Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Hyde Park / Slownik pojec amigowych

Czytasz wątek: Slownik pojec amigowych

libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum

Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-19 07:02

[i]Zaproponowalem to rowniez na PPA,. gdzie opisywalem roznice w podejsciu Amigowcow i Atarowcow do pojec takich jak emulator FPGA, klon, itd. Na execu moj post oczekuje na moderacje, dlatego uzupelniam to teraz:[/i]

Moze stworzyc cos takiego jak slownik pojec amigowych, ktory bedzie zaakceptowany przez cale srodowisko? Wtedy bedzie jasne co jest klonem, co jest emulatorem sprzetowym, a co prawdziwa Amiga.



Odpowiedz

radov
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-19 09:44

Ha! prośba nie do spełnienia - nie jest możliwe stworzenie definicji, które zaakceptuje całe środowisko.
Na przykład jak potraktować rozbudowaną Amigę 1200?
- procesor - wyłączony, zastąpiony zewnętrzna kartą
- grafika - zastąpiona zewnętrzną kartą
- dźwięk - zastąpiony zewnętrzną kartą
- zasilanie - obejścia płyty głównej, która nie jest zaprojektowana do obsługi obciążeń jakich wymagają użytkownicy
- dysk twardy - przez zewnętrzny kontroler
To co tam pozostaje oryginalnego to laminat, myszka i joystick. Ale to raczej nie jest kwintesencja Amigowości.
(Ok. Układy specjalizowane można wykorzystać by po raz kolejny odpalić Super Froga, ale jeśli 99% pracy wykonywane jes t bez nich - to jest to żaden argument...)

Przypomina to jeden z ostatnich projektów kart rozszerzeń, która miała być pełno prawnym komputerem, podłączanym do modelu klasycznego dla kompatybilności z aplikacjami wymagającymi układów specjalizowanych...

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-19 09:58



@
Na przykład jak potraktować rozbudowaną Amigę 1200?


Jak rozbudowaną Amigę 1200?
A jak potraktować przerobionego VW Garbusa?

Moje określenia:
- klon - komputer na którym można uruchomić system oryginału
- nowa Amiga - komputer na którym można uruchomić natywnie nowy AmigaOS
- emulator sprzętowy - realizowany przez FPGA lub taka kartę rozszerzeń o jakiej wspomniałeś

To może zaczniemy od listy tych słów do słowniczka?

Odpowiedz

libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-19 14:49



@
Na przykład jak potraktować rozbudowaną Amigę 1200?



Normalnie, jako Amige 1200 rozbudowana o rozne karty i dodatki. Fakt, ze wiekszosc elementow zastepuja zewnetrzne karty nie zmienia faktu, ze dalej podstawa jest Amiga 1200, czyli caly czas jest to Amiga 1200, tyle ze rozbudowana. Jak stuningujesz samochod to zmieni sie jego model? Nie, dalej bedziesz mial np. Golfa, tyle ze stuningowanego. Co tu jest niejasne?



@
To co tam pozostaje oryginalnego to laminat, myszka i joystick.



Wszystko pozostaje oryginalne, przeciez Amiga 1200 oryginalnie sklada sie z plyty glownej (wszystko zintegrowane), stacji dyskow i obudowy. To ze wymienisz obudowe na inna, zasilacz na mocniejszy nie zmienia faktu, ze dalej jest to Amiga 1200, tyle ze w innej obudowie.

Dla mnie wyglada to tak, ze patrze jakie byly kolejne kroki przy rozbudowie sprzetu, tzn. co mialem na poczatku? Jesli byla to Amiga 1200 i nie zmienilem podstawowego elementu jakim jest plyta glowna to dalej mam Amige 1200. Jesli bede mial Commodore 64 rozbudowane o wiele roznych przystawek wlozone do obudowy desktop (mialem kiedys taki zestaw, pochwale sie przy okazji to przeciez caly czas mam Commodore 64, tyle ze w innej obudowie i rozbudowane. Zupelnie nie rozumiem skad Wasze watpliwosci? Po prostu Amiga 1200 ma takie cechy jakie ma, ze mozna zastepowac elementy wbudowane zewnetrznymi ale nie zmienia do modelu Amigi. Tak samo jesli bede mial peceta ze zintegrowanymi kartami na plycie glownej (grafika, muzyka), a potem zmienie te karty na zewnetrze (wylacze te wbudowane) to nie zmieni mi sie model plyty glownej. To bedzie caly czas ten sam pecet, tylko rozbudowany. Proste i logiczne, po co budowac jakies absurdalne kontrukcje logiczne?

Odpowiedz

libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-19 14:59



@
To może zaczniemy od listy tych słów do słowniczka?



Ja bym wlasnie zaczal od ponizszych:
- Klasyczna Amiga
- Nowa Amiga
- Klon Amigi
- Sprzetowy emulator Amigi

Trzeba przyjac podstawe, ze konkretny model Amigi wyznacza jego plyta glowna, czyli jesli posiadam chocby nie wiem jak przybajerzona Amige, a w srodku mam plyte glowna od Amigi 600 to dalej jest to Amiga 600, tyle ze trzeba dodac, ze rozbudowana. Jesli bedzie to plyta Amigi One to mam caly czas Amige One, tylle ze moge ja miec w nietypowej konfiguracji.

Tak samo trzeba moim zdaniem przyjac, ze kazdy produkt ma nazwe taka, jak okreslil to jego producent. Czyli jesli Amiga One to jest to komputer "Amiga", rodzaj "nowa Amiga", model "One". Jesli bede mial Amige One X1000 to bede mial "nowa Amige", model "One", podtyp "X1000". Przeciez tak samo jest w laptopach np. model HP 550 - jest ich wiele, ale jest dodatkowy symbol podtypu np. FU410EA. Podtyp okresla konfiguracje komputera, w przypadku takiego laptopa bedzie to okreslony procesor, pamiec, dysk itd. i dokladnie tak samo w przypadku Amigi, czyli podtyp okresla fabryczna konfiguracje sprzetowa (dysk, procesor itd), oczywiscie ona pozniej moze byc zmieniona przez uzytkownika ale to nie ma znaczenia. Tak samo jest w Makach, tak samo bylo w klasycznych Amigach. Sa to ogolnie przyjete od lat zasady na rynku komputerow, wiec czemu w przypadku Amigi ma byc inaczej?

Moim zdaniem caly problem wzial sie stad, ze uzytkownicy klonow Amigi uwazaja, ze ich klony sa w sensie technicznym blizszym przedluzeniem Amigi klasycznej niz np. model Amiga One. Stad mowia, ze to sa "nowe Amigi", tylko nie nazywaja sie "Amiga", bo producent nie ma praw do nazwy. W rzeczywistosci to producent okresla jak nalezy nazywac dany towar niezaleznie od tego, czy jest to ewolucyjne przedluzenie modelu poprzedniego czy nie. Nie ma znaczenia czy poprzednie modele Makow byly sprzetowe podobne do nowych czy nie - jest to Mac, bo producent go tak nazwal.

Mowimy wiec o uczuciach, tzn. taki Pegasos w sensie odczucia uzytkownika moze byc "nowa Amiga", ale w sensie rynkowym - nie. I to trzeba rozdzielic, wtedy odczucia to co innego, a oficjalna marka rynkowa - co innego. Moje osobiste odczucia, ze moj samochod Ford jest lepszy niz Renault nie oznacza, ze jest to "nowy Renault" chociaz moge miec takie osobiste odczucia, bo jest np. podobny wizualnie do mojego starego Renault.

Nie mozna nikogo wprowadzac w blad, trzeba po prostu powiedziec, ze sa klony Amigi i sa nowe oficjalne Amigi, a po prostu rozni ludzie roznie oceniaja ich budowe i wartosc uzytkowa. Ale Amiga to Amiga, a Pegasos to inna zupelnie inna platforma, natomiast dopiero Pegasos+MorphOS to platforma sprzetowo-programowa zgodna z AmigaOS3. Ja tez moglbym chciec, zeby Pegasos byl nowa Amiga, ale nie jest, bo producent nie moze uzyc tej nazwy.

Jesli kazdy by sie wyrazal precyzyjnie to nie byloby problemu.


Odpowiedz

pawelini
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-19 15:43


Ale nazewnictwo, znaczek i funkcjonowanie hyperionu w postaci podmiotu gospodarczego - firmy odpowiedzialnej za system, firm odpowiedzialnych za sprzet ma na rynku olbrzymie znaczenie.

Ostatnio uzmyslowilem sobie jedna rzecz. Mosowcy smieja sie z boingbala, magii znaczka, przywiazania do marki itd. Teraz gdy mamy wszystko prawnie rozstrzygniete, sa licencje, amiga os jest rozwijany, powstala firma, ktora wspierac bedzie nowy , dosc nowoczesny sprzet nazwany po imieniu - amiga. Te wlasnie rzeczy beda miec ogromne znaczenie! Wiadomo, ze wiekszosc softu robia sami amigowcy, ludzie ze srodowiska, ale gdyby jakas firma czy firemka zapragnela jednak wydac cos na nasz rynek, to w koncu po latach ma oficjalny produkt! Nowa amige, oficjalny system. Do tego platforma dosc ciekawa, uzytkownicy dosc zdeterminowani by inwestowac spora kase w sprzet, zainwestuja tez w dobry soft. Watpie by rozwinelo sie poki co piractwo. Kwestia ile tego sie sprzeda.

A zobaczcie jak z tego punktu widzenia (atrakcyjnosci dla potencjalnych firm softwarowych) wyglada morphos, aros. Dla zewnetrznych firm (spoza srodowiska) temat nie istnieje. Tani nieoficjalny sprzet, port systemu nieoficjalny, brak oficjalnego wsparcia developerskiego, oficjalnych kanalow itd. Przy waskiej grupie userow odpada pewnie kolejna tej grupy czesc, ktora odpala mosa jako ciekawostke na starym maku i jako taka nie stanowi zadnego celu komercyjnego.

Stad mysle wyplywa wiele zlosci, ktora poteguje fakt coraz wiekszej roznicy api miedzy os4 a mosem. Oprogramowania typu FF czy OO nie bedzie mozna w latwy sposob przekompilowac na "konkurencyjny" system. Moim zdaniem w dobie nadejscia nowego sprzetu to bardzo dobrze. Nie chcial bym by z oficjalnie rozwijanego systemu wyciekalo oprogramowanie w postaci kompilacji przygotowanych dla konkurencji. Ma to olbrzymie znaczenie zwlaszcza gdyby w koncu zaczely opjawiac sie komercyjne aplikacje.

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-19 16:27

To wszystko prawda co napisałeś o firmach - niezmiernie istotne jest istnienie strony podmiotu w interesach.
Prawa nabyte przez Hyperion i jego partnerstwo strategiczne z A-Eon powodują, że jest praktycznie jeden podmiot gospodarczy w interesach (prawie jak Apple), z którym producenci oprogramowania mogą rozmawiać. Nie jest już to takie rozproszone, wiadomo do kogo się zwrócić.



@
Przy waskiej grupie userow odpada pewnie kolejna tej grupy czesc, ktora odpala mosa jako ciekawostke na starym maku i jako taka nie stanowi zadnego celu komercyjnego.


No właśnie oni nie wspierają swojego systemu tak jakby mogli - sporo osób ma niezarejestrowane wersje. Coś tam jednak się komercyjnie ukazuje - są na MorphOS-a komercyjne gry: Airline Tycoon Deluxe, Barkanoid II, Knights & Merchants, Robin Hood: The Legend of Sherwood.

Myślę, że niepotrzebnie tak martwimy się o AROSA i MorphOS-a. Oba te systemy wcześniej wylądują na X1000 niż się zdaje. Rozwój na dedykowanym sprzęcie ogranicza problem z pisaniem sterowników na mnogość sprzętu pod x86 - jest już wersja AROS-a na SAM. Daje też nadzieję na dłuższe życie MorphOS (X1000 to nie "strucla" zmieniana co roku).
AmigaOne z AmigaOS nie jest w stanie zastąpić PC-ta z Windows, i większość osób bez mrugnięcia okiem dokupi sobie jeszcze jeden system (przy cenie X1000 to będzie Pan Pikuś).

FF czy OO jest open source - tak czy inaczej pojawi się na innych systemach.

A co ze słownikiem?

Odpowiedz

libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-20 22:40



@
A co ze słownikiem?



Juz jest uzgodnione z Konradem, ze slownik bedzie mial swoje miejsce na Execu, jestem w trakcie przygotowywania i uzgadniania szczegolow. Niedlugo slownik sie pojawi

Odpowiedz

mguc
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-21 15:50

@libicki

Juz jest uzgodnione z Konradem, ze slownik bedzie mial swoje miejsce na Execu, jestem w trakcie przygotowywania i uzgadniania szczegolow. Niedlugo slownik sie pojawi



Fajnie - tylko po co ? Nie bardzo rozumiem sens takiego słownika. Nie lepiej ten czas przeznaczyć na coś bardziej ambitnego ?

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-21 17:13

Sens powstania takiego słownika jest taki sam, jak powstania każdego innego. Na pewno się komuś przyda.
Wierzę, że to nie będzie stek komunałów, czy też narzędzie do odrzucenia 90% środowiska. Raczej baza wiedzy, coś jak Atariki.
Co to jest według ciebie "coś bardziej ambitnego"?

Odpowiedz

mguc
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-22 15:51

@adam
Sens powstania takiego słownika jest taki sam, jak powstania każdego innego. Na pewno się komuś przyda.
Wierzę, że to nie będzie stek komunałów, czy też narzędzie do odrzucenia 90% środowiska. Raczej baza wiedzy, coś jak Atariki.



Znowu będzie jazgot co to jest a co nie jest Amigą, co jest a co nie jest amigowaniem itp. Było to już wiele razy wałkowane. I zawsze był ten sam efekt - czyli żaden (no może nie licząc jakiegoś flamewaru... kolejnego).

@adam

Co to jest według ciebie "coś bardziej ambitnego"?



Ot choćby napisanie jakegoś artka, recenzji.. może jakieś grafiki czy muzyczki.. każdy znajdzie coś dla siebie.

Odpowiedz

libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-04-29 11:36



@
ten sam efekt - czyli żaden



Tylko, ze mi nie chodzi o zaden efekt, chce po prostu, aby rzetelne informacje o Amidze byly zebrane w jednym miejscu, baza wiedzy o naszym ulubionym komputerze. Od najbardziej podstawowych informacji do szczegolowych, oczywiscie to wymaga czasu.

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Slownik pojec amigowych wysłany: 2010-05-08 18:09

W oczekiwaniu na słowniczek - fragment innego:
http://www.titan.co.nz/Amigaak/AA050127.htm


Odpowiedz

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl