Merlancia Industries zakupiła od firmy Amiga Inc. prawa do projektów Walker i MCC. Obudowa Walker, którą zaprojektowała firma Frogdesign dla Escom AG w 1996 roku, zostanie użyta w modelu Radian, projektowanym jako komputer biurowy (cena z zakresu $1500 - $2000). MCC, czyli Multimedia Convergence Console posłuży jako obudowa dla komputerów serii Apocalypse (cena od $700 do $1300).
Dodano: 2001-08-12 00:00, Kategoria: brak, Liczba wyświetleń: 2579
Merlancia kupuje
- Discord (online: ) «»
-
Online: 12
- Adam_M
- Cizar
- IMPBot
- juen
- Laubzega
- m...
- Marek_B
- Mirq
- Patu
- piotrniz
- spazma
- ZeeWolf
-
komentarz #1 wysłany: brak daty
Może w końcu ktoś zrobi coś co będzie "z krwi i kości" Amigą. Pomysły Amiga inc. jakoś nie trafiają mi do przekonania - w ich wykonaniu wszystko zmierza do sprowadzienia Amigi do poziomu kolejnego systemu operacyjnego, odpalanego zreszta najchetniej na piecu. Tu widzie, że jawi się szansa istnienia Amigi jako niezależnego bytu harware'owego. Jestem naprawde happy! Na to czekam od dawna i moze spelni sie wreszcie marzenie wielu Amigowców o nowym komputerze Amiga.
-
komentarz #2 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #1
Tak bardzo tęskinisz do drogiego (i nienajnowocześniejszego) sprzętu? Czy nie lepiej mieć możliwość wsadzenia którejś ze wspaniałych kart graficznych pd pieca niż czekać na jakieś idiotyczne kości AAA, AGA+ czy coś w tym stylu? Chyba lepiej żeby poszczególne układy robiły firmy specjalizujące się w tym. Chciałbyś żeby AmigaInc. zaczęła robić układy graficzne, dźwiękowe, dyski twarde itp? Przecież coś takiego już przerabialiśmy. Zresztą czy AmigaONE jest pecetem? Chyba nie bardzo prawda?
-
komentarz #3 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #2
Aby sprecyzować: marzy mi się Amiga na wzór współczesnych Mac'ów - komputer jak najbardziej zgodny ze współczesnymi standardami, ale jednocześnie zachowujący swoją odrębność. Dla mnie pecet z taką czy inną emulacją Amigi lub z takim czy innym systemem ze słowem "Amiga" w nazwie to nigdy nie będzie Amiga. Amiga dla mnie to sprzęt i system a nie system tylko, jak niektórzy obecnie mawiają. I chcę aby ten sprzęt nie był pecetem tylko czymś innym.
-
komentarz #4 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #2
No i co - zle Ci bylo z tymi ukladami specjalizujacymi ??
Teraz to bedziesz krytykowac, a wez pomysl po prostu, ze uklady sa dobre, jak zachowana jest ciaglosc produkcji (a przez to ciaglosc r&d - research & development) i sprzet sie rozwija...
-
komentarz #5 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #4
A źle by ci było z GeForce'm? Jest nas za mało żeby konstuować specjalnie dla nas różne karty/układy i zachować ciągłość produkcji. Płyta głowna specjalna to jeszcze rozumiem, ale wszystko co się wsadza na AGP, PCI, USB powinno być jak najbardziej "popularne" i "standardowe" - tak będzie znacznie lepiej dla nas.
-
komentarz #6 wysłany: brak daty
Pamietam, ze podstawowy model Amigi od Gatewaya mial kosztowac ok. 500$. Czy u nich taka duza inflacja? 6000 zl za komp? To musi byc bardzo dobry sprzet. Byle nazwa tanszego nie okazala sie prorocza.
-
komentarz #7 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #5
Amiga, w mojej opini, byla juz na starcie przegrana ze wzgledu na jej doskonalosc. Na piecach ich braki powodowaly, ze chcialo im sie sprzet unowoczesniac, a w Amidze wszystko od poczatku bylo super. Spojrzcie ile sie zmienilo w pecetach od czasu A500 do A1k2 - wszystko to ewoluowalo, Amiga zmutowala (wybaczcie to slowo, ale jest najcelniejsze). Wlasnie brak checi do R&D nas dobil, cala para szla w produkcje zamiast unowoczesnianie. Bylismy zbyt zapatrzeni w swoja doskonalosc, by chciec ruszyc z miejsca. Wysmiewano sie z pecetowcow, ze maja karty z 256 kolorow, kiedy AGA potrafila wyswietlic to juz od dawna, a nawet wiecej w trybie HAM8, szczegolem bylo, ze robila to nieludzko wolno, wiec wszyscy tkwili na 8kolorowych WB z paternami z ditheringiem i to jeszcze w palecie MWB, by ikonki wydladaly dobrze. Podobnie z muzyka, nasmiewianie sie z SB, ze dopiero po latach radzi sobie z amigowymi mod.'ami a Amiga potrafi odtwarzac 8-channele (szczegol znowu, ze przy okrutnym zylowaniu procesora i po obnizeniu czestotliwosci). Co by o Microsofcie nie mowic to popchnal rynek do przodu. Bardziej wymagajacy system spowodowal, ze uzytkownicy musieli kupowac mocniejszy sprzet, ktory producenci musieli zaprojektowac i wykonac, a skoro uzytkownicy kupowali, to mozna bylo obnizac ceny. A AmigaOS, lata na lacie, a OS3.5/3.9 jest zlepka lat (i to na dodatek czesto nie zaimplementowanych w system, a uruchamiany osobno (vide ASyncWB - kto z uzytkownikow OS3.9 go nie ma w WBStartup'ie?). I pomyslcie, amigowa niechec do pozbywania sie sprzetu nie pomaga nam, sprzet trzeba wymieniac na lepszy, sprzetu trzeba dokladac. A gdyby Amige zaprojeyktowano jako plyte glowna ze zlaczem na procesor (niech to bedzie PPC) i slotami PCI, AGP, ISA (czemu nie), zlaczem USB, PCIMCIA III, BlueTooth czym byla by Amiga pecetem, mackiem czy czyms innym?
- Discord
-
Online: 12
- Adam_M
- Cizar
- IMPBot
- juen
- Laubzega
- m...
- Marek_B
- Mirq
- Patu
- piotrniz
- spazma
- ZeeWolf
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole
- Najpopularniejsze