Amiga forum / Hyde Park / Amigowiec - definicja SZAMANa
Czytasz wątek: Amigowiec - definicja SZAMANa
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-23 23:22
Jako, ze nastala moda na podawanie swoich definicji - chyba mamy taka potrzebe, by po tych wszystkich rozlamach zdefiniowac sie na nowo - podaje moja definicje "amigowca". Pasuje do przeszlosci, terazniejszosci i przyszlosci:
Amigowcem jest osoba, ktora dziala na rzecz rozwoju komputera Amiga i systemu operacyjnego Amigi, czyli AmigaOS.
"dziala na rzecz rozwoju" - jak widac, zgodnie z moja definicja nie trzeba wcale posiadac Amigi, aby byc amigowcem!
Czy tworcy pierwszych modeli naszego komputera nie byli amigowcami? Byli, a nie mieli ani jednej Amigi. Czy osoba prowadzaca interesy (biznes, sklep, projekt sprzetu) na rzecz rozwoju Amigi, nie jest amigowcem? Jest.
Malo tego - mozna nawet wcale nie uzywac komputerow, albo uzywac Windowsa, MacOSa, Linuxa, MOSa, BeOSa, czy innego systemu. Nie wazne. Wazne jest to, ze dziala na rzecz rozwoju Amigi i AmigaOS.
Oczywiscie zwykly uzytkownik rowniez dziala na rzecz rozwoju Amigi (zakupy oprogramowania, sprzetu, wymiana doswiadczen itp.). O programistach wspominac nie trzeba, z malym "ale" - piszac programy pod Windowsem/Linuxem/.../MOSem w taki sposob, ze dzialaja rowniez na Amidze i AmigaOS jest sie oczywiscie zgodnie z moja definicja pelno prawnym amigowcem. Wspiera sie rozwoj naszego systemu.
I na koniec chyba najwazniejsza sprawa - zgodnie z moja definicja mozna posiadac Amige, a nie byc amigowcem! Tak naprawde bowiem takiemu uzytkownikowi moze nie zalezec na rozwoju naszej platformy, malo tego - przy pomocy Amigi moze promowac zupelnie inna platforme. I tu pewnie posypia sie zaraz na mnie gromy. Ale taki smutny wniosek powstal przez wiele ostatnich lat obserwacji naszego podzielonego srodowiska. To jest juz niestety w wielu przypadkach fakt.
-
Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 00:46
Racja.
Ale gromow nie ma sie co spodziewac. Wydaje mi sie ze zapalnikiem calej wojny bylo ignorowanie uzytkownikow MOSa i wmawianie im ze nie sa Amigowcami. Ogolnie zaczepki wywodza sie ze srodowiska DEV.
Wiekszosc ludzi ktorzy maja Pegaza/MOSa, uzywa tej idei nie dlatego ze nie chca byc Amigowacami, tylko dlatego ze byly/sa problemy ze sprzetem i co za tym idzie, nie bylo innej opcji. Niektorym nie wystarczal klasyk, niektorzy juz nie mieli. Pegaz byl jedyna alternatywa, w miare tania i ogolnodostepna. Pegaz i MOS nie pasuje do zadnej innej piaskownicy. Pasuje tylko do Amigi. Pozostaje tylko nadzieja ze nie pojdzie odrebna droga i kiedys oba systemy beda podobnie blisko jak teraz, a moze nawet drogi obu systemow skrzyzuja sie w wspolnym projekcie.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 07:52
@Gordon Shumway
Amigowcem jest osoba, ktora dziala na rzecz rozwoju komputera Amiga i systemu operacyjnego Amigi, czyli AmigaOS.
Jeszcze w 1998 roku na targach w Kolonii wystawiało się kilkadziesiąt firm amigowych. Wszystkie "działały na rzecz rozwoju komputera Amiga". Te które działają do dzisiaj można policzyć na palcach lewej ręki drwala po wypadku z piłą łańcuchową.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 08:31
@Andrzej Drozd
ignorowanie uzytkownikow MOSa i wmawianie im ze nie sa Amigowcami
Jakbyś chciał poprzeć swoją tezę kolejnym argumentem, to tutaj masz odpowiedni wątek. Póki co zbyt wielu argumentów świadczących o tym, ze morphosowcy są amigowcami nie ma.
Uwzględniliśmy taki przypadek jak Twój, gdy ktoś jest amigowcem i morphosowcem w jednej osobie. Drugi argument jest już niestety dyskusyjny i na tym koniec. Znacznie więcej jest argumentów świadczących o tym, że morphosowcy amigowcami nie są.
Spróbuj się więc włączyć do merytorycznej dyskusji z jakimiś argumentami, zamiast pisać kolejny potok pustych słów. Na ten temat było już wiele dyskusji, ale co z nich sensownego można wyłowić to widać po wątku do którego link podałem wyżej. Jest prawie pusty.
-
Grzegorz
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 08:43
@Andrzej Drozd
Wydaje mi sie ze zapalnikiem calej wojny bylo ignorowanie uzytkownikow MOSa i wmawianie im ze nie sa Amigowcami.
Moja opinia będzie pewnie kontrowersyjna, ale nie rozumiem dlaczego użytkownicy, czy ogólniej osoby popierające MorphOS-a, tak się czepiają Amigi niczym dziecko maminej spódnicy. MorphOS ma owszem, amigowe korzenie, ale jest samodzielnym, nieźle się rozwijającym systemem operacyjnym. Amigowa podpórka nie jest mu wbrew pozorom potrzebna, zwłaszcza w kontekście niekorzystnych zjawisk zachodzących w świecie Amigi (chodzi mi głównie o proces i poczynania Amiga Inc.).
@Andrzej Drozd
Ogolnie zaczepki wywodza sie ze srodowiska DEV.
Czyżby? Przeglądając choćby to forum zauważysz, że specjaliści od "niebieskich zaczepek", po pierwsze nie są developerami MorphOS-a, a po drugie niektórzy nawet nie są jego użytkownikami.
@Andrzej Drozd
Pegaz i MOS nie pasuje do zadnej innej piaskownicy. Pasuje tylko do Amigi. Pozostaje tylko nadzieja ze nie pojdzie odrebna droga i kiedys oba systemy beda podobnie blisko jak teraz, a moze nawet drogi obu systemow skrzyzuja sie w wspolnym projekcie.
Kontynuując tę metaforę, mogę powiedzieć, że MorphOS ma od jakiegoś czasu własną piaskownicę, a drogi rozwoju obu systemów systematycznie się rozchodzą. Nie widzę w tym zresztą nic złego, różnorodność jest dobra dla środowiska.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 08:57
@Grzegorz
Kontynuując tę metaforę, mogę powiedzieć, że MorphOS ma od jakiegoś czasu własną piaskownicę, a drogi rozwoju obu systemów systematycznie się rozchodzą. Nie widzę w tym zresztą nic złego, różnorodność jest dobra dla środowiska.
Może jeden przykład na poparcie tezy, z którą się zgadzam. MorphOSa nie widziałem w działaniu, ale czytając wypowiedzi użytkowników widać, że się cieszą z możliwości dowolnego przekonfigurowania czy to elementów GUI czy innych elementów systemu. Najwyraźniej deweloperzy MOSa również są zdania, że jest to fajna opcja i coraz więcej różnych switchy w systemie umieszczają.
Odmienne podejście do tematu mają deweloperzy AmigaOS, którzy starają się do minimum redukować wszelkie zmiany konfiguracji i "dostrajają" system już na poziomie tworzenia, żeby potem użytkownik nie musiał tego ruszać.
Nie bronię żadnej z dróg. Obie mają wady i zalety. Pokazuję tylko, że oba systemy się rozchodzą i będą coraz bardziej się od siebie różniły, gdyż są tworzone przez innych ludzi i dla innych ludzi.
-
mguc
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 09:17
@Gordon Shumway
Amigowcem jest osoba, ktora dziala na rzecz rozwoju komputera Amiga i systemu operacyjnego Amigi, czyli AmigaOS.
"dziala na rzecz rozwoju" - jak widac, zgodnie z moja definicja nie trzeba wcale posiadac Amigi, aby byc amigowcem!
Chyba najciekawsza do tej pory definicja bycia amigowcem. Jedynym elementem nad którym trzeba by było pomyśleć to spójnik "i". Bo w tej wersji definicji deweloper używający innego systemu do tworzenia programu (czy deweloper jako taki) nie podchodzi pod definicję - bo wspiera rozwój systemu operacyjnego (a raczej jego atrakcyjność) a nie wspiera komputera.
Czyli może coś takiego:
Amigowcem jest osoba, ktora dziala na rzecz rozwoju komputera Amiga, systemu operacyjnego Amigi (AmigaOS) lub zasobów zwiększających atrakcyjność i użyteczność tego systemu.
-
Pidbull
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 09:39
Jakoś nie widzę miejsca w tej definicji dla zwykłego użytkownika, który po prostu używa Amigi. Było coś o userach kupujących programy, ale są tacy, którzy nie kupują aktualnie nic, bo nie potrzebują.
Jak dla mnie, to nawet i dobrze, bo wyklucza to mnie z grona Amigowców, ale nie wszyscy będą z tego braku doprecyzowania zadowoleni.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 09:41
@mguc
Czyli może coś takiego:
Amigowcem jest osoba, ktora dziala na rzecz rozwoju komputera Amiga, systemu operacyjnego Amigi (AmigaOS) lub zasobów zwiększających atrakcyjność i użyteczność tego systemu.
Definicja jest bez sensu, gdyż użytkownik Amigi, który korzysta z niej na codzień i na Amidze pisze swoje teksty w Wordworth, czasami coś sobie namaluje w DeluxePaint, od czasu do czasu stworzy jakiś moduł w Protrackerze nie jest amigowcem. Nie każdy musi chcieć działać społecznie lub za pieniądze na rzecz rozwoju komputera Amiga. Osoba, która używa Amigi, bo ją sobie kupiła jest amigowcem. Nie możemy wymagać, żeby każdy dbał o rozwój systemu lub zwiększał jego zasoby.
Taka definicja doprowadzi do tego, że będzie kilka grup "działających na rzecz rozwoju", a nikt Amigi nie będzie używał.
-
Pidbull
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 09:59
Widzę, że nie tylko ja miałem takie spostrzeżenia.
-
mguc
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 12:36
@konrad
[...] użytkownik Amigi, który korzysta z niej na codzień i na Amidze pisze swoje teksty w Wordworth, czasami coś sobie namaluje w DeluxePaint, od czasu do czasu stworzy jakiś moduł w Protrackerze nie jest amigowcem. Nie każdy musi chcieć działać społecznie lub za pieniądze na rzecz rozwoju komputera Amiga. Osoba, która używa Amigi, bo ją sobie kupiła jest amigowcem. Nie możemy wymagać, żeby każdy dbał o rozwój systemu lub zwiększał jego zasoby.
Poprawiona wersja:
Amigowcem jest osoba, która korzysta z systemu operacyjnego AmigaOS lub programów pracujących pod jego kontrolą, dziala na rzecz rozwoju komputera bądź systemu operacyjnego licencjonowanego przez właściciela praw do nazwy i marki Amiga lub przyczynia się do zwiększenia użyteczności tego systemu.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 12:54
@mguc
Poprawiona wersja:
Amigowcem jest osoba, która korzysta z systemu operacyjnego AmigaOS lub programów pracujących pod jego kontrolą, dziala na rzecz rozwoju komputera Amiga, systemu operacyjnego licencjonowanego przez właściciela praw do nazwy i marki Amiga lub przyczynia się do zwiększenia użyteczności tego systemu.
A jak tylko korzysta z programów dla AmigaOS i w nosie ma "zwiększanie użyteczności systemu", bo może obecna użyteczność mu pasuje i większa mu nie jest potrzebna? A może zwyczajnie nie ma czasu na "działanie na rzecz rozwoju komputera Amiga". Jeśli komputer Amiga to dla niego wyłącznie wygodne narzędzie pracy lub rozrywki?
-
mguc
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 12:58
@konrad
A jak tylko korzysta z programów dla AmigaOS i w nosie ma "zwiększanie użyteczności systemu", bo może obecna użyteczność mu pasuje i większa mu nie jest potrzebna? A może zwyczajnie nie ma czasu na "działanie na rzecz rozwoju komputera Amiga". Jeśli komputer Amiga to dla niego wyłącznie wygodne narzędzie pracy lub rozrywki?
A może dokładniej przyjrzysz się definicji i funkcji znaków inerpunkcyjnych ? Używanie programów dla ich używania mieści się w definicji - na jej początku.
Co więcej - w tej wersji - osoba która przygotowuje ikonki dla AmigaOS na windzie nie jest amigowcem. Tak samo jak grafiki czy inne rzeczy..
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 13:03
@mguc
A może dokładniej przyjrzysz się definicji i funkcji znaków inerpunkcyjnych ?
To może zamiast niejednoznacznych przecinków użyj spójników logicznych.
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-24 22:09
Chcialbym w takim razie jeszcze raz uscislic pozycje zwyklego uzytkownika w mojej definicji.
Uwazam, ze w obecnych czasach, gdy jest juz nas tak niewielu, gdy Amigi sa juz tak zapomniane, kazdy zwykly (ale realny) uzytkownik Amigi i AmigaOS dziala na rzecz jej promocji.
Ja sam wiele razy spotykalem sie z "wielkimi oczyma" wsrod moich znajomych, gdy prywatnie zobaczyli u mnie Amige i AmigaOS. Zawsze to jakos zmienia podejscie do komputerow u tych osob. Ich swiadomosc poszerza sie o kolejny rejon - poza Windowsem (80% osob), Linuxem (19%) i czasami Mackiem (1%) swiata przeciez nie znaja.
Jest tez fajny wniosek dla osob, ktore teraz maja tylko Windowsa i czytaja ten watek. Przy pomocy dobrze skonfigurowanego WinUAE mozna panowie i panie ladnie zaprezentowac znajomym AmigaOS. Oczywiscie nalezy powiedziec, ze system nie jest martwy, ze sie caly czas rozwija. W taki sposob mozna stac sie amigowcem nie majac Amigi.
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl