Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / A1200/CD32 / Apollo 040/33Mhz

Czytasz wątek: Apollo 040/33Mhz

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-04 18:43

Witam! Jako że jestem tutaj pierwszy raz WITAM WSZYSTKICH!

Mam taki problem... Apollo 040/33 sie zwie. Po kilku latach na strychu odkurzyłem swoja Ami, gdyż Medka zakupiłem.

Karta ZAWSZE sprawiała "problemy" wlaściwie cudów trzeba dokonywać bylo, żeby znależć odpowiednie ulożenie karty w slocie... Ale potem chodziła super.

Zalożylem Medka, za trzecim razem system się zabotował. Mowię OK. Przeinstalowałem cały system, zainstalowałem Voodoo i inne rzeczy. Chodzi. Po trzech godzinach, zwieszka. No, to reset. I d..pa. Nie wstaje. Wyjmuje Apollo kompu budzi się natychmiast. Wkładam i nic... SZLAG mnie trafi.

Padło Apollo?

BARDZO PROSZE O POMOC.

Bąbel

Odpowiedz

mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum

Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-04 18:46

Może zasilacz za słaby.

Odpowiedz

Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum

Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-04 18:49

@Babel

Przy Apollo to naprawde ciezko powiedziec. Ja przy moim Apollo takze stracilem mase czasu (ustawianie pod odpowiednim katem w slocie) i nerwow. Ogolnie jednak pamietaj o tym, ze wcale nie tak latwo mozna cos zepsuc, a sprzet pada raczej stopniowo (sa dziwne objawy), a nie nagle.

Odpowiedz

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-04 20:51

@mufa
Może zasilacz za słaby.




To wykluczam, gdyż jest to zasilacz 450W ATX (poprzez Medka - który jest wykrywany i "działa" na gołej, jak wyjmę Apollo :evil: ).

Się normalnie ugotuję, wczoraj to ze 100 razy właczyłem i wyłaczyłem... jak tylko wyjmę Apollo od razu się botuje!!!

Miałem Zorro II kiedyś, też był problem, ale nie takie cyrki. Nie rozumiem dlaczego na początku było "dobrze" a potem lipa i żadnego "kąta" pod ktorym by działało nie mogę znaleźć... :cry:

EDIT: MEDEK NIE DZIALA NA GOLEJ OCZYWISCIE!!! Co te emocje z czlowieka robia...



Odpowiedz

Lokaty
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-04 22:29

Ja bym jeszcze sprobowal czyszczenia mach'ow i sprawdzenie chlodzenia (chociaz czas pracy wskazuje, ze jest ok...), pamieci, podociskania wszystkich scalakow w podstawki... i co jeszcz? Moze ktos cos doda od siebie jeszcze? )

Odpowiedz

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-04 22:54

@Lokaty
Ja bym jeszcze sprobowal czyszczenia mach'ow i sprawdzenie chlodzenia (chociaz czas pracy wskazuje, ze jest ok...), pamieci, podociskania wszystkich scalakow w podstawki... i co jeszcz? Moze ktos cos doda od siebie jeszcze? )




Wiatraczek wieje... Przeczyszę wszystko alkoholem... i jak to nie pójdzie to usiąde i będę płakał . I dumał. Może kupię inną płytę A1200?? za grosze coś się znajdzie...

Odpowiedz

necavi
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-04 23:54

@Babel
Wiatraczek wieje... Przeczyszę wszystko alkoholem... i jak to nie pójdzie to usiąde i będę płakał . I dumał. Może kupię inną płytę A1200?? za grosze coś się znajdzie...




Tylko mi tu nie placz! klik i wszystko jasne

Odpowiedz

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-05 00:58

@necavi
@Babel
Wiatraczek wieje... Przeczyszę wszystko alkoholem... i jak to nie pójdzie to usiąde i będę płakał . I dumał. Może kupię inną płytę A1200?? za grosze coś się znajdzie...




Tylko mi tu nie placz! klik i wszystko jasne




To co mowisz ze "padnieta" czy jeszcze "pada"... bo juz sam nie wiem...

Ps. Sprawdzielm Rev plyty... zgadnijcie jakie... 1D.1, ale ciekawi mnie dlaczego raz udawalo sie "w przeszlosci" a teraz (tzn. udalo sie i teraz...) sie obrazila?? Wlasnie spedzilem kolejna godzine "bawiac" sie i NIC. Co tylko sie dotkne tego kompa, to mnie cos trafia. Jak nie ... to ... i tak w kolko.

No nic ide sie ... .

Edit2: Przeczyscilem "MACHY" i ... poszla od pierwszego... teraz nie dotykam . Bede pisal jak sie sprawa rozwija .




Odpowiedz

necavi
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-06 20:32

@Babel
Dobrych rzeczy sie nie poprawia. Jak dziala to nie tykaj.

Odpowiedz

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-07 00:28

@necavi
@Babel
Dobrych rzeczy sie nie poprawia. Jak dziala to nie tykaj.




eee tam , czasem trzeba wrecz... dotknac .

Musze powiedziec, ze teraz dziala dobrze, poprostu "w slot" i chodzi. Jeden efekt pozostal. Gdy sie system "zawiesi" to musze Amige tak ze trzy razy "bojnac" potem juz dziala. Ale na zimno odpala od pierwszego. (Czuje sie jakbym trabanta odpalal ).

Babel

Ps. Dzieki za rady. Mysle, ze to czyszczenie MACH pomoglo.

Odpowiedz

ministerq
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-07 11:34

@Babel
Ps. Sprawdzielm Rev plyty... zgadnijcie jakie... 1D.1, ale ciekawi mnie dlaczego raz udawalo sie "w przeszlosci" a teraz (tzn. udalo sie i teraz...) sie obrazila??




Wiesz... Jakby Ci to powiedzieć... Ty się starzejesz, drzewko za oknem się starzeje, Amiga też się starzeje. A między innymi newralgiczne elementy, odpowiadające np. za timingi...

Odpowiedz

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Apollo 040/33Mhz wysłany: 2007-12-07 16:41

@ministerq
@Babel
Ps. Sprawdzielm Rev plyty... zgadnijcie jakie... 1D.1, ale ciekawi mnie dlaczego raz udawalo sie "w przeszlosci" a teraz (tzn. udalo sie i teraz...) sie obrazila??




Wiesz... Jakby Ci to powiedzieć... Ty się starzejesz, drzewko za oknem się starzeje, Amiga też się starzeje. A między innymi newralgiczne elementy, odpowiadające np. za timingi...




Coś w tym jest... ALE

Mała rada. Zauważyłem zależność... Na zimno sie odpala (po czyszczeniu) ZAWSZE!!!. Jesli zrobisz RESET (nie wstanie), jeśli za szybko się WYŁĄCZY/WŁĄCZY to też się nie zabotuje (nawet 10sek za malo). Jeśli poczekam, okolo 20sek i dopierow włącze ZAWSZE się odpali. . Myśle, ze procesy starzenia coś tu "opóźniają" :roll:

Odpowiedz

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl