Amiga forum / Hyde Park / Stowarzyszenie Amigowcow Polskich - projekt
Czytasz wątek: Stowarzyszenie Amigowcow Polskich - projekt
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Stowarzyszenie Amigowcow Polskich - projekt wysłany: 2008-04-29 03:02
Ostatni update: 5 Maj 2008
Czy chcielibyście się Panowie i Panie zorganizować w oficjalne stowarzyszenie „Stowarzyszenie Amigowców Polskich”.
Jako stowarzyszenie rozumiem grupę ludzi, zgromadzoną i zorganizowaną w ramach pewnej idei, która pozwala na osiąganie postawionych celów.
CEL:
1) Utworzenie organizacji wszystkich miłośników komputera Amiga, systemu AmigaOS, komputerów pochodnych Amidze (AmigaONE, Pegazos, Effika itd.) systemów pochodnych z AmigaOS (np. MOS, AROS, ...) UAE.
2) Integracja posiadaczy powyższych Systemów i Komputerów.
3) Wsparcie polskich programistów tworzących oprogramowanie i sprzet dla systemów AmigaOS, MOS, OS4.x.
4) Ułatwienie rejestracji programów i komunikacji z ich autorami.
5) Rozpowszechnianie wiedzy i gromadzenie nowych osób zainteresowanych tym „hobby”.
6) Organizacja spotkań, sympozjów, prezentacji dotyczącej rozwijanych programów, sprzętu lub generalna prezentacja Amigi (i komputerów pochodnych) dla osób nie zaznajomionych z Amigą i komputerami jej pochodnymi.
ZASADY DZIAŁANIA:
Związek zostanie zarejestrowany w Krajowym Rejestrze Sądowym, aby miało ono status stowarzyszenia, związku, klubu (trzeba poszukać JAKI TYP miało ono by mieć).
Organizacja, która posiadałaby swojego prezydenta (prezesa), sekretarza, skarbnika, zarząd i oczywiście członów...
Kilka punktów nad którymi należy popracować, statut:
1. Nazwa, siedziba i teren działania.
2. Cele i sposoby ich realizacji.
3. Informacje o członkach stowarzyszenia (m.in. sposób nabycia, przyczyny
utraty członkostwa, prawa i obowiązki członka).
4. Informacje o władzach (m.in. rodzaje, sposób ich wyboru, kompetencje,
tryb pracy)
5. Sposób podejmowania decyzji, czyli warunki ważności uchwał
6. Źródła majątku, czyli informacje o tym, skąd stowarzyszenie będzie
miało pieniądze na działalność (sposób uzyskiwania środków i płacenia
składek członkowskich).
7. Sposób reprezentowania stowarzyszenia oraz zaciągania zobowiązań
majątkowych.
8. Zasady wprowadzania zmian w statucie.
9. Sposób rozwiązania się stowarzyszenia.
Punkty do opracowania mogą ulec zmianie w zależności od formy jaka byśmy przyjęli.
A teraz Panowie i Panie można myśleć nad tym wszystkim
.
Czy jesteśmy się w stanie zorganizować? Czy jesteśmy w stanie zorganizować KONFERENCJE, SYMPOZJUM a nie party dla SIEBIE?
Panowie, ja tylko Babel jestem... wiec jak widzicie nie ścisłości to poprawiać, kreować, proszę. Tytuł się nie podoba to przegłosujemy...
Tutaj podaje podstawy prawne do utworzenia Stowarzyszeń (zainteresowanych proszę o zapoznanie się):
- Ustawa z dn. 7 kwietnia 1989 r. Prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r.,
Nr 79, poz. 855 z późn. zm.)
- Ustawa z dn. 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie
(Dz. U. Nr 96, poz. 873 z późn. zm.)
- Ustawa z dn. 24 kwietnia 2003 r. Przepisy wprowadzające ustawę o działalności
pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz. U. Nr 96, poz. 874 z późn. zm.)
[i]Powyższe punkty, statut jak i inne kwestie są rozwiązywane w oparciu o książkę "JAK NAPISAĆ STATUT
STOWARZYSZENIA?" autorstwa Moniki Chrzczonowicz.[/i]
[i]Post pierwszy będzie zmieniany, gdyż pojawiają się sugestie/zmiany nie domówienia, które trzeba zmieniać i klarować.[/i]
[u]Chciałbym serdecznie podziękować redakcji miesięcznika EXEC za umożliwienie komunikacji pomiędzy poszczególnymi osobami zainteresowanymi tworzeniem stowarzyszenia. Nie będzie to zapomniane.[/u] Jednocześnie stwierdzam ze osoby z redakcji miesięcznika EXEC są niezależne od podjętej inicjatywy.
W załączniku znajduje się projekt statutu Stowarzyszenia.
-
Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 09:02
Po co? Mamy byc jakas instytucja? Sekta?
Mamy dwa amigowe portale i to powinno wystarczyc. Chyba ze chodzi ci o to, aby ktos zapodal pozniej o tym wzmianke w Teleexpresie.
Wywola to raczej usmiech politowania.
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 10:55
@Babel
Twoj pomysl byl juz przerabiany w naszym srodowisku. Od kiedy jestes w sieci?
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 11:40
Stowarzyszenia były, ja do nich nie wchodziłem gdyż finał znałem już z góry. Jeszcze może dodam, że z czterech celów które przedstawiłeś, podpisałbym się tylko pod tym ostatnim. Nie wiem ile Ty masz lat, ja mam już blisko 34 i naprawdę, mam swój krąg przyjaciół, z którymi mogę wyjść na piwo, mam też znajomych z którymi na poziomie mogę porozmawiać o naszym hobby. Nie szukam przyjaciół na siłę, nie mam zamiaru integrować się z ludźmi do których czuję conajwyżej obrzydzenie (nie mówię tutaj oczywiście o całym niebieskim środowwisku, gdzie jest sporo porządnych, gości, ale o kilku dosyć znanych jego przedstawicielach, związanych głównie z jednym kanałem IRC). Powiem więcej oni również, przedstawiają kompletny brak szacunku i pogardę dla naszego środowiska i integracja komletnie im nie w głowie. Jeśli myślisz że Twoja osoba jako człowieka "neutralnego" cieszy się w owym środowisku jakimś szacunkiem i na Twe wezwanie ruszą pod skrzydła stowarzyszenia, to wiedz że bardzo się mylisz.
Problem nie leży w jakimś tam stowarzyszeniu, tylko w nieudolności, braku pieniędzy, itp.firm amigowych. Jak byłem na eXec party spotkałem tam samych zagorzałych fanów Amigi, dzisiaj już dwóch z nich ma pegasosa. Nie zmusiła ich do tego jak sądze jakaś nagła sympatia dla tej podróby, tylko ostateczność. Po prostu mieli już dość czekania na sprzęt pod AmigaOS4. Gdyby Amiga bardziej "bujnęła" projekt AOS4, gdyby cały czas był dostępny, coraz nowszy i coraz tańszy sprzęt, gdyby była jakaś akcja promocyjna, były by kupione i sportowane choćby ze dwa trzy źródła programów klasy Opery. Słowem gdyby dziś było między 10 a 20 tysięcy posiadaczy AmigaOS 4, to inne rozwiązania byłyby jakimś folklorem, nie byłoby tyle kłótni i walk, oraz przekonywania kto ma rację, bo sytuacja byłaby jasna. A tak Amiga pozwoliła sobie wydrzeć rynek, mamy rozbicie mniej więcej pół na pół (mówię o świecie nie o Polsce) a co za tym idze niezły bigos, na który jednakowoż żadne stowarzyszenia nie są lekarstwem.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 16:04
@Andrzej Drozd
Po co? Mamy byc jakas instytucja? Sekta?
Mamy dwa amigowe portale i to powinno wystarczyc. Chyba ze chodzi ci o to, aby ktos zapodal pozniej o tym wzmianke w Teleexpresie.
Wywola to raczej usmiech politowania.
Wymien roznice pomiedzy "portalem" a Stowarzyszeniem? Nie wiedzisz zadnaych? Moze i nie...
Brales kiedys udzial w jakims zjedzie np. samochodow zabytkowych? Sympozium na temat lotnictwa w Polsce miedzywojennej? Smiejesz sie?
Nie jestes sobie w stanie wyobrazic? Metodycznego podejscia do swojego hobby? Na smiech Ci sie zbiera?
Ekolodzy i babcie sa lepiej zorganizowane niz srodowiko amigowcow.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 16:29
@mufa
Stowarzyszenia były, ja do nich nie wchodziłem gdyż finał znałem już z góry.
Proroctwa? To jak z partia polityczna. Nie naleze ale mi sie nie podoba w kraju. Nie glosuje ale w Polsce biednie. Nie ma na kogo, juz wszyscy byli ide i bede stekal ze nie mamy autostrad, wlasnej marki samochodu, komputera itd. NIC nie mamy ale przeciez musimy poczekac moze generalny gubernator Niemiec mna pokieruje... i mowisz ze masz 34?
@
Jeszcze może dodam, że z czterech celów które przedstawiłeś, podpisałbym się tylko pod tym ostatnim.
Wiec, powiedz co "nie pasuje" w pierwszych trzech?
@
Nie wiem ile Ty masz lat, ja mam już blisko 34 i naprawdę, mam swój krąg przyjaciół, z którymi mogę wyjść na piwo, mam też znajomych z którymi na poziomie mogę porozmawiać o naszym hobby.
Mufa, a myslisz ze jak skonczysz 60 to nagle Ci madrosci przybedzie? Mozna miec 15 i byc madrzejszym niz 90 letni czlowiek. Wiek, jest zwiazany z czasem, czas jest jak materia on poprostu JEST.
@
Nie szukam przyjaciół na siłę, nie mam zamiaru integrować się z ludźmi do których czuję conajwyżej obrzydzenie (nie mówię tutaj oczywiście o całym niebieskim środowwisku, gdzie jest sporo porządnych, gości, ale o kilku dosyć znanych jego przedstawicielach, związanych głównie z jednym kanałem IRC).
Widzisz mufa, obrzydzenia nie znam, pomimo calej masy przesmiewcow. Tylko wiesz co? Znam cala rzesze ludzi z ktorymi jestem w stanie zrobic to co o czym do Was pisze tylko na innym polu. Wszystko powazne ORGAZNICAJE maja formy formalne i dlatego sie rozwijaja. Wy nie chcecie zobowiazan. A to jak porownac zycie na kocia lape z malzenstwem. Jak sie nie podoba to sobie odejde i pobawie z inna/innym - zero zobowiazan, przed samym soba i ludzmi (tak jest dzisiaj w "amigowym" srodowisku).
@
Powiem więcej oni również, przedstawiają kompletny brak szacunku i pogardę dla naszego środowiska i integracja komletnie im nie w głowie.
Czy Ty widziesz wszedzie wrogow? W Polsce zyje 38 mln ludzi? I powiedz mi kazdy 18 latek wie co to jest Amiga i jej nie nawidzi? 99% mlodych ludzi nie ma POJECIA co to Amiga.
@
Jeśli myślisz że Twoja osoba jako człowieka "neutralnego" cieszy się w owym środowisku jakimś szacunkiem i na Twe wezwanie ruszą pod skrzydła stowarzyszenia, to wiedz że bardzo się mylisz.
Mnie nie interesuja przesmiewcy, klakierzy oni sa wszedzie, zawsze. Sami dobrze czegos nie wiedza a sie beda wysmiewac. Maja takie prawo. Jest takie powiedzenie, ten sie smieje kto sie smieje OSTATNI.
@
Problem nie leży w jakimś tam stowarzyszeniu, tylko w nieudolności, braku pieniędzy, itp.firm amigowych.
Czy myslis, ze jak komus dasz 10000000000 zloty to nagle stanie sie czlowiekiem godnym zaufania?
Nieudolnosc polega na tym, ze wszyscy tylko biadola, ze zle, ze nie ma... ale jak to zrobic.... a pieniedzy trzeba... ale skad je wziac? A nie ma skad... oj biednie nam biednia... i siedzimy tak i lamiemy rece, lamentujac jaki to swiat brzydki, niedobry. Wszyscy maja kase tylko nie my... Pracujesz moze gdzies?
@
Jak byłem na eXec party spotkałem tam samych zagorzałych fanów Amigi, dzisiaj już dwóch z nich ma pegasosa. Nie zmusiła ich do tego jak sądze jakaś nagła sympatia dla tej podróby, tylko ostateczność. Po prostu mieli już dość czekania na sprzęt pod AmigaOS4.
38 mln ludzi a obracasz sie w gronie tych samych twarzy przez ostanie lata? Czy kiedys przyszlo komus do glowy zeby zaprosic kogos Z ZEWNARZ?
@
gdyby Amiga bardziej "bujnęła" projekt AOS4, gdyby cały czas był dostępny, coraz nowszy i coraz tańszy sprzęt, gdyby była jakaś akcja promocyjna,
gdyby, gdyby gdybym mial 100000zloty to bym sobie kupil, ale nie mam. Ale jakbym mial 10000 to bym sobie... itd. Czy tak planujesz swoje zycie? Gdybajac? Radze, zmienic postawe i zobaczec TO CO MASZ i zaczac tego uzywac. Gdybanie NIE JEST PLANOWANIEM.
Mufa, Ty CZEKASZ na jakiegos "guru" amigowego, ktory poda Ci na tacy system (jasne zaplacisz za niego), zrobi promocje itd (oczywiscie zaplaci za to bo przeciez pozadny Amigowiec woli kupic 10 piw zamiast zrobic postery i rozwiesci po miescie?).
@
były by kupione i sportowane choćby ze dwa trzy źródła programów klasy Opery.
Ale kto ma to kupic? Przeciez "nasze" srodowisko nawet nie wie ile jest Medkow, PPC w polsce. Inwestowales moze kiedys? W CIEMNO? (Elboxie ja was podziwiam...)
@
Słowem gdyby dziś było między 10 a 20 tysięcy posiadaczy AmigaOS 4, to inne rozwiązania byłyby jakimś folklorem, nie byłoby tyle kłótni i walk, oraz przekonywania kto ma rację,
Czy myslisz, ze z SAMEJ LICZBY uzytkownikow cos wyplywa? NIC. To jest liczba.
Racja jest JEDNA. (tak, poczytajcie sobie o krzesle....).
@
bo sytuacja byłaby jasna.
Bylaby...gdyby. Ja zyje w terazniejszosci.
@
A tak Amiga pozwoliła sobie wydrzeć rynek, mamy rozbicie mniej więcej pół na pół (mówię o świecie nie o Polsce) a co za tym idze niezły bigos, na który jednakowoż żadne stowarzyszenia nie są lekarstwem.
Rownie dobrze mozesz powiedziec, ze uzytkownicy 60 letnich samochodow beda narzekac ze mowy BWM wydarl im rynek... Celem amigowania nie jest podbicie rynku, cele amigowanie jest kontynowania tego "hobby" a jak narazie to wymieramy... poprzez klutnie, wysmiewanie, gdybania i NEGOWANIA.
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 17:22
Kolego, ja Ci nie zabraniam zrobić stowarzyszenia nawet jeśli będziesz w nim sam.
W proroctwa się nie bawię, jednak nie trzeba być prorokiem aby pewne rzeczy przewidzieć. Przykład stowarzyszenia Hi-Toro pokazał że przewidywałem trafnie.
Nie twierdzę że ktoś kto jest młody jest głupszy. Natura ludzka jest taka że to zazwyczaj dzieci, tudzież nastolatkowie szukają na siłe przyjaciół, akceptacji czy sympatii. Ja chciałem po prostu napisać że już z tego okresu wyrosłem (choć tak naprawdę, to chyba nigdy go nie przechodziłem).
Nie widzę 38 milionów wrogów, skąd przychodzą ci do głowy takie pokraczne wnioski?
Widze jedynie kilku ludzi, których zresztą nie nazwałbym wrogami, co najwyżej drobnymi prostaczkami. Chyba nie odbierasz mi prawa do "integrowania" się z ludźmi jacy mi pasują. Ty możesz integrować się z kim chcesz, nawet z samym diabłem. Życzę powodzenia.
-
mguc
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 18:06
@Babel
Czy chcielibyście się Panowie i Panie zorganizować w oficjalne stowarzyszenie „Stowarzyszenie Amigowców Polskich”.
Wprawdzie ten temat był już przerabiany jak to słusznie zostało zauważone, ale nigdy nie doczekał się sformalizowania. Jeżeli więc podejmiesz się przygotowania odpowiednich materiałów/dokumentów ja jestem za.
Stowarzyszenie jako formalna organizacja pożytku publicznego będzie miała szanse posiadać jakieś finanse umożliwiające na pewną (może na początku małą), ale promocję.
Dużo większym problemem będzie zrozumienie idei "amigowania". Jeżeli więc nie przeszkadza Ci fakt, iż posiadam tylko Pegasosa, używam systemu MorphOS, ale czuję się (czy się to komuś podoba czy nie) amigowcem - możesz mnie do listy dopisać.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 18:32
@mguc
Wprawdzie ten temat był już przerabiany jak to słusznie zostało zauważone, ale nigdy nie doczekał się sformalizowania.
Patrzecie, cuda nie kiju. Ktos stwierdza ze SFORMALIZOWANIE jest potrzebne? hmm.
@
Jeżeli więc podejmiesz się przygotowania odpowiednich materiałów/dokumentów ja jestem za.
Nie, nie podejme sie JA SAM. Jak mowie ja Bąbel jestem. Pomyslmy RAZEM. ZacznijMY od rzeczy prostych. Skupmy sie na jednej rzeczy przerobmy, obgadajmy. Przesmiewcy niech sie smieja.
@
Stowarzyszenie jako formalna organizacja pożytku publicznego będzie miała szanse posiadać jakieś finanse umożliwiające na pewną (może na początku małą), ale promocję.
WLASNIE. Stajesz sie organizacja, mozna poszukac SPONSOROW, zamiast gderac ze nie ma kasy idziesz do... TESCO (przyklad tak na teraz) i mowisz, szluchajcie moze byscie kupili pizze i piwo na konferencje "Stowarzyszenie Amigowcow Polskich.
Zapytaja A CO TO?
Wiedz przedstawiasz papiery, wpisy, mamy prezesa, siedzibe itd. Wiec to juz nie jest jakas zberanina ktora szuka kasy na piwo. To jest ORGANIZACJA pozytku pulicznego ktora itd. a za to dostaniecie miejsce na baner, plakat? Proste jak bat i dziala w moim przypadku.
@
Dużo większym problemem będzie zrozumienie idei "amigowania". Jeżeli więc nie przeszkadza Ci fakt, iż posiadam tylko Pegasosa, używam systemu MorphOS, ale czuję się (czy się to komuś podoba czy nie) amigowcem - możesz mnie do listy dopisać.
Gdyby nie Amiga CLASYCZNA to nie mial bys MOSA ani PEGAZA. Moja lista zawiera "ciebie".
Mufa... teraz wyzwanie dla Ciebie...
@
Ty możesz integrować się z kim chcesz, nawet z samym diabłem.
Kim jest diabel?
-
radov
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:„Stowarzyszenie Amigowcow PolskichR... wysłany: 2008-04-29 18:34
Nie mam pojęcia jak miałaby wyglądać organizacja, statut oraz jak zarządzać takim tworem - ale jestem za.
Najważniejsze, to że można by wykorzystać na cele amigowe 1% haraczu płaconego co roku fiskusowi...
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 18:37
@mguc
Proponuje zainteresowac sie tym kiedy stowarzyszenie moze zostac uznane (jakie trzeba spelnic wymogi formalne i jakie stawiane sa wymogi wobec takiej organizacji) za organizacje pozytku publicznego. Nie kazda organizacja pozarzadowa jest automatycznnie OPP. Dodatkowo zaraz po zarejestrowaniu sie w KRS nie mozna automatycznie starac sie o OPP, dopiero po jakims czasie i w dodatku trzeba wykazac sie stalym prowadzeniem dzialalnosci.
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 18:38
@radov
Nie mozesz przelac 1% dowolnej organizacji pozarzadowej - tylko takiej, ktora uzyskala status OPP.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:„Stowarzyszenie Amigowcow PolskichR... wysłany: 2008-04-29 18:40
@radov
Nie mam pojęcia jak miałaby wyglądać organizacja, statut oraz jak zarządzać takim tworem - ale jestem za.
Najważniejsze, to że można by wykorzystać na cele amigowe 1% haraczu płaconego co roku fiskusowi...
SAMI ja beziemy tworzyc, sami napiszemy statut i sami nia bedziemy zarzadzac. Przepraszam a ktos tu mowi ze tu wszyscy dorosli tylko, mamusi potrzeba (to nie do Ciebie radov).
Patrz o tym 1% to nawet ja nie pomyslalem.
Sa takze organizacje "non profit" taka organizacja moze nawet miec specjalne znizki przy rozsylaniu POCZTY do "czlonkow" - ale nie organizacje sa beznadziejene, po co sie organizowac?
Juz nie wspominam o tym ze mozna sie od DOTACJE panstwowe postarac. To wszystko zalezy od FORMY organizacji.
Moze nie beda to miliony... ale na ta pizze, piwo, wynajem sali by sie znalazlo...
Zycie nie polega nia biadoleniu, gdybaniu a braniu tego co mozna.
Babel
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 18:42
@Gordon Shumway
@mguc
Proponuje zainteresowac sie tym kiedy stowarzyszenie moze zostac uznane (jakie trzeba spelnic wymogi formalne i jakie stawiane sa wymogi wobec takiej organizacji) za organizacje pozytku publicznego. Nie kazda organizacja pozarzadowa jest automatycznnie OPP (czyt. stowarzyszenie po zarejestrowaniu w KRS nie jest automatycznie OPP).
Shumway i TO jest kierunek patrzenia...
Tylko uwazaj... bo jak nie znajdziesz tego co szukasz i bedziesz musial sie zadowoli TYLKO tym co mozesz, to tez jest DOBRE.
No wlasnie i teraz mozemy sobie szukac, patrzec i analizowac, oczywiscie nie bedzie to jutro, moze pozniej... ale przeciez teraz nie ma NIC innego do zrobienia.
Czy macie jakies spotkania? Cos tam organizujecie? Spotka sie 10-15? I juz mozna pogadac...
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
„Stowarzyszenie Amigowcow Polskich” wysłany: 2008-04-29 18:48
@Babel
Przyjedz 10 maja na GGUA, bo madrali w sieci nie brakuje. Swoja droga - ciekawe czy tak samo chaotycznie sie wypowiadasz na zywo jak piszesz w sieci.
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl