Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / AmigaOS 4.x / Amiga Os 4 zakup

Czytasz wątek: Amiga Os 4 zakup

[wątek zablokowany]
amigafan
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-10 21:25

@eee111
Niszowy system dla wymierających pasjonatów



W Polsce - całkiem możliwe.
W końcu jak ktoś trafnie napisał na tym portalu - 10 lat usilnego robienia "tyłów" Amidze teraz zbiera żniwo.

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-11 10:27

@stOOsh
W przypadku ppa będzie pewnie jeszcze większa gdyż krąg zainteresowanych platformami amigowymi jest niewielki i ma raczej (niestety) tendencję spadkową.




Liczba osób zainteresowanych Amigą spada bezustannie od kilku lat, tymczasem liczba użytkowników ppa.pl ciągle rośnie.

Nie sugeruję, bo nie mam tego w naturze, że licznik ppa.pl jest "kręcony". Po prostu nie wiemy co on zlicza.

Swego czasu były uwagi krytyczne odnośnie liczenia użytkowników na exec.pl. Wzięliśmy je sobie do serca. Postawiliśmy na pełną jawność. Własny licznik zamieniliśmy na rozwiązanie firmy niezależnej, podpinając skrypt zliczający pod główną stronę exec.pl, która wyświetla aktualności i dając przy okazji wgląd do statystyki każdemu czytelnikowi serwisu.

eee111
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-11 18:50

@LeniwyWilk
No nie wydaje mi sie,popatrz ze ludzie coraz bardziej sa znudzeni systemem windows czy linux,takiego pc to kazdy moze miec,jest duzo ludzi ktorzy szukaja alternatywnych systemow i w tym widze szanse dla amiga os.




Może i są znudzeni, ale środowisko Amigowe nie oferuje im żadnego przełomu. W dodatku ten głupi podział na MOSA i OS4.0. ...

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-12 16:20

@eee111
@LeniwyWilk
No nie wydaje mi sie,popatrz ze ludzie coraz bardziej sa znudzeni systemem windows czy linux,takiego pc to kazdy moze miec,jest duzo ludzi ktorzy szukaja alternatywnych systemow i w tym widze szanse dla amiga os.




Może i są znudzeni, ale środowisko Amigowe nie oferuje im żadnego przełomu. W dodatku ten głupi podział na MOSA i OS4.0. ...




Jasne przelom... czy ZAWSZE musi byc jakis przelom? Zaraz 100 mln ludzi poleci kupic OS4.0... jasne.

Dla srodowiska amigowego to JEST przelom... nareszcie mozna wykozystac PPC, ktore sluzylo do odtwarzania mp3, avi i obrazkow... na DVD przyjdzie nam jeszcze poczekac (pomijam ze mozna odtwarzac DVD za grosze kupic ).

Dla swiata? Nic sie nie wydazylo.NIC. I co to ma do rzeczy? To tak jakby ktos powiedzial ze jezdzenie na wrotkach jest do bani bo teraz rolki sa (tak glupi przyklad...). Sa ludzi ktorzy WOLA wrotki i koniec. Ja lubie na swojej 040 "rasowac" system, mordowac sie z 10 roznymi patch programami... ikonki recznie sobie zmienic itd. a jak chce sobie film DV zakodowac na mpeg2 w pol godziny to wrzucam na Core2Duo2.66 i sobie mieli... a ze na 040 nie moge mp3 sluchac w dobrej jakosci , coz kupie za 10 lat dekoder mp3 sprzetowy albo Elbox wyda PPC... .

MOS vs. OS4.0 to jest w ludzkiej naturze "dzielic" kiedy bylo intel do d..py vs. motorola super... Teraz kazdy ma intela w domu (tak ze 4 mld ludzi pewnie...) i niech mi ktos powie ze OS4.0 albo MOS cos zmieni na PPC :hahaha: :hahaha: sie posikam.

Problem nie polega na zmianie "myslenia" swiata (pisze w " " gdyz swiata nie mysli... tylko plynie jak kupa z pradem rzeki). Problem polega na tym ze "my" srodowisko moze 10000 ludzi na SWIECIE (pewnie sie grubo) pomylilem... nie jest w stanie sie zebrac, tylko sie dzieli w glupich klutniach, dzieciecym "beczeniu" itd.

Jak ktos mialbym chec stworzenia "nowego standardu" to napewno nie w ten sposob. Podzielimy sie ja jeszcze mniejsze "frakcje" AROS, UAE (tak i tu WSZYSCY maja oryginalne romy!!!), MOS, OS4.0, AIAB, AmiKIT, Amiathlon itd. DUPA (droga moderacjo prosze wyedytowac jak to za duzo powiedziane, jesli nie to "biore to na siebie" ).

Ehhhh

eee111
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-13 15:05

@Babel
@eee111
@LeniwyWilk
No nie wydaje mi sie,popatrz ze ludzie coraz bardziej sa znudzeni systemem windows czy linux,takiego pc to kazdy moze miec,jest duzo ludzi ktorzy szukaja alternatywnych systemow i w tym widze szanse dla amiga os.




Może i są znudzeni, ale środowisko Amigowe nie oferuje im żadnego przełomu. W dodatku ten głupi podział na MOSA i OS4.0. ...




Jasne przelom... czy ZAWSZE musi byc jakis przelom? Zaraz 100 mln ludzi poleci kupic OS4.0... jasne.

Dla srodowiska amigowego to JEST przelom... nareszcie mozna wykozystac PPC, ktore sluzylo do odtwarzania mp3, avi i obrazkow... na DVD przyjdzie nam jeszcze poczekac (pomijam ze mozna odtwarzac DVD za grosze kupic ).

Dla swiata? Nic sie nie wydazylo.NIC. I co to ma do rzeczy? To tak jakby ktos powiedzial ze jezdzenie na wrotkach jest do bani bo teraz rolki sa (tak glupi przyklad...). Sa ludzi ktorzy WOLA wrotki i koniec. Ja lubie na swojej 040 "rasowac" system, mordowac sie z 10 roznymi patch programami... ikonki recznie sobie zmienic itd. a jak chce sobie film DV zakodowac na mpeg2 w pol godziny to wrzucam na Core2Duo2.66 i sobie mieli... a ze na 040 nie moge mp3 sluchac w dobrej jakosci , coz kupie za 10 lat dekoder mp3 sprzetowy albo Elbox wyda PPC... .

MOS vs. OS4.0 to jest w ludzkiej naturze "dzielic" kiedy bylo intel do d..py vs. motorola super... Teraz kazdy ma intela w domu (tak ze 4 mld ludzi pewnie...) i niech mi ktos powie ze OS4.0 albo MOS cos zmieni na PPC :hahaha: :hahaha: sie posikam.

Problem nie polega na zmianie "myslenia" swiata (pisze w " " gdyz swiata nie mysli... tylko plynie jak kupa z pradem rzeki). Problem polega na tym ze "my" srodowisko moze 10000 ludzi na SWIECIE (pewnie sie grubo) pomylilem... nie jest w stanie sie zebrac, tylko sie dzieli w glupich klutniach, dzieciecym "beczeniu" itd.

Jak ktos mialbym chec stworzenia "nowego standardu" to napewno nie w ten sposob. Podzielimy sie ja jeszcze mniejsze "frakcje" AROS, UAE (tak i tu WSZYSCY maja oryginalne romy!!!), MOS, OS4.0, AIAB, AmiKIT, Amiathlon itd. DUPA (droga moderacjo prosze wyedytowac jak to za duzo powiedziane, jesli nie to "biore to na siebie" ).

Ehhhh




OKI - ale czemu ma to służyc? Oczywiście, ża każdy ma wolny wybór i może sobie używac sprzętu jakiego tam sobie chce, ale niektórzy wymagają i oczekują czegoś więcej. OS4.0 pewnie dla niektórych to przełom, dla mnie to ciekawostka. Nie neguję głosów uwielbienia - przychylam się do piewców zalet sytemu, ale oczywiście są też i wady...Hobbystycznie pewnie bym sobie kupił nową Amigę, albo chociaż tylko samą płytę, ale pewnie nigdy się tego nie doczekamy. ..

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-13 17:51

@eee111

OKI - ale czemu ma to służyc? Oczywiście, ża każdy ma wolny wybór i może sobie używac sprzętu jakiego tam sobie chce, ale niektórzy wymagają i oczekują czegoś więcej. OS4.0 pewnie dla niektórych to przełom, dla mnie to ciekawostka. Nie neguję głosów uwielbienia - przychylam się do piewców zalet sytemu, ale oczywiście są też i wady...Hobbystycznie pewnie bym sobie kupił nową Amigę, albo chociaż tylko samą płytę, ale pewnie nigdy się tego nie doczekamy. ..




Czemu to ma sluzyc? Poszezaniu wlasnych choryzontow myslowych?

Np. Ostatnio moj znajomy cos mi powiedzial... Mielismy zrobic malenki dokument/instrukcje obslugi... kolorki, pogrubienia, podkreslenia i tu UWAGA rozdzielenie KRESKA tekstu... (tak pozioma kreska ----------------- ciagla linia )... a on do mnie nie martw sie zrobimy to kupilem wlasnie Office2007 tam napewno mozna to zrobic... no myslalem ze mnie cos trafi. Czlowieku ja takie rzeczy to na Amstradzie CPC128 robilem! (18 lat temu).

Jak to nazwac?



@
oczekują czegoś więcej.



ee tam



@
OS4.0 pewnie dla niektórych to przełom, dla mnie to ciekawostka.



No i super. Przeciez NIKT nie ZMUSZA do kupowania OS4.0 prawda? To nie jak parada homo przez warszawe, nie musisz sobie "instalowac nikogo"...



@
Nie neguję głosów uwielbienia - przychylam się do piewców zalet sytemu



Ja jeszcze dzis nie pialem? A wy jak chlopaki? . Ja z moim 3.9 to czasem to mnie co szlag nie trafi. Ostatnio ni z tego ni z oweg AmigaWriter sie wywala? (zreszta co sie tam nie wywala...wszystko trzeba "recznie" robic - to jest FAKT). Mysle ze na tym forum mamy realistow a nie "o jak ja kocham ten OS4.0).

Moim zdaniem produkt jest spoko, pozwala na uzywanie sprzetu ktory nie robil nic. Jeszcze jak Elbox sie wywiaze... to bedzie juz calkiem spoko. A moze i Amino zakonczy swojej "pretensje" i sobie zlozymy "normalna" NOWA Amige. Wsio.



@
ale oczywiście są też i wady...



Jeszcze w zyciu nie widzialem produktu bez WAD


@

Hobbystycznie pewnie bym sobie kupił nową Amigę, albo chociaż tylko samą płytę, ale pewnie nigdy się tego nie doczekamy.




Nio i co z tego. Ja juz przestalem "czekac" 10 lat temu. Jak cos chlopcy zrobia to zastanowie sie czy kupic (jak warto). I uwierz mi nie bede pial.



eee111
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-13 21:15

Kupowanie systemu operacyjnego ma służyć poszerzeniu horyzontów myślowych - hmm ciekawa teoria ...


Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-13 21:28

@eee111
Kupowanie systemu operacyjnego ma służyć poszerzeniu horyzontów myślowych - hmm ciekawa teoria ...




To nie teoria to praktyka i fakt.

Mozg dziala na zasadzie miesnia, potrzebuje roznego rodzaju stymulacji, pracy zeby sie rozwijac.

Jak wlaczysz sobie TV przez nastepne 10 lat przez 24 godziny, to zrobisz sie zliniacym, bredzacym manekinem.

Jesli zaczniesz UCZYC swoj MOZG nowych rzeczy "stymulowac" - czyms NOWYM to rozwijasz sie... coz do niektorych to nie dociera...

W dzisiejszym swiecie ludzie "siedza" w windzie XP, boja sie dotknac MacOS (bo inny, taki jedno klawiszowy...), Linux to wrecz boli, a AmigaOS... uciekaj!!! Zero myslenia, elastycznosci. :roll:

Bo latwiej...



Lokaty
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-13 22:41

@eee111
Kupowanie systemu operacyjnego ma służyć poszerzeniu horyzontów myślowych - hmm ciekawa teoria ...




Wbrew pozorom przy OS4 dla uztkownika OS3.x, a nawet MOSa moze byc ciekawa "przygoda"... nie wspominajac juz o tych, ktorych w szafach "czekaly" AmigiPPC na OS4 - u nich pewnie bedzie wiekszy przelom... nie kazdy jest tak inteligentny jakbys sobie wyobrazlil w temacie amigowym, gdybys mial watpliowsci - sorry, ale gdybys sie staral mnie przekonywac to przelanczam sie na tryb "klapiki" i "konserwatyzm" ... .

eee111
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-14 08:37

@Lokaty
@eee111
Kupowanie systemu operacyjnego ma służyć poszerzeniu horyzontów myślowych - hmm ciekawa teoria ...




Wbrew pozorom przy OS4 dla uztkownika OS3.x, a nawet MOSa moze byc ciekawa "przygoda"... nie wspominajac juz o tych, ktorych w szafach "czekaly" AmigiPPC na OS4 - u nich pewnie bedzie wiekszy przelom... nie kazdy jest tak inteligentny jakbys sobie wyobrazlil w temacie amigowym, gdybys mial watpliowsci - sorry, ale gdybys sie staral mnie przekonywac to przelanczam sie na tryb "klapiki" i "konserwatyzm" ... .




Pisanie oprogramowania może poszerzac horyzont myślowy. Używanie systemu operacyjnego jest czynnościa odtwórczą. Jak zaczniecie zmieniac posiadany przez was system to możemy zacząc rozamawiac o poszerzaniu horyzontów. Do tego czasu nie robicie nic po za tym co przewidział kiedys twórca/y Wśród uzytkowników innych systemów też są ludzie inteligentni - mniej i bardziej. To żaden argument - jak ktoś się nauczył na Windzie to nie widzę powodu dla którego ma zmieniac swój system, skoro nie ma takiej potrzeby. Przecież żaden kontruktor nię będzie używał OS4.0 do modelowania 3D itp. Dlatego nadal uważam, że system to ciekawostka dla grona zapaleńców i tyle. Może kiedyś urodzi się z tego cos więcej, ale do tego czasu to ciekawostka. Pzdr.

ministerq
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-14 12:37

@Babel


Jesli zaczniesz UCZYC swoj MOZG nowych rzeczy "stymulowac" - czyms NOWYM to rozwijasz sie... coz do niektorych to nie dociera...

W dzisiejszym swiecie ludzie "siedza" w windzie XP, boja sie dotknac MacOS (bo inny, taki jedno klawiszowy...), Linux to wrecz boli, a AmigaOS... uciekaj!!! Zero myslenia, elastycznosci. :roll:

Bo latwiej...





To wręcz osobliwe że pomimo upływu lat ciągle w głowach co poniektórych funkcjonują mity i kosmiczne przeświadczenia o tym, że niby amigowcy są jakoś bardziej "inteligentni" od użytkowników innych platform czy systemów, bo ich system, lub komputer "zmusza ich do myślenia"... Osobliwe, patrząc zwłaszcza przez pryzmat ogólnej kreatywności czy poglądów ludzi którzy przy amidze "pozostali".
Ja osobiście bardziej skłaniał bym się ku temu, że to uogólnienie świadczy jedynie o tym, że ich system jest po prostu niedopracowany i... prymitywny. Po co tracić czas na kwestie związane z systemem, który de facto powinien jedynie służyć do odpalania programów, a nie być celem samym w sobie?
Podobne przewartościowanie jak w przypadku visty, która stała się obecnie (po)tworem wymagającym samym w sobie... Jedyna różnica że w przypadku amigaosu takie przewartościowanie wprowadzają użytkownicy, a nie firma która produkuje system operacyjny.

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-14 15:20

@eee111

Pisanie oprogramowania może poszerzac horyzont myślowy. Używanie systemu operacyjnego jest czynnościa odtwórczą. Jak zaczniecie zmieniac posiadany przez was system to możemy zacząc rozamawiac o poszerzaniu horyzontów. Do tego czasu nie robicie nic po za tym co przewidział kiedys twórca/y




Z tym NIC sie nie zgodze. Posadz pierwsza lepsza osobe ktora uzywa XP na codzien.

1) popros o otwarcie notatnika... (a gdzie menu Start... itd.)
2) popros o sformatowanie dyskietki...
3) zainstalowanie programu.
itd.

Faktycznie NIC nowego .



@
Wśród uzytkowników innych systemów też są ludzie inteligentni - mniej i bardziej.



Gatunek ludzki ma to do siebie, ze sa ludzi inteligentni mniej lub bardziej (pamietajmy, nie popadaj w skrajnosci, sa tez sredniacy... )


@

To żaden argument - jak ktoś się nauczył na Windzie to nie widzę powodu dla którego ma zmieniac swój system, skoro nie ma takiej potrzeby.




Ja tez takiej potrzeby nie wiedze. Chcesz to uzywaj.



@
Przecież żaden kontruktor nię będzie używał OS4.0 do modelowania 3D itp.



No i jak mu z tym dobrze to niech NIE uzywa. To jak mowic ze ktos MUSI cos tam uzywac. NIE MUSI.



@
Dlatego nadal uważam, że system to ciekawostka dla grona zapaleńców i tyle.



Alez oczywisc, w tym ksztalcie to nic innego jak ciekawostka.



@
Może kiedyś urodzi się z tego cos więcej, ale do tego czasu to ciekawostka. Pzdr.



Tak to juz ustalilismy .

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-14 15:51

@ministerq

To wręcz osobliwe że pomimo upływu lat ciągle w głowach co poniektórych funkcjonują mity i kosmiczne przeświadczenia o tym, że niby amigowcy są jakoś bardziej "inteligentni" od użytkowników innych platform czy systemów, bo ich system, lub komputer "zmusza ich do myślenia"...




To jest wrecz osobliwe ze ktos ...

A kto tu mowi, ze uzytkownicy Amigi sa bardziej inteligentni?? Czytajmy ze zrozumieniem i DOBRA WOLA (znasz takie pojecie... dobra wola??).

Nikt tu nie mowi ze amigowcy sa bradziej czy mniej inteligenti.

Rownie dobrze mozna napisac ze uzytkownicy Mosa rozwijaja swoje zdolnosci... (choc tu zaczynam miec watpliwosci...) motoryczne chociazby.

Poznawanie czegos nowego, proces nauczania prowadzi do ROZWOJU OSOBY... ale tutaj jeszcze trzeba byloby wprowadzic WYCHOWANIE.

Np. taki autor Gadu Gadu na Amige, pomimo tego ze mu sie choryzonty myslowe poszerzaja (umie programowac na Amige, co raczej nie spotykane!!!), ale juz jesli mowic o innych sprawach... jak kultura, wychowanie to juz "spieprzaj dziadu"... jesli cos/kogos pomylilem to sorka.



@
Osobliwe, patrząc zwłaszcza przez pryzmat ogólnej kreatywności czy poglądów ludzi którzy przy amidze "pozostali".



A wszczegolnosci objawia sie to "kreatwynoscia" na amigowych party...



@
Ja osobiście bardziej skłaniał bym się ku temu, że to uogólnienie świadczy jedynie o tym, że ich system jest po prostu niedopracowany i... prymitywny.



Ale nudziarstwo. To jest oczywiste ze jest NIEDOPRACOWANY jesli pracuje na nim garstka ludzi na 10 letnim sprzetem.

A prymitywem to jest ogladanie golych bab i slinienie sie nad jej zdjeciami.



@
Po co tracić czas na kwestie związane z systemem, który de facto powinien jedynie służyć do odpalania programów, a nie być celem samym w sobie?



Po co tracic czas nie tance na rurce do striptizu? Zamist wziac sie do pisanie Sputnika? Smiech warte sa Twe komentarze.



@
Jedyna różnica że w przypadku amigaosu takie przewartościowanie wprowadzają użytkownicy, a nie firma która produkuje system operacyjny.



Coz, jak widac upieranie sie przy byle czym, byle sie upierac. Po co wogole piszesz? Zeby komus powiedziec ze uzywa prymitywny system?

Moim zdaniem to uzytkownik moze byc prymitywny albo i nie... a "dzieki" taki osobom jak Ty tworzych konflikt, chcesz miec swoich "wiernych" na swoim forum, musisz byc GURU?

Ja tutaj jeszcze nie widzialem komentarzy w stylu: "Mos jest prymtywny, niedopracowany itd." Chcesz to uzywaj Mosa, ale nie MUSISZ mnie "przekonwertowac" na Mosa.


ministerq
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-14 16:36

Krecik? Czy brat? Bo styl podobny.
No offence

@Babel

@ministerq

To wręcz osobliwe że pomimo upływu lat ciągle w głowach co poniektórych funkcjonują mity i kosmiczne przeświadczenia o tym, że niby amigowcy są jakoś bardziej "inteligentni" od użytkowników innych platform czy systemów, bo ich system, lub komputer "zmusza ich do myślenia"...




To jest wrecz osobliwe ze ktos ...

A kto tu mowi, ze uzytkownicy Amigi sa bardziej inteligentni??




W sposób bezpośredni, literalnie - nikt, oczywiście. Ale z tekstu można wysnuć taki wniosek. Jeśli nie było to Twoją intencją, to cóż - nim zaczniesz innym wytykać brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, sam zacznij ze zrozumieniem... pisać. I to nie ma nic wspólnego z tzw. "dobrą wolą", która również (w moim odczuciu) w żadnym wypadku nie bije z Twoich komentarzy.



@

Np. taki autor Gadu Gadu na Amige, pomimo tego ze mu sie choryzonty myslowe poszerzaja (umie programowac na Amige, co raczej nie spotykane!!!), ale juz jesli mowic o innych sprawach... jak kultura, wychowanie to juz "spieprzaj dziadu"... jesli cos/kogos pomylilem to sorka.




Pomyliłeś, w pewnym sensie.
Stwierdzenie "spieprzaj dziadu" zostało ukute przez naszego prezydenta, w pierwszej kolejności. Jako że powiedziała je głowa naszego Państwa, szybko je "podchwycono", i użyto go pierwszy raz właśnie TUTAJ, na tym portalu, na tym forum, w rozmowie z jakże wrednymi użytkownikami mosa, a z konkretnie jednym: autorem przeglądarki sputnik, do którego tak często i ochoczo się odnosisz. Zdziwiony? Zaskoczony? Możliwe, zważywszy że wtedy nikt o Tobie jeszcze nie słyszał, i mogłeś tego po prostu nie widzieć.

Ja nawet wtedy nie brałem udziału w tej "dyskusji". Mój jedyny "grzech" w tym przypadku to zdjęcie w koszulce z tym napisem, którą, notabene nabyłem w Fashion House, gotową, już z tym nadrukiem.
Mam też "Ojca Dyrektora", "Ja udaję że pracuję, oni udają że mi płacą", "Born to sleep". Ot, humorystyczne akcenty, nic więcej.

I to tyle w temacie "spieprzaj dziadu", i powiązanego z tym mojego "braku kultury". Wyjaśnione już, czy dalej będziesz się upierał przy swoim?



@

A wszczegolnosci objawia sie to "kreatwynoscia" na amigowych party...




A i owszem. Można dowiedzieć się wiele nowego o systemach których się używa na co dzień, można porozmawiać z programistami którzy rozwijają jeszcze software na amigowe systemy, jak również same systemy. Można usłyszeć pozytywny feedback który zachęca do rozwoju programu, można usłyszeć sugestie w sprawie tego rozwoju, można przetestować swój program na wielu konfiguracjach, można jeszcze wiele innych rzeczy, włączając elementy rozrywkowe i humorystyczne do których tak usilnie, i z zerowym zrozumieniem się odnosisz.



@

Ale nudziarstwo. To jest oczywiste ze jest NIEDOPRACOWANY jesli pracuje na nim garstka ludzi na 10 letnim sprzetem.




To nie ma nic do rzeczy, poza tym głównie odnosiłem się do kwestii łatania klasycznego systemu przez Twoją osobę, o czym sam napisałeś wcześniej.



@

A prymitywem to jest ogladanie golych bab i slinienie sie nad jej zdjeciami.




Zapomniałeś wyraźnie zaakcentować że wg. Twojej (skromnej (?), głęboko subiektywnej, niewyważonej, i również de facto prymitywnej) oceny tego zjawiska.



@

Po co tracic czas nie tance na rurce do striptizu? Zamist wziac sie do pisanie Sputnika? Smiech warte sa Twe komentarze.




Po co tracić czas na pójście na film do kina? Na ryby? Na spacer? Na spotkanie ze znajomymi?
To się zawiera dokładnie w tym samym - to był element rozrywkowy, z korzeniami również TUTAJ - w nawiązaniu do pewnej wypowiedzi bodajże "redaktora naczelnego" eXeca.
Tak ciężko zrozumieć że ludzie lubią się bawić? Innym wytykasz brak tolerancji i zrozumienia, a sam tego za grosz nie przejawiasz, krytykując w taki sposób, w jaki to robisz.



@

Coz, jak widac upieranie sie przy byle czym, byle sie upierac. Po co wogole piszesz? Zeby komus powiedziec ze uzywa prymitywny system?




Nie. By pokazać inny sposób myślenia, i przekonać się jak szerokie horyzonty ma ten, który tak radośnie wytyka innym ich brak.
Umiejętność dyskusji polega również na tym, by nie mieszać do niej zbędnych emocji, tak jak Ty to robisz.



@

Moim zdaniem to uzytkownik moze byc prymitywny albo i nie... a "dzieki" taki osobom jak Ty tworzych konflikt, chcesz miec swoich "wiernych" na swoim forum, musisz byc GURU?




Nie, nie muszę. Fankluby same się tworzą.



@

Ja tutaj jeszcze nie widzialem komentarzy w stylu: "Mos jest prymtywny, niedopracowany itd."




To tylko potwierdza mój pogląd na sprawę - za krótko widocznie tutaj (prze)bywasz.



@

Chcesz to uzywaj Mosa, ale nie MUSISZ mnie "przekonwertowac" na Mosa.




Przepraszam bardzo, w którym momencie ja Cię "konwertowałem na mosa"? Co to, jakaś obsesja?


Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga Os 4 zakup wysłany: 2007-12-14 18:03

@ministerq
Krecik? Czy brat? Bo styl podobny.
No offence




None taken



@
W sposób bezpośredni, literalnie - nikt, oczywiście. Ale z tekstu można wysnuć taki wniosek. Jeśli nie było to Twoją intencją, to cóż - nim zaczniesz innym wytykać brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, sam zacznij ze zrozumieniem... pisać. I to nie ma nic wspólnego z tzw. "dobrą wolą", która również (w moim odczuciu) w żadnym wypadku nie bije z Twoich komentarzy.



Dobra wola polega na tym zeby utworzyc cos RAZEM. A nie przekrzykiwac sie co "lepszejsze". Zamiast tworzyc dziesiatki malych projektow, zrobic JEDEN a normalny... w sensie uniwersalny (jak to jest ze MacOS dziala i na PPC i na Core2Duo?) - nie mozna stworzyc systemu na Intela i PPC?



@
Pomyliłeś, w pewnym sensie.
Stwierdzenie "spieprzaj dziadu" zostało ukute przez naszego prezydenta, w pierwszej kolejności. Jako że powiedziała je głowa naszego Państwa, szybko je "podchwycono", i użyto go pierwszy raz właśnie TUTAJ, na tym portalu, na tym forum, w rozmowie z jakże wrednymi użytkownikami mosa, a z konkretnie jednym: autorem przeglądarki sputnik, do którego tak często i ochoczo się odnosisz. Zdziwiony? Zaskoczony? Możliwe, zważywszy że wtedy nikt o Tobie jeszcze nie słyszał, i mogłeś tego po prostu nie widzieć.




Dla mnie to moze uzywac takiego slowa i nawet swieta krowa. Kontekst wypowiedzie prezydenta jest zupelnie inny, tez bym tak pewnie mu odpowiedzial.

Kontekst "twojej" koszulki jest... taki w jakim czasie ktos ja przeczyta. A czyta KAZDY wchodzacy na forum i czyta "spieprzaj dziadu". Coz "nie ladnie"



@
Ja nawet wtedy nie brałem udziału w tej "dyskusji". Mój jedyny "grzech" w tym przypadku to zdjęcie w koszulce z tym napisem, którą, notabene nabyłem w Fashion House, gotową, już z tym nadrukiem.
Mam też "Ojca Dyrektora", "Ja udaję że pracuję, oni udają że mi płacą", "Born to sleep". Ot, humorystyczne akcenty, nic więcej.




Wiesz, ja rozumiem humor humorem. Ale jesli starasz sie byc zabawny, to coz zrob sobie test... sugeruje Ci napis na koszulke "jestem glupi" prawda, wszyscy sie smieja do rozpuku wlacznie z wlascicielem koszulki. Ja taka mam.




@
I to tyle w temacie "spieprzaj dziadu", i powiązanego z tym mojego "braku kultury". Wyjaśnione już, czy dalej będziesz się upierał przy swoim?



To musisz jeszcze na koszulke wkleich "wyjasnienie sformuowania". Nie kazdy taki "obeznany i lotny" zeby "zaczaic" o co Ci biega. Pomijam to ze jako jeden z modow lamiesz regulamin wlasnego forum... "spieprzaj" nie najlezy do mojego slownika codziennego... ale to moze inaczej na Twoim forum.



@

A i owszem. Można dowiedzieć się wiele nowego o systemach których się używa na co dzień, można porozmawiać z programistami którzy rozwijają jeszcze software na amigowe systemy, jak również same systemy. Można usłyszeć pozytywny feedback który zachęca do rozwoju programu, można usłyszeć sugestie w sprawie tego rozwoju, można przetestować swój program na wielu konfiguracjach, można jeszcze wiele innych rzeczy, włączając elementy rozrywkowe i humorystyczne do których tak usilnie, i z zerowym zrozumieniem się odnosisz.




Tak jedni ida sie zabawic z dziwka do burdelu. Inni wola poczekac 20 lat do slubu i zyc z jedna kobieta do konca zycia. Ot i cala ta roznica jesli chodzi o "zabawa" vs. "zabawa"



@
To nie ma nic do rzeczy, poza tym głównie odnosiłem się do kwestii łatania klasycznego systemu przez Twoją osobę, o czym sam napisałeś wcześniej.



Klasyczny a ktory to? 1.x, 2.x, 3.x, 4.x... to tak jakby MacOS7.5 byl klasyczny ale juz MacOS8.5 juz nie...




@
Zapomniałeś wyraźnie zaakcentować że wg. Twojej (skromnej (?), głęboko subiektywnej, niewyważonej, i również de facto prymitywnej) oceny tego zjawiska.




Tak tylko nie bierzesz pod uwage faktu ze MOJA osoba (skromona to kwestia dyskusyjna)... nie wyraza oceny SUBIEKTYWNEJ - gdyz:

1) Opiera sie na zasadach przyjetych za MORALNE - ja tego nie bylbym sam "wymyslic" - przegladanie "erotyki" jest NIE MORALNE a ze na party "amigowym" to juz wogole "nie pasi"...

2) Co masz na mysli mowic "niewywazona"?

3) Co masz na mysli mowiac "prymitywna"?




@
Po co tracić czas na pójście na film do kina? Na ryby? Na spacer? Na spotkanie ze znajomymi?



Pytanie:

1)Jaki film?

2) Jakie ryby?

3) Z kim na ten spacer?

4) Jacy znajomi? (Jesli tacy jak na Amizaduszkach to nie przychodze...)

To się zawiera dokładnie w tym samym - to był element rozrywkowy, z korzeniami również TUTAJ - w nawiązaniu do pewnej wypowiedzi bodajże "redaktora naczelnego" eXeca.

Tego nie wiem. Ale dzieki za "ukazanie" sprawy. Ale czy musimy "brac" w glupote jaka ktos popelnil i zaslaniac sie ciagle "kim" a bo to prezydent powiedzial, a bo to redaktor execa...



@
Tak ciężko zrozumieć że ludzie lubią się bawić?



Wiesz, niektorzy lubia sie bawic w wojne, najezdzaja dany kraj, morduja ile kul z karabinie, kradna, gwalca itd. - pobawili sie i wracaja. To jak kto sie "bawi" wymaga OCENY... czy warto??



@

Innym wytykasz brak tolerancji i zrozumienia, a sam tego za grosz nie przejawiasz, krytykując w taki sposób, w jaki to robisz.




Tolerancja... tfuu... Nie toleruje "beznadzieji", "chamstwa" itd.



@
Nie. By pokazać inny sposób myślenia, i przekonać się jak szerokie horyzonty ma ten, który tak radośnie wytyka innym ich brak.



CIESZE SIE ZE UZYWASZ AMIGI, CIESZE SIE ZE UZYWASZ MOSA. Niech Ci na zdrowie bedzie.



@

Umiejętność dyskusji polega również na tym, by nie mieszać do niej zbędnych emocji, tak jak Ty to robisz.




Emocji, przeciez to TY wprowadzasz po cichu "prymitywny"... tak pomalutku. Po co?



@
Nie, nie muszę. Fankluby same się tworzą.



No i jest git.


@

To tylko potwierdza mój pogląd na sprawę - za krótko widocznie tutaj (prze)bywasz.




Krotko, to sprawa wzgledna... Kupilem sobie (nawet) Amiga Future... tam sa WSZYSTKIE odmiany Systemow na Ami uwzgledniane i nie ma "wojny"... Kwestia pozostaje "to razem".



@

Przepraszam bardzo, w którym momencie ja Cię "konwertowałem na mosa"? Co to, jakaś obsesja?




Zebys wiedzial ile ja mam obsesji. Biedronek sie boje, mysle ze mi mozg wyssssssa. Te potwory jedne .

Coz minister, zycze Ci udanej pracy na Gadugadu DLA WSZYSTKICH WERSJI systemow na Amigi.





« poprzednia 1 2 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl