Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Hyde Park / AMIGOWCY co się z wami dzieje?

Czytasz wątek: AMIGOWCY co się z wami dzieje?

Lons
Nieaktywny użytkownik starego forum

AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-15 21:43

Zakładam ten wątęk bo już niedobrze mi się robi czytając wywody i wieczne kłótnie pseudo Amigowców. Wychowałem się na tym sprzęcie i pamiętam stare czasy. Wszyscy trzymaliśmy się razem. Amigowcy byli jedną wielką rodziną. Po latach zaczynam znów powracać do swoich korzeni i z dużą uwagą czytam amigowe newsy. Takie wspaniałe amigowe "community" i tyle uprzedzeń, awantur oraz kłótni..... Wieczne ględzenie o tym czy NATami jest dobrym rozwiązaniem czy złym. Wojny między systemami MORPHS Os, a AMIGA Os. Dysputy czy AMIGAOne X1000 to Amiga czy nie. Kolejne awantury o tym co jest klasykiem a co nie......Ludzie ogarnijcie się bo to jest chore! Wreszcie powstaje nowa AMIGA i po latach stagnacji coś zaczyna się ruszać! Zamiast cieszyć się z tego powodu to wiele osób narzeka.

Odpowiedz

libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-15 21:56

Wiesz, sama dyskusja nie jest niczym zly. Tylko zbyt glebokie podzialy sa nieciekawe. Ale co zrobisz jak ludzie nie chca od lat ze soba wspolpracowac? A nie chca, bo kazdy chce miec swoje wlasne rozwiazanie i nikt nie chce zawrzec kompromisu. Przeciez na innych platformach takie kompromisa sa na porzadku dziennym.

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-15 22:09

Właśnie przeczytałem tego artka:
http://www.ppa.pl/artykul-Quo.Vadis.Amiga.czyli.przemyslenia.amigowca-3_33_203.html
I właściwie to nic się nie zmieniło od tego czasu - większość rzeczy aktualna. A to już 5 lat.

Odpowiedz

libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-15 22:22



@
Właśnie przeczytałem tego artka:



Niestety niewiele sie zmienilo. A najgorsze, ze ludzie coraz mniej chca wspolpracowac. Kiedys wzglednie latwo bylo znalezc ludzi do pracy przy projekcie dla Amigi i to nie dlatego ze bylo ich (tych aktywnych) bardzo duzo, tylko nie bylo takich podzialow. Ja mialem A1200 z OS3.0, kolega mial A2000 z OS3.1, drugi mial A4000 z OS3.1, kolejny mial A4000 z PPC i nie bylo problemu. A teraz? Podzialy, podzialy... Smutne to.

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-15 23:30

Przypomina mi się reaktywacja Commodore (seria mocnych komputerów do gier) kilka lat temu. Fiasko (do dziś można kupić na e-bayu obudowy z logo C=)
I był C64-DTV - ten sprzedał się dobrze, ponieważ był "retro". Stosunkowo tanio dzisiejsi tatusiowie mogli wrócić do lat młodości.

Nowa AmigaOne i nowy AmigaOS 4.x nie jest takim zjawiskiem - nie zapewnia odpalenia starych gierek, tylko stawia na rozwój i pogoń za światem. I dobrze, że to platforma rozwojowa, starająca się być nowoczesna.
Wielkie szczęście, żeby nie powiedzieć fuks, to ugoda Hyperionu. I świetnie że jest ktoś taki jak Trevor Dickinson, który jest entuzjastą Amigi (polecam jego artykuł w TA PL nr 4(25)).

Ale większość dzisiejszych amigowców to nostalgicy - w większości bierni, posiadacze klasyka. I sporo z nich ma dość złudzeń - nie chcą jeszcze jednego podejścia do reanimacji Amigi. Liczy się dla nich "feeling", kompatybilność ze starym softem. Dla nich jest MorphOS, MiniMig, NatAmi, WinUAE, AROS. Hobby, powrót do lat młodości z powolnym rozwojem, bez złudzeń, że kiedyś dogoni się świat. Przekonywanie tych ludzi na siłę, że AmigaOne X1000 jest dla nich najlepszym wyborem, jest zwyczajnie bez sensu. To jest uwłaczanie czyjejś inteligencji - każdy najlepiej wie, czego chce, wydaje na hobby (bo na dziś to jest hobby) swoje pieniądze i nic jednemu do tego, co drugi sobie odpala w niedzielę zamiast Windowsa.

PC posiada wiele systemów i należy oczekiwać, że jeśli X1000 sprzeda się w większej ilości, będziemy mieć alternatywne systemy na X1000. I nie mam na myśli tylko linuksa.
Osobiście uważam, że mnogość rozwiązań sprzyja powrotom ludzi do Amigi. To nie ilość rozwiązań jest przeszkodą w sukcesie, tylko kłótnie na forach, które odstraszają niezdecydowanych do powrotu.
Myślenie w kategoriach "odbierania użytkowników" jest nielogiczne. To nie jest zbiór zamknięty, jeśli amigowy rynek wzrośnie w górę, to wzrośnie na całej szerokości - wzrośnie liczba użytkowników w każdej grupie.
Póki co są platformy rozwojowe dla AmigaOS i MorphOS. Ale za kilka lat będzie oficjalna linia sprzętu (właściwie już teraz to się tworzy) i wtedy wybór będzie jeszcze prostszy (porównywalny z kupnem teraz Apple).

A na razie wszyscy amigowcy trzymajmy się razem, bo jest nas mało. Ważne że nas to jeszcze kręci. I tego trzeba się trzymać.

Odpowiedz

Jaszczur
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-16 08:58

@libicki
Ja mialem A1200 z OS3.0, kolega mial A2000 z OS3.1, drugi mial A4000 z OS3.1, kolejny mial A4000 z PPC i nie bylo problemu. A teraz? Podzialy, podzialy... Smutne to.




Ja miałem A500 i kolega miał A500. Ja marzyłem o A1200, a kolega starał się mnie przekonać, że to zły pomysł.

Kiedyś też były podziały, tylko inne.
Jak pojawiły się kości AGA to przez jakiś czas na scenie pojawiały się produkcje dumnie opisane jako "No AGA".
Największy podział robiła IMHO scena. Był to podział na scenowców i lamerów.

Pamiętam jak czytałem list do redakcji w bodajże Kebabie (mam jeden numer). Jakiś człowiek chciał się połączyć z jakimś BBSem, ale coś tam źle zrobił i scenowcy z tego BBSa zwyzywali go od najgorszych. Miał facet słuszny żal, że tyle się mówi o wspaniałości środowiska amigowego, że wszyscy są tacy przyjaźni, a jego potraktowano jak ścierwo.
Redakcja w odpowiedzi... zwyzywała czytelnika od lamerów.

Podziały były zawsze. Zawsze się ktoś żarł. Zawsze ktoś czegoś nie uznawał. Dziś podział jest wyraźniejszy.

Odpowiedz

Lons
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-16 11:19

Oczywiście, że podziały w pewnych kwestiach są normalnym zjawiskiem. Problem polega na tym, że świat idzie do przodu, a wielu amigowców żyje w czasach 90 tych. Na litość Boską czas wreszcie gonić PC. Środowisko jest małe, a podziały są wielkie. Warto przypomnieć, że "community" tworzą ludzie, a z takimi podziałami na scenie nie wyjdzie nic dobrego. Szczerze to nie rozumiem osób, które mają jakieś "ale" do AMIGA One X1000. Ludzie chcecie dyskietek? O co wam chodzi? Marzycie o klasyku? To odpalcie A 1200 i żyjcie starymi czasami.

Odpowiedz

radov
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-16 12:07

Czasami kłótnie wynikają z braku wzajemnego zrozumienia. Często uczestniczę w dyskusjach o Natami i wypowiadam się krytycznie, bo nie podobają mi się plany rozwoju i wdrożenia tego sprzętu - co zazwyczaj doprowadza do wątku "co jest prawdziwą Amigą i na pewno nie jest to AmigaONE, dlaczego jesteś przeciw jakimkolwiek innym inicjatywom". A ja zazwyczaj nie jest przeciw wszystkim innym inicjatywom, z chęcią kupiłbym małe urządzonko (coś jak PSP) zgodne z AmigaOS.

Odpowiedz

LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-16 12:12

Moim skromnym zdaniem wilka to jest sytulacja dobra,klotnie sa czyms naturalnym i to bardzo dobrze ze sie klocimy jakbysmy sie nie klocili to by amiga byla naprawde martwa,wazne tylko zeby te klotnie do czegos prowadzily a z doswiadczenia wiem ze prowadza przeciez to nie socializm ze wszyscy musza byc zgodni ja jwtem zwolennikiem natami i uwazam ze to jest kontynulacja filozofi ami ale tez rozumie zdanie innych a do tego nie jestem taki uczuciowy zeby sie zaraz obrazac na kogos.

ps:Kto sie nie kloci ten nie zyje .

Odpowiedz

Jaszczur
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-16 12:38

@Lons
Na litość Boską czas wreszcie gonić PC.




Zgadzam się z Tobą, ale problem jest w tym, że nie wszyscy chcą gonić PC.
Wiele osób uważa, że Amiga nigdy nie dogoni PC i nie powinna nawet próbować. MOSowcy chcą rozwoju swego systemu, ale chyba nie zależy im na gonieniu PC. Pchanie się w stare Maki nie daje wielkiego rozwoju. Jakbym był przeciętnym pecetowcem i ktoś chciałby mnie przekonać do MOSa to wiadomość, że muszę kupić sprzęt z demobilu by mnie odrzuciła. Tak jak jakiś czas temu, gdy jedyne Amigi to były albo stare classiki, albo używane Amiga One. MOSowcom nie zależy na zwiększeniu swojego udziału w rynku.
Jeszcze mniej ciekawa jest sytuacja z nostalgikami. Oni wogóle nie chcą rozwoju. Oni mają swoje Windowsy do pracy, Internetu i nowych gier. Oni chcą Amigi w 100% kompatybilnej z klasykiem, na której odpalą Superfroga albo demo z obracającą się oponą. Nostalgicy chcą stacji dysków, pamięci CHIP i kości AGA. Najlepsze jest to, że twierdzą, iż taka zacofana Ami byłaby zgodna z zamysłem twórców pierwszej Amigi.
Tyle, że jakby Jay Miner myślał jak dzisiejsi nostalgicy to zamiast Amigi 1000 zrobiłby, kompatybilne w 100% z Atari 800, NatAtari z Magnetofonem i stacją 5,25".

Naprawdę nie rozumiem nostalgików (choć sam jestem trochę nostalgikiem, lubię stare gierki i moje klasyczne Amigi). Sam bym chciał, żeby Amiga X1000 była takim przełomem jak Amiga 1000 w swoim czasie. Fajnie byłoby żeby miała możliwości graficzne nieosiągalne dla najlepszych produktów NVidii czy ATI, ale nie chciałbym żeby miała stację dyskietek czy sprzętowe kości AGA.

Nostalgicy nie chcą rozwoju, oni chcą przypomnieć sobie dzieciństwo.

Są jeszcze AROSowcy, którzy koniecznie chcą systemu Amigi na tanim x86. Pomysł ciekawy, ale trudny w realizacji. Trzeba mieć konkretny sprzęt pod AROSa. Na moim netbooku MSI AROS nie ma dźwięku i wieszał mi się średnio raz na 10 min.

@Lons
Warto przypomnieć, że "community" tworzą ludzie, a z takimi podziałami na scenie nie wyjdzie nic dobrego.




Myślę, że w tej sytuacji nie da się już zlikwidować podziałów. My będziemy chcieli zjednoczenia pod szyldem Amigi.
MOSowcy będą przeciw, bo "MOS jest lepszy", a im nie zależy na "naklejce".
AROSowcy będą przeciw, bo to nie x86 nie zadziała na żadnym pececie, a AROS na kilku zadziała.
Nostalgicy będą przeciw, bo nie ma stacji dyskietek i nie można odpalić gry bez załadowania systemu z HDD.
Amigowcy, którym zależy na rozwoju będą za.

Nie da się zrobić tak aby wszystkie te grupy były zadowolone. Zrobisz Amigę na x86 to obrażą się nostalgicy i osoby, które chcą PPC. Sprawisz by MOS był AmigaOSem, to obrażą się ci, którym MOS się nie podoba, klasykowcy (bo nie ma flopa) i AROSowcy (bo nie x86). Zrobisz Amigę w stylu Natami, to obrażą się wszyscy po za nostalgikami, bo to projekt przestarzały i bez przyszłości. Może nawet nostalgicy się obrażą, bo nie będzie znaczka C=, albo coś innego im nie podejdzie.

Najlepiej chyba odciąć się od pewnych grup. MOS (i AROS) poszedł swoją drogą i niech sobie tam idzie. Jedynie należy coś zrobić żeby byli słowni i skoro nie zależy im na naklejce to niech o Amidze nie wspominają gdy promują MOSa (AROSa).
Część nostalgików można przekonać do nowej Ami jeśli się dobrze zaszyje UAE w systemie oraz gdy emulacja będzie naprawdę szybka (czyli 100% prędkości najszybszego klasyka).
Reszta nostalgików (ci od stacji dysków) będzie sobie kupować Natami i kombinować jakieś dziwne rozszerzenia. Ich wybór, należy to szanować, jednak jak przy MOSie nie można dopuścić by promowali Natami jako "jedyną prawdziwą Amigę", bo będą robić zamieszanie na rynku ("Kupiłem sobie Amigę X1000." Powiedział pierwszy. "Ale prawdziwa Amiga to Natami?" Powiedział drugi. "Prawdziwa Amiga to stary MacMini z Morphosem" Rzekł trzeci.). Natami można nazwać sprzętem kompatybilnym z Amigą klasyczną, sprzętem działającym pod kontrolą AmigaOS3.1, ale nie Amigą.

@Lons
Szczerze to nie rozumiem osób, które mają jakieś "ale" do AMIGA One X1000. Ludzie chcecie dyskietek? O co wam chodzi? Marzycie o klasyku? To odpalcie A 1200 i żyjcie starymi czasami.




Masz 100% racji. Problem w tym, że oni chcą nową Amigę, która będzie taka jak stara. Nie ma to żadnego sensu, ale nostalgicy kierują się nostalgią i odczuciami, a te nie zawsze mają sens. Oni gonią za odczuciem, za tą magią którą kiedyś czuli, nie wiedzą tylko, że ta magia tworzy się we wspomnieniach. Zależy ona od sytuacji.

Jak byłem mały to taką magię miał dla mnie Pewex. Jedyne miejsce gdzie były klocki LEGO i inne kolorowe zabawki. Nie czuję tej magii teraz gdy wchodzę do dużo większego sklepu z zabawkami. Nie oznacza to jednak, że jakby ktoś teraz Pewex otworzył to bym tą magię poczuł. Myślę, że podobnie będzie jak powstanie Natami. Nostalgicy kupią je sobie, a po krótkim czasie stwierdzą, że to nie to i sami nie będą wiedzieli dlaczego.

Cholewa, zdecydowanie za długie posty piszę.

Odpowiedz

cacodemon666
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-16 12:43

A niech się kłócą ! Mam to gdzieś. Czekam na nową Amigę zupełnie jak kilkanaście lat temu czekałem z wypiekami na twarzy na A1200 czy CD32. Jestem dobrej myśli i już ostrzę sobie kły na nowy sprzęt. Nawet na forum w ppa.pl zauważyłem, że sporo jest osób mających dość wykłócania się o pierdoły.
Commodore jest trupem od lat.
Klasyczna Amiga jest przeszłością.
Nowa AmigaOne X1000 jest przyszłością.

Ja tam cieszę się, że Amiga wraca, choć to hasło słyszałem wielokrotnie i rozczarowywałem się (Escom, Viscorp, Gateway...)
Z niecierpliwością czekam na nowy sprzęt i radzę się przyzwyczaić do faktu, że to AmigaOS rządzi a nie MorphOS, a sprzętem wiodącym będzie Amiga X1000 i potencjalni następcy.

Odpowiedz

Jaszczur
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-16 12:43

@LeniwyWilk
Moim skromnym zdaniem wilka to jest sytulacja dobra,klotnie sa czyms naturalnym i to bardzo dobrze ze sie klocimy jakbysmy sie nie klocili to by amiga byla naprawde martwa,wazne tylko zeby te klotnie do czegos prowadzily a z doswiadczenia wiem ze prowadza przeciez




Muszę przyznać, że coś w tym jest.

@LeniwyWilk
to nie socializm ze wszyscy musza byc zgodni




W krajach skandynawskich jest socjalizm, a na pewno nie wszyscy są ze sobą zgodni. Chyba chciałeś powiedzieć "To nie dyktatura, że wszyscy muszą być zgodni"

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-16 12:53

@radov
A dlaczego nie podobają ci się plany rozwoju i wdrożenia tego sprzętu (NatAmi)? Bo mnie się bardzo podobają.
Skończy się wreszcie ględzenie, że nowy AmigaOS nie jest amigowy, że nowa AmigaOne nie jest amigowa. Pojawi się wybór - chcę mieć nowoczesną Amigę - kupuję komputer AmigaOne. Chcę klimat retro - korzystam z emulatora sprzętowego, na którym mogę odpalić stary soft i gierki pod starym systemem.

Weźmy przykład MiniMiga - czy jego pojawienie się zatrzymało rozwój nowej amigi? Nie, ponieważ jest to produkt skierowany do wąskiej grupy osób - retromaniaków, którzy chcą pograć w gry z Amigi 500. I jest to sprzęt droższy niż oryginał.
Czy pojawienie się NatAmi zatrzyma rozwój nowej amigi? Również nie. Kupią ją osoby, które chcą klasyka, ale odstrasza ich "kanapka" A1200 czy tez cena rozbudowanych konfiguracji A4000.
Retromaniacy - nostalgicy nie są zainteresowani nowymi amigami. Za każdym takim projektem typu NatAmi kryję się grupka hobbystów-zapaleńców, którzy mają ambicję urzeczywistnić swoje marzenia. Jakim prawem miałbym ich pouczać co jest dla nich dobre?

Kłótnie raczej nie wynikają z braku zrozumienia. Wynikają z narzucania komuś własnych poglądów, przekonywania na siłę. Zupełnie niepotrzebnie.
Wyobraź sobie sytuację, że miłośnicy makówek z motorolką 68k robią projekt NatMac. Czy na miejscu byłoby ich krytykowanie przez obecnych posiadaczy Apple G5/x86 że to szkodliwe i zabija rynek Apple? To jest poza głównym nurtem rozwoju, ich pasja, zostawmy ich w spokoju.

Odpowiedz

michalsc
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-16 13:35

@Jaszczur

AROSowcy będą przeciw, bo to nie x86 nie zadziała na żadnym pececie, a AROS na kilku zadziała.




To pewnie dlatego AROS dziala na Sam440EP, bedzie dzialal na Sam460EX i byc moze bedzie przeportowany na X1000.

Odpowiedz

Lons
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:AMIGOWCY co się z wami dzieje? wysłany: 2010-04-16 18:20

@adam
@radov
A dlaczego nie podobają ci się plany rozwoju i wdrożenia tego sprzętu (NatAmi)? Bo mnie się bardzo podobają.
Skończy się wreszcie ględzenie, że nowy AmigaOS nie jest amigowy, że nowa AmigaOne nie jest amigowa. Pojawi się wybór - chcę mieć nowoczesną Amigę - kupuję komputer AmigaOne. Chcę klimat retro - korzystam z emulatora sprzętowego, na którym mogę odpalić stary soft i gierki pod starym systemem.

Weźmy przykład MiniMiga - czy jego pojawienie się zatrzymało rozwój nowej amigi? Nie, ponieważ jest to produkt skierowany do wąskiej grupy osób - retromaniaków, którzy chcą pograć w gry z Amigi 500. I jest to sprzęt droższy niż oryginał.
Czy pojawienie się NatAmi zatrzyma rozwój nowej amigi? Również nie. Kupią ją osoby, które chcą klasyka, ale odstrasza ich "kanapka" A1200 czy tez cena rozbudowanych konfiguracji A4000.
Retromaniacy - nostalgicy nie są zainteresowani nowymi amigami. Za każdym takim projektem typu NatAmi kryję się grupka hobbystów-zapaleńców, którzy mają ambicję urzeczywistnić swoje marzenia. Jakim prawem miałbym ich pouczać co jest dla nich dobre?

Kłótnie raczej nie wynikają z braku zrozumienia. Wynikają z narzucania komuś własnych poglądów, przekonywania na siłę. Zupełnie niepotrzebnie.
Wyobraź sobie sytuację, że miłośnicy makówek z motorolką 68k robią projekt NatMac. Czy na miejscu byłoby ich krytykowanie przez obecnych posiadaczy Apple G5/x86 że to szkodliwe i zabija rynek Apple? To jest poza głównym nurtem rozwoju, ich pasja, zostawmy ich w spokoju.



Według mnie sytuacja na scenie amigowej jest chora! Powiedz mi dlaczego nie ma nostalgików PC co wiecznie myślą i marzą o np PENTIUM'ach MMX czy 4? Dlaczego nie ma nostalogików co wiecznie wspominają i podniecają się PSX'EM? Wiesz dlaczego? Bo ci ludzie idą z duchem czasu. To tylko na Amigowej scenie jest wielka nostalgia i chęć pracy na komputerach mających po 15 lat! To co ty nazywasz możliwością wyboru danego sprzętu ja nazywam bezsensownym dzieleniem sceny. Wszyscy patrzą w przyszłość, ale Amigowcy oczywiście nie......Też wspominam z nostalgią stare czasy, ale bez przesady!

Odpowiedz

1 2 3 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl