Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2014-04-07, Autor: Rozochocony Miłosław, Kategoria: Gry, Liczba wyświetleń: 2280

A A A

Leslie Video JackPot

Wstęp

Przypadkiem natknąłem się na grę pod wszystko mówiącym tytułem "Leslie Video JackPot". Jako, że nie tak dawno temu było święto miłości to wydało mi się jak najbardziej na miejscu zaprezentowanie tej pozycji. Została ona zrobiona w Hollywood. Nie, nie w miejscu w Stanach Zjednoczonych tylko w programie o takiej nazwie. Ludzie stojący za tą pozycją nazywają siebie "Morgue Hot Games", co w wolnym tłumaczeniu brzmi Kostnica Gorących Gier. O w mordę... o czym oni myśleli wybierając taką nazwę? Mniejsza z tym. Tą i inne ich produkcje możecie znaleźć pod adresem morguesoft.eu.

Gra jest dla dorosłych, ale biorąc pod uwagę średnią wieku dzisiejszego amigowca to raczej nie jest problem. Ja wręcz ostrzegł bym przed graniem w nią w zbyt podeszłym wieku, w trosce przed zawałem tudzież innym gwałtownym pogorszeniem stanu zdrowia na skutek nadmiernego przypływu silnych emocji. A tych w grze nie brak. I wcale nie muszą to być emocje związane z tytułową bohaterką. No ale po kolei.

Ekran gry

Ekran gry składa się z dwóch części, maszynki owocowej (fruit machine) i telewizora na którym to pani robi różne fajne rzeczy. Sama gra jest prosta, ale gdy się wie jak na takich maszynach hazardowych grać. Ja nigdy nie grałem, ale motywacja była tak silna, że "rozkminiłem" maszynkę raz-dwa. Kilka wskazówek dla tych co podobnie jak ja nigdy nie grali na maszynce-owocówce.

Na samej górze na wyświetlaczu widnieje sumka jaką dysponujemy. Poniżej są układy owoców i siódemek jakie dają nam wygraną i ich wysokość. Jeszcze niżej są trzy obrotowe rolki, które się obracają (cóż za niespodzianka!). Pod każdą rolką jest przycisk, którym możemy "zatrzymać" obrót rolek w celu zwiększenia swoich szans na wygraną. Można tego dokonać zawsze przed drugim losowaniem gdy przyciski są w kolorze zielonym.

Obrazek przedstawia wszelkie możliwe układy owoców i siódemek

Po lewej i prawej stronie troszkę poniżej tych przycisków są dwa następne, "NEW" - z tym trzeba uważać bo w późniejszych fazach gry ręka mocno zaczyna drżeć i można w amoku w niego kliknąć przez przypadek, co w zależności od tego jak daleko doszliście może doprowadzić was do skrajnego napadu szału. Drugi z przycisków zwie się "PLAY". Służy do zakręcenia rolkami po zatrzymaniu jednej lub dwóch z nich.

Na samym dole są cztery przyciski: "100", "50", "20", "10". Są to sumy jakie zostaną odjęte od wyświetlonej kwoty na wyświetlaczu u samej góry. Zasada jest prosta czym więcej zaryzykujemy tym więcej możemy wygrać, ale też i przegrać.

Grając należy pamiętać o tym, żeby wcisnąć przycisk "PLAY". Gdy nie udało nam się trafić wygrywającej kombinacji obrazków nie zabiera nam to kasy a wydatnie zwiększa szanse na więcej pozytywnych emocji - jakże potrzebnych w dzisiejszych czasach.

Cel gry

Cel gry jest jeden - przyjemność, ale żeby do niej dojść trzeba kombinować. Ponieważ na starcie mamy tylko pięćset euro, a przechodzenie do następnych faz gry kosztuje nas na początku czterysta euro. Trzeba uważać, żeby się nie spłukać z kasy bo nie będzie za co grać dalej. O czym nie omieszka nas poinformować pani swoim złociście jedwabistym głosem. Po dojściu do czwartej sceny stawka wzrasta do 500, 1000 i ostatecznie do 1500 euro. Trzeba więc tak zarządzać funduszami, żeby było za co grać i za co oglądać :P.

Jeśli stan naszego konta na to pozwala to po każdej wygranej pokazuje nam się uwodzicielska diabliczka (osobiście zamienił bym diabliczkę z panią na ekranie, no ale to już rzecz gustu), w którą możemy kliknąć co spowoduje odjęcie nam odpowiedniej sumy i wyświetlenie następnej części figlów Leslie.

Całość obsługujemy kursorem, który jako żywo przypomina zabawkę naszej Leslie. Jakość gry nie urywa pewnej części ciała poniżej pasa, ale nie o to przecież chodzi. Tutaj muszę napisać o emocjach wspomnianych na początku artykułu, tych niezwiązanych z modeleczką. Jako, że gra ma pewne niedoróbki to zdarzają się różne błędy. Jednym chyba najgorszym z możliwych jest niemożność obejrzenia ostatecznej części filmu. Wyrzuca mi okienko z ekstremalnie wkurzającą wiadomością widoczną poniżej.

Podsumowanie

Mimo wielu prób nie udało mi się dojść do końca gry. Warto w tym miejscu wspomnieć o tym, że gra jest cały czas aktualizowana i mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości ten błąd zostanie poprawiony.

Rozochocony Miłosław
zobacz inne nasze artykuły » komentarzy: 0
Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl
Naczelny poleca
Najpopularniejsze
eXec blog

Świat poza Amigą: