Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Hyde Park / Ślub SZAMANa ;)

Czytasz wątek: Ślub SZAMANa ;)

Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum

Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-20 15:01

Gdy spotka się w końcu tę właściwą, jedyną osobę to chce się o tym powiedzieć całemu światu. Środowisko związane z Amigą zawsze było dla mnie taką małą rodziną. Zapraszam wszystkich amigowców do Krakowa na mój ślub we wrześniu:

http://slub.exec.pl/

Jak widać czas biegnie szybko. Niestety nie mam go ostatnio zupełnie dla eXeca i dla Amigi, ale myślę, że z czasem to się unormuje.

Odpowiedz

jarema
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-20 17:24

gratuluje. ja mialem w pazdzierniku. efunzine byl, a syn urodzil sie 5 lutego.

Odpowiedz

biax13
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-20 18:37

Szymek, moje gratulacje. Mój ślub miał miejsce dokładnie 14 lat temu (licząc od września 2009)
Jesteśmy prawie jak rówieśnicy



Odpowiedz

pekdar
Nieaktywny użytkownik starego forum

Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-20 21:29

@Gordon Shumway
Gdy spotka się w końcu tę właściwą, jedyną osobę to chce się o tym powiedzieć całemu światu. Środowisko związane z Amigą zawsze było dla mnie taką małą rodziną. Zapraszam wszystkich amigowców do Krakowa na mój ślub we wrześniu:

http://www.exec.pl/szaman/slub/

Jak widać czas biegnie szybko. Niestety nie mam go ostatnio zupełnie dla eXeca i dla Amigi, ale myślę, że z czasem to się unormuje.




Heh... chłopie! No nie spodziewałem się. Dopiero się przeniosłeś i już życie układasz. Gratulacje!
Co do wolnego czasu.... nie łudziłbym się. Po ślubie jest go jeszcze mniej. To że myślisz że będzie go trochę więcej jest jak fatamorgana. Zacznie się gonitwa za kasą bo lodówka, pralka itp. itd. bo wczasy, a to fajnka bluzka itp. itd. a to znowu dzidzi na świat przychodzi i zamiast mniej pracować bo w końcu 2 budźety spotykają się to robisz co raz więcej bo większe są oczekiwania. No chłopie.... z autopsji Tobie piszę że jak już zaczniesz ten etap to będziesz walczył jak lew o każdą wolną minutę aby chodź pomacać amigę. A między tym wszystkim będziesz z rozrzewnieniem wspominał że za kawalera miałeś tyyyyyyyyyyyyyle czasu A tak poważnie to przez pierwsze kilka lat będziesz spał po 4h na dobę a później to się unormuje Jeszcze raz Gratulacje! Zdrowia! życzę bo reszta zawsze sama przychodzi.

Odpowiedz

LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-20 21:45

a co na to ami gratulacje.

Odpowiedz

Ender
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-20 22:20

Gratuluję Wam obojgu. Małżeństwo to super sprawa, a jak coś nie wychodzi, to zawsze warto zrobić bilans i powspominać to co wychodziło i po sprawie. Co do wolnego czasu, to ..., no właśnie za dużo go pewnie nie będzie, ale jak pojawi sie numer trzeci w rodzinie, to zmienią się też Twoje potrzeby, a jak podrośnie, to być może podłapie bakcyla amigi. Pamiętajcie dzieciak potrzebuje rodziców na starcie, a nie w wieku piętnastu lat.

Odpowiedz

Phibrizzo
Nieaktywny użytkownik starego forum

Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-21 10:42

O rany. Ledwo sie przeprowadziles do Krakowa i juz panne zarwales? Idealnie pasuje tu jeden cytat z Alternatyw 4:
"Szkoda Ziutka, dobry byl z niego herbatnik, mogl pozyc jeszcze".

Ale zarty na bok.

Moje gratulacje. Wierze ze wejscie na nowa droge zycia przyniesie Wam obojgu duzo szczescia i radosci.


Odpowiedz

libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-22 20:03

Sadze, ze wyraze niepopularny poglad, ale czym tu sie ekscytowac? Oczywiscie zycze Wam szczescia we wspolnym zyciu skoro chcecie byc razem, ale sama instytucja malzenstwa w niczym tu nie pomaga, a czesto wrecz przeszkadza. I trzeba zdawac sobie z tego sprawe. Nie mowiac juz o ew. potomstwie, ktore zdecydowanie nie pomaga, bo wtedy cale zycie przewraca sie do gory nogami. Znam to z autopsji.

Rozumiem Szymona, ze chce sie pochwalic, ale nie rozumiem pozostalym komentujacych. Po co piszecie te idealistyczne komentarze?

Pozwole sobie przytoczyc kilka cytatow:



@
Małżeństwo to super sprawa, a jak coś nie wychodzi, to zawsze warto zrobić bilans i powspominać to co wychodziło i po sprawie




Ta teza miala byc serio czy ironicznie? Jako wypowiedz serio jest nieprawdziwa, a ironicznie obraza Szymona i jego wybranke.



@
Zdrowia! życzę bo reszta zawsze sama przychodzi.



Jak wyzej - kiedy tak jest, ze cos "samo" przychodzi? Serio - bez sensu, jako zart - niesmaczny, nabijamy sie z kolegi?

Ogol komentujacych wyraza wszechobecny obecnie "jedyne sluszne" uwielbienie dla instytucji malzenstwa i rodziny. Przesada? Nie, to zwykly owczy ped. I to wsrod Amigowcow, bardzo ciekawe zagadnienie.

Odpowiedz

Ender
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-22 22:03

Dlaczego kłamstwo, albo ironia? Ja w swoim małżeństwie jestem szczęśliwy i to już 6 lat. Być może Twoje nie układa się tak jakbyś sobie tego życzył, ale sugerowanie, że kłamię lub "nabijam się" z Szymona, to chyba przesada. Po prostu ręce mi opadły jak przeczytałem Twój komentarz. Ukrzyżuj mnie, bo powiedziałem mu, że normalnie w małżeństwie jest jak w życiu, są spory, kłótnie i wtedy jeżeli się kogoś kocha (zakładam, ze tak jest w tym przypadku), a nie tylko facynuje jego cielesnością, to się szuka porozumienia z nim ("a nie bierze zabawki i idzie bawić w innej piaskownicy"), czasem wybacza, choć to może być trudne. Co w tym jest niemormalnego. Proszę nie odpowiadaj.

PS. Do przyszłego małżonka chciałem prosic o namiar, żeby wysłać telegram, ale nie chce byc posądzony o hipokryzję, a może i co gorszego, sam już nie wiem o co.

Odpowiedz

libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-22 22:15



@
Ukrzyżuj mnie, bo powiedziałem mu, że normalnie w małżeństwie jest jak w życiu, są spory, kłótnie i wtedy jeżeli się kogoś kocha (zakładam, ze tak jest w tym przypadku), a nie tylko facynuje jego cielesnością, to się szuka porozumienia z nim ("a nie bierze zabawki i idzie bawić w innej piaskownicy"), czasem wybacza, choć to może być trudne.



Ale przeciez ja wlasnie sie zgadzam z tym co napisales teraz (cytat powyzej). W poprzednim poscie sam napisalem wlasnie, ze w malzenstwie jest jak w zyciu, czyli zgadzamy sie. Tylko Ty wczesniej napisales cos zupelnie innego. Sam zobacz:



@
Małżeństwo to super sprawa, a jak coś nie wychodzi, to zawsze warto zrobić bilans i powspominać to co wychodziło i po sprawie.



Czyli innymi slowy: jak cos nie wychodzi to pomysl o tym co bylo kiedys dobrze i jak bilans wyjdzie Ci in plus to mimo wszystko jest ok i po sprawie. Przynajmniej ja tak to zrozumialem.

Twoim zdaniem tresc Twojego pierwszego posta i drugiego jest tozsama? Przeciez powiedziales cos zupelnie innego.



@
Prosze nie odpowiadaj.



A to czemu? Bo wyrazilem swoj subiektywny i niepopularny obecnie poglad? Chyba forum polega na tym, ze dyskutujemy kulturalnie, a nie zakladamy tematy "tabu".

Odpowiedz

Ender
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-23 10:45

Małżeństwo to super sprawa, a jak coś nie wychodzi, to zawsze warto zrobić bilans i powspominać to co wychodziło i po sprawie.

Ukrzyżuj mnie, bo powiedziałem mu, że normalnie w małżeństwie jest jak w życiu, są spory, kłótnie i wtedy jeżeli się kogoś kocha (zakładam, ze tak jest w tym przypadku), a nie tylko facynuje jego cielesnością, to się szuka porozumienia z nim ("a nie bierze zabawki i idzie bawić w innej piaskownicy"), czasem wybacza, choć to może być trudne.

"Czyli innymi slowy: jak cos nie wychodzi to pomysl o tym co bylo kiedys dobrze i jak bilans wyjdzie Ci in plus to mimo wszystko jest ok i po sprawie. Przynajmniej ja tak to zrozumialem."

Jeżeli sie kogos kocha, to myslę, że w wiekszości przypadków tak. Bycie razem, to sztuka kompromisów i umiejętność wybaczania. Pewnie naiwne, ale ja tak sądze.

"Twoim zdaniem tresc Twojego pierwszego posta i drugiego jest tozsama? Przeciez powiedziales cos zupelnie innego. "

Moim zdaniem rozwinąłem zdanie z pierwszego posta.

Odpowiedz

libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-02-23 16:26

"Czyli innymi slowy: jak cos nie wychodzi to pomysl o tym co bylo kiedys dobrze i jak bilans wyjdzie Ci in plus to mimo wszystko jest ok i po sprawie. Przynajmniej ja tak to zrozumialem."



@
Jeżeli sie kogos kocha, to myslę, że w wiekszości przypadków tak. Bycie razem, to sztuka kompromisów i umiejętność wybaczania. Pewnie naiwne, ale ja tak sądze.



Zgadzam sie z Toba, cale zycie - rowniez zwiazek - to sztuka kompromisow. Z wybaczaniem polemizowalbym, ale to zupelnie inna kwestia. Natomiast to nie dziala tak jak piszesz: "cos nie wychodzi, robie bilans zyskow i strat, jesli wyjdzie na plus to nie ma problemu". Od samego bilansu problem sie nie rozwiaze, co najwyzej mozesz sobie poprawic samopoczucie. Wiec - jak sam piszesz - jest to z pewnoscia podejscie naiwne, ale mysle, ze zycie Ci to zweryfikuje. Tak jak u mnie - wiele spraw widze inaczej niz kiedys. Wiec zycze powodzenia

Odpowiedz

Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum

Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-04-22 09:05

No i jest nowsza wersja naszej stronki:

http://slub.exec.pl/



Odpowiedz

tjindy
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-06-12 11:46

No ładnie ładnie
Jak dobrze pójdzie stawię się osobiście z małżonką.. z którą wezmę ślub tydzień wcześniej (29 sierpnia) a wypad poślubny właśnie planowaliśmy do Krakowa
Szaman , trzymam kciuki za Ciebie.. i siebie

Odpowiedz

Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum

Ślub SZAMANa ;) wysłany: 2009-09-07 09:07

No to zostal juz tylko moment - slub w srode. Ale to zlecialo.

Odpowiedz

1 2 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl