1. Od ilu lat związany jest Pan z Amigą i jak to się stało, że zaangażował się Pan w nią także po stronie handlowej i biznesowej?
2. Prowadzi Pan prawdopodobnie największy sklep (AmigaKit) ze sprzętem i oprogramowaniem dla Amigi - czy klienci związani z NG stanowią ważną część tego biznesu? Czy też obecnie, w dobie mody na retro i Amigę klasyczną, są tylko dodatkiem, w jakim kierunku zmierza obecnie amigowy rynek? Czy pozostaną na nim tylko firmy produkujące rozszerzenia dla sprzętu z czasów Commodore/Escom?
3. Drugim Pana przedsięwzięciem jest zaangażowanie się w firmę A-EON, która odpowiada za produkcję komputerów AmigaOne. Wiele osób zainteresowanych tym sprzętem ma problem z określeniem tego kto za co odpowiada w A-EON? Jaki jest podział ról pomiędzy Panem a T. Dickinsonem? Często odnosimy wrażenie, że Trevor jest świetny w promocji, prezentacjach i podróżowaniu po świecie jako "ambasador pomysłu na nowe Amigi", ale tak naprawdę decyzje biznesowe i handlowe są w Pana rękach?
4. Jakie argumenty mają zachęcić klienta do zakupu X5000, jedynego obecnie komputera w ofercie A-EONu? Dla kogo jest X5000? Dla jakiego klienta? Czy coś dałoby się jeszcze zrobić z ceną tej maszyny - dla wielu osób, szczególnie z krajów mniej zamożnych, cena jest po prostu zaporowa. Czy wynika ona tylko z produkcji małej ilości sztuk tego urządzenia - ile sprzedano egzemplarzy modelu X5000 i w którym rejonie świata najwięcej?
5. Czy A-EON ma wyłączność na produkcję komputerów Amiga (AmigaOne) pracujących pod systemem AmigaOS 4? W pewnym momencie istniała szansa na to, że na tym małym rynku NG będziemy mieli więcej płyt brendowanych nazwą "AmigaOne" - mamy na myśli dużo tańsze od X5000 projekty włoskiej firmy ACube? Wyglądało to na fajny pomysł - droższe Amigi One od Was, a te tańsze z ACube. To się po prostu "spinało się" w logiczną i biznesową całość. Dlaczego to się nie udało?
6. Wszystkie te nasze pytania o cenę i dostępność X5000 wynikają oczywiście z tego, że ciągle nie możemy się doczekać niskobudżetowego modelu A1222. Prace nad Taborem trwają już chyba pięć lat - czy nie boi się Pan, że ludzie stracą cierpliwość i nie będzie już komu sprzedać Tabora? Czy możecie przyznać, że źle oceniono możliwości i czas amigowych deweloperów oraz współpracę z firmą Hyperion? Tabor miał być przełomem dla AmigaOS 4, ale chyba nie tak to miało wyglądać, nie taki był plan?
7. Niestety, ale obecnie bez napływu młodych osób skazani jesteśmy po prostu "na wymarcie", trzeba więc o nich jeszcze raz zawalczyć. Czy jest jakiś plan rozwoju komputerów AmigaOne na najbliższe lata? Co A-EON zrobi, aby powiększyć bazę użytkowników - aby zainteresować Amigą ludzi spoza naszego małego środowiska? Wydaje się, że z tanią płytą A1222 byłoby to w jakimś stopniu możliwe?
8. Plotki głoszą, że Hyperion ma spore problemy obecnie (długi/procesy sądowe). Czy w Pana ocenie negatywnie wpływa na rozwój elementów AmigaOS 4 dla Tabora? Od kilku lat nie było aktualizacji AmigaOS 4. Wydaje się logicznym, że pojawianie się A1222 na rynku (oraz nowszego modelu X5000) musi się wiązać z aktualizacją systemu. Czy istnieją stosowne paragrafy w Waszej umowie z Hyperionem, aby wymagać od nich rozwoju systemu?
9. Nie mamy aktualizacji AmigaOS 4, ale dynamicznie rozwijacie po swojej stronie (A-EON) pakiet Enhancer Software. Wiele elementów z oryginalnego OS4 powstaje od nowa. Trochę to szalone - amigowcy na forach zastanawiają się które warto instalować, a które zostawić w wersji z Hyperionu. W jakim kierunku to zmierza, czy nie jest tak, że ES ma po prostu docelowo zastąpić nasz system, np. w razie wspomnianych już wyżej problemów Hyperionu? Czy A-EON nie powinien mieć po prostu pod swoją kontrolą pełny rozwój także systemu dla Amigi One?
10. Enhancer Software pojawia się ciągle w zapowiedziach także w wersji 68k dla Amigi klasycznej, czy widać już koniec tego projektu i czy będzie on zawierał dokładnie te same elementy jak wersja PPC (OS4)?
11. Oferta oprogramowania dla komputerów AmigaOne jest obecnie po prostu słaba. Pomijając już brak nowoczesnej przeglądarki (która załatwiała by wiele spraw) - czy prowadzone są prace na nowymi wersjami zakupionych przez Was programów - ImageFX, OctaMED, czy Aladdin 4D? Ludzie pytają także o to, czy to oprogramowanie to nie mogłoby być wydane po prostu w ostatnich istniejących wersjach 68k - tak aby można było legalnie je znowu zakupić?
12. Czy zdaje Pan sobie sprawę z ograniczeń jaki ma leciwy AmigaOS i jego kernel? Uśmiech na twarzy wielu osób wywołuje niestety stwierdzenie posiadacza AmigiOne X1000 lub X5000, że procesor pod OS4 korzysta tylko z jednego rdzenia, ciężko także w XXI wieku wytłumaczyć osobie z zewnątrz, że może istnieć system operacyjny bez ochrony pamięci, że w praktyce w dowolnej chwili możemy być zmuszeni na ponowne uruchomienie AmigaOS 4. Pojawiają się pomysły (np. "ARIX" Michała Schulza), aby po prostu pójść drogą podobna do Apple i zastąpić główne elementy naszego systemu API wzorowanym na amigowym, które zadziała na jądrze Linuxa. Rozwiązałoby to nie tylko wyżej wspomniane niedogodności, ale także pozwoliłoby zredukować praktycznie do zera czas potrzebny na przygotowanie sterowników dla dowolnego sprzętu/architektury. Z jednego ostatnich wywiadów Trevora wiemy, że jest Pan także deweloperem - jak więc ocenia Pan na chwilę obecną ten "jabłeczny pomysł" i główne problemy z jakimi borykamy się w AmigaOS?
13. Na ile blokuje A-EON zamieszanie prawne, które ostatnio znowu zapanowało w naszym środowisku - walka w sądach trwa znowu na dobre, sprawy ciągną się, rozstrzygnięcia są niepewne. Firma Cloanto wydaje się przejmować spadek po Amiga Inc., a ważny twórca sprzętu Jens Schönfeld zapowiada odejście. To wszystko dla nas, fanów Amigi, którzy obserwują to od wielu, wielu lat z boku wydaje się absurdalne. Czy naprawdę w tym wszystkim są tak ogromne pieniądze, że nie można się dogadać? Co Pan powie na na pomysł okrągłego amigowego stołu - czy to jest realne?
14. I na koniec pytanie o stronę www A-EON - wiele linków nie działa. Bardzo brakuje nam, prowadzącym serwisy amigowe, opisów sprzętu i oprogramowania w postaci plików PDF - nie rozumiemy dlaczego nie są one już dostępne online. Podobnie sprawa ma się z prezentacjami Trevora na różnych imprezach - często opisane są tam bardzo ważne zapowiedzi lub rozwiązania, bardzo chcielibyśmy mieć dostęp do takich materiałów. Myślę, że użytkownicy także.
Dziękujemy bardzo za wywiad.