Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2009-04-06 14:04, Autor: kb, Kategoria: Sprzęt, Liczba wyświetleń: 4515

A A A

Sam440ep Flex w Efunzine

Firma Efunzine poinformowała, że przyjmuje zamówienia na płyty Sam440ep Flex. W ofercie znajdziemy płytę Flex 667 MHz z AmigaOS 4.1 w cenie 2649 zł i płytę Flex 800 MHz z AmigaOS 4.1 w cenie 2749 zł.


Dodaj komentarz

Discord (online: ) «»
Online: 7
  • AmiKitAmiKit
  • CizarCizar
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • Nightmare777Nightmare777
dołącz do kanału »
Radov
Redaktor

komentarz #1 wysłany: 2009-04-06 14:24

Chciałbym zachęcić do udziału w ankiecie. Myślę, że nawet jeśli akcja zbiorowego zakupu nie dojdzie do skutku, pozwoli to eFunzine oszacować zapotrzebowanie.

Odpowiedz

SKOLMAN_MWS
Czytelnik

komentarz #2 wysłany: 2009-04-07 17:02 w odpowiedzi na komentarz #1

po ile MIPS maja te procesory?

czy na OS4 dziala SysSpeed?

http://aminet.net/package/util/moni/sspeed26

Odpowiedz

ems
Czytelnik

komentarz #3 wysłany: 2009-04-07 20:45

Efunzine do zaprezentowania najmłodszego dziecka ACube użył zdjęcia wczesnej wersji płyty Flex. Aktualna wersja (rev.2) posiada dwa gniazda na pakiety pamięci.

Odpowiedz

ems
Czytelnik

komentarz #4 wysłany: 2009-04-07 20:47 w odpowiedzi na komentarz #3

Zapomniałem podać linka. Flex

Odpowiedz

ems
Czytelnik

komentarz #5 wysłany: 2009-04-07 20:48 w odpowiedzi na komentarz #4

Przepraszam.Flex

Odpowiedz

SKOLMAN_MWS
Czytelnik

komentarz #6 wysłany: 2009-04-07 21:26 w odpowiedzi na komentarz #2

znalazlem, tak jam myslalem PPC 440EP 667 MHz jest szybsze od PPC G3 800 MHz

Odpowiedz

Radov
Redaktor

komentarz #7 wysłany: 2009-04-07 21:43 w odpowiedzi na komentarz #6

A mógłbyś podać linka? Z chęcią przeczytałbym co piszą.

Odpowiedz

Grzegorz
Czytelnik

komentarz #8 wysłany: 2009-04-07 23:13 w odpowiedzi na komentarz #6

Czyli Sam byłaby szybsza od A1 z G3?
Zapewne SATA również daje przewagę nad ATA100 obecnym w A1.
Jednak co z grafiką? W A1 mimo wszystko jest AGP 2x a w Sam tylko PCI.
Wolniejsze przesyłanie danych do karty graficznej będzie chyba miało tutaj niebagatelny wpływ na osiągnięcia względem A1?
Do tego dostępne karty PCI to raczej tylko R9250. W A1 dzięki AGP można używać szybszych R9200 czy też R9000.

Odpowiedz

Radov
Redaktor

komentarz #9 wysłany: 2009-04-07 23:31 w odpowiedzi na komentarz #8

Procesor 440ep nie ma jednak pamięci cache L2. Duży wpływ na wydajność będzie mieć tzw. "gęstość obliczeniowa" wykonywanego algorytmu. jeśli kod programu będzie zawierał stosunkowo mało odwołań do pamięci, 440ep będzie w stanie wykorzystać swój potencjał.

Jeśli chodzi o grafikę: Wykorzystywany w 'ep' i 'flex' slot PCI-X 66 oferuje wydajność AGPx2. Teoretycznie (bo jeszcze nikt nie testował) we flexie można będzie zastosować przejściówkę do AGP.

Swoją drogą: dla poprawnie zoptymalizowanego programu wydajność złącza PCI/AGP nie powinna mieć znaczenia...

Odpowiedz

Grzegorz
Czytelnik

komentarz #10 wysłany: 2009-04-07 23:40 w odpowiedzi na komentarz #9

Ale np. szybkość otwierania zdjęć przez WarpView przy włączonej opcji 3D zależy wprost proporcjonalnie od szybkości tego łącza (fotkę trzeba przepchnąć do pamięci karty graficznej).
W efekcie czym większa fotka tym dłużej się otwiera.
Przy fotkach z cyfrówki (>8MPx) są to mocno zauważalne (żeby nie powiedzieć uciążliwe) opóźnienia.
A bez włączonej opcji 3D nie można skorzystać z tych fajnych trójwymiarowych przejść między oglądanymi obrazkami.

Czy PCI66MHz jest równoważny szybkościowo AGP 1x czy 2x ?

Odpowiedz

Grzegorz
Czytelnik

komentarz #11 wysłany: 2009-04-07 23:42 w odpowiedzi na komentarz #10

A we flex jest PCI-X a nie zwykły PCI 66MHz ?

Odpowiedz

Radov
Redaktor

komentarz #12 wysłany: 2009-04-07 23:47 w odpowiedzi na komentarz #11

Hmm... masz rację: zwykłe PCI 66MHz. Nie wiem dlaczego ale wydało mi się, że ten port ma szerokość 64 bitów...
Czyli w takim razie wydajność na poziomie AGPx1, ale tak jak napisałem: dla poprawnie zoptymalizowanego programu (który zmieści 'aktualne' dane w pamięci karty) nie powinno to być ograniczeniem.

Odpowiedz

Radov
Redaktor

komentarz #13 wysłany: 2009-04-08 00:28 w odpowiedzi na komentarz #10

Ach... nie zauważyłem postu z WarpView.
W tej kwestii też istotna jest rozsądna optymalizacja. Załóżmy zdjęcie 10MPx, czyli 40MB. Przez PCI66 można "przepchnąć" 6 takich na sekundę. Pytanie: kiedy taka sytuacja nastąpi? Chyba nigdy. W bibliotece ze zdjęciami masz (lub powinny być) miniatury. Jeśli któreś będziesz chciał obejrzeć to raczej nie zauważysz różnicy czy przegrywało się 40/266 (AGPx1) sekundy czy 40/512 (AGPx2) sekundy.

W przypadku gier: 256 MB na karcie pozwala zmieścić 64 olbrzymich tekstur o rozmiarze 4Mpx. Oczywiście w praktyce uzysk będzie mniejszy, ale i tak jest to ilość wystarczająca. Tak więc prędkość złącza graficznego nie powinna mieć wielkiego znaczenia...

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #14 wysłany: 2009-04-08 09:25 w odpowiedzi na komentarz #8

Jednak co z grafiką? W A1 mimo wszystko jest AGP 2x a w Sam tylko PCI. Wolniejsze przesyłanie danych do karty graficznej będzie chyba miało tutaj niebagatelny wpływ na osiągnięcia względem A1?

Trzeba zrobić testy praktyczne i porównać. AGP x2 w A1 nie działa praktycznie z nominalną prędkością AGP x2. W praktyce jest bardziej zbliżone właśnie do PCI.

Odpowiedz

Grzegorz
Czytelnik

komentarz #15 wysłany: 2009-04-08 10:05 w odpowiedzi na komentarz #13

nie zauważysz różnicy czy przegrywało się 40/266 (AGPx1) sekundy czy 40/512 (AGPx2) sekundy

Tyle, że w praktyce fotka 6MPix ładuje się około 1 sekundy, 12MPix to już około 2 sekund.
Czyli wrażenia z oglądania zaczynają przypominać te z nierozbudowanej A1200 wyświetlającej jpg z internetu.
Oczywiście można wyłączyć 3D uzyskując czasy zbliżone to tych, które podałeś, jednak wówczas traci się całą "oryginalność" programu w postaci wykorzystywania 3D.

256 MB na karcie

Zdaje się, że AmigaOS w tej chwili obsługuje do 128MB na karcie graficznej.

Odpowiedz

AS
Czytelnik

komentarz #16 wysłany: 2009-04-08 10:11 w odpowiedzi na komentarz #14

W praktyce na ExecParty2 na Sam film DVD skompresowany ciął się wyraźnie, co przeszkadzało w oglądaniu. Natomiast na A1 z G3 ten film chodził bez problemu. Może w jakiś testach PPC 440EP 667 MHz jest szybsze od PPC G3 800 MHz, ale w praktyce wychodzi wyraźnie słabiej. Pewnie to jest kwestia pamięci cache L2? W każdym razie G3 w A1 "praktycznie" wychodzi lepiej. A przecież Sam ma SATA, grafika jest na porównywalnej prędkości, więc jednak wychodzi, że procesor PPC 440EP nie jest taki szybki.

Odpowiedz

Grzegorz
Czytelnik

komentarz #17 wysłany: 2009-04-08 10:12 w odpowiedzi na komentarz #14

Trzeba zrobić testy praktyczne i porównać.
Zgadzam się. Jak dostaniesz Sam to się odezwij to zrobimy jakieś testy.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #18 wysłany: 2009-04-08 10:29 w odpowiedzi na komentarz #15

Zdaje się, że AmigaOS w tej chwili obsługuje do 128MB na karcie graficznej.

256 MB na niektórych kartach można wykorzystać

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #19 wysłany: 2009-04-08 10:32 w odpowiedzi na komentarz #16

Może w jakiś testach PPC 440EP 667 MHz jest szybsze od PPC G3 800 MHz, ale w praktyce wychodzi wyraźnie słabiej.

Trochę sobie przeczysz w tym zdaniu. A co do odtwarzania DVD to poprzednia wersja DvPlayera była kompilowana GCC, który nie produkował kodu pod procesor 440ep. Trzeba poczekać z opinią na nową wersję programu.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #20 wysłany: 2009-04-08 10:35 w odpowiedzi na komentarz #17

Zgadzam się. Jak dostaniesz Sam to się odezwij to zrobimy jakieś testy.

Ja Sam440ep nie będę miał. Ale powinniśmy mieć w redakcji cały asortyment sprzętu pod AmigaOS 4.1, więc testy możemy przeprowadzić jak nikt inny.

Odpowiedz

Grzegorz
Czytelnik

komentarz #21 wysłany: 2009-04-08 12:42 w odpowiedzi na komentarz #20

Sorki. Źle spojrzałem i myślałem, że autorem tego posta jest Radov.
Wiem, że on czeka na Sam i można w Warszawie zrobić małe porównanie z moją A1 czy Twoim Peg2.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #22 wysłany: 2009-04-08 12:44 w odpowiedzi na komentarz #21

Dobry pomysł.

Odpowiedz

SKOLMAN_MWS
Czytelnik

komentarz #23 wysłany: 2009-04-08 14:15 w odpowiedzi na komentarz #7

LINK

Odpowiedz

Grzegorz
Czytelnik

komentarz #24 wysłany: 2009-04-08 15:36 w odpowiedzi na komentarz #23

A jaka jest wydajność G3 800MHz? Bo do czegoś trzeba to porównać.

Odpowiedz

Szarywilk
Czytelnik

komentarz #25 wysłany: 2009-04-09 23:21 w odpowiedzi na komentarz #24

Ja nie wiem skad oni biora te ceny przeciez naprawde one sa mordercze,nie wydaje mi sie zeby naprawde kosztowalo tyle wyprodukowanie,tutaj raczej widze to samo co bylo z ami skarpetkami czy ami coca cola,ze znalazlo sie kilku domoroslych biznesmenow ktorzy na fanach chca zarobic kase i to mi sie nie podoba.

Odpowiedz

Radov
Redaktor

komentarz #26 wysłany: 2009-04-09 23:45 w odpowiedzi na komentarz #25

Projekt Sam440ep zajął ACube rok. Sam440 flex następny rok. Ktoś ten projekt musiał wykonać i na pewno chciałby, żeby ta praca mu się zwróciła. Takiej pracy raczej nie wykonuje się w pojedynkę. Liczmy:
- 2 osoby
- razy 2 lata
- razy 2500 euro wynagrodzenia
Mamy 120.000 euro. Ale to samo wynagrodzenie. Dolicz koszty projektowania, testowania itp.
Powiedzmy, że zamkną się w sumie 200.000 euro. Teraz: podzielmy przez liczbę spodziewanej sprzedaży: 1000 sztuk. Czyli koszty rozwoju to 200 euro na każdy egzemplarz - i to tylko żeby pokryć koszty. A gdzie zysk pod przyszłe inwestycje?

Zauważ, że wszystko wskazuje, że na rynku amigowym nie sprzeda się więcej niż 200 sztuk. Czyli muszą sprzedać jeszcze 800 sztuk na rynku przemysłowym - co mimo wszystko jest dość sporym wyzwaniem. Więc zupełnym nieporozumieniem jest pisanie, że chcą zarobić na Amigowcach. Jak na razie z dużym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić, że ACube traci na tej inwestycji
Niestety takie są realia - na produkcję rzędu 100.000 sztuk i niskie ceny nie ma na razie szans.

PS. Tak, wiem - niska cena większa sprzedaż. ACube też to na pewno przeanalizował.

Odpowiedz

Szarywilk
Czytelnik

komentarz #27 wysłany: 2009-04-10 09:50 w odpowiedzi na komentarz #26

Ale z drugiej strony przy takiej cenie to duzo sztuk nie sprzedadza i kolo sie zamyka.Wiec na miejscu firmy amiga ja bym zainwestowal w natami zrobil z tego kompa i sprzedal w rosadnej cenie.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #28 wysłany: 2009-04-10 10:11 w odpowiedzi na komentarz #27

To ja się cieszę, że nie jesteś na miejscu firmy Amiga, bo Twoje rozwiązanie nie wydaje mi się dobre.

Nawet zakładając, że firma Amiga chciałaby sprzedawać przestarzałe Natami. To dlaczego by to mieli robić w rozsądnej cenie, skoro firmę Amiga obowiązuje ten sam model co firmę ACube. Konrad Ci już tłumaczył, że mała produkcja = duża cena. W przypadku Natami dochodzi jeszcze mało atrakcyjny produkt i bardzo mały popyt.

Odpowiedz

Radov
Redaktor

komentarz #29 wysłany: 2009-04-10 10:12 w odpowiedzi na komentarz #27

przy takiej cenie to dużo sztuk nie sprzedadza i kolo sie zamyka
Ale co Cię skłania myśleć, że większa produkcja byłaby zyskowna? Nikt nie gwarantuje, że wzrost sprzedaży będzie wystarczający by pokryć "koszty stałe" przez mniejszą marżę. ACube teraz szykuje się na produkcję 1000 sztuk, które w końcu (po jakimś czasie i nie na 100%) sprzeda. Produkcja 10.000 sztuk na pewno zmniejszyłaby cenę - ale nie wiesz o ile podbije sprzedaż. A co jeśli ostatecznie zostaniesz z 5.000 niesprzedanych sztuk w magazynie? Ktoś musiał zapłacić za ich produkcję i ten ktoś będzie musiał sobie wpisać tę wartość jako stratę.

Więc, jeśli przez "zainwestował" masz na myśli:
"poświęcił milion dolarów który się nigdy nie zwróci" - to tak. Powinno się udać
Ale serio jesteś gotowy zostać instytucją charytatywną? Ja osobiście wolałbym ulokować wspomniany milion na lokacie - bez strat, problemów i ryzyka. A jeśli inwestować - to tak by nie stracić. Dotyczy to i Sam440ep i Natami.

Odpowiedz

Szarywilk
Czytelnik

komentarz #30 wysłany: 2009-04-11 09:49 w odpowiedzi na komentarz #29

Wlasnie chodzi o to zeby wrocic do filozofi starej ami,tani komputer ktory ma mozliwosci na poziomie dzisiejszych pc.Czyli powinni nic nie kombinowac tylko isc juz znana droga,to znaczy budowa kompa ktory bedzie tani i w miare szybki ze specializowanymi ukladami.Stara dobra ami. ps:jak jakims cudem wypuszcza natami to zaraz ja kupuje oczywiscie jak bedzie w rosadnej cenie z tego co wiem to jeszcze pare osob kupi z mojego otoczenia wiec to bedzie porownywalne z sam sprzedana w polsce.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #31 wysłany: 2009-04-11 12:34 w odpowiedzi na komentarz #30

Wlasnie chodzi o to zeby wrocic do filozofi starej ami,tani komputer ktory ma mozliwosci na poziomie dzisiejszych pc.

Dlaczego nie chcesz przyjąć do wiadomości, że tak się nie da? Podaliśmy Ci konkretne powody dla których nie da się tego zrobić. Nie rozumiesz ich czy rozumiesz, ale nie chcesz przyjąć do wiadomości?

jak jakims cudem wypuszcza natami to zaraz ja kupuje oczywiscie jak bedzie w rosadnej cenie z tego co wiem to jeszcze pare osob kupi z mojego otoczenia wiec to bedzie porownywalne z sam sprzedana w polsce.

Zapraszam wtedy na spotkanie porównawcze: Natami (z AmigaOS 3) vs Sam (z AmigaOS 4). Ty i osoby z Twojego otoczenia już podjeliście decyzję, ale inni będą mieli szansę na podstawie takiego porównania ocenić możliwości obu zestawów i podjąć świadomy wybór.

Odpowiedz

Szarywilk
Czytelnik

komentarz #32 wysłany: 2009-04-11 12:50 w odpowiedzi na komentarz #31

No wlasnie wszystko i tak zweryfikuje rzeczywistosc,a co do porownywania to ja jestem sceptyczny z tego wzgledu ze wszyscy pamietamy czasy jak my amigowcy porownywalismy nasze ami do pc ze maja lepsza grafike multitasing itd co okazalo sie bledem z tego wzgledu ze jak pc zaczely przescigac ami na tym polu to duzo amigowcow poszlo tym mysleniem i zamienilo ami na pc a przeciez nie o to chodzi.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #33 wysłany: 2009-04-11 13:09 w odpowiedzi na komentarz #32

Nie o to chodzi? Chcesz mieć komputer z AmigaOS. Do wyboru masz Sam, który działa pod kontrolą AmigaOS 4.1. Komputer podobny w koncepcji do starej Amigi zwłaszcza do małych Amig klasycznych. Wszystkie układy specjalizowane wbudowane w płytę główną i obsługiwane przez system. Z drugiej strony masz Natami z układami specjalizowanymi na gorszym poziomie technologicznym niż te w Sam i w dodatku nie obsługiwane przez system. Na dodatek Natami chodzi na przestarzałym AmigaOS 3, który aby działał musi być w chwile po instalacji połatany przez zewnętrzne oprogramowanie, czego nie zrobi początkujący użytkownik. Na dodatek na AmigaOS 3 nie powstaje nowe oprogramowanie, czego nie można powiedzieć o AmigaOS 4. Jak dla mnie oba rozwiązania dzieli przepaść i jedynie za karę poleciłbym komuś Natami.

Odpowiedz

pawelini
Czytelnik

komentarz #34 wysłany: 2009-04-12 03:23 w odpowiedzi na komentarz #33

Tak mnie zastanawia, ktora roznica technologiczna sprzetowo-systemowa jest wieksza... miedzy natami a sam, a miedzy sam z aos4 a pc z vista. Dlatego nie forsowal bym teorii karania kogos Natami, bo sporo osob odbiera ja jako _ powrot do przeszlosci_ a nie jako niespelniona beznadziejna przyszosc (sam). Tak samo os4 nie wyjdzie poza nasze waskie grono jak i natami ze swoim os3, nie oszukujmy sie, przed zadna nie ma przyszlosci.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #35 wysłany: 2009-04-12 07:20 w odpowiedzi na komentarz #34

Nie jestem pewien czy można określać mianem powrotu do przeszłości urządzenie, które dopiero jest projektowane i które ma wprowadzać w zamyśle projektantów nowe możliwości. Jeśli tak, to co stoi na przeszkodzie, żeby Sam również nazywać powrotem do przeszłości. Mamy w tym momencie dwa sposoby powrotu do przeszłości. Chyba, że kryterium powrotu jest takie, że lepszym powrotem jest ten, który oferuje gorsze możliwości. Tylko, że przy takim postawieniu sprawy zamiast Natami polecałbym prawdziwą Amigę 500.

Odpowiedz

Szarywilk
Czytelnik

komentarz #36 wysłany: 2009-04-12 14:41 w odpowiedzi na komentarz #35

Nat ami jest kontynuacja filozofi amigi,oczywiscie jesli porownamy ja z wspolczesnymi komputerami to nie mamy o czym mowic,ale jesli wezmiemy jako punkt wyjscia amige 1200,to jest to krok w przod,ja licze na to ze jednak nat ami zostanie wypuszczona na rynek i odniesie na tyle duzy sukces ze bedzie mozna zrobic cos lepszego i bardziej odpowiadajacego wspolczesnym czasa.

Odpowiedz

Konrad Bielski
Redaktor

komentarz #37 wysłany: 2009-04-12 15:34 w odpowiedzi na komentarz #36

Sam jeszcze bardziej pasuje do filozofii Amigi 1200 niż Natami. Gdy powstała Amiga 1200 z układami specjalizowany AGA to system operacyjny Amigi wspierał te układy. Tak się właśnie dzieje w przypadku Sam. W przypadku Natami system nie wspiera układów, które projektują twórcy tego komputera.

Odpowiedz

Discord
Online: 7
  • AmiKitAmiKit
  • CizarCizar
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • Nightmare777Nightmare777
dołącz do kanału »
Menu
O tym piszemy
Baza wiedzy
Najpopularniejsze
Wybierz ikonę