Amiga forum / Hyde Park / Jak to się robi na PPA
Czytasz wątek: Jak to się robi na PPA
[wątek zablokowany]
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 16:54
@ministerq
A Ty co zrobiłeś by zmienić/poprawić tą "złą przeszłość" która dotyczy nas obu oprócz prowadzenia publicznej pyskówki na mój temat?
Złą przeszłość? Czy ja Ci zrobiłem jakąś krzywdę? Powiedz, bo może ja o czymś nie wiem.
Naprawdę chciałbym wiedzieć dlaczego zrobiłeś to co zrobiłeś. Dlaczego Twój kolega z redakcji (zapewne nie jako redaktor PPA tylko zupełnie prywatnie) wywoływał awantury na naszym serwisie pod fałszywym nazwiskiem?
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 16:58
@ministerq
Nie, ale nie życzę sobie byś tego programu używał
Z czystej ciekawości. Dlaczego nie chcesz, żebym używał Twojego programu? Nie, żebym chciał po tym co zrobiłeś, ale jestem po prostu ciekawy.
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 17:43
Obaj nie pamietaja juz o co tak naprawde poszlo, ale jazda - tak z nawyku co? Przez tyle lat ani razu w dyskusji, czy to na forum, czy dawniej jeszcze pod newsami nigdy sie nie zgodzili w zadnej kwestii. To jest normalne?
I to odgrazanie sie - "nie wolno Ci uzywac mojego programu!", "nie bede uzywal Twojego programu". Po prostu jak dzieci.
I pomyslec, ze ja z Wami normalnie wspolpracuje - jak z jednym, tak i z drugim potrafie sie fajnie dogadac, a oni wspolnie normalnie porozmawiac nie moga. Tfu.. "porozmawiac", nawet zwyklych ludzkich uprzejmosci wymienic.
Rozejdzcie sie, bo patrzec na te glupote nie moge. Obaj zrobiliscie, robicie duzo dla Amigi i dla jej uzytkownikow w Polsce. Najwyzszy czas pojsc po rozum do glowy i zrobic jeszcze wiecej. Oczywiscie o zgode i kompromis nie apeluje, bo te dwa wydarzenia maja to do siebie, ze musza byc autentyczne, aby miec jakas wartosc.
Obecnie cala sytuacja przypomina mi konflikt pomiedzy Izraelczykami, a Palestynczykami. Sa tam ludzie, ktorzy chca wspolpracowac pomimo zupelnie przeciwstawnych interesow. I po obu stronach sa takze fanatycy, ktorzy wykonuja rozne akcje, aby zniszczyc te dokonania.
Czy zawieszenie broni i nie "strzelanie" jest realne?
Przynajmniej tyle i az tyle.
Proponuje wiec zakonczyc ten brednioserial i najwazniejsza sprawa... starac sie nie wywolac kolejnego! Tak dla higieny umyslu tych, ktorzy to forum i inne strony amigowe w tym kraju czytaja.
Po prostu zle sie robi, gdy znowu widzi sie to samo.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 19:30
@Gordon Shumway
Po prostu zle sie robi, gdy znowu widzi sie to samo.
Czyli nie dowiemy się dlaczego część redakcji PPA nienawidzi redakcji eXeca, dlaczego w tak brzydki sposób się zachowują.
Rozumiem, że wygodniej nie dociekać, przyjąć do wiadomości obecny stan rzeczy i udawać, że wszystko jest zupełnie normalne. Marcina Kielesińskiego też lepiej nie denerwować, żeby przypadkiem znowu nie skompilował if (redakcja_eXeca) { cos_brzydkiego() }
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 19:58
Udawac, ze jest normalnie? A czy zawieszenie broni podczas wojny to juz pokoj? To dopiero maly kroczek. Ja tylko wylazlem z okopu i mowie Wam nie strzelajcie do siebie bo juz mam dosyc i tyle. A wojna trwa dalej i na pewno nie jest to normalny stan.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 20:25
@Gordon Shumway
Udawac, ze jest normalnie? A czy zawieszenie broni podczas wojny to juz pokoj? To dopiero maly kroczek. Ja tylko wylazlem z okopu i mowie Wam nie strzelajcie do siebie bo juz mam dosyc i tyle. A wojna trwa dalej i na pewno nie jest to normalny stan.
Jaka wojna? O czym Ty mówisz? Czy ja kiedykolwiek zrobiłem jakieś świństwo redakcji PPA?
Może byśmy przestali mówić, że są to jakieś działania z obu stron, bo jeszcze ktoś w to uwierzy i niedługo zaczną mówić, że Marcin Kurek (strona jego programu przypadkiem na PPA) zablokował nam kanał redakcyjny przed spotkaniem z czytelnikami w odwecie, Marcin Kielesiński napisał trojana w swojej obronie, a Marcin Grąziowski wypowiadał się na eXecu pod sfałszowanym nazwiskiem, aby zwiększyć liczbę czytelników eXeca.
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 20:29
Marcin Kurek?
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 20:36
@Gordon Shumway
Marcin Kurek?
Pomyliłem nazwisko? To przypomnij mi jak on się nazywa.
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 20:43
Marcin Kwiatkowski, czyli "Marcik". Marcin Kurek to "Morgoth". A trzeciego Marcina chyba nie musze przypominac.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 20:45
@Gordon Shumway
Marcin Kwiatkowski, czyli "Marcik". Marcin Kurek to "Morgoth". A trzeciego Marcina chyba nie musze przypominac.
A to bardzo przepraszam za pomyłkę. Rzeczywiście w pamięci mam jedynie Kielesińskiego.
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 20:46
@Gordon Shumway
I to odgrazanie sie - "nie wolno Ci uzywac mojego programu!", "nie bede uzywal Twojego programu". Po prostu jak dzieci.
I pomyslec, ze ja z Wami normalnie wspolpracuje - jak z jednym, tak i z drugim potrafie sie fajnie dogadac, .
http://www.exec.pl/wydarzenie.jsp?nid=3121&AmiGG_pod_AmigaOS_4.0_-_sedno_problemu#21957
Mialem sie nie wypowiadac, ale jezeli juz tak do krwi rozdrapujemy stare rany to wyjasnie moze co znaczy "w obecnych prywatnych stosunkach pomiędzy mną, a autorem programu" w newsie. W lutym 2006 testowalem AmiGG i utrzymywalem dobre stosunki z MiniQ. A tu nagle zupelnie przypadkowo (link byl wklejony w komentarzach na PPA) pod takim adresem "http://axon.umcs.lublin.pl/~zukowski/html.jpg" natrafilem na ten obrazek. No to jak to w koncu jest - wspolpracuje ze mna i uwaza mnie za oszoloma? I jak tu nie zerwac z nimi wszystkimi kontaktu? To jest nie pierwsza tego typu wpadka. Pamietam np. ankiete z pierwszej Amimajowki na temat Konrada. Nikt nie spodziewal sie wtedy, ze przyjedziemy - dokladnie taka sama wpadka jak z powyzszym IRCem. Takie wpadki sa bardzo cenne - pokazuja jak jest naprawde.
Pamiętasz kto to napisał?
A teraz pomyśl czy od tego czasu cokolwiek się zmieniło. Gościu nadal dokładnie tak jak wtedy w publicznych wypowiedziach czasami jeszcze się tonuje i słodko pierdzi, jednak za plecami dokładnie robi to co wcześniej, może nawet zagrywa ostrzej. Pomimo że zupełnie nic się nie zmieniło, Ty skapitulowałeś. Pozwoliłeś gościowi wybrnąć z niezwykle niezręcznej i kompromitującej przecież jego a nie nas sytuacji z tymi bannerkami w AMiGG. Co więcej pokazałeś światu że jego akcja z bannerami odniosła skutek, bo przecież rozmiękczyła zatwardziałego Szmana, z betarycerskiej redakcji eXeca.
Ja już Ci kiedyś pisałem, że się do tego nie wtrącam to jest Twoja i jego sprawa. Natomiast dziwię się że Ty nie czynisz tego samego i oczekujesz że również innni będą udawać że pada deszcz, gdy ktoś pluje im w twarz.
-
Grzegorz
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 20:52
[i]obraźliwe treści pod adresem eXeca i ich członków, które codziennie przypominane są przez tamtejszego bota[/i]
Pomimo kwaśnego nastroju dyskusji, postanowiłem uczynić jakiś gest dobrej woli i usunąłem z rzeczonego bota wszystkie cytaty mogące być uznane za drwiny z eXeca jako całości i poszczególnych członków. Przy okazji zapraszam na kanał ekipę eXeca, dyskusja na żywo jest znacznie ciekawsza od czytania logów.
Na zakończenie panu Chyle życzę więcej cywilnej odwagi, aby nie musiał się chować za sformułowaniami typu "na innym kanale, od którego nieudolnie próbuje się teraz odżegnywać, czołowy członek PPA, a który jest sygnowany nazwą tego portalu". Nie jest wcale tajemnicą, że jestem osobą, która na #ppa może sporo, oraz administratorem obu kanałowych botów. Prościej więc będzie chyba mówić wprost. Na przykład na #ppa, zapraszam, pogłoski jakoby użytkownicy i entuzjaści AmigaOS 4 byli tam dyskryminowani, są fałszywe.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 21:04
@Grzegorz
Pomimo kwaśnego nastroju dyskusji, postanowiłem uczynić jakiś gest dobrej woli i usunąłem z rzeczonego bota wszystkie cytaty mogące być uznane za drwiny z eXeca jako całości i poszczególnych członków.
Jak widać czasami więcej wynika z kwaśnych dyskusji niż ze słodkiego przerzucania się słówkami. Gest doceniam.
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 21:08
> Jaka wojna? O czym Ty mówisz?
> Czy ja kiedykolwiek zrobiłem
> jakieś świństwo redakcji PPA?
Wojny, gdzie obie strony maja takie same "zaslugi" sa naprawde rzadkoscia. Najczesciej jedni atakuja (zazwyczaj Ci silniejsi), a drudzy sie bronia. I tu jest dokladnie tak samo.
Mysle, ze odpowiedzialem na Twoje glowne pytanie - dlaczego czesc redakcji PPA nas tak nie lubi? Bo w tej wojnie wiekszosci marzy sie monopol dla gloszenia tylko swojej wizji amigowego swiatka. My przedstawiamy inna wizje i to im nie pasuje. Proste. O to toczy sie ta wojna. I to nie my atakujemy.
Ale czy na pewno musimy walczyc?
Ja nie mam ochoty juz strzelac - nie zmienilem jednak swojego amigowego swiatopogladu, swojego okopu. Pracuje nadal dla Amigi. Po prostu wole narzedzia budowlane od karabinu.
Niech obie strony zaczna budowac, zamiast tracic energie na strzelanie*
* dla nie "kumatych" - "strzelanie" oznacza tutaj klotnie, brednioseriale na forach, pod newsami, na listach dyskusyjnych, wojny lub obgadywanie innych osob na IRCu, na spotkaniach, itp. dzialania. Te wszystkie zachowania to gowno, od ktorego kazdy przyzwoity czlonek tej spolecznosci (a takze przyzwoity czlowiek) powinien sie kategorycznie odcinac.
-
Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Jak to się robi na PPA wysłany: 2008-02-13 21:32
@mufa
Oczywiscie, ze mam zastrzezenia do dzialan MiniQ, pewnie "strzela" do eXeca, do naszej redakcji, moze nawet do mnie? Jezeli tak robi to glupi jest. Bo ja uwazam, ze warto z nim wspolpracowac, aby pod AmigaOS byl fajny komunikator dla GG i Tlena. I to jest w sumie najwazniejsze - no chyba ze bedzie pisal swoje programy sam dla siebie, do szuflady. Wtedy moze strzelac do wszystkich. Strzelanie do wspolpracownikow lub znajomych wspolpracownikow jest jak podcinanie sobie galezi, na ktorej sie siedzi.
Ta sama zasada zreszta obowiazuje w druga strone - strzelanie do tych, ktorzy moga napisac nam jakis nowy soft uwazam za kretynizm. Sam raz tak zrobilem i do tej pory tego zaluje.
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl