników nikt nic nowego nie napisze – bo po co i za co? A więc ADIEU! : PSD,PDF,FLASH,JAVA,DIVX,XHTML... Nie mówiąc już o tym że dziś komputer to nie maszynka do pisania demek tylko także (dla niektórych przedewszystkim)-centrum multimedialne i narzędzie pracy, więc kiedy będzie można sobie do amigi podłączyć wszelkie dostepne urządzenia do pracy i zabawy wtedy dopiero będzie jakaś szansa na pochwalenie się komputerem. Potem tylko ...naście milionów dolarów na promocję, reklamę i umowy z firmami softwareowymi i już jest szansa... (tymczasem ile wynosi jałmużna za przeportowanie mozilli? 3600dolarów? HEHEHE!). Tymczasem predzej mój zegarek doczeka się wersji photoshopa niż śp.Amiga. Zostańcie sobie z waszą ekipą AINC czy jak jej tam bo ten kabaret jest naprawdę ciekawy i warto sobie poczytać jak to Amigowcy dali się kolejny raz nabić w butelkę. Można by tu na odwyrtkę zacytować w spak: „Jaki kram taki pan” (choc panowie już właściwie wyginęli). A propo – Był nowoczesny, szybki i niezależny system operacyjny „do wzięcia” : BeOS , na którego powstało już trochę programów, czemu nikt się tym nie zainteresował przecież Hermans i spółka mogliby przeportować to na platformę PPC zanim kiwną palcem w bucie... J a tak tłumaczenie systemu operacyjnego śp.Amigi na płytę Teron zajmnie im następne 2 lata. I tak na koniec : ilu jest posiadaczy wszelkiej maści amig w polsce? A ilu z nich jest w stanie zapłacić ok 1000euro za np.: PHOTOSHOPA (gdyby był)? Pa! I Buźka!

Odpowiedz

Krzysztof Szymański
Czytelnik

komentarz #55 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #54

Pisanie tych bredni pozwala ci osiągnąć satysfakcję seksualną, czy jest jakiś inny powód?

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #56 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #54

No to pa. Z natury nie jestem zlosliwy, jednak podenerwuje Ciebie (jak nie Pan, to ok). Na poczatku moj konfig (aby nie bylo nieporozumien). A1200T 603/210, 040/40, 32ram, FastATA2, Multisync, Surecom oraz Duron750 (WinUAE). Teraz powiedz, mam sie uwazac za Amigowca czy pecetowca? Piszesz jakies dyrdymaly ze nie ma tego i tamtego. A co Ciebie to obchodzi? Przeciez nie jestes Amigowcem. Chyba ze w pelni zalujesz swego wyboru i nostalgia popchnela cie na krawedz rozpaczy.Chcesz pokazac ze jenak miales racje odchodzac od AmigaOS. Niestety nie. Aby cie jeszcze bardziej zdolowac powiem ze od jakiegos czasu sieciowke w Amidze mam w serwisie i aktualnie jestem na pececie. No to cie jeszcze bardziej zdoluje i powiem ze dzisiaj na windowsie uzywalem tylko dwoch programow WindowsCommandera oraz WinAMPa (aktualnie slucham muzy). Najwazniejsza aplikacja na pececie jest WinUAE ktorego aktualnie uzywam. Jak bys sie pytal to siedze na IBrowse. Zapytasz pewnie po mi pecet? Po to aby wytykac Wam examigowca wasze bledy i utrudniac wam zycie (moze jednak jestem zlosliwy, ale akcja rowna sie reakcji)...

Odpowiedz

kazimorda
Czytelnik

komentarz #57 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #56

Examigowcy? Dla mnie jesteś Człowiekiem ... a co używasz, w co się ubierasz i co jesz nie jest dla mnie zajmujące. Niektórzy tutaj dzielą ludzi na Examigowców i Amigowców, to wiem, jednak ja nie uważam się ani za amigowca (gdzieś tam na strychu coś bym jeszcze wygrzebał), ani za examigowca ,tak samo jak nie uważam się za exspectrumowca, excommodorowca czy exlegowca (czy ktos się bawił kiedyś klockami lego?)... A więc świat jak Ty to uważasz to Pctowcy... a „przeciętna amerykańska gospodyni domowa” to Macowca... , nie mój drogi – świat dzieli sie na ludzi, ludziki i kwakwarakwa J. Mylisz się nie mam żadnych wątpliwości co do wyboru komputera czy jakiegoś innego , jeżeli pcT przestanie być kompatybilny z moim innym Hardware’m czy nie będę mógł na nim używać oprogramowania którego potrzebuje to go się czym prędzej (pcta lub hardware’u – co wyjdzie taniej...) pozbędę. To tylko narzędzie. Amigowiec to jakaś choroba? – jeżeli wmawiacie innym kompleksy to poczytajcie sobie własne posty... J. Jeżeli wystarcza Ci Amiga do Twoich celów to wporządku!!! ale dla 99.9% ludzi którzy z jakieś racji muszą (a nie uważam tego bynajmniej za przyjemność samą w sobie) korzystać z komputerów to niestety jest O WIELE ZA MAŁO... . A to właśnie ONI mają zauważyć i wskrzesić w końcu ten dawno zapomniany komputer? A tak woogle to jak myślisz czemu tylko nazwani przez Ciebie EXAMIGOWCY wchodzą na ta stronkę? – bo tylko oni jeszcze wiedzą że coś takiego jak Amiga istaniało (podkreślam- ISTNIAŁO), wszyscy inni* mają tyle o tym pojęcia co o indiańskich bóstwach płodności. Commodore zmarnowało Amigę i zbankrutowało i ... ośmielam się twierdzić że prędzej Commodore wypuści nowy OS dla A500 niż AINC doprowadzi ten (cudzy) projekt do końca (Commodeore już jest na poziomie sprzedarzy krótkofalówek, płyt CD , biurowego hardware’u i innych Cdpudełek, jeszcze 2 lata i może będzie mogło wykupic całe to AINC wraz ze skarpetami panów właścicieli... J ) . A na z komentarz NAMBER55 odpowiem negatywnie. Jeżeli chcesz znaleźć towarzysza w swych upodobaniach seksualnych to niestety nie mnie, bo takim fetyszystą to nie jestem. Ale szukaj dalej może w końcu trafisz na kogos podobnego sobie... . Po raz ostatni PA! (na dzisiaj...) bo muszę się zbierać do roboty za 9 godzin zrobie se kawy i poczytam jak się tu co niektórzy pienią . * - właśnie ci inni mają być rynkiem docelowym dla produktów spod znaku AMIGI.

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #58 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #57

Hehe. Mam jeszcze dwa C64 na chodzie. Jakos nie zalamuje sie sie ze juz nie maja przyszlosci. Zastanawiam dlaczego przejmujesz sie losem mojej Amigi bardziej niz ja. Nawet gdy padna wszystkie firmy i zawali sie swiat, ja i tak bede jej uzywal (jak nie sprzetowej to na emualtrze). Moj wybor. I nikt nie bedzie mnie naklanial do "zbierania znaczkow".

Odpowiedz

Krzysztof Szymański
Czytelnik

komentarz #59 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #57

co używasz, [...] nie jest dla mnie zajmujące.

Czemu więc służyć mają powyższe twoje słowotoki? Bo mi one powiedziały tylko tyle, że bardzo boli fakt, że niektórzy tutaj używają Amig i że coś się jeszcze w świecie Amigi dzieje. A tak na dobrą sprawę to co cię to obchodzi?

A na z komentarz NAMBER55 odpowiem negatywnie. Jeżeli chcesz znaleźć towarzysza w swych upodobaniach seksualnych

Usiłuję tylko zrozumieć, czym kierują się wszyscy piszący podobne (a w zasadzie identyczne, jakby jakiś szablon obowiązywał) brednie na wszelkich ami-portalach. Długaśny serial możnaby już o tym nakręcić.

za 9 godzin zrobie se kawy i poczytam jak się tu co niektórzy pienią

No tak - troll. Zapomniałem, że jest jeszcze taka możliwość.

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #60 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #56

Przepraszam Cię że do Ciebia akurat adresuję ten list ale jesteś osobą która zespala cały ten wontek.

Pisanie na Pan ma sęs tylko do ludzi którzy tego oczekują. Jeżeli ktoś czuje się bardziej Toważyszem niż Panem to można go tak nazywać.

Wszystko co ma związek z amigą jest super i nie wazne czy to uae czy morphos czy amigoos4 .. robia to ludzie rotorzy nie chca o amidze zapomniec. Glupie jest tylko to ze jedni na drugich nalatuja.

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #61 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #45

że AMIGA jest już niestety trupem

Uffff - ja to juz slysze od 10 lat a mimo to caly czas sie na niej swietnie bawie. A prawdziwa zabawa to sie dopiero zacznie gdy kupie Pegasosa (albo AmigeONE).

Amiga leży u moich znajomych zakurzona w kącie ze szpargałami bo ich dzieci stwierdziły że w stosunku do PlayStation jest zacofana i niewygodna...

To chyba do jasnej ch..... jest oczywiste, ze Amiga nie jest dzisiaj zabawka dla malolatow! Amiga (mam na mysli bardzo rozbudowana Classic albo Pegasosa albo AmigeONE) to sprzet i system dla pasjonatow, zapalencow, developerow czy to sie komus podoba czy nie.

I przestan nas uswiadamiac. Wiemy o tym wszystkim 100x lepiej niz ty, bo UZYWAMY rozbudowanych Amig na codzien od wielu lat, ciagle ladujemy w nie (z nieklamana radoscia) pieniadze i mamy zamiar to dalej robic. Wiec wyluzuj i zniknij nam z oczy, okej? Wiem dokladnie ile i jakiego softu jest i bedzie, a mimo to chce sie Amiga nadal zajmowac. Dlaczego to takie dziwne jest dla ciebie? zachowujesz sie jak typowy polski chrzescijanin. Zero tolerancji, zrozumienia, chec nawrocenia wszystkich na sile. Wszystko co jest inne jest zle, zero pasji. A dla mnie kupowanie dziesiatej komorki i placenie za nia tych glupich abonamentow jest glupsze niz zabawa rozbudowana Amiga. I co, mam wejsc na jakies komorkowe portale i ich uswiadamiac jak zle robia?. A poszedl ty na szczaw. Mozesz tu megabajty takich glupot uswiadamiajacych pisac a ja i tak bede robil tak jak chce. Przezylismy juz niejednego takiego Jezusa...

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #62 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #54

Problemem jest to że NIE MA I NIE BĘDZIE PROGRAMÓW!

To je napisz.

Alez nowinki wasc pociskasz. Bierzesz pod uwage fakt, ze wiekszosc i tak ma oprocz wypasionych Amig jakies grzyby? Powiedz mi zatem dlaczego ciagle uzywaja Amig? Tak wszystko wiesz to powiedz. Ja sie chetnie dowiem dlaczego uzywam. Przy tym twoim fotoszopie siedze po 8 godzin dziennie od ponad 4 lat, znam jego wartosc, bardzo go lubie. Jednak to wszystko jest nieistotne. Pecet to jedna sprawa, a Amiga to druga. Czy ty tam w swoim profesorskim toku myslenia bierzesz pod uwage cos takiego co sie nazywa "pasja", "zainteresowania", "hobby"? Kumasz czacze ludek? Dla mnie bezsensem i strata czasu jest kupowanie jakiegos rozbitego zloma, klepanie go, spawanie z innym kawalkiem i potem placenie za paliwo, oleje, ubezpieczenia...

Odpowiedz

Mariusz Barczyk
Czytelnik

komentarz #63 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #54

A cos sie tak tegoo Photoshopa przyczepil ?! To nie jest Amigowy program. Pewnie zadnego Amigowego nie znasz... Slyszales moze o ProStationAudio ? Tak sie dziwnie sklada, ze to profesjonalny program i co dziwniejsze jest nadal rozwijany. Niesamowite prawda ? Do Pegasosa ma byc dolaczony za darmo wiec to idealna sprawa dla wytworni ktore chca miec dobry i tani sprzet. To jest wlasnie szansa w profesjonalnym swiecie dla Amigi. Aaa, tak na marginesie to divixa, pdfa czy flasha mozna na Amidze obejrzec. Zorientuj sie troszke w temacie zanim zaczniesz glupoty wypisywac.

Odpowiedz

Michał Szukała
Czytelnik

komentarz #64 wysłany: brak daty

No cóż, wiele Amig sprzedałem i kupiłem, niejeden krzykliwy list, czy propagandowy artykuł do Marka P. wysłałem, wiele się nakłóciłem, aż w końcu wydaje mi się, że bardziej, niż przed laty zrozumiałem, że różnorodność w świecie ludzi i ich zainteresowań jest piękna. I miło mi, że zrozumiały to również osoby zakochane w Amidze - już nie plują i nie krzyczą, że Amiga jest lepsza, lecz zaczynają używać sensownych argumentów.

Czas jest jednak często pięknym nauczycielem.

A że nasz kolega próuje Was uświadamiać - cóż, zastanówcie się - czy i każdy z Was nie miał w życiu takiego samego okresu?

A dla szanownego "nawracającego" - czy naprawdę sądzisz, że warto byłoby "nawracać" na przykład takiego Snoop Doga na muzykę hardrockową?

Pozdrawiam wszystkich.

Odpowiedz

Kornel Lesinski
Czytelnik

komentarz #65 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #57

Każdy, kto sie tu pojawia ma do tego powód, albo używa amigi, albo ma zamiar albo dostaje orgazmu od przypominania, że nie ma na amidze dobrego browsera.
Poza kilkoma beznadziejnymi przypadkami (pozdrawiam! ludzie zdają sobie sprawę z sytuacji amigi i jak widzisz nie przeszkadza im brak Łorda, Explołdera.

Osoby, które zainwestowaly gruube $$$ w stworzenie nowej Amigi też muszą mieć jakiś powód, nie są to raczej excentryczne wybryki, chociaż moze troche filantropii w tym jest.

A teraz SIO! Zapuść reinstall to będzie godzina spokoju, a potem skocz se na jakies inne forum pouswiadamiac kogo innego. Najlepiej na forum Amiszów, nazwa podobna, a na pewno nie będizesz przeszkadzał

Odpowiedz

Konrad Mruk
Czytelnik

komentarz #66 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #58

A zgrałbys do avika "digital world"? Wszędzie szukam nie mogę znaleźć. Ta maksymalnie odjechana muzyka po prostu...eeech no szkoda gadać.

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #67 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #64

(Moje nieskromne stwierdzenie. Powiem teraz w imnieniu Wszystkich, i mysle ze nikt sie nie obrazi). Dlatego mowimy coraz sensowniej, poniewaz zostalismy juz tylko My - prawdziwi Amigowcy. Krzykacze i fermenciarze przesiedli sie juz na inne platformy.

Odpowiedz

DrAmigA
Tomasz Kiejza
Czytelnik Opole
ACDTV

komentarz #68 wysłany: brak daty

Widzę że VOODOO dalej straszy. To jest śmieszne, sterowniki do tych kart i pewnie jeszcze do S3Virge . Dajcie spokuj to ja dziękuję za coś takiego. Jestem na NIE

Odpowiedz

DrAmigA
Tomasz Kiejza
Czytelnik Opole
ACDTV

komentarz #69 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #68

PRzepraszm miał być spokój moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #70 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #66

Heh, nie slyszalem tej muzy...siedze w rocku i pochodnych zahaczjac o jazz i muze eksperymentalna...gdybym mial material to bym zgral i wcale nie musze uzywac peceta.

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #71 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #69

No cos Ty? To ze miales zwykle Voodoo 1 w 1996 to nie szkodzi, i to nie twoja wina ze nie widziales najnowszego poniewaz G-Force czy cos bylo tansze i to wybrales.

Odpowiedz

Konrad Mruk
Czytelnik

komentarz #72 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #70

Ale co avik to jednak avik, łatwo się przerzuca z kompa do kompa. Digital world swoją drogą ale to na co poluję najbardziej to jest "Pijak Potrafi". Aaach i zapomniałem, komentarze miały dotyczyć komentowanego newsa, eeeh.

Odpowiedz

kazimorda
Czytelnik

komentarz #73 wysłany: brak daty

„I miło mi, że zrozumiały to również osoby zakochane w Amidze - już nie plują i nie krzyczą, że Amiga jest lepsza, lecz zaczynają używać sensownych argumentów.” -Gdzie te argumenty bo jeszcze żaden z was nie podał ani jednego – potraficie tylko cytować cudze... Problemem jest to że NIE MA I NIE BĘDZIE PROGRAMÓW! „To je napisz” -To mi zapłać... Ja ich już nie potrzebuję. W zasadzie NIKT ich już nie potrzebuje – bo po co? Amigowiec 10 lat nie miał nic nowego to się przyzwyczaił. A do pracy to ma brrrr... PCTA albo makówkę... „Zero tolerancji, zrozumienia, chec nawrocenia wszystkich na sile „ Co ty pieprzysz? – czy każdą próbę nawiązania dyskusji postrzegasz jako atak personalnie na ciebie i na twoją sektę ? „To chyba do jasnej ch..... jest oczywiste, ze Amiga nie jest dzisiaj zabawka dla malolatow! Amiga (mam na mysli bardzo rozbudowana Classic albo Pegasosa albo AmigeONE) to sprzet i system dla pasjonatow, zapalencow, developerow czy to sie komus podoba czy nie.” Podoba się oj podoba... – sprzęt nie dla ludzi tylko dla „pasjonatow, zapalencow, developerow” – no i o co sie tak wydzierać? AMIGA była komputerem dla ludzi, to co teraz chcecie nazywać amigą to podróbka podróbki komputera dla maniaków... Używajcie se co chcecie ale te wasze ataki na makówki i pcuje sprawiaja że ciśnie się na usta to co w Waszym języku jest dla was zrozumiałe... „możliwości ma spectruma, lecz to amigowców duma amiga ONEEEE! YEEE, YEEE, YEEE!” Odwieczne udowadnianie jaki to macie sprzęt wspaniały to już 10 lat temu było w modzie ale teraz to macie pcuje w domu, tak na wszelki wypadek... no bo amiga super ale jak trzeba cos zrobić to XP piratek na zawołanie... . „I przestan nas uswiadamiac. Wiemy o tym wszystkim 100x lepiej niz ty, bo UZYWAMY rozbudowanych Amig na codzien od wielu lat, ciagle ladujemy w nie (z nieklamana radoscia) pieniadze i mamy zamiar to dalej robic. Wiec wyluzuj i zniknij nam z oczy, okej?” Chiało by się? – nie zrobie ci tej przyjemności. To fajnie że istnieją ludzie którzy wywalają swoją kasę na byle co. Zawsze można na nich zarobić... Mozesz mieć więcej tej radości – kup sobie AmigaONE ! Coooo? A może ta twoja „niekłamana radość” jest tak samo fałszywa jak to co napisałeś. „Uffff - ja to juz slysze od 10 lat a mimo to caly czas sie na niej swietnie bawie. A prawdziwa zabawa to sie dopiero zacznie gdy kupie Pegasosa (albo AmigeONE).” To kup w końcu tego Terona bo na razie to się puszysz i puszysz a przecież już od jakiegoś czasu jest Teronek do nabycia... A potem opisz wrażenia bo jakoś jeszcze się żaden kryptopecetowiec na to nie odważył. Pochwalcie się w końcu tym Teronem i nowym Osem przed całym światem. Chyba się nie ma czego wstydzić co? Mozesz tu megabajty takich glupot uswiadamiajacych pisac a ja i tak bede robil tak jak chce. Przezylismy juz niejednego takiego Jezusa... A według ciebie to ja chcę kogos nawracać? – Widzę że twoja wiara ci jednak nie służy... . Uświadomic to można 16to latkę (a i to coraz rzadziej) a tobie to najwyżej szklaneczkę rumianku na uspokojenie mozna polecić. „Powiedz mi zatem dlaczego ciagle uzywaja Amig? Tak wszystko wiesz to powiedz. Ja sie chetnie dowiem dlaczego uzywam” Gdybym wiedział dlaczego używasz Amigi to bym się nie pytał – łapiesz krawata? Właśnie chcę się dowiedzieć – tak z czysto naukowych pobudek. Ale strzelam: Bo nie masz co zrobić z wolnym czasem? „Aaa, tak na marginesie to divixa, pdfa czy flasha mozna na Amidze obejrzec” Ja sobie za niedługo w tosterze je pooglądam, ja się pytam na czym je mozna zrobić? „Wszystko co ma związek z amigą jest super i nie wazne czy to uae czy morphos czy amigoos4 .. robia to ludzie rotorzy nie chca o amidze zapomniec. Glupie jest tylko to ze jedni na drugich nalatuja” I ja tak uważam . Ależ ja też Amigi nie zapomnę! Co nie znaczy że muszę podziwiać i zachwalać bubel na wariackich papierach. JEŻELI KTOŚ CHCIAŁBY WYRAZIĆ JAKIEŚ ARGUMENTY ŻE TAK NIE JEST I DLACZEGO WARTO DALEJ ZOSTAĆ/PRZESIĄŚĆ SIĘ NA AMIGĘ TO CHĘTNIE BYM POSŁUCHAŁ. Ale w tym środowisku fałszywych menczenników takich nie ma... Hobby to hobby, tak jak i gusta i nie mam zamiaru tego nikomu wypersfadowywać bo wiem że się nie da. Ale chciałbym zrozumieć jak można być tak dwulicowy i komuś truc od 10 z okładem lat jakim to się jest sczęśliwym posiadaczem AMIGI a z drugiej strony kupować tego „złoma” Pcuja albo makówkę. Znam trochę programów dla Amigi i potrafię się z nimi niezgorzej obchodzić, ale te programy już się zestarzały bardziej niźli ja i w porównaniu do dzisiejszych DARMOWYCH programów na inne systemy nie są żadną konkurencją, ba – nawet alternatywą... . WIĘC PO JAKIEGO H... DO NICH WRACAĆ? Jeżeli cos jest moim hobby to poświęcam się temu a nie czekam aż ktoś mi da na tacy. Dlaczego nie ma nowego softu dla amigi? Bo nie ma potrzeby go pisać Dlaczego nie ma potrzeby? Bo każdy Amiowiec ma i tak pcuja lub maca na którego narzeka ale nie brzydzi się używać. A dlaczego narzeka taki ktos na peceta lub maca? Bo sobie w ten sposób udawadnia że nie zmarnował ostarnich 10 lat na bzdury i gdybania... Dabra milknę i idę w bety a jutro sobie znowu z przyjemnościa przeczytam co przeciętny amigowiec ma przeciętnie do powiedzenia/napisania. Dobranoc Towarzysze!

Odpowiedz

Mariusz Barczyk
Czytelnik

komentarz #74 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #73

Jestem bardzio ciekaw dlaczego przemilczales sprawe PSA. Zaburza Twoj tok myslowy ? No bo przecierz na Amige nie ma zadnego dobrego programu i wcale nie ma sznas konkurowac pod tym wzgledem z PC czy Mac. Jak juz tak bardzo zalerzy Ci na robieniu Divxow na Amidze to tez sie da. Nastepna dziwna rzecza jest to, ze jestem Amigowcem i NIE mam, ani PC, ani Maca i w cale do nich mnie nie ciagnie. W sumie to moze grzyb by sie jakis poskladal z tych czesci ktore w mojej szafie leza, ale i tak bym go nie uzywal.

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #75 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #73

DivXa mozna zrobic np FFMPEGiem. Jest zarowno w wrsji PPC jak i 68k (Mozna go uzyc na wszystkch Amigach). Dodatkowo mozna skowercic DivXa do VCD itp. Wspomniales dlaczego jestesmy szczesliwi uzywajac Amig. Poniewaz nieszczesliwi jestesmy nie uzywajac ich. Pewnie to jakis nalog. Dla mnie to filozofia, sztuka...

Odpowiedz

Bartosz Willim
Czytelnik

komentarz #76 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #73

Wiele już czytałem podobnych komentarzy, ale takiego idioty jeszcze nie czytałem...

Odpowiedz

MaaG^dA
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #77 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #73

Problemem jest to że NIE MA I NIE BĘDZIE PROGRAMÓW!
A można wiedzieć skąd takie u Ciebie przekonanie? Programy są.. i jest spora szansa że będą nowe. Do tej pory dawał odczuć się brak mocy.. której to obecnie zaczyna przybywać niezależnie od tego czy Ci się to podoba czy nie
A prawdziwa zabawa to sie dopiero zacznie gdy kupie Pegasosa (albo AmigeONE). To kup w końcu tego Terona bo na razie to się puszysz i puszysz a przecież już od jakiegoś czasu jest Teronek do nabycia... A potem opisz wrażenia bo jakoś jeszcze się żaden kryptopecetowiec na to nie odważył. Pochwalcie się w końcu tym Teronem i nowym Osem przed całym światem. Chyba się nie ma czego wstydzić co? Jakoś tak sie (głupio) składa, iż kupiłem sobie nowego Amiga (Pegaz)... i o zgrozo jestem zadowolony.
Nie muszę na nic czekac. Daje się odczuć moc która w tej maszynie drzemie, a której do tej pory brakowało...
Teraz pozostaje czekać na nowy soft (a również i w tej dziedzinie samemu pracować ... no jest na czym).

Mam w domu peceta (i owszem).. ale przyjemność korzystania z niego zostawiam żonie... nawet mimo tego, iż do tej pory miałem ledwie A1200 z BPPC... Jakoś nie miałem wybitnej konieczności korzystania z tej maszyny.
Jedynym problemem jest to, iż dokumenty które przygotowuję zapisuję w formacie RTF bo pecetowy światek jest wyjątkowo ograniczony do dokumentów w formacie Worda - i często z zażenowaniem oglądam, jak "fachowcy" zastanawiają się jak odczytać plik RTF...

Odpowiedz

Jacek Rzeuski
Czytelnik

komentarz #78 wysłany: brak daty

Tak sobie patrzę na te screenshoty, czytam bzdety w tym wątku i się zastanawiam czy naprawdę w AmigaOS4 nie ma nic godniejszego uwagi tylko te gradienty i antyaliasowane fonty?

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #79 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #73

(...)te wasze ataki na makówki i pcuje(...)

Chyba ci sie cos pokrecilo. Jak narazie to ty atakujesz nas a nie na odwrot!

Jeżeli cos jest moim hobby to poświęcam się temu a nie czekam aż ktoś mi da na tacy.

A co takiego robisz i skad wiesz, ze my czegos nie tworzymy?

Problemem jest to że NIE MA I NIE BĘDZIE PROGRAMÓW!

Bo co? Bo ty tak powiedziales? A moze nas kreci taka partyzantka?

AMIGA była komputerem dla ludzi, to co teraz chcecie nazywać amigą to podróbka podróbki komputera dla maniaków...

Nieprawda. Amiga (a zwlaszcza Pegasos i AmigaONE) to idealny komputer dla maniakow!

To kup w końcu tego Terona bo na razie to się puszysz i puszysz a przecież już od jakiegoś czasu jest Teronek do nabycia...

A po co??? Zeby UAE pod Linuxem odpalic??? Gdybym mial w tej chwili kupowac to kupilbym Pegasosa, bo jest, dziala i ma system pod PPC. A poza tym wez mi tu cudaku nie truj. W tej chwili robimy cos co ma chodzic na AmidzeClassicPPC i pozbyc sie jej nie moge i narazie nie chce. Nie bedziesz mi tu mowil co mam kupic a co nie, bo sam dobrze wiem co chce i kiedy chce kupic. Moje plany sa moje i g.... do tego grzybowym marudom.

Ale strzelam: Bo nie masz co zrobić z wolnym czasem?

Blad. Mozesz probowac dalej...

Bo każdy Amiowiec ma i tak pcuja lub maca na którego narzeka ale nie brzydzi się używać.

Bo my nie jestesmy faszystami. Uzywam tego co mi w danej chwili jest potrzebne. Jezeli mam mozliwosc wyboru to zawsze robie to na Amidze, bo tak lubie. Jednak jezeli se nie da to przesuwam sie z fotelem o 1.5 metra i mam grzyba. Amiga=przyjemnosc, kumasz? Jak mi potrzeba to uzywam odkurzacza, samochodu, latarki, peceta, wiadra. Jednak po skonczeniu obowiazkow siadam do Amigi. Zreszta czesc obowiazkow i na Amidze robie...

Odpowiedz

Tomasz Staniak
Czytelnik

komentarz #80 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #78

To juz zapomniales o festynie z okazji gradientow w MorphOS? I wygladzanych fontow? I "przezroczystego" menu?

Odpowiedz

Jacek Rzeuski
Czytelnik

komentarz #81 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #80

Panmiętam, ale ani nie ja go robiłem ani nie brałem w nim udziału. Dla mnie GUI systemu jest jego najmniej istotnym elementem. Ale uważam, że powinno mieć elastyczne API tak, aby można je było dostosowywać do tworzonych aplikacji (vide BOOPSI). Tego jednak na tych screenshotach nie sposób dostrzec. Tak naprawdę to jakiekolwiek screenshoty systemu uważam za g... warte, bo nie mówią o niczym poza samym wyglądem. O wartości systemu stanowią jego bebechy i API. Screenshoty mogą jedynie mieć jakąś wartość dla prezentacji aplikacji. Ale nigdy systemu operacyjnego. No chyba, że chodzi o marketing i sprzedaż błyskotek i fajerwerków l-userom. Wtedy screenshot z gradientem jest na wagę złota

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #82 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #81

Skoro nie mozna poogladac nic innego to sie zachwycamy tym co nam pokazuja. Wyjda bebechy to sie nad bebechami bedziemy doktoryzowac. Oczywiscie w przerwach uzywania MorphOSa.

Odpowiedz

Krzysztof Szymański
Czytelnik

komentarz #83 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #74

NIE mam, ani PC, ani Maca i w cale do nich mnie nie ciagnie. W sumie to moze grzyb by sie jakis poskladal z tych czesci ktore w mojej szafie leza, ale i tak bym go nie uzywal.

Otóż to. Robię sobie właśnie w myślach małą inwentaryzację: na szafie, w przedpokoju, leży sobie całkiem wypaśna płyta pecetowa z prockiem, pamięcią, big coolerem i jakąś wypaśną kartą GFX. Chciałem to wystawić na Allegro, ale cały czas pochłonęło mi konstruowanie modulatora TV do Cybervision64. W piwnicy wala się obudowa ATX w którą chciałem kiedyś włożyć A1200 ale mi przeszło. Pod łóżkiem mam klawiaturę, myszkę conajmniej 2 cedeki i spory twardy dysk co mi się nie zmieścił do wnętrza A4000. Pecetowej karty MSX nie mam już tylko dlatego, że chciałem zobaczyć jak coś takiego przeżyje noc w piecu CO. Wystarczyłoby więc pół godziny, abym stał się użytkownikiem pełnowartościowego grzyba. Nie stanę się nim jednak, bo mi się zwyczajnie nie chce. Grzyb jest mi tak dalece zbędny, że nie chce mi się nawet skręcić tych paru śrub aby go uruchomić. Cały czas ostatnio absorbuje mi zresztą testowanie nowo nabytych digitalizerów na mojej A500 i zgrywanie licznych filmów z VHS-a do DivXa na mojej A4000.

Odpowiedz

Marcin Kuliński
Czytelnik

komentarz #84 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #83

Grzyb jest mi tak dalece zbędny, że nie chce mi się nawet skręcić tych paru śrub aby go uruchomić. Taki grzyb moglby np. spowodowac, ze zgrywanie filmow vhs do divx nie absorbowaloby Ci calego dostepnego czasu.

Odpowiedz

Krzysztof Szymański
Czytelnik

komentarz #85 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #84

Nie absorbuje przecież. Te filmy się encodują kiedy ja siedzę w robocie lub śpię i nie potrzebuję dostępu do Amigi.

Poza tym na grzybie to żadna radocha tylko normalka. To tak jak z jazdą 55km/h - taki "osiąg" może być powodem szczęśliwości wielkiej, ale tylko wtedy, gdy wyciśniesz go z polskiego motoroweru typu "Komar", krórego to pojazdu w dodatku jesteś hobbystą.

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #86 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #85

Dokladnie. Do dzisiaj sie chwale ze jechalem maluchem na dwupasmowce, gdzie predkosciamierz wskazywal pomiedzy 115-120 KM/h poniewaz wpadl w takie wibracje ze trudno bylo dokladnie odczytac. PS. Oczywiscie aby byc w zgodzie z prawem powyzszy tekst jest nieprawdziwy...(hehe).

Odpowiedz

Konrad Mruk
Czytelnik

komentarz #87 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #80

"...z okazji gradientow w MorphOS?" Tak, ale to był festyn kolejny z rzędu, tu natomiast wychodzi z dawna oczekiwany os4 i jedyne co jest dyskutowane to kolor ramki.

Odpowiedz

Mariusz Barczyk
Czytelnik

komentarz #88 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #87

Przecierz widzac screeshoty nie mozna powiedziec nic o dzialaniu samego systemu. No bo niby skad takie informacje wyczarowac ?

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #89 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #88

Wlasnie - swieta racja! Pare osob tu marudzi, ze klocimy sie o wyglad ramek, kolor tla. A o co niby mamay sie klocic skoro to jest news mowiacy wlasnie o kolorze ramek, teksturkach i antialiasingu fontow. Bedzie cos wiecej to obgadamy nastepne bajery. Powiedzialbym, ze wlasnie wyjatkowo nie odbiegamy od tematu (nie liczac tego cudaka co nam uswiadamia jaka to Amiga jest zacofana i zabrania jej uzywac).

Odpowiedz

Marcin Kuliński
Czytelnik

komentarz #90 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #85

Nie absorbuje przecież.

Moze uzgodnij sam ze soba wersje zdarzen?

Cały czas ostatnio absorbuje mi (...)

Odpowiedz

kazimorda
Czytelnik

komentarz #91 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #89

"(nie liczac tego cudaka co nam uswiadamia jaka to Amiga jest zacofana i zabrania jej uzywac)." Każde pytanie które może poruszyć sprawę zacofania tego zabytku trakrujecie jako próbę zabronienia wam bawić się waszym komputerem? Pytanie brzmiało - PO CO? Tylko jeden z was- Andrzej Drozd odpowiedział normalnie coś w sensie : "Bo tak mi się podoba". I choć nie tłumaczy to fenomenu, to rozumiem sens wypowiedzi. Innni traktują ten kawałek elektronicznego złomu jak bożka, a na jakąkolwiek sugestię że być może bożek ten jest fałszywy - traktują jak wypowiedzenie świętej wojny. Życzę kreatywności, być może kiedyś za parę (optymistą jaestem nie?)lat ktos z waszego grona zrobi coś na Amidze (500,600,2000,3000,4000,Amithlon,WinUAE,PPC,TERON,AMIGAONE,PEGASUS I,II, etc. , itp.) co mozna będzie pokazać publicznie bez narażania się na podśmiewania przez tych przebrzydłych PC-ciarzy, MAC-owców i innych LINUXujących po kątach. Może kto wie >?< ...nawet Mozilla ? ... nieeeeeeeeeee tacy wymagający to amigowcy nie są... . Będę liczył lata dobra? (jeśli tyle pożyję oczywiście). Za punkt startu przyjmę oficjalny początek sprzedaży/rozpowszechniania Systemu operacyjnego OS4.0 działającego na płycie głównej marki TERON... . (jeśli tyle pożyję oczywiście...).

Odpowiedz

Stanisław Węsławski
Czytelnik

komentarz #92 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #2

Wydaje mi się, że nie chodzi o to co jest (a to faktycznie dość ponure) ale co może być. A co człowiek to styl. Powinni pokazać np. screeny w stylu Macowym, Linuxowym, itp. Czyli co można zrobić w nowym GUI. Generalnie lubię ład i dyscyplinę na ekranie - ale tak trudno pokazać nowe możliwości. Bardziej chyba przekonywała by mnie tekstowa wyliczanka możliwości konfiguracji.

Odpowiedz

Mariusz Barczyk
Czytelnik

komentarz #93 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #91

Jestes rozbrajajacy. Niewygodne kawalki przemilczales. Juz pisalem, ze na Amige jest conajmniej jeden pogram ktorego wcale nie musi sie wstydzic w profesjonalnym swiecie i jest to PSA czy Ci sie to podoba czy nie. Poza tym nie PegasUs tylko PegasOs. Nie wiem dlaczego Macowcy czy Pececiarze maja sie smiac z Amigi. Ja wiem, ze sa ignoranci, ktorzy sie smieja nawet z tego, ze ktos ma buty niepasujace do ich "stylu" i nie oznacza to bynajmniej ze te "inne" buty sa gorsze. Popieram zdanie MDW o Tobie. Trzeba przyznac, ze cudakiem to Ty jestes

Odpowiedz

Mariusz Barczyk
Czytelnik

komentarz #94 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #92

Bardzo dobry pomysl ! Kiedy byloby 5 screenow, a kazdy kompletnie inny to wtedy moznaby sie pochwalic tymi mozliwosciami konfiguracji, bo teraz choc sa nie moza ich przedstawic.

Odpowiedz

Krzysztof Szymański
Czytelnik

komentarz #95 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #91

jeśli tyle pożyję oczywiście...

Słuszne zastrzeżenie bo, sądząc po wypowiedziach, zdrowie nie dopisuje.

Odpowiedz

Kornel Lesinski
Czytelnik

komentarz #96 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #91

Innni traktują ten kawałek elektronicznego złomu jak bożka
A ty traktujesz naszego bożka jak kupe elektronicznego złomu. daj se siana i przestań uswiadamiać.

Odpowiedz

Władysław Czyżewski
Czytelnik

komentarz #97 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #41

Na Amidze (prawdziwej) i na... Amithlonie również możesz używać autoscrolla.

Odpowiedz

Władysław Czyżewski
Czytelnik

komentarz #98 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #33

Amithlon!?. Emulator i co z tego? Na tyle doskonały i szybki, że po jego (umiejętnej) instalacji na przyzwoitym grzybie zapominasz o oryginalnej Amidze (nawet najbardziej wypasionej)! Jesli sprzęt ma Ci służyć do pracy a nie do zabawy, a wolisz AmigaOS od GrzybOS - to najlepszy wybór. Po co mi dzisiaj emulacja AGA, skoro gry na grzyba są i będą. Zresztą ten temat mnie totalnie nie interesuje.

Odpowiedz

Nowar
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #99 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #98

OK. Zauwaz ze AmigaOS4 i MOSa juz nie odpalisz. Ja tam wole WinUAE. Dzieki temu mam jednoczesnie dostep do dwoch systemow. Plusem tego jest np. ze mozesz odtwarzac mp3 na windzie a pracowac na AmigaOS bez niepotrzebnego obciazania systemu AmigAMPem. Jezeli juz jestem na grzybie to bezsensem byloby calkowicie zrezygnowac z windy, a w razie potrzeby wylaczac Amithlona. Wspomniales ze nie lubisz starych gierek (ja uwielbiam). Twoja sprawa, ale nie odpalisz tez dobrych AGAowych dem. Zreszta Amithlon jest mi niepotrzebny poniewaz posiadam takze sprzetowa AmigePPC. Uwazam ze troche nie na miejscu jest pozbawianie sie uzywania windy oraz kosci AGA (ktore przydaja sie czasem nie tylko do gier).

Odpowiedz

Łukasz Grupa
Czytelnik

komentarz #100 wysłany: brak daty

100 bredniokomentow. Ludzie! opanujcie sie!

Odpowiedz

Tomisław Kityński
Redaktor

komentarz #101 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #100

Widzę, że do tej setki wliczyłeś także swój komentarz

Odpowiedz

Piotr Makowski
Czytelnik

komentarz #102 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #101

Wielki ROTFL!!!! Panowie. Nalezy sie cieszyc ze po tak dlugim czasie oczekiwania jest w koncu jakis cien nadzieji.

Odpowiedz

Łukasz Grupa
Czytelnik

komentarz #103 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #101

oczywiscie

Odpowiedz

Łukasz Grupa
Czytelnik

komentarz #104 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #102

tak. masz racje. pegasosy stanialy

Odpowiedz

Krzysztof Szymański
Czytelnik

komentarz #105 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #98

Amithlon!?. Emulator i co z tego? Na tyle doskonały i szybki, że po jego (umiejętnej) instalacji na przyzwoitym grzybie zapominasz o oryginalnej Amidze (nawet najbardziej wypasionej)!

No jednak nie bardzo. MovieShop na tym nie zadziała i Scala też nie. Po co mi dzisiaj emulacja AGA

Po co emulacja AGA tego nie wiem, ale podpowiem po co AGA. Po to, zeby genlocka podlaczyc na przyklad i uzywac go wraz z amigowa Scala. Jednym z glownych moich zastosowan Amigi jest zabawa w DTV, czego zaden emulator Amigi nie umozliwia. No i tu trzeba oddac sprawiedliwość - Pegasos, niestety, też nie. Zresztą ten temat mnie totalnie nie interesuje.

Syndrom ex-amigowca. Typowy objaw: twierdzi, ze go nie interesuje, ale z uporem godnym lepszej sprawy włazi, ględzi, spowiada się i nawraca. Jednym pada na grzyba (kol. Orzeszek), innym na emulatory ale schemat dzialania ten sam.

Odpowiedz

Krzysztof Szymański
Czytelnik

komentarz #106 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #98

Echhh, zróbcie coś tu kiedyś, coby się wygodniej posty formatowało...

Amithlon!?. Emulator i co z tego? Na tyle doskonały i szybki, że po jego (umiejętnej) instalacji na przyzwoitym grzybie zapominasz o oryginalnej Amidze (nawet najbardziej wypasionej)!

No jednak nie bardzo. MovieShop na tym nie zadziała i Scala też nie.

Po co mi dzisiaj emulacja AGA

Po co emulacja AGA tego nie wiem, ale podpowiem po co AGA. Po to, zeby genlocka podlaczyc na przyklad i uzywac go wraz z amigowa Scala. Jednym z glownych moich zastosowan Amigi jest zabawa w DTV, czego zaden emulator Amigi nie umozliwia. No i tu trzeba oddac sprawiedliwość - Pegasos, niestety, też nie.

Zresztą ten temat mnie totalnie nie interesuje.

Syndrom ex-amigowca. Typowy objaw: twierdzi, ze go nie interesuje, ale z uporem godnym lepszej sprawy włazi, ględzi, spowiada się i nawraca. Jednym pada na grzyba (kol. Orzeszek), innym na emulatory ale schemat dzialania ten sam.

Odpowiedz

Tomisław Kityński
Redaktor

komentarz #107 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #106

Echhh, zróbcie coś tu kiedyś, coby się wygodniej posty formatowało...

A co konkretnie proponujesz?

Odpowiedz

Krzysztof Szymański
Czytelnik

komentarz #108 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #107

Tag <cytat> w stylu ACP na przykład, jak również to, aby ENTER znajdowal automatycznie odzwierciedlenie w poście. To by wystarczyło.

Odpowiedz

kazimorda
Czytelnik

komentarz #109 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #106

Syndrom amigowca - Typowy objaw :jakakolwiek próba nawiązania rozmowy na temat jakości wyrobów amigopodobnych oraz ich przyszłości, traktowane jest jako próba nawracania i misji krzyżowej a może jeszcze odprawianie egzorcyzmów? (kol. Szymański).

Odpowiedz

Discord
Online: 9
  • a...a...
  • AmiKitAmiKit
  • CizarCizar
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • spazmaspazma
dołącz do kanału »
Menu
O tym piszemy
Baza wiedzy
Najpopularniejsze
Wybierz ikonę