ACK Software Controls wspólnie z Amiga Inc ogłosiły powstanie dwóch nowych projektów sprzętu dla Systemu Operacyjnego Amigi. Sprzęt powstawał przez ostatnie 12 miesięcy i według Adama Kowalczyka z ACK ma spełniać potrzeby dzisiejszych użytkowników Amigi. Jeden z projektów to tzw. "entry design"' i ma kosztować 500 USD. Drugi nazwany "power design" został wyceniony na 1500 USD.
Dodano: 2007-04-23 09:24, Autor: kb, Kategoria: Sprzęt, Liczba wyświetleń: 4122
Nowy sprzęt dla AmigaOS
Bill McEwen z Amiga Inc wspomniał o miesiącach pracy Amigi i ACK nad projektami oraz o współpracy z wieloma producentami sprzętu, która ma zapewnić produkt w konkurencyjnych cenach. Obecnie Amiga będzie szukać dystrybutorów dla zapowiedzianego sprzętu. Więcej szczegółów na temat nowego sprzętu, w tym ostateczne ceny i daty wejścia do sprzedaży mają być przedstawione w ciągu tygodnia.
- Discord (online: ) «»
-
Online: 12
- AmiKit
- Cizar
- h...
- IMPBot
- Janusz82
- juen
- Laubzega
- m...
- Marek_B
- Mirq
- Patu
- piotrniz
-
komentarz #1 wysłany: 2007-04-23 10:06
Zobaczymy jak będzie wyglądała specyfikacja nowych projektów.Mnie również ciekawi czy sprzęt będzie firmowany przez ACK czy może jednak oficjalnie przez samą Amigę, byłoby miło dodać do listy zaczynającej się od A1000 dwa nowe modele.
-
komentarz #2 wysłany: 2007-04-23 10:17 w odpowiedzi na komentarz #1
jesli prędkość cpu będzie powyżej 1ghz to ceny są znośne (przyjmując, że sprzedawane będą cale komputery a nie tylko płyty głowne) ale to się zobaczy dopiero za tydzień
-
komentarz #3 wysłany: 2007-04-23 10:27 w odpowiedzi na komentarz #2
przyjmując, że sprzedawane będą cale komputery a nie tylko płyty głowneNo na pewno całe, z monitorem, z klawiaturą, myszką i systemem i jeszcze będzie jako bonus dołączony zestaw oprogramowania biurowego, a pierwszych 10 tysięcy klientów dostanie kubek na kawę.
Zejdź na ziemię. To jest serwis amigowy i piszemy o "rynku" Amigi. Z Twoimi wymaganiami to powinieneś czytać chip.pl czy coś w tym stylu.
-
komentarz #4 wysłany: 2007-04-23 12:02 w odpowiedzi na komentarz #3
chodziło mi o ten droższy wariant, za 500 dolarów nie ma wymagać cudów, natomiast zauważ, że wszystkie komputery "firmowe" czyli Delle, IBM, Maki etc. jak także Amigi zawsze były sprzedawane w firmowych obudowach, często też z firmową klawiaturą. Sprzedawanie samych płyt głównych bez możliwości kupna zestawu kojarzy mi się ze składakami.
-
komentarz #5 wysłany: 2007-04-23 12:21 w odpowiedzi na komentarz #4
Apple, IBM, Dell to są firmy z dużymi tradycjami, od których można wymagać takich rzeczy.Od firmy Amiga ja na razie nie wymagam zbyt wiele. Sam ostatnio cytowałeś wypowiedź jakiegoś byłego pracownika Amigi z której wynikało, że firma ta przez pewien okres nie miała pieniędzy nawet na pensje dla swoich pracowników.
Ostatnio widać, że Amiga została dokapitalizowana. Kupili firmę w Indiach, zainwestowali spore pieniądze w Amiga Center. Mają nową lepszą stronę, ponoć także nową siedzibę firmy. Ogłosili teraz, że pracują nad nowymi projektami sprzętu dla AmigaOS.
Wiele osób ich krytykuje, niekiedy zasadnie, ale przeważnie bezpodstawnie. Prawa do Amigi przechodziły z rąk do rąk, i nie można od tych nowych właścicieli wymagać czegoś takiego jak od Apple, IBM czy Della. Tamte firmy mają wieloletnią tradycję i doświadczenia. Amiga Inc w obecnym składzie nie ma żadnych doświadczeń, na pewno w swojej działalności popełnili nie jeden błąd i nie jeden jeszcze zapewne popełnią. Być może nie uda im się w ogóle zaistnieć na rynku i wypromować swoich produktów - takie jest życie, nie wszystko wychodzi. A ci co ich tak krytykują sami powinni założyć firmę IT i spróbować swoich sił.
-
komentarz #6 wysłany: 2007-04-23 15:10
No proszę jednak ACK, tego bym się w życiu nie spodziewał.
-
komentarz #7 wysłany: 2007-04-23 16:19 w odpowiedzi na komentarz #5
Apple, IBM, Dell to są firmy z dużymi tradycjami, od których można wymagać takich rzeczy.
To Amiga niejest firmą z tradycjami?! Pierwsze słyszę. Zawsze Amigowe klawiatury były wygodne i specjalne do Amigi i tak było lepiej!! I obudowy z napisem Amiga a nie TURBO czy coś w tym stylu!!
-
komentarz #8 wysłany: 2007-04-23 16:30 w odpowiedzi na komentarz #7
Mylisz markę Amiga z firmami Amiga, które się często zmieniały przy okazji sprzedawania praw do marki. Niestety kupując prawa do marki nie kupuje się doświadczenia i wiedzy poprzedników. Obecnie firma Amiga Inc nie ma żadnego doświadczenia w projektowaniu, tworzeniu i sprzedaży komputerów lub systemów operacyjnych.Amigowe klawiatury były i są wygodne, dobrze się na nich pisze bezwzrokowo, ale w obecnej firmie Amiga Inc nie ma prawdopodobnie ani jednej osoby, która by się na tym wyznawała.
-
komentarz #9 wysłany: 2007-04-23 18:41
Doprawdy ciekawe. W końcu o ACK trochę przycichło i bum... mam nadzieję że to będzie BUM!
-
komentarz #10 wysłany: 2007-04-23 19:24
Nowy sprzęt! Wreszcie Amiga ma szansę na poważne uderzenie w platformy niszczące Amigę.Czekam z niecierpliwością na nowy sprzęt, który niewątpliwie zmieni bieg historii Amigi i pokaże niebieskim gdzie ich miejsce!
-
komentarz #11 wysłany: 2007-04-23 21:04
Obecnie Amiga będzie szukać dystrybutorów dla zapowiedzianego sprzętu
Jestem ciekaw czy znajdzie się jakiś polski dystrybutor, 500$ to chyba nie byłaby cena zaporowa dla Polaków.
-
komentarz #12 wysłany: 2007-04-23 21:11 w odpowiedzi na komentarz #6
A ja byłem raczej wstrzemięźliwy w krytykowaniu pana Kowalczyka. Co prawda nie dotrzymywał żadnych terminów ale firmy amigowe dzisiaj to jednoosobowe, hobbystyczne przesięwzięcia i raczej nie należy oczekiwać zbyt wiele. Jakoś tak to polskie nazwisko mnie neutralnie nastroiło
-
komentarz #13 wysłany: 2007-04-23 21:32 w odpowiedzi na komentarz #5
Jak kupili firme w Indiach, to nie wroze im sukcesu. Gros firm z Anglii przenosi tam swoje centra np. helpdesk-i (jak Dell). Dzwonisz na infolinie i nawet nie wiesz, ze cie przekierunkowali do Indii. I rozmawiasz pozniej z takimi debilami* pol godziny tracac kase bez sensu.
Szkoda wiec, ze AINC w tak glupi sposob bedzie trwonic kase - moze i powoli, ale nieustannie.
* ciapaki (jak sie mowi na wszystkich Hindu w Anglii i pewnie nie tylko) to najgorsi specjalisci na calej ziemi. Wyobrazenia o sobie maja wielkie, a nie potrafia byle czego zalatwic, czy zrobic. Pewnie w glowie im sie przewrocilo, ze byla brytyjska kolonia moze teraz bez przeszkod praktycznie wjezdzac do Anglii, co czyni ich z miejsca bardziej brytyjskimi, niz sami Brytyjczycy. W/g nich oczywiscie.
-
komentarz #14 wysłany: 2007-04-23 21:35
No dobra panowie, cieszę się, fajnie. Ale jak w kontekście tej umowy oceniać porozumienie Hyperion - ACube ? Co z Samanthą ?
-
komentarz #15 wysłany: 2007-04-23 21:37 w odpowiedzi na komentarz #12
Masz rację że małe firmy maj kłopoty, ale Kowalczyk miał ich wyjątkowo dużo. U mnie osobiście przechlapał sobie ostatecznie z tą prezentacją modułów procesorowych do A1. Włosi mało gadali ( w zasadzie nic) dopóki nie pokazali gotowej płyty głównej i to mi się podoba. Kowalczyk dużo gadał, lecz niestety nic nie pokazywał. O dziwo teraz po ogłoszeniu współpracy a Amigą milczy, oby był to dobry znak.
-
komentarz #16 wysłany: 2007-04-23 21:45 w odpowiedzi na komentarz #14
No dobra panowie, cieszę się, fajnie. Ale jak w kontekście tej umowy oceniać porozumienie Hyperion - ACube ? Co z Samanthą ?
Jeśli nic nie zmieniło się w ciągu paru ostatnich miesięcy, to Sam nie powinna znaleźć sie na bocznym torze. Pod koniec zeszłego roku McEwen utrzymywał że od dłuższego czasu współpracują z pewną firmą nad nowym sprzętem, wtedy przypuszczaliśmy, a dziś już wiemy że chodziło o ACK. Jednak jednocześnie dawał do zrozumienia że Samantha też dostanie licencję.
-
komentarz #17 wysłany: 2007-04-23 22:03 w odpowiedzi na komentarz #15
Po prostu wielu czeka na jakikolwiek sprzęt i takie nie spełnione zapowiedzi wyjątkowo wtedy denerwują. Nie zapomnij, że tak naprawdę nie wiemy co naprawdę się działo. Osobiste kłopoty jakie ten gość miał zniechęciłyby wielu do robienia czegokolwiek. Do tego pewnie finanse...itd.
Teraz raczej czekam na jakieś oficjalne oświadczenie Hyperionu
-
komentarz #18 wysłany: 2007-04-23 22:09 w odpowiedzi na komentarz #17
Osobiste kłopoty jakie ten gość miał zniechęciłyby wielu do robienia czegokolwiek.
etam, niektórzy mają większe problemy i jakoś żyją (już nie mówiąc że tysiące ma/(będzie)miała właśnie takie jak pan Kowalczyk), przecież nikt się nie będzie w piwnicy/szafie zamykał
co do Hyperionu to on teraz może zagrać na nosie AmigaNIC nie dając / nie portując systemu ale to już sprawa dla przebrzydłych prawników
-
komentarz #19 wysłany: 2007-04-23 22:13 w odpowiedzi na komentarz #18
Takie problemy będziemy mieli niestety wszyscy, a nie każdy jest na nie odporny.
-
komentarz #20 wysłany: 2007-04-23 22:44 w odpowiedzi na komentarz #16
Nie odnosisz wrażenia że Hyperion i AInc podejmują ostatnio działania zbyt niezależnie od siebie ? Tak jakby każde z nich miało wyłączność na AOS. Mimo wszystko oceniam dobrze porozumienie ACK - AInc pod warunkiem że ACube dołączy do tego towarzystwa. Tak na marginesie, czy AInc wydał jakieś oświadczenie w sprawie niedawnego porozumienia Hyperion - ACube ?
-
komentarz #21 wysłany: 2007-04-23 23:04 w odpowiedzi na komentarz #13
mólbym Cie posądzic o rasizm... piszesz wasc takie bzdury ze glowa mała. Zarówno Dell lub np IBM nie posiada nr tel. na helpdesk który nalicza impulsy od dlugosci trwania rozmowy. Owszem Dell ma swoje centrum Indii ale nie obsluguje on europe centralna. Sorry za offtopic..
-
komentarz #22 wysłany: 2007-04-24 15:35 w odpowiedzi na komentarz #13
Sorry za offtopic, ale nie wyrobilem:
(...)to najgorsi specjalisci na calej ziemi. Wyobrazenia o sobie maja wielkie, a nie potrafia byle czego zalatwic, czy zrobic. Pewnie w glowie im sie przewrocilo, ze byla brytyjska kolonia moze teraz bez przeszkod praktycznie wjezdzac do Anglii, co czyni ich z miejsca bardziej brytyjskimi, niz sami Brytyjczycy. W/g nich oczywiscie.
Bzdury. Musisz generalizowac? To tak samo jak mozna napisac o Polakach za granica:
Polacy to najgorsi specjalisci na calej ziemi. Wyobrazenia o sobie maja wielkie, a nie potrafia byle czego zalatwi czy zrobic. Pewnie w glowie im sie przerwocilo, ze byla sowiecka kolonia moze teraz bez przeszkod wjezdzac do Anglii, co czyni ich z miejsca bardziej brytyjskimi niz sami Brytyjczycy. Wedluh nich oczywiscie.
I co taki tekst mowi? Nic, same bzdety. Myslisz, ze obcokrajowcy tak nie mowia o Polakach? I to jest prawda co do kazdego Polaka? Nie? Wiec nastepnym razem zastanow sie zanim napiszesz cos o Hindusach czy innych nacjach.
-
komentarz #23 wysłany: 2007-04-24 16:15 w odpowiedzi na komentarz #18
co do Hyperionu to on teraz może zagrać na nosie AmigaNIC nie dając / nie portując systemu
Na tej samej zasadzie ja mogę zagrać na nosie mojemu pracodawcy i w nocy podpalić firmę, a rano obudzić się jako bezrobotny. Przeciez dla Hypeiornu to dobre wieści jest sprzęt, jest kasa za przeportowany system.
Jeszcze chciabym zauważyć jedną rzecz, jak podpisywali umowę z Eyetechem, to jak byk stało na stronie Amiga INC że tylko Eyetech ma wyłączność i ewentualne dopuszczenie nowego gracza na ten rynek będzie najpierw konsultowane z Eyetechem. Teraz w stosunku do ACK takich stwierdzeń się nie używa czyli jakby nie było Amiga zostawiła furtkę dla takich firm jak ACube.
-
komentarz #24 wysłany: 2007-04-25 23:06 w odpowiedzi na komentarz #21
Nikt nie pisze bzdur, tylko swoje zdanie. Oczywiscie, ze generalizowalem, bo inaczej ciezko byloby cokolwiek napisac, niemniej prawda jest, ze znaczna wiekszosc tych ludzi jest wlasnie taka. I nie pisalem o Europie Centralnej, bo tu nie mieszkam - jak widac znam klimaty, nie tylko od znajomych, ale wreszcie osobiscie. Z rasizmem rzecz jest podobna - nie zrozumiesz, dopoki nie spotkasz; inaczej bedzie rozmowa jak gluchego z niemowa.
Polecam w Dellu usunac USB z systemu i mozna dzwonic na helpdesk - to tak dla niedowiarkow, ktorzy mysla, ze moze cos przeoczylem w swojej wypowiedzi o negatywnym zabarwieniu. Dla pikanterii dodam tylko 2 fakty - Dell nie dodaje w UK systemu do swoich komputerow, przysyla go w zamian za dodatkowa oplata, badz darmowo (w zaleznosci od widzimisie *konsultanta*). Niezalenie od obrazu preinstalowanego systemu mieszczacego sie na ukrytej partycji ktora szlag trafia po przepartycjonowaniu dysku A drugi fakt to taki, ze sam pan Dell przyznal, ze jego serwis ostatnio kuleje. Wiec nie ma sie nawet o co klocic, skoro sam Bog tak kaze
Moral z tego oczywiscie zaden. Pamietam, ze chyba Dell kiedys startowal do schedy po znaczek "Amiga". Ciekawe, czy jakby sprawa zakonczyla sie inaczej, niz dla Escomu i Viscorpu, to nadal mysleliby o helpdeskach w Indiach. Mnie ciarki przechodza. Gudbaj end senkju
-
komentarz #25 wysłany: 2007-04-25 23:40 w odpowiedzi na komentarz #24
Dell walczy z konkurencja (HP, IBM) głownie cenowo, zatem nic dziwnego ze maja tam helpdesk . Generalizowanie ze wszyscy HelpDeskowcy w Indiach sa tacy i owacy to rasizm. Całe legendy o nich biora sie z faktu ze nie mówia najlpeiej po angielsku, Jak w kazdym normalnym kraju udzielaja pomocy z skryptu itp..I Nikt tu sie z Toba nie kłoci o Della tylko o rasistowskie zabarwienie wypowiedzi i niby tracenie przez nich kasy za tel. Poruszanie tego tematu na forum Amigowym jest totalna bzdura i sam o tym wiesz.
- Discord
-
Online: 12
- AmiKit
- Cizar
- h...
- IMPBot
- Janusz82
- juen
- Laubzega
- m...
- Marek_B
- Mirq
- Patu
- piotrniz
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole
- Najpopularniejsze