Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Hyde Park / Amigowiec - definicja SZAMANa

Czytasz wątek: Amigowiec - definicja SZAMANa

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-25 13:42

@Andrzej Drozd

Serce Ci podpowiada, że Amiga i MorphOS to jedno. Nie chcesz przyjąć do wiadomości, że może być inaczej. Dyskusja z Tobą się raczej nigdy nie skończy, dlatego, że nawet nie czytasz co piszesz. Ważne, aby coś odpisać i nie ma dla Ciebie znaczenia że raz piszesz do mnie i do Grzegorza tak:

@Andrzej Drozd
Was bijacych (przepraszam, to za duze slowo, wiec dopasujcie sobie swoje) sie miedzy soba




a za chwilę:

@Andrzej Drozd
Ogolnie Panowie konrad i Grzegorz sa bardzo zgodni w pewnej kwestii zwiazanej z MOSem.




Nie zauważasz, że wypowiadając się tak:

@Andrzej Drozd
Nie ma takich ludzi. 99% uzytkownikow MOSa, uzywa MOSa w zwiazku z Amiga.




tak naprawdę popierasz jeden z argumentów świadczących o tym, że morphosowcy nie są amigowcami, który zapisaliśmy na liście pod taką postacią:

"Użytkownicy MorphOSa przeważnie wywodzą się z byłych użytkowników AmigaOS. Zmieniając system zmniejszają liczbę użytkowników AmigaOS."

Tyle tylko, że ja nie podaję 99%, bo jak słusznie Pidbull zauważył nie ma takich wyliczeń.

Tobie to wszystko jednak nie przeszkadza. Piszesz, aby pisać. Raz tak, za chwilę na odwrót, jednak wszystko to według Ciebie ma świadczyć o słuszności Twoich poglądów.

Wątki: "Argumenty dlaczego morphosowcy NIE są amigowcami" i "Argumenty dlaczego morphosowcy są amigowcami" dlatego oddzieliłem od tych szerokich dyskusji, żeby się ludziom nie mieszało w głowach. Nikt przecież nie przeczyta po nas tych dyskusji, bo jest za dużo tekstu, w dodatku zbyt chaotycznego. Jeśli więc chcesz w jakiś sposób poprzeć swoją tezę, że morphosowcy są amigowcami to usiądź sobie spokojnie z czymś zimnym do picia w ręku i przemyśl sprawę. Jak wymyślisz coś ciekawego to zgłoś się do właściwego wątku i wtedy dopiszę Twoje argumenty. Tylko wymyśl coś sensownego, a nie tak jak do tej pory piszesz raz tak, innym razem zupełnie na odwrót, żeby tylko coś napisać.



Odpowiedz

fish
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-25 17:55

@Gordon Shumway



@
Jest tez fajny wniosek dla osob, ktore teraz maja tylko Windowsa i czytaja ten watek. Przy pomocy dobrze skonfigurowanego WinUAE mozna panowie i panie ladnie zaprezentowac znajomym AmigaOS. Oczywiscie nalezy powiedziec, ze system nie jest martwy, ze sie caly czas rozwija. W taki sposob mozna stac sie amigowcem nie majac Amigi.



To normalnie podchodzi pod podżeganie do przestępstwa.
Wyjaśnij prosze, w jaki sposób, nie posiadając amigi, mozna ją legalnie emulować pod WinUAE?

Odpowiedz

Pidbull
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-25 18:04

@fish

Wyjaśnij prosze, w jaki sposób, nie posiadając amigi, mozna ją legalnie emulować pod WinUAE?




Wystarczy posiadać kości ROM.

Odpowiedz

fish
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-25 18:14

@Pidbull
@fish

Wyjaśnij prosze, w jaki sposób, nie posiadając amigi, mozna ją legalnie emulować pod WinUAE?




Wystarczy posiadać kości ROM.




Kto, pozbywając się amigi, zostawia sobie kości ROM? Nawet jeśli ktoś posiada zepsutą amige i tak ściągnie całą paczke Kickstartów z sieci bo przecież nie wyciągnie danych z zepsutej amigi ani z gołych kości (technicznie możliwe, ale kto będzie się z tym szarpał?).

Poza tym, jaka to promocja AmigaOS używając starego systemu? Podobno Exec i jego redaktorzy mają promować przyszłościowe rozwiązania.
Co taka hipotetyczna osoba ma powiedzieć prezentując (reklamując?) AmigaOS? Że to system sprzed lat ale teraz jest nowy, którego nie można kupić, ani że nie ma sprzętu na którym go można uruchomić? Namawiać do kupna klasyka z PPC?

Moim zdaniem to wszysto sie kupy nie trzyma niestety.

Odpowiedz

Pidbull
Nieaktywny użytkownik starego forum

Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-25 19:23

Nie będę odnosił się do całego Twojego wywodu.
Pytałeś jak można WinUAE używać legalnie nie mając Amigi, więc Ci odpowiedziałem.

Czy Ci się to podoba, czy nie, taka możliwość istnieje.

Odpowiedz

Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum

Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-25 20:16

@fish

http://www.amigaforever.com/ - cena bardzo przystepna, licencjonowane romy w zestawie,
WinUAE + sliczne GUI dla Visty:

http://www.amigaforever.com/tour/af_desktop.html

Do tego koniecznie nalezy dorzucic zbior oprogramowania "AmiKit", ktory korzysta z AF:

http://amikit.amiga.sk/screenshots.htm



Odpowiedz

LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-25 22:20

Dawno dawno temu w odleglej galaktyce... bylo wiadomo kto jest kto,amigowiec to byl taki czlowieczek albo czlowieczka ktora posiadala ami kupowala od czasu do czasu jakas amigowa gazetke udzielala sie na gieldzie albo scenie,niestety najwiekszym wrogiem ami okazala sie sama firma commodore a potem firma ami,ktora zamiast dbac o rozwoj komputera srodowiska itd zajmowala sie nie wiadomo czemu,w miedzy czasie jacys sprytni biznesmeni zwietrzyli zarobek i wypuszczono mos klony ami itd,co skutecznie podzielilo nasze srodowisko,wiec jedyna nadzieja jest w nas.

Odpowiedz

amigafan
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-26 13:45

@fish
teraz jest nowy, którego nie można kupić



Dlaczego nie można kupić?
System dostajesz ze sprzętem.

@fish
ani że nie ma sprzętu na którym go można uruchomić?



Jeżeli ktoś chce to sprzęt można dostać bez większych problemów nawet teraz.
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=230273419449
Kto nie ma sprzętu zwyczajnie nie chce go kupić, czyli nie chce używać nowego AmigaOS, nowej Amigi i tyle.
Więc może czas skończyć z powtarzaniem tych bredni jak świętej mantry?
Zwłaszcza o braku systemu, które w sytuacji gdy system jest zawsze razem ze komputerem brzmią wręcz niedorzecznie

Odpowiedz

Pidbull
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-26 15:39

@amigafan

Kto nie ma sprzętu zwyczajnie nie chce go kupić




Albo go na niego nie stać.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-26 15:49

@Pidbull
@amigafan

Kto nie ma sprzętu zwyczajnie nie chce go kupić




Albo go na niego nie stać.




Tylko czy to jakaś ujma powiedzieć "nie było mnie stać na Amigę, więc kupiłem Pegasosa lub Efikę" zamiast powtarzać "naklejka nie ma znaczenia"?

Odpowiedz

Pidbull
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Amigowiec - definicja SZAMANa wysłany: 2008-07-26 16:21

@konrad

Tylko czy to jakaś ujma powiedzieć "nie było mnie stać na Amigę, więc kupiłem Pegasosa lub Efikę" zamiast powtarzać "naklejka nie ma znaczenia"?




Mnie się nie pytaj. Ja otwarcie mówię, że tyle pieniędzy na hobby nie przeznaczę, choćby dlatego że mam inne pejoratywne wydatki.

Poza tym niektórzy po prostu woleli Pegasosa/Efikę i nie kupili go tylko dlatego, że nie było ich stać na Amigę.

Są też skrzywienia. Dzisiaj na przykład próbowałem uświadomić komuś, że Pegasos to nie Amiga i usłyszałem "wszystko zależy jak zdefiniujesz Amigę". Nie wiem na ile sposobów można zdefiniować Amigę, bo ja znam jeden. Jest to komputer marki Amiga. Usłyszałem nawet, że każdy sprzęt na którym działa amigopodobne oprogramowanie, to Amiga i ponoć nawet jak na swoim laptopie odpalę WinUAE to jest on wtedy Amigą.

Zapewniam Cię jednak, że na tyle na ile się orientuję, to nie każdy właściciel Pegasosa się kurczowo trzyma Amigi i nazywa go tym mianem.

Odpowiedz

« poprzednia 1 2 3

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl