Amiga forum / AmigaOS 4.x / Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plecy Hyperionu
Czytasz wątek: Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plecy Hyperionu
[wątek zablokowany]
-
amigowiec
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plecy H... wysłany: 2007-05-28 19:47
@konrad
Dlatego nie wszyscy kochają demokrację.
Racja. Komunizm też się sprawdza.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-29 07:45
@Ziol
Plany, plany , plany i inne „pobożne życzenia”. Według takiego planowania to OS4 miał się pojawić w 1996 roku.
Nie da się zmienić faktów – ta śmieszna firma prawie nic dla Amigi dobrego nie zrobiła.
1996 rok + Amiga + plany i pobożne życzenia - wszystko się zgadza, tylko to nie była "ta śmieszna firma", a niejaki Bill Buck, który dużo się w tym roku nagadał na temat świetlanej przyszłości Amigi. Nie zrobił nic, a 5 lat później doprowadził do największego rozbicia środowiska Amigi w historii.
"Ta śmieszna firma", czyli obecni właściciele praw do marki Amiga, zrobili jednak o wiele, wiele więcej.
Tak więc Plany, plany , plany i inne „pobożne życzenia” Billa Bucka z 1996 roku na temat Amigi można przeczytać między innymi tutaj
lub tutaj w wersji opery mydlanej. A jest tego o wiele więcej na przykład w starych papierowych magazynach o Amidze, zwłaszcza tych angielskich.
-
Ziol
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-29 21:46
Oki. To, co napisałem o OS4 to tylko taki malutki przykład tych niespełnionych obietnic.
Ale skoro już się do tego przyczepiłeś to o ile pamiętam to Viscorp stosunkowo niedługo był właścicielem Amigi. Zresztą można się pokusić o stwierdzenie, że po tych wspomnianych przez ciebie „5 latach” w końcu dotrzymał słowa co do nowej Amigi. Bo to jego obecna firma jako jedyna od czasów Commodore potrafiła stworzyć amigowy komputer dla amigowców. I to nie on wprowadził podziały tylko tak broniona przez ciebie firma zaczynajaca się na A.
Jedyną zasługą AINC jest to że pozwoliła innym zająć się rozwojem naszego komputera (np. Hyperionowi), bo sama z pewnością nie zrobiłaby nic.
PS. Dziękuję za podane odnośniki, niemniej mój angielski jeszcze kuleje więc nie za bardzo mi pomogły. Zamiast tego przejrzałem numery MA z tamtego okresu.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-29 22:26
@Ziol
Ale skoro już się do tego przyczepiłeś
Ty piszez o faktach, nie mając o nich pojęcia, a ja podając źródła tylko się czepiam?
@
to o ile pamiętam to Viscorp stosunkowo niedługo był właścicielem Amigi.
Chciał, ale nie był. To jest najśmieszniejsze. Bill Buck przebił wszystkich właścicieli praw do Amigi, bo zaczął obiecywać cuda wianki, a nawet nie potrafił wejść w posiadanie tych praw.
@
w końcu dotrzymał słowa co do nowej Amigi.
Trzymaj się faktów. Buck nie wyprodukował nigdy komputera Amiga.
@
Bo to jego obecna firma jako jedyna od czasów Commodore potrafiła stworzyć amigowy komputer dla amigowców.
Od czasów Commodore Amigi produkowały tylko firmy: Escom, QuickPack, Eyetech.
@
I to nie on wprowadził podziały tylko tak broniona przez ciebie firma zaczynajaca się na A.
Tego nie skomentuje, bo nie ma co komentować.
@
Jedyną zasługą AINC jest to że pozwoliła innym zająć się rozwojem naszego komputera (np. Hyperionowi), bo sama z pewnością nie zrobiłaby nic.
Co za różnica czy sama czy poprzez podwykonawców? Były nowe modele Amigi i jest nowa wersja systemu AmigaOS. Od czasów Commodore było już kilku właścicieli, a taka rzecz udała się jedynie obecnemu.
@
Zamiast tego przejrzałem numery MA z tamtego okresu.
Dobre i to. Może następnym razem nie pomylisz Billa Bucka z obecnymi właścicielami Amigi.
-
amilech
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-29 22:54
to czy Eyetech produkował amigi czy też nie określi dopiero sąd
-
Ziol
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-30 17:50
@Konrad
Chciał, ale nie był. To jest najśmieszniejsze. Bill Buck przebił wszystkich właścicieli praw do Amigi, bo zaczął obiecywać cuda wianki, a nawet nie potrafił wejść w posiadanie tych praw.
„19 lipca podpisano ostateczny kontrakt, na mocy którego Amiga Technologies (…
zostaje przejęta przez Viscorp” MA 10/96
To komu w końcu wierzyć?
@Konrad
Trzymaj się faktów. Buck nie wyprodukował nigdy komputera Amiga.
To ty trzymaj się faktów. Nigdzie tego nie napisałem. Chodziło mi oczywiście o Pega.
@Konrad
Od czasów Commodore Amigi produkowały tylko firmy: Escom, QuickPack, Eyetech.
Wczytaj się dokładnie co napisałem: STWORZYŁ, a nie PRODUKOWAŁ. Po upadku Commodore tylko Genesi było w stanie zaprojektować i stworzyć kompletny amigowy komputer (Eyetech nie wymyślił AONE, wykorzystał tylko gotowe rozwiązanie nalepiając odpowiednią naklejkę na Terony)
@Konrad
jest nowa wersja systemu AmigaOS.
Czy ja wiem czy jest? Dzięki tej „kochanej” firmie nic nie jest takie pewne. Być może okaże się że OS4 i jego używanie jest nielegalne, i wszyscy wkrótce będziemy cieszyć się z OS3.1PPC.
Tu masz kolejny przykład ile dobrego robi AINC: pozywa swojego podwykonawcę który jako jedyny potrafił napisać tak świetny system jak OS4.
@Konrad
Dobre i to. Może następnym razem nie pomylisz Billa Bucka z obecnymi właścicielami Amigi.
I ty twierdzisz że się nie czepiasz?
A swoją drogą gdy się tak przegląda stare Magazyny Amiga i patrzy się na to z perspektywy czasu to robi się naprawdę smutno. Newsy z każdego miesiąca można by streścić tak: „Jest już naprawdę super”, „Już wszystko idzie dobrze”, „Teraz ino z górki”. I redakcja i my wszyscy byliśmy wtedy strasznie naiwni.
I jeszcze jedno: tak się zastanawiam na sieci jest sporo opracowań na tematy historii Amigi, ale tylko do czasów upadku Commodore. Może ktoś z redakcji zrobiłby takie opracowanie opisujące sytuację Amigi po tych wydarzeniach?
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-30 19:00
@Ziol
I jeszcze jedno: tak się zastanawiam na sieci jest sporo opracowań na tematy historii Amigi, ale tylko do czasów upadku Commodore. Może ktoś z redakcji zrobiłby takie opracowanie opisujące sytuację Amigi po tych wydarzeniach?
W zasadzie to próbowałem ja, choć spłyciłem historię czasów po upadku Commodore, tylko do prób zrobienia nowego hardware:
http://amigaone.neostrada.pl/historia.html
Pod kątem systemu, natomiast próbował Konrad:
http://os4.exec.pl/os4historia.html
Aczkolwiek zgadzam się że kompleksowy i długi artek by się przydał. Szczególnie pod kątem najnowszej historii, tej z okresu 2001 - 2003, bo tutaj naprawdę ludzie cholernie często mijają się z faktami. Ot choćby pierwszy przykład z brzegu, niedawno naczelny konkurencyjnego portalu, odsądzał od czci wiary AInc za to że zamiast AONE nie wybrała Pegasosa 2, choć ten na przełomie 2001/2002r gdy zapadały decyzję nie istniał nawet w głowach jego przyszłych projektantów.
-
amilech
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-30 20:58
do tego artykułu można dodać do klonów minimiga i wywalić pegasosa bo jakoś mi on na klona nie pasuje
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-30 22:38
@Ziol
„19 lipca podpisano ostateczny kontrakt, na mocy którego Amiga Technologies (… zostaje przejęta przez Viscorp” MA 10/96
To komu w końcu wierzyć?
Na pewno nie Billowi Buckowi, który nigdy nie miał praw do Amigi, choć nie raz tak twierdził, wprowadzając innych w błąd.
@
Chodziło mi oczywiście o Pega.
A ja myślałem, że rozmawiamy o Amidze.
@
tylko Genesi było w stanie zaprojektować i stworzyć kompletny amigowy komputer
Ale nie Amigę w przeciwieństwie do Eyetechu.
-
Ziol
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-31 18:53
@mufa
Aczkolwiek zgadzam się że kompleksowy i długi artek by się przydał. Szczególnie pod kątem najnowszej historii, tej z okresu 2001 – 2003
Jestem zdecydowanie ZA, powinien być on tylko jak najbardziej bezstronny (powiedziałbym nawet taki ekumeniczny ). W miarę możliwości mógłbym pomóc.
@konrad
Na pewno nie Billowi Buckowi, który nigdy nie miał praw do Amigi, choć nie raz tak twierdził, wprowadzając innych w błąd.
Czyli co? MA bezczelnie kłamał tak?
@konrad
A ja myślałem, że rozmawiamy o Amidze.
Tak, tylko takiej bardziej Pegowej
@konrad
Ale nie Amigę w przeciwieństwie do Eyetechu.
Tylko że Eyetech nigdy NIE STWORZYŁ ani nie ZAPROJEKTOWAŁ żadnej Amigi! Mógłbyś chociaż za to docenić bPlan oraz Genesi.
Ale muszę ci to przyznać drogi Konradzie: jesteś moim mistrzem w udzielaniu wymijających odpowiedzi :thumbup:
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plecy H... wysłany: 2007-05-31 19:34
MA nie kłamał. kłamał Buck i to tak skutecznie że wprowadził w błąd amigową prasę, nie tylko z resztą MA. Pamiętajmy że takich wpadek było więcej, ot choćby czytałem że jest już praktycznie przesądzone że po bankructwie Commodore, firmę przejmie brytyjski oddział C=. Cóz cykl wydwaniczy gazet ma swoje prawa, 10 - 12 lat temu były trochę inne czasy niż dziś, gdzie w dobie powszechnego internetu można zdementować daną informację praktycznie z minuty na minutę.
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-31 20:00
@Ziol
Tylko że Eyetech nigdy NIE STWORZYŁ ani nie ZAPROJEKTOWAŁ żadnej Amigi!
Tutaj nie zgodzimy sie nigdy.
@Ziol
Mógłbyś chociaż za to docenić bPlan oraz Genesi.
Podobnie tutaj.
Wspolne napisanie historii jest wiec nie mozliwe. Mozesz ewentualnie napisac swoja wersje.
-
Ziol
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-31 20:18
@Gordon Shumway
Tutaj nie zgodzimy sie nigdy.
Dlaczego? Proszę rozwiń to zdanie.
@Gordon Shumway
Wspolne napisanie historii jest wiec nie mozliwe. Mozesz ewentualnie napisac swoja wersje.
Nie ma czegoś takiego jak „swoja wersja historii”. Jest tylko kłamstwo lub prawda. Ja uważam że taki artykuł jest możliwy, musi tylko przedstawiać suche fakty, bez emocjonalnego podejścia piszących go.
Pamiętaj – „Nie ma rzeczy niemożliwych, są po prostu takie które wymagają więcej czasu”
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plecy H... wysłany: 2007-05-31 21:13
Właśnie suche fakty to podstawa. A nie zaprzeczalnym faktem jest np. to że Pegasos to nie jest Amiga, więc i nie ma za co doceniać Genesi. Jeśli ktoś uważa że Pegasos jest Amigą, to przecież nie kieruje się suchymi faktami o które postulujesz, tylko swoimi emocjami, których to radzisz się wystrzegać. Ale to tylko tak na marginesie, bo jeśli miałbym zrobić artka który ewentualnie byłby rozwinięciem tego napisanego wcześniej, nie byłoby miejsca na takie rzeczy jak pochwały czy nagany za poczynania tej czy innej firmy, a jedynie streszczenie ówczesnych wydarzeń.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Pojedynek Świętych czyli AI wbija nóż w plec... wysłany: 2007-05-31 21:51
@Ziol
Tak, tylko takiej bardziej Pegowej
Dla takiej bardziej pegowej, to jest dział "Okolice Amigi" na naszym forum i spokojnie możesz tam na ten temat dyskutować z innymi sympatykami tej platformy, wzorowanej mocno na Amidze.
Ja nie mam nic przeciwko komputerom Pegasos, ale nie chce mi sie na ten temat czytać na forum poświęconym systemowi AmigaOS.
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl