Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Klony Amigi / Amiga OS4.1 na Pegasos II

Czytasz wątek: Amiga OS4.1 na Pegasos II

mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum

Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-13 18:47

@konrad

Opcje takie w firmware nie są chyba niezbędne do obsługi kontrolerów ATA lub SCSI przez AmigaOS. Nie mam takiego kontrolera ani żadnego urządzenia SATA w domu, więc nie sprawdzę.




No właśnie ja myślę inaczej, choć dopuszczam też możliwość że być może karta zadziała ze sterami pod AOS 4.x, ale nie jako urządzenie rozruchowe. No bo zakładając że w OF nie ma odpowiednika opcji jak na obrazku poniżej, to skąd niby Pegaz ma wiedzieć że ma zabootować się z kontrolera umieszczonego na karcie PCI?






Odpowiedz

Drako
Nieaktywny użytkownik starego forum

Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-13 19:07



@
No właśnie ja myślę inaczej, choć dopuszczam też możliwość że być może karta zadziała ze sterami pod AOS 4.x, ale nie jako urządzenie rozruchowe. No bo zakładając że w OF nie ma odpowiednika opcji jak na obrazku poniżej, to skąd niby Pegaz ma wiedzieć że ma zabootować się z kontrolera umieszczonego na karcie PCI?



No jak nie było by takiej opcji to wogóle nie dało by się zabotowac żadnego OS-a na pegu . A będzie widział na takiej samej zasadzie jak przy botowaniu z USB czy CD .

Odpowiedz

fazior
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-14 12:45



@
Licząc tylko ostatnią generację AmigaOS vs MOS różnica wynosi około 3:1 na korzyść systemu Amigi. Replika przegrywa zauważalnie.


Lapki opadaja, jak pisalem jestem uzytkownikiem obu systemow i wiem jak sa oprogramowane, powtarzanie mantry pt bo na os4 depot jest duzo plikow, wiecej niz na aminecie nijak nie zwieksza uzytecznosci os4. Ps Jezeli juz wspomniales o wszystkich wersjach Aos to jednak "replika" bardziej nadaje sie do odpalania klasycznego softu


Odpowiedz

amigafan
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-14 12:58

Tak, tak - wszyscy wiemy, że na MOSa są same użyteczne aplikacje - zapewne takie jak słynny killer app "CPUGauge", którego każda zmiana wersji o 0.00001 zasługuje na oddzielnego newsa na głównej stronie portalu.
Natomiast na AmigaOS można sobie co najwyżej ikonki poprzestawiać.


Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-14 14:13

@fazior
Ps Jezeli juz wspomniales o wszystkich wersjach Aos to jednak "replika" bardziej nadaje sie do odpalania klasycznego softu




Replika odpala cudzy soft, a AmigaOS nawet jak nie odpala to mimo wszystko własny.

Odpowiedz

AS
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-14 17:47

Panowie, tak po sprawiedliwości:
1. Pegasos2 ma zasilacz ATX i wyłączanie działa tak jak np. w dowolnym PeCecie: pod MOSem wyłącza się komputer programowo tak jak np. pod Windą lub Linuksem. A jeśli chce się wyłączyć od razu, to trzeba przytrzymać klawisz kilka sekund. Pod AmigąOne jest inaczej, wyłącza się komputer klawiszem na obudowie. Niby jest to nawiązanie do Amig klasycznych. Czy jest to wada, czy zaleta to trzeba samemu sobie odpowiedzieć. W każdym razie inne systemy wyłączają sprzęt programowo i MOS ma też takie rozwiązanie. Przy AOS4 trzeba dograć małą nakładkę.
2. Jeśli chodzi o dyski SATA. Ja w swoim Pegasosie2 mam jeden dysk SATA i z niego startuję system. Oprócz niego mam jeszcze tylko DVD. Fakt, że dysk jest podłączony przez przejściówkę wkładaną do portu ATA, ale działa to ładnie i bez problemów już od ponad roku. Nie wkładałem sterownika SATA do PCI, więc nie umiem powiedzieć czy OpenFirmware to zobaczy. Ale startowałem z dysków podłączonych do różnych portów ATA i były przez OF widziane (zarówno ATA jak i SATA). Myślę Konrad, że powinieneś zaktualizować u siebie OpenFirmware do nowszej wersji.
3. Porównanie Pegasosa2 do Samanty jest śmieszne, gdyż Pegasos2 ma obecnie najszybszy procesor dla systemów amigowych. I trzeba powiedzieć prawdziwie, że jest szybszy od AmigiOne. Oczywiście zaraz usłyszę, że AmigaOne ma szybszy transfer danych na dysku. Jednak procesor jest wydajniejszy w Pegasosie2. A jeśli, tak jak pisze Mufa, można porównać Pegasosa2 do Samanty, to wygląda, że AmigaOne jest wolniejsza od Samanty. I tu dochodzimy do braku obiektywizmu. Obserwując na ExecParty2 wszystkie 3 komputery (Pegasos2, AmigaOne i Samanta) z systemem AOS 4.1 było widać, ze Samanta jest wyraźnie wolniejsza prędkościowo od pozostałej dwójki. Pegasos2 wydawał się trochę szybszy od AmigiOne, jednak AOS4 dla Pegasosa2 nie jest w pełni dopracowany - brakuje mu paru szczegółów, choćby obsługa OF z poziomu systemu czy wspomniane wyłączanie.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-14 20:13

@AS
1. Pegasos2 ma zasilacz ATX i wyłączanie działa tak jak np. w dowolnym PeCecie:




My mówimy o Pegasosie jako o klonie Amigi, więc mówienie, że coś działa jak w PeCecie na amigowym forum jest słabym argumentem.



@
pod MOSem wyłącza się komputer programowo tak jak np. pod Windą lub Linuksem.



AmigaOS tym się rożni od systemów typu MOS, Windows czy Linuks, że nie trzeba go wyłączać programowo.



@
A jeśli chce się wyłączyć od razu, to trzeba przytrzymać klawisz kilka sekund.



Wyłączyć "od razu" i "przytrzymać kilka sekund" to dla mnie różnica. Swojego Pegasosa wyłączam wyłącznikiem w zasilaczu i to jest "od razu", ale uważam, że powinno tak samo działać z poziomu przycisku na obudowie. Dla mnie jest to wada tego sprzętu.



@
Fakt, że dysk jest podłączony przez przejściówkę wkładaną do portu ATA



Dlatego Twój przykład nie może być brany pod uwagę. Rozmawialiśmy o dysku SATA podłączanym do kontrolera SATA.



@
Myślę Konrad, że powinieneś zaktualizować u siebie OpenFirmware do nowszej wersji.



Skąd wziąć nowszą wersję i co ona daje?



@
3. Porównanie Pegasosa2 do Samanty jest śmieszne, gdyż Pegasos2 ma obecnie najszybszy procesor dla systemów amigowych.



ACube sprzedawał karty G4/1.3 GHz do AmigiOne. Pegasos 2 ma wolniejszy procesor od AmigiOne z takim modułem.



@
brakuje mu paru szczegółów, choćby obsługa OF z poziomu systemu czy wspomniane wyłączanie.



Na pewno Hyperion nie będzie pisał obsługi OF z poziomu systemu. Podobnie nie sądzę, żeby AmigaOS miał programowe wyłączanie. Chociaż dla sprzętu typu Pegasos2 to by się przydało.

Odpowiedz

Tomasz Rakowski
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-14 21:09



@
ACube sprzedawał karty G4/1.3 GHz do AmigiOne. Pegasos 2 ma wolniejszy procesor od AmigiOne z takim modułem.



E tam gadanie ja miałem Pegasosa2 z G4/1.4GHz i był w takim razie szybszy od AOne. Poza tym po co taki szybki procek dla systemów jak AmigaOS4.1 czy Morphos jak mocy tam jest nadmiar? Przydaje się to owszem ale przy linuxach najróżniejszych.





@
Wyłączyć "od razu" i "przytrzymać kilka sekund" to dla mnie różnica. Swojego Pegasosa wyłączam wyłącznikiem w zasilaczu i to jest "od razu", ale uważam, że powinno tak samo działać z poziomu przycisku na obudowie. Dla mnie jest to wada tego sprzętu.



Czy to znaczy że 99% komputerów na świecie ma taką wadę sprzętową bo ja już nie wiem. Poza tym nie boisz się o utratę danych jak wyłączysz takim pstryczkiem mechanicznym coś w czasie zapisów na dysku?

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-14 21:18



@
Czy to znaczy że 99% komputerów na świecie ma taką wadę sprzętową bo ja już nie wiem.



A czy 99% komputerów na świecie używa systemu Amigi? Dla Ciebie to może nie być wada, bo używasz Linuxa lub MorphOSa. Ja używam AmigaOS, a to jest jednak inny system od tych wymienionych. Jesteśmy na forum Amigi. Rozmawiamy o Amidze, a nie o systemach typu Linux czy MorphOS.



@
Poza tym nie boisz się o utratę danych jak wyłączysz takim pstryczkiem mechanicznym coś w czasie zapisów na dysku?



Na obudowie mam taką lampkę. Jak się świeci to nie wyłączam komputera, bo to oznacza, że są jakieś operacje na dysku.

Odpowiedz

amigafan
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-14 22:03

@Tomasz Rakowski
Czy to znaczy że 99% komputerów na świecie ma taką wadę sprzętową bo ja już nie wiem.



Zdecydowanie jest to wada. Należy pogratulować marketingowcom z m$ że potrafili ludziom wmówić, że jest inaczej.
Amiga zawsze charakteryzowała się tym, że kiedy chciało się ją wyłączyć to poprostu naciskało się odpowiedni przycisk.
Nie trzeba było czekać nie wiadomo ile aby móc "bezpiecznie wyłączyć komputer" jak to lansowało m$.
Konieczność posiadania specjalnego kawałka softu (czy to jako oddzielny program czy zaszytą w systemie) do takiej czynności jak wyłączenie komputera jest dla mnie bezapelacyjnie wadą.



Odpowiedz

opi
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-15 03:05

@amigafan

Amiga zawsze charakteryzowała się tym, że kiedy chciało się ją wyłączyć to poprostu naciskało się odpowiedni przycisk.




Nie nudzi już Was to łapanie się pazurami przeszłości i wmawianie sobie, że to było najlepsze rozwiązanie na świecie? Ja tam uwielbiam wciskać guziczek i być dowiedzieć się, że mam niezapisaną pracę, pozwolić systemowi odmontować dyski, wypchnąć cache na asynchroniczne urządzenia (USB), uśpić to i tamto, odwołać kolejkę wydruku. I proszę, nie mówcie mi "że Amiga to system dla ludzi, co się znają!". To jest argument z tych "brak ochrony pamięci jest dobry bo programiści są bardziej uważni".

Dodatkowo nic nie stoi na przeszkodzie żeby delikatne muśnięcie klawisza kładło system. Oczywiście nie młotkiem w głowę, czyli tak jak lubicie, ale kulturalnie, tak jak się robi w skomplikowanym XXI wieku. W przyszłości, jeśli dorobcie się laptopa z OS$, możecie odkryć inne stany ACPI, może hibernację albo suspend-to-ram.

http://en.wikipedia.org/wiki/Advanced_Configuration_and_Power_Interface#Power_States

Odpowiedz

mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-15 06:20

@AS
A jeśli, tak jak pisze Mufa, można porównać Pegasosa2 do Samanty, to wygląda, że AmigaOne jest wolniejsza od Samanty. I tu dochodzimy do braku obiektywizmu.




Cóż za dziwaczne wnioski. Ja przecież w żadnej wypowiedzi nie wypowiadałem się na temat porównywania prędkości SAM i Pegasosa. Pisałem że zaryzykuje stwierdzenie że AOS na Pegasosie działa lepiej (a nie szybciej, bo to przecież oczywiste) niż na SAM, miałem na myśli choćby zielone ekrany występujące w niektórych grach 3D na SAM i inne drobne problemy które przynajmniej wówczas w lutym występowały na SAM, a nie było ich na Pegasosie.

Odpowiedz

mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-15 06:39

@Tomasz Rakowski
. Poza tym po co taki szybki procek dla systemów jak AmigaOS4.1 czy Morphos jak mocy tam jest nadmiar? Przydaje się to owszem ale przy linuxach najróżniejszych.




- Filmy HD, to może akurat nienajlepszy przykład, bo tutaj znacznie lepiej sprawdziłyby się dobre sterowniki do porządnej karty graficznej.
- Obróbka, konwersja wilekich plików np. wspomnianych filmów
- Rozpakowywanie dużych liczonych w gigabajtach archiwów
- Hollywood, jeśli masz możliwość obejrzenia invitki na eXec Party 2, to sobie obejrzyj na najszybszym hardware dla AOS a potem wersję dla Windy na średniej klasy pececie, gwarantuję że zobaczysz różnicę w prędkości działania.
- Emulatory bardziej zaawansowanych maszyn

Wymieniłem tylko 5 rzeczy, przy których braki mocy odczuwam najczęściej, ale gwarantuje Ci że takich przykładów mógłbym podać jeszcze ze 20. Generalnie gadanie że Amidze nie potrzeba mocy uważam za mit. W każdym komputerze zawsze znajdą się zastosowania do których brakuje mocy i Amiga nie jest tutaj wyjątkiem, no chyba że odpalamy ją raz na tydzień w celu przestawienia ikon i wmawiania sobie że nadal amigujemy,

Odpowiedz

amigafan
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-15 08:21

@opi
wmawianie sobie, że to było najlepsze rozwiązanie na świecie?



Ale właśnie taki sposób JEST moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem na świecie.
@opi
Ja tam uwielbiam wciskać guziczek i być dowiedzieć się, że mam niezapisaną pracę,



Każdy o inteligencji nawet poniżej przeciętnej jest świadom tego, że przed naciśnięciem przycisku "power" należy zapisać swoją pracę.
@opi
wypchnąć cache na asynchroniczne urządzenia (USB)



Tak jak pisał Konrad - nie wyłącza się komputera podczas operacji zapisu - od informacji o tym są odpowiednie diody.
@opi
tak jak się robi w skomplikowanym XXI wieku. możecie odkryć inne stany ACPI, może hibernację albo suspend-to-ram.



To ktoś z tego w ogóle korzysta? Kolejne brawa dla marketingowców m$. Chociaż jeżeli włączenia komputera, od momentu naciśnięcia przycisku do załadowania systemu trwa dobre 15 minut i drugie tyle od momentu wydania komendy wyłączenia do faktycznego "bezpiecznego wyłączenia komputera", to rzeczywiście takie dziwadła jak hibernacja albo suspend-to-ram mają rację bytu.

Odpowiedz

michalsc
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amiga OS4.1 na Pegasos II wysłany: 2009-09-15 08:53

@amigafan
Tak jak pisał Konrad - nie wyłącza się komputera podczas operacji zapisu - od informacji o tym są odpowiednie diody.




Gdyby AmigaOS intensywniej bufurowal dane wiedzialbys, ze to nie jest tak trywialne. Dziecko ktore wcisnie przycisk Power (bo taki ladny), tez nie bedzie czekalo az diody przestana migac.

@amigafan
To ktoś z tego w ogóle korzysta?




Mnostwo ludzi korzystajacych nie tylko z windowsa.

@amigafan
Kolejne brawa dla marketingowców m$.




Poniewaz?

@amigafan
Chociaż jeżeli włączenia komputera, od momentu naciśnięcia przycisku do załadowania systemu trwa dobre 15 minut i drugie tyle od momentu wydania komendy wyłączenia do faktycznego "bezpiecznego wyłączenia komputera", to rzeczywiście takie dziwadła jak hibernacja albo suspend-to-ram mają rację bytu.




Falsz. Wskaz mi poprawnie zainstalowany system operacyjny ktory od momentu nacisniecia przycisku do zaladowania systemu trwa dobre 15 minut.

Przyznam, ze nie rozumiem juz amigowcow. Jak tylko Friedenowie zaimplementuja jakas ciekawostke w AmigaOS ktora chocby w najmniejszym stopniu przybliza ten system do normalnosci, to od razu cala spolecznosc wpada w zachwyt (Porter/Duff, alokator plytowy). Jesli jednak czegos jeszcze nie zaimplementowali (a z APCI beda sie musieli w pewnym momencie zapoznac), to jest to badziewiem marketingowym microsoftu. A co sie stanie, jesli w koncu w AmigaOS4.x pojawi sie wsparcie dla S2R? Amigowcy wpadna w zachwyt nad nowa technologia?

W S2R nie chodzi o chwyt marketingowy. Nie chodzi tez o 15 minutowy start systemu (nie widzialem jeszcze komputera startujacego 15 minut, ani z windowsem, ani z linuksem ani z zadnym innym systemem operacyjnym). Chodzi o zachowanie srodowiska przygotowanego do pracy. Edytor tekstu, IDE, program graficzny, komunikator czy tez cokolwiek innego. W pewnym momencie masz ochote na przerwe. Zapisujesz dane (tak, nawet srednio inteligentny czlowiek bedzie o tym pamietal), w ciagu jednej sekundy wprowadzasz komputer w stan S2R. Powracajac do komputera w dowolnym momencie wciskasz przycisk Power i jedna sekunde pozniej mozesz pracowac dalej. To chyba wygodny "ficzer", prawda?


Odpowiedz

« poprzednia 1 2 3 4 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl