Na Aminecie pojawiły się dwa archiwa: AME-DSD.lha oraz PSL-KMJ.lha, które mogą sprawić przykrą niespodziankę właścicielom emulowanej Amigi. Są to dema pochodzące od jednej z polskich grup a wynikiem ich działania pod WinUAE jest usunięcie systemowego pliku startup-sequence.
Dodano: 2001-12-09 00:00, Kategoria: brak, Liczba wyświetleń: 2330
Nie lubimy emulatorów
-
komentarz #1 wysłany: brak daty
Jak zwykle o Polakach musi być głośno. Daliśmy wspaniały pokaz podczas tworzenia listy zaginionych w katastrofie w WTC to i amigowcy muszą pokazać, że i oni są równie skutecznie odmóżdżeni. Przecież musimy równać do reszty społeczeństwa. Szkoda tylko, że w dół.A można było to zrobić całkiem bezboleśnie. Choćby komunikat w stylu: "Autor dema nie lubi emulatorów dlatego nie uruchomisz tego pod WinUAE". Ale nie... przecież nie wystarczy pokazać pecetowcowi jaki to ze mnie sfrustrowany amigowiec. Nie dam mu świadomości, że mam sprzęt sprzed dekady i ledwo co doganiam klasę komputerów, które już dawno na rynku pecetowym wyginęły. Ja mu wywalę jakiś plik, żeby nie miał wesoło. Amiga RuleZ!!!
-
komentarz #2 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #1
Przeciez wiadomo nie od dzis, ze za cale zlo swiata odpowiadaja Zydzi, masoni i polscy amigowcy.
-
komentarz #3 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #1
Fakt. Mozna to zrobic jeszcze inaczej, np. wypuscic tylko wersje PPC
-
komentarz #4 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #3
Racja - najlepszym zabezpieczeniem przed emulatorami jest kompilowanie wszystkiego co się da na PPC, wykorzystywać Warp3D (oczywiście jeżeli jest potrzebny akcelerator). Ciekawe kiedy (po zmasowanym PPC-ataku ze strony programistów) powstałoby UAE emulujące AmigęPPC.
-
komentarz #5 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #4
>Ciekawe kiedy (po zmasowanym PPC-ataku ze strony >programistów) powstałoby UAE emulujące AmigęPPC. zapewnie krotko po tym jak amigowcow bez powerki szlag trafi.
-
komentarz #6 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #5
A co to za Amigowiec w dzisiejszych czasach - bez Powerki...
-
komentarz #7 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #6
Dokładnie. Karty PPC są na rynku od kilku lat. Najtańsze obecnie poniżej 1000PLN można kupić z drugiej ręki. Nikt mi nie wmówi, że przez tyle czasu takiej kwoty nawet z kieszonkowego nie można uzbierać.
-
komentarz #8 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #7
Trochę drogie to zabezpiecznie
-
komentarz #9 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #8
Bezpieczenstwo kosztuje
-
komentarz #10 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #7
Tylko po co? Dla Datatypes?
-
komentarz #11 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #10
Nie ma to jak "inteligentna" uwaga... Najpierw moze dowiedz sie czegos wiecej a pozniej zabieraj glos?
-
komentarz #12 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #11
Ahh ten MorphOS, tylko nie bij braw.
-
komentarz #13 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #11
A może kolega uważa,że posiadanie amigi z ppc dla kilku programów mija się z celem.
-
komentarz #14 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #13
... a ja się z tym stwierdzeniem zgadzam i w oczekiwaniu na "przyjęcie się" pegasosa lub ewentualne pojawienie sie amigione, używam sobie amithlona i jestem bardzo zadowolony
-
komentarz #15 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #13
A moze on wogole uwaza ze posiadanie Amigi mija sie z celem?... Dawno juz powinny zaczac powstawac programy tylko na PPC (tak jak SC) i zmienili by zdanie
-
komentarz #16 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #14
No tak jak sie nie ma PPC to rzeczywiscie wyglada jakby byly tylko ze 2 programy pod ppc (wlacznie z datatypami)...
-
komentarz #17 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #16
Zanim zacząłem używać amithlona byłem użytkownikiem amigi z ppc i bvision. I zgadzam się z Tobą, programów wykorzystujących ppc jest dużo więcej niż 2. Ale to nie zmienia faktu,że jest ich mało... za mało. I właśnie to skłania ludzi w stronę np. amithlona gdzie wszysto działa ok 10 razy szybciej niż u mnie na 060, które miałem jako drugi procesor w karcie ppc.
-
komentarz #18 wysłany: brak daty
E.., myślę, że to był tylko głupi wybryk, żeby pokazać, że Emulator i Amiga to jednak dwie różne sprawy A poza tym - ja widzę same pozytywy - komputer, na który ktoś pisze wirusy - to komputer żyjący - a jak na oryginale nie działa, a na emulatorze tak - to dopiero ubaw )))))
-
komentarz #19 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #16
No, nie, oprócz datatypes (w moim systemie),PPC obsluguje jeszcze kilka przegladarek i player MP3. Czasami cos tam jeszcze dekoduje lub walcze z Morphem - niestety mam tylko 603/240, a ten do demonow szybkosci nie nalezy. Owszem jest jeszcze asyncio.library i kilka innych, ale to nie zmienia faktu drogi paie, ze w dalszym ciagu - 90% softu leci na leciwym 68k (w tym AOS). I chcial nie chcial - Amithlon wypada tu o niebo lepiej - gdyz takie wirtualne 68k na moim piecu (tak, stoi obok Ami, nie Ami obok pc) jest szybsze od ow mego PPC.
-
komentarz #20 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #17
Ciekawe jak uruchomić na Amithlonie MovieShopa? Ci co nie wiedzą to podpowiem: jest to program do montażu nieliniowego, działa pod 680xx i nie wymaga AGI.
-
komentarz #21 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #20
A czy ten MovieShop nie wymaga przypadkiem zamiast AGA jakiejś nieprodukowanej już karty montażowej dla magistrali Zorro?
-
komentarz #22 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #21
Bingo! Zgadłeś. Więc jak mam wsadzić tą nieprodukowaną kartę do peceta z Amitlonem i popracować na MovieShopie?
-
komentarz #23 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #22
Do Pegasosa też nie wsadzisz, więc co chciałeś udowodnić?
-
komentarz #24 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #23
Ja nic nie chcę udowadniać. Po prostu Pegasosa kupię dopiero wtedy gdy będę mógł na nim zrobić to samo (tylko szybciej) co na swojej obecnej Amidze. Natomiast peceta nie kupię aby emulować Amigę (i to nie w 100%).
-
komentarz #25 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #24
Pegasos też nigdy nie będzie w 100% odpowiednikiem Twojej obecnej Amigi, choćby przez brak tych przestarzałych slotów Zorro.
-
komentarz #26 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #25
Ot wlasnie. PS. Nie chcialem nic udowadniac, gdyz pewnie Amithlon tez Zorro sie nie dorobi. I w sumie cale szczescie, ze nie.
-
komentarz #27 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #25
Ale jak kiedyś będzie można obsłużyć na Pegasosie karty PCI będące odpowiednikiem moich kart ZorroII/III i powstanie sterownik SCSI, to ja go kupuję.
-
komentarz #28 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #27
jak kiedyś będzie można obsłużyć na Pegasosie karty PCI będące odpowiednikiem moich kart ZorroII/IIto samo dotyczy Amithlona.
sterownik SCSI
Kontroler ATA, który dostaniesz z Pegasosem nie będzie (mam nadzieję) gorszy od kontrolerów SCSI używanych w obecnych Amigach. Nawet do montażu nieliniowego w zupełności Ci wystarczy.
-
komentarz #29 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #28
to samo dotyczy Amithlona.To ja już woję na pececie pod windowsem pracować przy montażu nielinowym, niż pod emulacją 680xx.
Kontroler ATA, który dostaniesz z Pegasosem nie bćdzie (mam nadziejć) gorszy od kontrolerów SCSI używanych w obecnych Amigach.
A pod co podebne zewnętrzne urządzenia SCSI? Mam sprzedać u kupić pod USB. A samo ATA ogranicza mnie do 4-ech urządzeń.
-
komentarz #30 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #29
To ja już woję na pececie pod windowsem pracować przy montażu nielinowym, niż pod emulacją 680xx.Nic prostszego, jak wyjdzie MotionStudio to wystarczy zrobić test, która wersja działa szybciej: mosowa czy windowsowa.
- Discord
-
Online: 9
- AmiKit
- b...
- Cizar
- Heng
- Laubzega
- m...
- NorBert
- spazma
- SZAMAN
- Menu
- Baza wiedzy
- Najpopularniejsze