Amiga forum / Hyde Park / Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009
Czytasz wątek: Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-02-02 11:27
@ems
Kurczę kupiłbym i ciekawy jestem jak by chodził w porównaniu do Ubuntu którego postawiłem na moim PS3.
Nie jest to demon szybkości, ma swoje ograniczenia ale chodzi całkiem nieźle.
Z czym można porównać szybkość tego Ubuntu? Masz porobione jakieś testy?
-
ems
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-02-02 11:51
@konrad
Programy testujące jakoś mnie nie przekonują. Producenci sprzętu potrafią je kupować.
Opieram się na moich subiektywnych odczuciach. Czy muszę czekać na reakcję systemu czy nie.
Każda kolejna wersja Ubuntu działa troszkę szybciej.
Mam stały wybrany zestaw softu który używam.
Firefox,Thunderbird, Gnumeric, Abiword, Gqview, Brasero, Deluge BT.
To wszystko w środowisku Gnome.
Generalnie do podstawowych spraw. nie narzekam. Amiga Os jest chyba lżejszym systemem więc nie było by źle.
-
wawul2
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-02-03 13:04
Widze ze AOS 4.1 wyszedl na pegasosa 2 - to milo, juz tansza maszyna. Zreszta i tak czekam na AOS na procesory ze stajni intela bo pcc to slepa uliczka, choc jakos musi sie troszke amigaos poraczkowac w tej platformie, bo nie sposob tak szybko przeportowac system. Zreszta wystarczy zobaczyc jak dlugo zajelo to platformie Apple.
MOje zyczenie AOS na x86 i nikt juz sie nie bedzie klocil - bo widzac te walki i klotnie uzytkownikow A1 i Pegasos to sie chce wymiotowac. Tak czy siak te komputery to zwykle pecety, ktore maja inne procki. Z amigi zostalo tylko Amiga w nazwie systemu i swietne rozwiazania w systemie operacyjnym, ktore powodowaly ze byl bardzo przyjemny w obsludze.
Pozdrawiam i nie kloccie sie tak bo i tak kazdego z Was wiaze jedno - magiczne slowo Amiga - czy w wspomnieniach z jej wielkiej swietnosci za czasow Commodore, czy teraz gdy milo popatrzec na Amiga Os 4.1, ktory laduje sie w pare sekund, smiga jak smok na 600 mhz i przesliczne efekty graficzne w stylu przenikania sie okien i niesmiertelnego zsuwania ekranow, gdy w tle cos sie dzieje innego. To jest piekne!
Wydaje mi sie ze da sie zarobic na AmigaOS i jego programisci to widza, dlatego poszerzyli swoja oferte o pegazy. Zawsze wiecej uzytkownikow. Potem mac mini i malymi kroczkami do szerokiej sprzetowej masy x86, a wtedy to sie ruszy jeszcze bardziej. W mojej miejscowosci jest kupa ludzi, ktorzy kiedys mieli amigi ze sie w glowie nie miesci, a gdy dowiedza sie ze za tanie pieniadze moga do tego wrocic, zawariuja na duocore z AMigaOS. Tego sobie zyczmy w przyszlosci.
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-02-03 15:20
Skoro podobno natywnie się nie da, to zastanawiam się nad czymś w stylu Amithlona opartego na PearPC. To mogłoby być dobre wyjście z obecnej beznadzieji sprzętowej, przy okazji odpadłoby kilka problemów natury technicznej. Nie trzeba byłoby się opierać na coraz bardziej przestarzałych i całkowicie nieprzyszłościowych rozwiązaniach, takich jak nieprodukowane już Pegasosy czy Maki. Wirtualna Amiga przyspieszałaby samoistnie wraz ze wzrostem prędkości pecetów na których byłaby emulowana.
-
MarcoBonetti
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-02-03 16:14
1. Po pierwsze jest już przecieź amigowy system na architekturę x86 - AROS, mimo wszystkich niedostatków stale się rozwija.
2. Po drugie wypuszczenie ASO4.1 na Pega2 to nóż wbity w plecy środowisku skupionemu wokół MOS-a, a może doczekamy się tego drugiego w wersji na SAM-ę ???
3. Po trzecie niewiele to pewnie zmieni, poza tym że Hyperion szuka nowych rynków zbytu dla swojego produktu co świadczy o rosnącym potencjale tej firmy i może wróżyć dalszymi niespodziewanymi
newsami w przyszłości.
4. Po czwarte i ostatnie - wzrasta znaczenie OSX i Linuxa, co według mnie jest ważniejszą informacją płynącą z rynku, świadczącą o potrzebie zmiany systemu operacyjnego wśród wielu obecnych użytkowników komputerów. I według mnie tu należy szukać niszy rynkowej dla systemów Amigo-pochodnych.
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-02-03 17:16
@MarcoBonetti
1. Po pierwsze jest już przecieź amigowy system na architekturę x86 - AROS, mimo wszystkich niedostatków stale się rozwija.
Ale w jakim tempie się rozwija. O tym systemie to ja czytałem poraz pierwszy jeszcze w latach 90-tych w Magazynie Amiga. Dziękuje za system, gdzie na piewrszą przeglądarkę internetową ludzie musieli czekać 10 lat.
@
2. Po drugie wypuszczenie ASO4.1 na Pega2 to nóż wbity w plecy środowisku skupionemu wokół MOS-a, a może doczekamy się tego drugiego w wersji na SAM-ę ???
To jest być może jeszcze większy nóż wbity producentowi SAM. Wydaje mi się, że zarówno MOSTeam jak i ACUBe, mają dziś więcej powodów niż kiedykolwiek, aby MOS powstał na SAM. Oczywiście MOSTeeam może uznać że port na MACa Mini jest dla nich panaceum na wszystko, a ACUBE, bać się zerwania współpracy z Hyperionem.
@
3. Po trzecie niewiele to pewnie zmieni, poza tym że Hyperion szuka nowych rynków zbytu dla swojego produktu co świadczy o rosnącym potencjale tej firmy i może wróżyć dalszymi niespodziewanymi
newsami w przyszłości.
A moim zdaniem świadczy o desperacji z powodu braku alternatywy na PPC (dla IBM czy SONY, Amiga to za mały pionek, Freescale właśnie zmienia front, a współpraca z AMCC najwidoczniej była niezadawalająca - problemy z długim oczekiwaniem na SAM). Nie mówię tutaj z resztą tylko o Hyperionie, również port na MacaMini, platformy która bądź co bądź podobnie jak Pegasos nie rokuje żadnych nadzieji na rozwój, może jedynie stopniowo się starzeć być bardziej awaryjna i oddalać się od świata. Zauważ że jak był produkowany Pegasos czy AONE, nikt nie myślał o porcie na Maca - oficjalny powód brak dokumentacji, czyżby teraz nagle takowa się pojawiłą? Ponadto powtarzano jak mantrę żelazną zasadę - nie robi się systemu dla sprzętu który jest już nieprodukowany. teraz nagle wszystko się zmienia i nie jest to moim zdaniem wzrost potencjału Hyperionu, tylko ciskanie się z braku pola manewru.
@
4. Po czwarte i ostatnie - wzrasta znaczenie OSX i Linuxa, co według mnie jest ważniejszą informacją płynącą z rynku, świadczącą o potrzebie zmiany systemu operacyjnego wśród wielu obecnych użytkowników komputerów. I według mnie tu należy szukać niszy rynkowej dla systemów Amigo-pochodnych.
No i dlatego chętnie widziabym taki emulator (całkowicie natywny system raczej nie, bo endiany, bo różne chipsety itp.), może nie byłoby to rozwiązanie idealne, może nie wymarzone, ale myślę że dawałoby jakieś nadzieje na rzeczywisty postęp. Nawet jak by dzisiaj dało się zaemulować tylko G4 400MHz, to za 2 lata byłoby to 800MHz a za 5 G4 2GHz. Zawsze taka wirtualna Amiga byłaby krok do tyłu, ale jednocześnie stale jej prędkość by rosła, tak jak rosłaby otaczająca nas technologia, bez oglądania się na kłopoty amifirm. Dla mnie osobiście taka perspektywa byłaby bodźcem do dalszego amigowania, tak jak kiedyś był to BlizzardPPC czy AONE. Na tą chwilę specjalnych bodźców już nie mam i pomału będę usuwał się w cień.
-
Pidbull
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-02-03 18:24
@MarcoBonetti
2. Po drugie wypuszczenie ASO4.1 na Pega2 to nóż wbity w plecy środowisku skupionemu wokół MOS-a,
Rozwiniesz? "Nóż w plecy" to zwykle zdradę oznacza. Kto zdradził środowisko skupione wokół MOSa wypuszczając OS4.1 na Pegasosa? Hyperion (bo oni go wypuścili)? W jaki sposób Hyperion zdradził środowisko MOSowe wypuszczając OS4.1 na Pegasosa?
Jakbyś napisał, że wrzucił kamyczek do ich ogródka to bym, jeszcze zrozumiał.
-
Pidbull
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-02-03 18:28
@mufa
Ale w jakim tempie się rozwija. O tym systemie to ja czytałem poraz pierwszy jeszcze w latach 90-tych w Magazynie Amiga. Dziękuje za system, gdzie na piewrszą przeglądarkę internetową ludzie musieli czekać 10 lat.
Przeglądarka przeglądarką, ale na natywny AmigaOS ludzie, którzy zakupili Blizzardy PPC musieli czekać też koło 10 lat. NIe wiem co gorsze, czekanie na przeglądarkę w systemie, czy czekanie na sam system w ogóle.
Czekanie to koronna dyscyplina sportowa amigowców.
-
MarcoBonetti
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-02-03 21:10
Odnośnie mojej poprzedniej wypowiedzi
1. Tak AROS wolno się rozwija ale ostatnie dwa lata idą całkiem nieźle.
2.3.4. W sumie to jednak wydanie AOS4.1 na Peg-a2 przypomina bardziej akt desperacji firmy Hyperion. Nóż wbity w plecy - hmm - MosTeam nie wydał MOS-a na A1 a więc tu jednak pozostanę przy swoim - prawo zwyczajowe - nie zajmuje się poletka konkurencji, tym bardziej biorąc po uwagę skromność ofert ...
-
Pidbull
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-02-03 21:23
@MarcoBonetti
2.3.4. W sumie to jednak wydanie AOS4.1 na Peg-a2 przypomina bardziej akt desperacji firmy Hyperion. Nóż wbity w plecy - hmm - MosTeam nie wydał MOS-a na A1 a więc tu jednak pozostanę przy swoim
Chyba zatem inaczej rozumiemy sformułowanie "wbić nóż w plecy". Nóż w plecy to wbiła Amiga Inc. Hyperionowi na przykład, być może Hyperion wbił go też ACube, jeśli mieli jakąś umowę zawartą.
@
- prawo zwyczajowe - nie zajmuje się poletka konkurencji, tym bardziej biorąc po uwagę skromność ofert ...
Że co? Skąd Ty takie prawa wynajdujesz? Zajmuje się poletko na którym możne coś zarobić. Nikt się na konkurencję nie będzie oglądał ze współczuciem. Nie wyprodukuję czegoś, bo jakaś firemka już na ten target zrobiła coś podobnego i nie będę im się wcinał, choć zarobić mogę?
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-10-02 09:51
@konrad
2. Firefox dla AmigaOS. Nie ma o czym mówić. Ten program musi działać na Amidze. Szanse, że Firefox uruchomimy pod AmigaOS w 2009 oceniam na 50%.
W styczniu tego roku pisałem o swoich marzeniach w związku z Amigą i zdaje się, że kolejne zaczyna się materializować. Oby tak dalej.
-
opi
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-10-02 14:49
@konrad
W styczniu tego roku pisałem o swoich marzeniach w związku z Amigą i zdaje się, że kolejne zaczyna się materializować. Oby tak dalej.
Stawiałbym, że binarki nie zobaczysz przed 2010. Byłbym mile zaskoczony innym wynikiem. Dorzuciłbym się nawet do sprawy, ale Bracia wybrali jeden system.
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-10-03 12:46
OWB zadebiutował na Amidze dwa lata temu na gwiazdkę. Amigowcy lubią dawać prezenty, więc liczę że może jednak coś się pod koniec roku pojawi. Jeśli nie Firefox, to tajemniczy projekt Hyperionu, lub przynajmniej uaktualnienie systemu, które jak za dawnych czasów rzeczywiście będzie zasługiwało na takie miano, a nie tylko quickfixa.
-
Ender
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-10-03 13:37
@MarcoBonetti
4. Po czwarte i ostatnie - wzrasta znaczenie OSX i Linuxa, co według mnie jest ważniejszą informacją płynącą z rynku, świadczącą o potrzebie zmiany systemu operacyjnego wśród wielu obecnych użytkowników komputerów. I według mnie tu należy szukać niszy rynkowej dla systemów Amigo-pochodnych.
Zgadzam się z tym, stąd mój postulat o jedność i wspólne tworzenie JEDNEGO systemu.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Amigowe życzenia i marzenia na rok 2009 wysłany: 2009-10-03 13:48
@Ender
Zgadzam się z tym, stąd mój postulat o jedność i wspólne tworzenie JEDNEGO systemu.
Pewnie się zdziwisz, ale w nieodpowiednim miejscu przedstawiasz swoje postulaty. O ile jeszcze na forum PPA znajdziesz developerów platformy MorphOS, o tyle tutaj są sami użytkownicy Amigi. Chcąc przekazać jakikolwiek postulat developerom AmigaOS powinieneś pisać do Hyperionu.
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl