W amerykańskim raporcie rządowym ujawniono, że system kontroli ruchu powietrznego w USA może być narażony na ataki hackerów. Co ciekawe problem nie polega na podatności samych systemów komputerowych. Autorzy raportu stwierdzili, że Federalny Zarząd Lotniczy (FAA - Federal Aviation Administration) nie "prześwietlił" odpowiednio pracowników z zagranicy sprawdzających bezpieczeństwo systemu i jego odporność na rok 2000.
Dodano: 2000-10-01 00:00, Kategoria: Wydarzenia, Liczba wyświetleń: 2301
Czy leci z nami pilot?
W związku z tym tacy pracownicy mogli dokonać sabotażu i zostawić sobie "furtki" w tych systemach umożliwiające przejęcie kontroli. Chyba tylko FBI z Foxem Mulderem na czele jest w stanie obronić amerykańskie wieże kontrolne.