Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2006-02-12 00:00, Autor: st, Kategoria: Oprogramowanie, Liczba wyświetleń: 2974

A A A

LightWave 3D pod AmigaOS 4

Stephen Fellner udostępnił w OS4Depot łatkę umożliwiającą uruchomienie słynnego programu LightWave 3D pod AmigaOS 4. Wymagana jest 4-ta aktualizacja systemu i LightWave w wersji 3.5 lub nowszej.


Dodaj komentarz

Discord (online: ) «»
Online: 14
  • Adam_MAdam_M
  • AmiKitAmiKit
  • Archi-TECHArchi-TECH
  • b...b...
  • CizarCizar
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • MaaG^dAMaaG^dA
  • Marek_BMarek_B
  • MirqMirq
  • spazmaspazma
dołącz do kanału »
SZAMAN
Redaktor

komentarz #1 wysłany: 2006-02-12 21:50

Przetestowalem wersje 5-ta. Oprocz uruchomienia latki trzeba jeszcze przy pomocy systemowych preferencji ekranow "Screens" narzucic LightWave czcionke topaz i juz program wyglada slicznie w wysokije rozdzielczosci. Do tego z JITem na moim 750 GX dziala bardzo szybko. Jest tylko jeden problem - zupelnie nie umiem go obslugiwac i aby przeprowadzic jakies testy bede chyba musial przeczytac jakis kurs.

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #2 wysłany: 2006-02-12 22:03 w odpowiedzi na komentarz #1

Ktos na aw.net napisal ze wyrenderowal w 7min i 28sec klatke, ktora na A4000 renderowala sie ponad 10 godzin, hehe

Odpowiedz

Michał Woźniak
Czytelnik

komentarz #3 wysłany: 2006-02-13 03:21 w odpowiedzi na komentarz #1

Przetestowalem wersje 5-ta. Oprocz uruchomienia latki trzeba jeszcze przy pomocy systemowych preferencji ekranow "Screens" narzucic LightWave czcionke topaz i juz program wyglada slicznie w wysokije rozdzielczosci. Do tego z JITem na moim 750 GX dziala bardzo szybko. Jest tylko jeden problem - zupelnie nie umiem go obslugiwac i aby przeprowadzic jakies testy bede chyba musial przeczytac jakis kurs.

kupiles program z instrukcja i dalej nie umiesz go obslugiwac?

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #4 wysłany: 2006-02-13 12:51 w odpowiedzi na komentarz #3

Nie znam dobrze angielskiego.

Odpowiedz

Michał Kowalewski
Czytelnik

komentarz #5 wysłany: 2006-02-13 13:08 w odpowiedzi na komentarz #4

To czytanie aw.net musi Ci iść strasznie ciężko, boleśnie, i opornie...

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #6 wysłany: 2006-02-13 13:26 w odpowiedzi na komentarz #5

O ja biedny.

Odpowiedz

Michał Kowalewski
Czytelnik

komentarz #7 wysłany: 2006-02-13 14:03 w odpowiedzi na komentarz #6

No niekoniecznie. Bo Lightvawe to drogi program. Nawet ta stara Amigowa wersja. Gratuluję zasobów finansowych.

Odpowiedz

Krzysztof Wojteczek
Czytelnik

komentarz #8 wysłany: 2006-02-13 14:43 w odpowiedzi na komentarz #6

O ja biedny. SZAMAN e-mail Postów: 169 Data: 21.04.05 23:53 (---.dialog.net.pl) Twoj post potwierdza tylko moje przypuszczenia, ze w Polsce kradnie sie oprogramowanie. Moj stosunek do tego zjawiska jest jednoznaczy: "Bez AmigaOS 4 z glodu nie umrzesz. Jesli tak bardzo lubisz AmigaOS 4, ze musisz go nabyc od tego, ktory go ukradl - to wybacz ale lepiej nie uzywaj tego systemu. Kto kupuje plyty u zlodzieja jest kutasem i niech spierdala - po dwakroc!" - dostosowane do sytuacji slowa z plyty Kazika Na Żywo "Las Maquinas de la Muerte Pamiętasz? -Luzik

Odpowiedz

Krzysztof Wojteczek
Czytelnik

komentarz #9 wysłany: 2006-02-13 14:53 w odpowiedzi na komentarz #3

Mogę jeszcze zacytować coś o czarnej liście złodziei oprogramowania itd. itp.

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #10 wysłany: 2006-02-13 15:09 w odpowiedzi na komentarz #9

Tymczasem ja juz wyczytalem z instrukcji jak zapisywac wyrenderowane klatki - ta scenka powstawala cos ponad dwie minuty, jestem ciekaw ile to trwa na 040/060?

Odpowiedz

Krzysztof Wojteczek
Czytelnik

komentarz #11 wysłany: 2006-02-13 15:15 w odpowiedzi na komentarz #10

Tymczasem ja juz wyczytalem z instrukcji jak zapisywac wyrenderowane klatki - ta <a href="http://os4.exec.pl/testy/truck.png">scenka</a> powstawala cos ponad dwie minuty, jestem ciekaw ile to trwa na 040/060?

Spoks, ja tylko tak, ku pamięci. Z chącią bym sprawdził jak to wygląda na 040 ale nie mam Lightwave niestety.

Odpowiedz

MaaG^dA
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #12 wysłany: 2006-02-13 15:25

A ja widze, ze niektorzy cierpia na nadmiar czasu...
Btw.
Moze jakies pomiary czasowe wzmiankowanych testow coby porownac jakosc jit-ow ?

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #13 wysłany: 2006-02-13 15:32 w odpowiedzi na komentarz #12

Scenka nazywa sie "truck.sc", wieczorem podam dokladny wynik. Tylko jest jeden problem - procki mamy troche inne, ale orientacyjnie juz cos moze bedzie widac.

Odpowiedz

Mufa
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #14 wysłany: 2006-02-13 20:45 w odpowiedzi na komentarz #9

Mogę jeszcze zacytować coś o czarnej liście złodziei oprogramowania itd. itp.

Przypominam że łata działa z wersjami od 3.5 w górę. Przypoinam też że starsze wersje LightWave wyszły jeszcze przed 95r. Przypominam że do 1994r zgodnie z obowiązującym wówczas prawem można było zakupić ten program legalnie w sklepie za 25000 starych złotych (tyle mniej wiecej brali za nagraną dyskietkę). Przypominam też że zgodnie z obowiązującym obecnie prawem mamy tzw. abolicję na oprogramowanie zakupione przed wejściem ustawy antypirackiej. Radzę więc nie rzucać pochopnie ciężkimi oskarżeniami pokroju "złodziej", bo o ile moralnie można mieć wątpliwości to w świetle obowiązującego prawa wszystko jest OK.

Odpowiedz

MaaG^dA
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #15 wysłany: 2006-02-13 21:15 w odpowiedzi na komentarz #14

Przypominam że do 1994r zgodnie z obowiązującym wówczas prawem można było zakupić ten program legalnie w sklepie za 25000 starych złotych (tyle mniej wiecej brali za nagraną dyskietkę). Przypominam też że zgodnie z obowiązującym obecnie prawem mamy tzw. abolicję na oprogramowanie zakupione przed wejściem ustawy antypirackiej.

Ciekawe rzeczy prawicie kolego.. ciekawe. Abolicja nie legalizowała pirackiego oprogramowania jedynie na zasadzie grubej kreski odcinała możliwość pociągnićcia do odpowiedzialności karnej za posiadania takowego.
Co do "legalności" oprogramowania zakupowanego w "sklepach" czy też na giełdzie pozwolisz że sić wypowiadać nie bćdć..
Jeżeli wićc wzmiankowany program nie został zakupiony u oficjalnego dystrybutora wraz z licencją - to jest kradziony jakby na to nie spojrzeć.
A że wówczas specjalnie nie było gdzie i jak kupować legalnego oprogramowania to już trochć inna bajka.. co jednak nie usprawiedliwia.

Odpowiedz

MaaG^dA
konto zablokowane
lub usunięte
Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #16 wysłany: 2006-02-13 21:29 w odpowiedzi na komentarz #15

<cite>Przypominam że do 1994r zgodnie z obowiązującym wówczas prawem..

przy okazji cytata:
Zgodnie z art. 124 ust. 3 posiadacz kopii programu komputerowego stworzonego przed dniem wejścia w życie ustawy może dalej z niego korzystać w dotychczasowym zakresie, nie ponosząc odpowiedzialności ani za wcześniejsze naruszenie prawa autorskiego, ani za naruszenia spowodowane jego dalszą eksploatacją, która objęta jest ograniczeniami wynikającymi z rozdziału 7 ustawy "Przepisy szczególne dotyczące programów komputerowych". Ponadto zabronione jest wykorzystywanie programów ponad "dotychczasowy zakres", w tym dalsze ich kopiowanie i rozpowszechnianie.
Abolicja nie oznaczała ani nie oznacza wyjęcia spod ochrony prawa autorskiego programów stworzonych przed 24 maja 1994 r. Dotyczy ona wyłącznie dotychczasowych posiadaczy nielegalnych, lub nielegalnych w świetle nowej ustawy, kopii programów, tak więc nielegalne uzyskanie programu po 24 maja 1994 r., choćby program był stworzony przed tą datą, będzie takim samym naruszeniem prawa autorskiego, jak wejście w posiadanie programu, który powstał już po wejściu w życie ustawy. Posiadacz "poabolicyjnego" programu komputerowego może dalej z niego korzystać bez obowiązku uzyskania jakiejkolwiek zgody od producenta czy twórcy programu i bez obowiązku uiszczania jakichkolwiek opłat. Nie oznacza to jednak nabycia żadnych praw wynikających z licencji, takich jak prawo do pomocy technicznej czy upgrade'u.

Koniec cytaty

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #17 wysłany: 2006-02-13 22:33 w odpowiedzi na komentarz #13

Truck:

640x512 - 2m43s
800x600 - 3m10s

Procesor IBM PowerPC 750 GX 800 MHz
AmigaOS 4 + emulacja JIT (Petunia)

Odpowiedz

Mufa
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #18 wysłany: 2006-02-13 23:06 w odpowiedzi na komentarz #16

Abolicja nie oznaczała ani nie oznacza wyjęcia spod ochrony prawa autorskiego programów stworzonych przed 24 maja 1994 r. Dotyczy ona wyłącznie dotychczasowych posiadaczy nielegalnych, lub nielegalnych w świetle nowej ustawy, kopii programów, tak więc nielegalne uzyskanie programu po 24 maja 1994 r., choćby program był stworzony przed tą datą, będzie takim samym naruszeniem prawa autorskiego, jak wejście w posiadanie programu, który powstał już po wejściu w życie ustawy. Posiadacz "poabolicyjnego" programu komputerowego może dalej z niego korzystać bez obowiązku uzyskania jakiejkolwiek zgody od producenta czy twórcy programu i bez obowiązku uiszczania jakichkolwiek opłat. Nie oznacza to jednak nabycia żadnych praw wynikających z licencji, takich jak prawo do pomocy technicznej czy upgrade'u.


Koniec cytaty


Zgadza się, nie rozumiem tylko czemu mi to cytujesz, ani też czemu polemizujesz. Czy ja napisałem coś innego ?
Dla przypomnienia napisałem że w 1994r można byo taki program kupić legalnie w sklepie za 25000 zł i że do dzisiaj można go legalnie używać. Moralnie oczywiście mogą być wątpliwości, ale w świetle prawa nie można nabywcy takiego programu nazywać złodziejem. Jeśli więc ktoś zarzuca złodziejstwo Szymonowi, to musi udowodnić że Ów weszedł w posiadanie tego programu po 24 Maja 1994r, jeśli udowodnić tego nie może to sam podlega pod paragraf o pomówienie. To tyle.



 

Odpowiedz

Michał Woźniak
Czytelnik

komentarz #19 wysłany: 2006-02-14 00:35 w odpowiedzi na komentarz #18

proponuje czytac uwazniej. Szymon napisal:

...Przetestowalem wersje 5-ta...  

Pierwsza wersja 5 wyszla w roku '96.

Odpowiedz

Dominik Kowalski
Czytelnik

komentarz #20 wysłany: 2006-02-14 00:39 w odpowiedzi na komentarz #18

Na takiej zasadzie to Adolf H. też działał legalnie.

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #21 wysłany: 2006-02-14 01:21 w odpowiedzi na komentarz #19

Napisalem tez: "zupelnie nie umiem go obslugiwac i aby przeprowadzic jakies testy bede chyba musial przeczytac jakis kurs". I na tej podstawie twierdzisz, ze ja posiadam pirata? To ja sie pytam, czy kursy np. w Magazynie Amiga byly pisane dla osob z pirackimi wersjami LW? Czy szeroko spotykane obecnie tzw. tutoriale w sieci do roznego rodzaju komercyjnego oprogramowania tez to zakladaja? Chyba raczej nie co? A ja nie widze nic w tym dziwnego - nawet instrukcja obslugi w ojczystym jezyku moze byc dla osoby nie obytej z tematem (a ja jestem zupelnym laikiem jesli chodzi o 3D) trudna do zrozumienia, a co dopiero, gdy jest w innym jezyku, ktory zna sie "tak sobie". Co do mojego zakupu LW - proponuje wszystkim zastanowic sie troche co sie pisze. Redakcja bowiem rzadzi sie swoimi prawami - eXec mial i ma dostep do roznego LEGALNEGO oprogramowania. Ma takze dostep do drogiego sprzetu. Nie warto wiec pisac zbyt wiele, naprawde.

Odpowiedz

Krzysztof Wojteczek
Czytelnik

komentarz #22 wysłany: 2006-02-14 07:43 w odpowiedzi na komentarz #14

<b>Mogę jeszcze zacytować coś o czarnej liście złodziei oprogramowania itd. itp. </b> <br> <br> Przypominam że łata działa z wersjami od 3.5 w górę. Przypoinam też że starsze wersje LightWave wyszły jeszcze przed 95r. Przypominam że do 1994r zgodnie z obowiązującym wówczas prawem można było zakupić ten program legalnie w sklepie za 25000 starych złotych (tyle mniej wiecej brali za nagraną dyskietkę). Przypominam też że zgodnie z obowiązującym obecnie prawem mamy tzw. abolicję na oprogramowanie zakupione przed wejściem ustawy antypirackiej. Radzę więc nie rzucać pochopnie ciężkimi oskarżeniami pokroju "złodziej", bo o ile moralnie można mieć wątpliwości to w świetle obowiązującego prawa wszystko jest OK.

No, przesadzasz w tym momencie strasznie. Ja daleki jestem wielce od posadzania kogokolwiek o zlodziejstwo. To tylko cytat był.

Odpowiedz

Rafał Cerankowski
Czytelnik

komentarz #23 wysłany: 2006-02-14 10:59

http://www.uzi.kom.pl/moje/walentynki.jpg

Wszystkiego najlepszego z okazji walentynek życzę wszystkim czytelnikom.

Odpowiedz

Michał Woźniak
Czytelnik

komentarz #24 wysłany: 2006-02-14 16:35 w odpowiedzi na komentarz #21

Napisalem tez: "zupelnie nie umiem go obslugiwac i aby przeprowadzic jakies testy bede chyba musial przeczytac jakis kurs". I na tej podstawie twierdzisz, ze ja posiadam pirata?

na takiej prostej, ze kupujac program za kilkadziesiat starych milionow zamierzam go uzywac a nie przez lata trzymac szufladzie. jezeli zakupilbys ten program to umialbys go uzywac.

To ja sie pytam, czy kursy np. w Magazynie Amiga byly pisane dla osob z pirackimi wersjami LW?

a skad ja mam wiedziec dla kogo byly pisane? zgaduje ze dla posiadaczy tego programu lub posiadaczy innych podobnych programow. nie widze zwiazku.

Czy szeroko spotykane obecnie tzw. tutoriale w sieci do roznego rodzaju komercyjnego oprogramowania tez to zakladaja?

nie rozumiem twojego toku rozumowania. tutoriale pisane sa dla posiadaczy programow lub w celu zachecenia do ich kupna.

Co do mojego zakupu LW - proponuje wszystkim zastanowic sie troche co sie pisze.

wyciagnalem wniosek. dla mnie oczywisty.

Redakcja bowiem rzadzi sie swoimi prawami - eXec mial i ma dostep do roznego LEGALNEGO oprogramowania. Ma takze dostep do drogiego sprzetu.

oczywiscie ze ma dostep do oprogramowania. firmy przekazuja je do recenzji lub redakcja zakupuje to co jest potrzebne do jej prowadzenia. tylko jakos nie przypominam sobie recenzji (ani jakiegokolwiek innego artykulu) o LW w execu (pomijam ze redakcja powstala dlugo po tym jak NewTek zakonczyl wspieranie amigowej wersji programi). nie widze tez do czego lightwave mialby byc przydatny w redagowaniu gazety

Nie warto wiec pisac zbyt wiele, naprawde.

Nie przekonales mnie ze jestes legalnym uzytkownikiem tego programu. naprawde.

Odpowiedz

Albert Jasiński
Czytelnik

komentarz #25 wysłany: 2006-02-25 15:33 w odpowiedzi na komentarz #24

A kto powiedział, że musi to być nowy program ? Wszystko zależy od licencji. Jeżeli ta nie określa warunków odsprzedania programu osobie trzeciej to nie widzę dlaczego ktoś nie mółby kupić legalnego LW 5.0 w wersji amigowej za marne 100zł np na allegro.

Odpowiedz

Discord
Online: 14
  • Adam_MAdam_M
  • AmiKitAmiKit
  • Archi-TECHArchi-TECH
  • b...b...
  • CizarCizar
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • MaaG^dAMaaG^dA
  • Marek_BMarek_B
  • MirqMirq
  • spazmaspazma
dołącz do kanału »
Menu
O tym piszemy
Baza wiedzy
Najpopularniejsze
Wybierz ikonę