Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Hyde Park / Znaki towarowe

Czytasz wątek: Znaki towarowe

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Znaki towarowe wysłany: 2010-03-19 10:40

@chip.pl
Urząd Patentów i Znaków Towarowych nie przyznał firmie z Mountain View znaku towarowego Nexus One - smartfona, który od jakiegoś czasu jest na rynku, ale nie sprzedaje się zbyt dobrze. Wniosek, który Google złożyło w grudniu zeszłego roku, został odrzucony, ponieważ znak towarowy Nexus został przyznany firmie Integra Telecom w grudniu 2008 roku, która wykorzystuje go do oferowania usług telekomunikacyjnych oraz transmisji głosu i danych.




Jakby ktoś myślał, że może sobie zbudować komputer i nazwać go na przykład AmigaTwo a potem sprzedawać z jakimś Linuxem lub klonem AmigaOS to żeby się czasem nie zdziwił. Nawet Google w takim przypadku jest bez szans i pewnie będą musieli wykupić od właściciela nazwy stosowną licencję.

Odpowiedz

alekc
Nieaktywny użytkownik starego forum

Znaki towarowe wysłany: 2010-03-19 13:04

@konrad
@chip.pl
Urząd Patentów i Znaków Towarowych nie przyznał firmie z Mountain View znaku towarowego Nexus One - smartfona, który od jakiegoś czasu jest na rynku, ale nie sprzedaje się zbyt dobrze. Wniosek, który Google złożyło w grudniu zeszłego roku, został odrzucony, ponieważ znak towarowy Nexus został przyznany firmie Integra Telecom w grudniu 2008 roku, która wykorzystuje go do oferowania usług telekomunikacyjnych oraz transmisji głosu i danych.




Jakby ktoś myślał, że może sobie zbudować komputer i nazwać go na przykład AmigaTwo a potem sprzedawać z jakimś Linuxem lub klonem AmigaOS to żeby się czasem nie zdziwił. Nawet Google w takim przypadku jest bez szans i pewnie będą musieli wykupić od właściciela nazwy stosowną licencję.




Czyżby ktoś probował coś takiego w Polsce?

Odpowiedz

DKnoto
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 00:15

Nadmierne przywiązanie do znaczka w "klapie" jest dziecinne ale nic już na to nie można poradzić, że
na dziecinnych klientach zarabia się najlepiej

Odpowiedz

Slepaq
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 01:35

DKnoto - ten "znaczek w klapie" jest wartością, z której może nie zdajesz sobie sprawy. Robiąc codzienne zakupy w większym lub mniejszym stopniu kierujesz się właśnie takimi "znaczkami". Oczywiście znaki towarowe i marki "AMIGA" tudzież "AmigaOne" i "AmigaOS" są może mniej warte od CocaColi, Pepsi, czy np. Żywca - jednak w dowolnej branży są tym cenniejsze, że wypracowanie sobie określonej rozpoznawalności marki kosztuje grube miliony dolarów/złotych/euro. W przypadku Amigi spora część wartości znaku i marki została utracona przez fatalną politykę marketingową kolejnych właścicieli. Jednak nie oznacza to, że ich wartość (marki i znaku towarowego) jest mała - gdyby tak było to nie walczono by o tę nazwę 15 lat po upadku pierwotnego właściciela.

Dam Ci prosty przykład. Nie wiem czy pijasz piwo, jeżeli nie, to wstaw dowolny napój, który lubisz. Kupując go w sklepie rozpoznajesz go po opakowaniu i nazwie - smak możesz sprawdzić dopiero w domu. Jednak wybierasz ten, a nie inny produkt, bo go znasz i wiesz czego możesz się po nim spodziewać. Jeżeli w tym momencie zamiast oryginału ktoś sprzeda Ci podróbkę gorszą jakościowo poczujesz się oszukany. Co więcej, jeżeli ten oszust dobrze podrobi opakowanie to nie będziesz miał pretensji do sprzedawcy (czy oszusta), który sprzedał Ci podróbkę, a do producenta.

Jeżeli teraz wrócimy na podwórko amigowe to nagle okazuje się, że... na znak i markę Amiga jest wielu chętnych. Co więcej, wielu sięga po te symbole i nazewnictwo w sposób nie do końca zgodny z prawem. W tym przypadku rozumiem oburzenie ludzi - np. Konrada - o to, że ktoś w sposób niezbyt uczciwy podszywa swój mniej lub bardziej udany produkt pod markę Amiga. Nie istotne jak bardzo będzie to produkt zbliżony - NIE będzie to ten sam produkt. Powracając do przytoczonego powyżej przykładu - smak może zbliżony ale nie ten sam.

Teraz postaw się na miejscu właściciela praw autorskich i nazwy AmigaOS. Jeżeli ktoś będzie podszywał swój produkt pod jego system (nie ważne w jaki sposób - czy w zawoalowany, czy w bezpośredni) będzie to ewidentna strata dla tegoż właściciela. Dlaczego?

Po pierwsze - dla części osób rozczarowanych podróbką powrót do świata amigowego będzie kojarzył się z porażką, mniej lub bardziej nieudanym produktem. Jednocześnie będzie za to niesłusznie winił producenta systemu AmigaOS - którego skądinąd nie zna - przecież używał podróbki.

Po drugie - dla kolejnej grupy osób okaże się, że podróbka przypadła im do gustu i zaczną rozpowszechniać wśród swoich znajomych (w sposób mniej lub bardziej świadomy) nieprawdziwe informacje przedstawiając podróbkę jako oryginał. W tym przypadku dla producenta oryginału straty są również wymierne - kolejne osoby mogą kupić podróbkę, a nie oryginał.

Po trzecie - pozostaje problem kosztów poniesionych na zakup praw - oszust nie ponosi nawet ich ułamka ale korzysta ze wszystkich możliwych plusów jakie niesie ze sobą rozpoznawalna marka. Tym samym nie ponosząc żadnych kosztów czerpie zysk. Jego konkurencyjność gwałtownie wzrasta, konkurencyjność producenta oryginału (obciążonego kosztami) spada.

Przypuszczam, że za chwilę rozpęta się tu "małe piekło" gdyż pozwoliłem sobie użyć dość mocnych słów. Ale wg mnie kradzież własności (w tym również intelektualnej i niematerialnej) zawsze pozostanie kradzieżą i należy ją nazywać po imieniu.

Pisząc o konkurencyjnych systemach wobec AmigaOS należałoby jasno określać, że są to produkty wywodzące się ze środowiska i sposobu amigowego myślenia i podejścia do pewnych kwestii systemowych (z tym zgodzi się chyba nawet Konrad, było nie było produkty te powstały z inspiracji systemem AmigaOS i w znacznej części były początkowo tworzone przez osoby związane ze Światem Amigi. Co więcej początkowo działania tych ludzi miały pobudki jak najbardziej pozytywne, chciały rozwoju systemu, który w pewnym momencie stanął w miejscu). Jednak obecnie wraz z jasno i wyraźnie określoną sytuacją rozwojową systemu AmigaOS wszelkie reklamy pozorujące systemy te na oficjalne systemy związane ze znakiem towarowym Amiga i marką Amiga są niezgodne z prawdą. Oczywiście nie można zabronić reklamowania tych produktów jako produktów wywodzących się ze środowiska i sposobu myślenia związanego z Amigą - to akurat jest zgodne z prawdą - należy jednak zaznaczyć, że na tym prawa do użycia nazwy Amiga w promocji tych systemów się kończą.

Jak zwykle wyszedł długi post ale nie potrafię zrozumieć skąd wśród Polaków tak niska świadomość problemu jakim jest własność niematerialna (w tym własność znaków towarowych, własność intelektualna itd.). Może to walka z wiatrakami ale... w takich przypadkach raczej odpisuję. Szanujmy cudzą własność, bo kto wie czy kiedyś nie znajdziemy się po drugiej stronie i będąc właścicielem znanej i rozpoznawalnej marki nie będziemy zmuszeni walczyć z oszustami podrabiającymi nasz produkt.

Cóż, część może poczuć się urażona, część zapewne zrozumie, co chciałem przekazać. Jednocześnie zaznaczam, że nie zamierzałem obrazić nikogo, kto w sposób legalny i zgodny z prawem używa nazwy Amiga.

Odpowiedz

Ender
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 09:10

@Konrad

Jakby ktoś myślał, że może sobie zbudować komputer i nazwać go na przykład AmigaTwo a potem sprzedawać z jakimś Linuxem lub klonem AmigaOS to żeby się czasem nie zdziwił. Nawet Google w takim przypadku jest bez szans i pewnie będą musieli wykupić od właściciela nazwy stosowną licencję.

Mam małe pytanie, bo nie wiem, czy coś mi nie umknęło. Czy Hyperion wykupił/posiada prawa do nazwy amiga jako takiej, czy tylko do nazwy typu AmigaOne? Czy Amiga INC. posiada jeszcze jakieś prawa do marki, patenty, etc.?

@Slepaq to co piszesz to prawda, szkoda że ludzie nie potrafią, się ze sobą dogadać co do współpracy nad jednym wspólnym systemem dla amigi.

Odpowiedz

NuCore
Nieaktywny użytkownik starego forum

Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 10:05

@Slepaq

To Commodore upadło w 1985 roku? O ile mi wiadomo, to w 1985 roku właśnie rozpoczynała się przygoda Commodore z Amigami

P.s.
Odnośnie chronienia nazw i znaków towarowych, powinna to być norma i oczywistość dla każdego, bo chyba nikt nie lubi być okradanym z pracy, którą włożył, by wypromować swoją firmę.

Odpowiedz

Slepaq
Nieaktywny użytkownik starego forum

Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 11:09

@NuCore
@Slepaq

To Commodore upadło w 1985 roku? O ile mi wiadomo, to w 1985 roku właśnie rozpoczynała się przygoda Commodore z Amigami

P.s.
Odnośnie chronienia nazw i znaków towarowych, powinna to być norma i oczywistość dla każdego, bo chyba nikt nie lubi być okradanym z pracy, którą włożył, by wypromować swoją firmę.




Dziękuję za zwrócenie uwagi - poprawiłem błąd w tekście.

Ender - z tego co się orientuję to Hyperion ma prawa do nazwy AmigaOS i AmigaOne. Do póki hipotetyczny komputer nie będzie w nazwie korzystał z graficznego podobieństwa do stylistyki Amigi to będzie to trudne do podważenia - z drugiej jednak strony należy zauważyć, że części osób może się to jednak nadal kojarzyć z Amigą - mimo, że z nią tenże komputer nie ma nic wspólnego.

Wyobraźmy sobie sytuację gdy zaczynam produkować budy o nazwie Adidos. Do póty nie zacznę swoich produktów wzorować na marce Adidasa to podważenie praw do nazwy nie było by łatwe ale przypuszczam, że i tak musiał bym się liczyć z pozwem sądowym o próbę "podszycia" się pod znaną markę. Choć akurat w tej branży jest to w Azji robione nagminnie. Problematyka praw do marki jest bardzo szeroka dlatego moim zdaniem warto o tym problemie rozmawiać i czasem trzeba nazwać rzeczy po imieniu, a innym razem wykazać zrozumienie i rozwagę. Jak chyba w każdym aspekcie życia i działalności człowieka.

Odpowiedz

DKnoto
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 11:31

@Slepaq

Dla mnie napisałeś stek komunałów na temat tzw. marek. Nie chciałbym wywoływać "wojny" w temacie ale jeśli
spojrzysz bardziej filozoficznie na to co robisz to okaże się, że Twoja walka o "wartości niematerialne" jest
bezsensowną stratą czasu!

Dorośnij, nie bądź "owcą" i zrozum, że ważne są TYLKO INTERESY I ARGUMENTY SIŁY JAKIE ZA NIMI STOJĄ,
"wartości" są tylko instrumentem do lepszego dojenia klientów.

Jeśli chodzi o piwo to próbuję każdego, które jest w sprzedaży. Nie uznaję autorytetów, nie jestem fanem
polokokty i tym podobnego szrotu.

W kwestii nowej Amigi interesuje mnie tylko sprzęt ze względu na dobry procesor, system potraktuję jako miły dodatek.


Odpowiedz

Hubert
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 13:40

@Ender
@Konrad

Jakby ktoś myślał, że może sobie zbudować komputer i nazwać go na przykład AmigaTwo a potem sprzedawać z jakimś Linuxem lub klonem AmigaOS to żeby się czasem nie zdziwił. Nawet Google w takim przypadku jest bez szans i pewnie będą musieli wykupić od właściciela nazwy stosowną licencję.

Mam małe pytanie, bo nie wiem, czy coś mi nie umknęło. Czy Hyperion wykupił/posiada prawa do nazwy amiga jako takiej, czy tylko do nazwy typu AmigaOne? Czy Amiga INC. posiada jeszcze jakieś prawa do marki, patenty, etc.?



Oj widze bardzo latwo wam przychodzi zapominac, że ma równiez prawa do nazwy Amiga One. Macie problemy z pamiecia czy robicie to celowo?

Odpowiedz

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 13:52

No O.K. Hyperion ma prawa do nazw "AmigaOS", "Amiga OS", "AmigaOne" , "Amiga One" i loga "boing-ball".
A kto ma prawo do marki "Amiga"?

Odpowiedz

Ender
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 14:50

@Hubert
Oj widze bardzo latwo wam przychodzi zapominac, że ma równiez prawa do nazwy Amiga One. Macie problemy z pamiecia czy robicie to celowo?




Pytałem Konrada, więc co się wcinasz, miej odrobinę kultury. (Chyba , że Hubert to pseudonim pod którym ukrywa się alter ego Konrada)? Pytanie wyraźnie dotyczyło tego, czy w rękach Amiga Inc. są jeszcze jakiekolwiek prawa do marki, patentów, etc. (Naucz się czytać, ze zrozumieniem jeżeli chcesz ze mną wymieniać poglądy, opinie). Łatwiej coś komuś nieudolnie sugerować ( Macie problemy z pamiecia czy robicie to celowo) niż odpowiedzieć na zadane pytanie. (Ja jestem sam, więc pisz poprawnie, tego uczą już w podstawówce, a zakładam, że jesteś starszy niż sześcioklasista, choć po twoich poprzednich prymitywnych i chamskich tekstach w innym wątku ma temat mojej profesji, trudno mi zgadnać jaki masz poziom wykształcenia). Pytanie, które postawiłem miało pomóc rozwiać mi wątpliwości, czy wykupienie od Amiga INC. (oczywiście jeżeli nadal jest właścicielem) nazwy amiga, praw do systemu w wersji 3.0, patentów i robienie np. A1200 też byłoby naruszeniem praw intelektualnych i tego co posiada Hyperion. Logicznie rzecz biorąc system w wersji 3.1 wywodzi się z 3.0, więc kto miałby wieksze prawa? Podejrzewam, że to może być jeden z powodów dla których Hyperion zrywa z linią klasyka i robi system, który ma mieć z dawnej lini jak najmniej. Poza tym ktoś kto ewentualnie wykupi te prawa od Amiga INC. nie będzie skarżył ich o wykorzystanie, czegoś np. emulacja AGA. (To jest hipoteza, niech ktoś, rzuci na to jakieś światło).

PS. A czym poza zapisem różni się nazwa AmigaOne od Amiga One. Znaczenie dla mnie to samo, panie czepialski.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 18:50

@Ender
Pytałem Konrada




Właścicielem marki "Amiga" jest Amiga Inc. Hyperion ma kilka znaków towarowych związanych z Amigą i ktoś je już wyżej wymienił.



@
PS. A czym poza zapisem różni się nazwa AmigaOne od Amiga One. Znaczenie dla mnie to samo



Rozmawialiśmy już o tym na forum. Dla mnie osobiście lepiej brzmi "Amiga One", ale na zachodzie jest taka moda, żeby łączyć wyrazy w jedną nazwę. Ktoś argumentował, że można do wyrazu Amiga dodać dowolny człon i sprzedawać w ten sposób komputery, np. rejestrując sobie znak towarowy AmigaTwo. Otóż nie można. Prawdopodobnie przegra w takim przypadku w sądzie jak w przykładzie podanym na początku wątku.

Odpowiedz

Ender
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 20:07

To gdyby np. Natami wykupiło prawa do amigi 1200/4000 i systemu 3.0 i zaczęła sprzedawać swój projekt pod nazwą amiga 1200, to w Twoim odczuciu naruszałoby to prawa Hyperionu? Trochę Amiga INC. mąci na mój gust. Nie zrzekła się pełni praw,a tylko tej części dotyczącej nazwy amiga one, Amiga os 3.1, boingballa. Jeżeli sprzeda to co jeszcze ma, a może się tak stać gdy nowa amiga odniesie sukces, to teoretycznie prawa i patenty zyskają na wartości, bo też tak jak AOS 4.1 będą się odwoływac do tej samej legendy firmy. Kto będzie miał rację i prawa do sprzedaży (sprzedaż obu róznych produktów pod podobnie brzmiącą nawzą amiga one x1000 i amiga 1200 nie wchodzi w grę), czyżby powtórka z rozywki i kolejny proces z Amiga INC.

PS. Proszę, żeby nikt nie traktował tej wypowiedzi jako atak na cokolwiek.
PS2.Ludzie opanujcie się. Używałem Morphos-a i pewnie będe go używał jak wyjdzie na sprzęt, który mam, podoba mi się i już. Wiecie jaki mam poglad na temat wszystkich amisystemów. Aktualnie używam Fedory 12 na PPC, więc nie traktujcie moich pytań jak herezji.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 20:43

@Ender
To gdyby np. Natami wykupiło prawa do amigi 1200/4000 i systemu 3.0 i zaczęła sprzedawać swój projekt pod nazwą amiga 1200, to w Twoim odczuciu naruszałoby to prawa Hyperionu?




Jak to w moim odczuciu? Mówmy o kwestiach prawnych, moje lub Twoje odczucie nie ma tutaj nic do rzeczy. Gdyby Natami (nie ma takiej firmy) wykupiło prawa do nazwy Amiga 1200/4000 (od Amiga Inc, bo oni raczej je mają) oraz do systemu 3.0 (bardziej 3.1 od Hyperionu) to oczywiście by mogli sprzedawać Amigę 1200 lub 4000 z AmigaOS 3.1 bez przeszkód prawnych.



@
Trochę Amiga INC. mąci na mój gust. Nie zrzekła się pełni praw,a tylko tej części dotyczącej nazwy amiga one, Amiga os 3.1, boingballa.



Amiga Inc nie zrzekła się tych nazw dobrowolnie. Był proces sądowy, który zakończył się ugodą. Ugoda nie oznacza, że w wyniku dobrej woli Amiga Inc oddała nazwy Amiga One oraz system AmigaOS Hyperionowi. Nie mieli prawdopodobnie innego wyjścia.



@
może się tak stać gdy nowa amiga odniesie sukces, to teoretycznie prawa i patenty zyskają na wartości, bo też tak jak AOS 4.1 będą się odwoływac do tej samej legendy firmy.



Może tak być, ale nie musi. Na przykład prawa do nazwy Amiga kupuje producent pralek i odnosi sukces z pralkami Amiga. W tym samym czasie Hyperion wypuszcza na rynek AmigaOS 4.3 dla ostatnich 43 osób wciąż używających tego systemu. W takim przypadku sukces jednej Amigi nie przełoży się na sukces systemu operacyjnego Amigi.



@
sprzedaż obu róznych produktów pod podobnie brzmiącą nawzą amiga one x1000 i amiga 1200 nie wchodzi w grę



Teoretycznie jest to możliwe. W praktyce prawdopodobnie Hyperion nie sprzeda praw do używania systemu AmigaOS 3.1 firmie "Natami", która hipotetycznie kupiła od Amiga Inc prawa do nazwy "Amiga 1200", żeby nie szkodzić swoim produktom, czyli AmigaOS 4.1 i Amidze X1000.



@
Wiecie jaki mam poglad na temat wszystkich amisystemów.



Mamy dwa amisystemy (MorphOS i AROS) oraz jeden system Amigi (AmigaOS). Nie wiem jaki jest Twój pogląd, ale pewnie niewiele się różni od poglądów ludzi pijących na co dzień oryginalny napój Coca Cola i ludzi pijących podróbki typu Hoop Cola. Jedni twierdzą, że najlepsza jest oryginalna Coca Cola, a drudzy wypiją podróbkę i nie odczują różnicy.

Odpowiedz

Ender
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Znaki towarowe wysłany: 2010-03-20 22:01

@konrad
Nie wiem jaki jest Twój pogląd, ale pewnie niewiele się różni od poglądów ludzi pijących na co dzień oryginalny napój Coca Cola i ludzi pijących podróbki typu Hoop Cola. Jedni twierdzą, że najlepsza jest oryginalna Coca Cola, a drudzy wypiją podróbkę i nie odczują różnicy.




Mój pogląd, to uznana za nierealna przez niektórych współpraca i zjednoczenie braci amigowej. Jeden nowy wspólny system, jeden sprzęt, jedno środowisko. Wbrew pozorom znalazło by się "kilka" osób, które podziela moje stanowisko. Pozdrawiam.

Odpowiedz

1 2 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl