Amiga forum / Klony Amigi / Czy NatAmi to niedoszła A5000 ?
Czytasz wątek: Czy NatAmi to niedoszła A5000 ?
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 07:03
@Andrzej Drozd
Ale ja sie jasno okreslilem. Interesuje mnie tylko AOS3
A w wypowiedzi powyżej piszesz:
@
mam nadzieje ze kiedys komputer z AOS4 zastapi mi peceta z windowsem
Więc się zdecyduj.
@
A mnie nie interesuje co Ciebie interesuje. Kazdy ma swoje amigowe hobby.
I świetnie, że masz swoje hobby. Świetnie, że używasz Amigi, świetnie, że AmigaOS. Nie naginaj tylko faktów. NatAmi Amigą nie jest i nie będzie. Tak samo jak mój Pegasos Amigą nie jest i też już nie będzie. AOne nie jest kompatybilna z A1200, a A1200 nie była kompatybilna z A500 i wszyscy o tym dobrze wiemy.
-
Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 12:15
@konrad
Więc się zdecyduj.
Mam na mysli Amige 68k. Na klasykach interesuje mnie tylko AOS3.
No i biorac wypowiedz o AOS4 w kontekscie AOS3 na klasykach, jest wszystko OK.
@
Nie naginaj tylko faktów. NatAmi Amigą nie jest i nie będzie.
No, dobrze. Ale to nie ma znaczenia. Bedzie to komputer dla Amigowcow oraz bedzie to komputer kompatybilny z A1200/4000, oferujac dodatkowo troche dzisiejszych standardow. Liczy sie mozliwosc odpalenia AOS3 i Giany Sisters z dyskietki. Tak jak dla ciebie liczy sie odpalenie AOS4, a nie komputer o nazwie Pegasos.
@
AOne nie jest kompatybilna z A1200, a A1200 nie była kompatybilna z A500 i wszyscy o tym dobrze wiemy.
AOne jest komputerem PPC, natomiast A1200 jest komputerem 68k. Sa to komputery o zupelnie innej architekturze i rozwiazaniach.
Co do A500 i A1200, to nieprawda. A1200 jest kompatybilna z A500. Jej podzespoly sa analogiczne do tych w A500, z tym ze oferuja wieksze mozliwosci (oprocz Pauli, ktora jest taka sama). Na golej Amidze 1200 bez zadnych wspomagaczy dziala okolo 95% softu z A500.
-
radov
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 12:24
@Andrzej Drozd
Na golej Amidze 1200 bez zadnych wspomagaczy dziala okolo 95% softu z A500.
Na gołym Draco też działa wysoki procent oprogramowania z Amigi, ale nie czyni to tego komputera Amigą, ani następcą Amigi - a jedynie komputerem kompatybilnym z Amigą....
-
Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 12:33
@radov
@Andrzej Drozd
Na golej Amidze 1200 bez zadnych wspomagaczy dziala okolo 95% softu z A500.
Na gołym Draco też działa wysoki procent oprogramowania z Amigi, ale nie czyni to tego komputera Amigą, ani następcą Amigi - a jedynie komputerem kompatybilnym z Amigą....
Tak, z tym ze A500, A1200 i AONE sa Amigami.
A Draco to jakies bez AGA bylo i w ogole.
Ja tam wole sprzetowy emulator w FPGA, ktory bedzie mi dzialal jak A1200 i zaoferuje dodatkowe mozliwosci. A samo "Ami" w nazwie mi wystarcza i wszyscy zainteresowanmi wiedza dla kogo przeznaczony jest ten komputer.
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 13:01
@mufa
@
Marka AmigaOne już zdążyła się przyjąć jako synonim nowoczesnej Amigi
Tak jest znana w środowisku, ale szczerze wątpię, czy większość ludzi którzy mieli Amige w latach 90-tych tak to kojarzy. Równie dobrze można napisać, że SAM jest synonimem nowoczesnej Amigi.
@
i widocznie A-EON uznał że warto to pociągnąć.
Raczej chodziło o nawiązanie w nazwie do pierwszej (1000) i ostatniej (AmigaOne) Amigi. Nie jest wcale pewne, że kolejny model wogóle będzie miał w nazwie Amiga One.
Jeśli chodzi o nazwę AmigaOne X1000 to jest O.K. dla sprzętu, który nawiązuje do historycznych modeli Amigi. Wg mnie lepszą nazwą byłaby Amiga X (czy - podobnie jak w przypadku Walkera - np. Amiga "Rebirth"), ale oczywiście to nie jest ważne w tym wszystkim tak jak to, że taki sprzęt wreszcie się pokazał.
@
stosuje się zbitki typu IMac, PowerBook czy MacMini.
Ten przykład jest dobry, i wg mnie tak powinny być tworzone nazwy dla linii sprzętu - AmiBook, AmiPad, AmigaMini.
@
widocznie nie podziela Twoich obaw że zastosowanie nazwy łączonej automatycznie przestanie ten sprzęt czynić Amigą,
Nie chodziło mi o to, że - po sklejeniu lub rozdzieleniu tych słów - komputer auto-magicznie staje się, bądź przestaje, być Amigą (choć nazwa Amiga One wygląda wg mnie lepiej). Po prostu nie chciałbym, żeby ktoś w przyszłości np. wypuścił laptopa z linuksem o nazwie Amiga i twierdził, że to jest "nowa i prawdziwa" a reszta to half-stickery, tudzież sprzęt dla hobbystów.
-
radov
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 13:12
@Andrzej Drozd
(...) Ja tam wole sprzetowy emulator w FPGA, ktory bedzie mi dzialal jak A1200 i zaoferuje dodatkowe mozliwosci.(...)
A jak byś dostał sprzęt o dokładnie tej samej funkcjonalności i w 95% podobnej architekturze, ale oparty o programową emulację wykonywaną przez dedykowany (dodatkowy) CPU - czy to by coś zmieniło?
-
libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 14:46
@
Producent nie ma prawa do nazwy Amiga.
Ma prawo, przeciez byly na te okolicznosc pokazywane kopie dokumentow sadowych.
@
Co to wogóle za twór frazeologiczny "rynkowo jest Amigą"?
Zaden twor, po prostu jesli komputer nazywa sie "Amiga One X1000" i pod taka nazwa jest sprzedawany na rynku to jest to Amiga. Napisalem "rynkowo", aby odroznic fakt, ze w odczuciu niektorych osob komputer, ktory ma nazwe "Amiga" nie jest tego godny, co np. pisal Andrzej Drozd.
@
Jest albo nie jest.
Komputer nazywa sie "Amiga One X1000", wiec jest to Amiga. Co w tym trudnego do zrozumienia?
-
libicki
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 14:52
@
Ma prawo, przeciez byly na te okolicznosc pokazywane kopie dokumentow sadowych.
Zeby byl precyzyjnym: firma, ktora wprowadza na rynek komputer Amiga One X1000 ma prawo stosowac te nazwe na bazie licencji. I dlatego jest to Amiga. Gdyby bPlan mial mozliwosc nazwac Pegasosa "Amiga Super-Hiper 5000" to tez bylaby to Amiga, ale nie ma, bezposrednio czy posrednio, prawa do stosowania tej nazwy.
Natomiast caly problem wynika stad, ze rozne osoby pisza, ze ich zdaniem ten komputer nie jest godny do tego, aby nazywac go Amiga. I maja do tego prawo, to ich subiektywna opinia. Ale nie zmienia to faktu, ze jest to Amiga, bo pod taka nazwa jest wprowadzana na rynek. Dlatego pisalem "rynkowo" i "subiektywnie", to trzeba rozroznic.
Reasumujac: Amiga One X1000 jest Amiga niezaleznie od subiektywnych odczuc kogokolwiek.
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 14:54
@adam
@mufa
@
Marka AmigaOne już zdążyła się przyjąć jako synonim nowoczesnej Amigi
Tak jest znana w środowisku, ale szczerze wątpię, czy większość ludzi którzy mieli Amige w latach 90-tych tak to kojarzy. Równie dobrze można napisać, że SAM jest synonimem nowoczesnej Amigi.
AmigaOne jest dłużej na rynku, jest też komputerem o którym w mediach innych niż amigowe pisało się nieco więcej. Więc choć co do tej większości ludzi z lat 90-tych masz rację, to myślę że znacząca mniejszość, np. taka która dwa razy do roku z sentymentu wejdzie na portal amigowy, wpisze przy jakiejś okazji slowo Amiga do Wikipedii, czy po prostu przeczta gdzieś niszowy artykuł czy wzmiankę o tym że Amiga wciąż żyje, kojarzy raczej słowo AmigaOne niż SAM.
@
Raczej chodziło o nawiązanie w nazwie do pierwszej (1000) i ostatniej (AmigaOne) Amigi. Nie jest wcale pewne, że kolejny model wogóle będzie miał w nazwie Amiga One.
Myślę że o ile współpraca z Hyperionem będzie układać się dobrze, to raczej zboaczymy kolejną AmigaOne, ew. Amigę One. Pozbycie się marki i wyprodukowanie komputera np. A-EON X1500, byłoby moim zdaniem złym ruchem. Oczywiście jest jeszcze teoretyczna możliwość że po sukcesie pierwszego modelu A-EON poczuje się na tyle mocny aby wykupić jakieś dodatkowe prawa od AmigaInc, jednak jest to mało prawdopodobne.
@
Jeśli chodzi o nazwę AmigaOne X1000 to jest O.K. dla sprzętu, który nawiązuje do historycznych modeli Amigi. Wg mnie lepszą nazwą byłaby Amiga X (czy - podobnie jak w przypadku Walkera - np. Amiga "Rebirth"), ale oczywiście to nie jest ważne w tym wszystkim tak jak to, że taki sprzęt wreszcie się pokazał.
To (czyli inna Amiga niż AmigaOne lub Amiga One) wymagaloby dogadania się z Amiga Inc. pewnie nie było na to czasu, pieniędzy a może również dobrej atmosfery (wiadomo jak się patrzy na wspólników firmy z którą walczyło się w sądzie przez ostatnie 2 lata). Ponadto uważam że A-EON od początku był nastawiony na markę AOne. Jak tylko pojawiły się pierwsze informacje tej firmie, natychmniast amigowcy zaczeli podawać informację wyjaśniające ten skrót, ale mi od samego początku, jeszcze nawet gdy nie zostały odkryte wszystkie puzzle kojarzyło się to wyłącznie z jednym. Wystarczy pierwszą literę z drugiego członu przestawić na koniec i z AEON robi się AONE.
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 15:18
@mufa
O.K. , można powiedzieć że w tej dyskusji doszliśmy do czegoś i nie będę drążył dalej tematu marki.
Chciałem wrócić do NatAmi.
Bardzo dawno temu był pomysł, żeby nowoczesna Amiga powstała bez oglądania się na klasyka, a wszystkie "bebechy" starej Amigi wypuścić na karcie rozszerzeń. Tzn. kto czułby potrzebę, miałby emulator sprzętowy na karcie PCI.
Minęło "parę" lat od tego pomysłu, technologia poszła w górę, ceny w dół, w związku z tym moje pytania:
Czy jest sens wypuszczania takiego rozwiązania teraz? Miałby nabywców - byłoby zapotrzebowanie? Czy byłoby to lepsze niż czekanie na rozwój amigowego UAE i coraz mocniejsze nowe Amigi? Na ile rozwiązałoby to problem niechęci klasykowców do nowych Amig? Jak oceniasz tę ideę po latach?
-
LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 15:43
to ja proponuje nazwe amiga z kropka czyli Amiga. no i mamy nowa amige ha ha ha ja myslalem ze tylko my jestesmy idiotami ale widze ze amerykanie tez tak maja ha ha ha.idioci wszystkich krajow laczmy sie .
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 18:52
@adam
@mufa
O.K. , można powiedzieć że w tej dyskusji doszliśmy do czegoś i nie będę drążył dalej tematu marki.
Chciałem wrócić do NatAmi.
Bardzo dawno temu był pomysł, żeby nowoczesna Amiga powstała bez oglądania się na klasyka, a wszystkie "bebechy" starej Amigi wypuścić na karcie rozszerzeń. Tzn. kto czułby potrzebę, miałby emulator sprzętowy na karcie PCI.
Minęło "parę" lat od tego pomysłu, technologia poszła w górę, ceny w dół, w związku z tym moje pytania:
Czy jest sens wypuszczania takiego rozwiązania teraz? Miałby nabywców - byłoby zapotrzebowanie? Czy byłoby to lepsze niż czekanie na rozwój amigowego UAE i coraz mocniejsze nowe Amigi? Na ile rozwiązałoby to problem niechęci klasykowców do nowych Amig? Jak oceniasz tę ideę po latach?
Jak widać niektórzy widzą w tym sens. Wydaje mi się że podstawową grupę zainteresowanych (Andrzej Drozd jest tutaj akurat wyjątkiem potwierdzającym regułę), są ludzie którzy dobre kilka, kilkanaście lat nie siedzą już na Amidze. Widać że to generalnie w tym środowisku panuje pogląd że jedyną prawdziwą Amigą jest klasyk. Ja się w sumie nawet im nie dziwię, jeśli sam byłym związany sentymentalnie z Amigą 500/1200, tylko takiej używał i tylko taką znał, a z drugiej strony nie widział nowej Amigi, kto wie czy też nie uważałbym to za jakiś sztuczny twór. Oczywiście zupełnie inny punkt widzenia masz gdy przez ostatnie 20 lat codziennie zasiadasz przed monitorem Amigi i to co dla innych jest nieakceptowalną rewolucją, dla ciebie jest naturalną ewolucją. O ile ta druga grupa ludzi, była z Amigą na dobre i na złe, nie żałowała sporych pieniędzy na sprzet gorzej oprogramowany nie będący szczytem możliwości technicznych, o tyle ta pierwsza poszła na łatwiznę. Zgodnie z panującym trendem szybko przeszła na PC, bo lepszy, bo fajniejsze gierki itp. Pytanie czy ta grupa ludzi nagle będzie potrafiła wyłożyć powiedzmy 800zł na sprzęt, który daje im to samo co darmowe WinUAE? Druga sprawa, miłośnicy klasyków też mają swoje skrzydła i np. prawdziwy kolekcjoner nie kupi ci Amigi w obudowie Elboxu, dla niego liczy się tylko oryginał w stanie jaki wyszedł z fabryki Commodore, wątpię więc aby zainteresował się Natami, która w jego oczach jest tak samo sztucznym tworem jak X1000. No ale czas pokaże co się wydarzy. Póki co przykład MiniMiga pokazał że sprzęt ten rozeszedł się w ilościach symbolicznych, nawet w porównaniu do tak unikatowych komputerów jak A1 czy SAM.
-
LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 19:02
No bo minimig kosztowal tyle co 10 amigich 500 wiec nie widze sensu kupowac czego co mozna miec za grosze jesli chodzi o natami to jest nastepca 1200 ja nie wiem czy kupowanie sprzetu za taka kase ma sens bo gdyby tak bylo to firma amiga nie przedlaby ledwo ledwo,i ja caly czas mowie pisze ze jak nie zmienia polityki to za niedlugo bankrutna albo ktos to znowu kupi za grosze,ja siedze w amidze bardzo dlugo oczywiscie mialem przerwe bo naprawde to co sie dzialo byla jak dla mnie za duzo,po jakims czasmi mi przeszlo i wrocilem.i teraz czekam na komputerek ktory zastapi mi amige 1200,co do x1000 to bedzie tak samo jak z sam krok w tyl gdyz za te pieniadze mozna miec sprzet naprawde bardzo dobry a amigowcow takich ktorzy kupia wszystko jest coraz mniej jesli chodzi o drogi sprzet a coraz wiecej klasykowcow,amiga juz dawno stala sie czyms wiecej niz komputerem i naprawde trudno bedzie komukolwiek na niej zarobic to jest raczej styl zycia ktory objawia sie tym ze ludzie nie chca miec peceta ani maka w skrocie.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 19:13
@Andrzej Drozd
No, dobrze. Ale to nie ma znaczenia.
Jeśli coś dla Ciebie nie ma znaczenia to znaczy, że możesz naginać fakty? Dla mnie nie ma znaczenia co o Tobie mówią inni ludzie. Czy to znaczy, że mogę kłamać na Twój temat?
@
Bedzie to komputer dla Amigowcow
To prawda. Producent musi się porozumieć z firmą Hyperion w sprawie systemu operacyjnego, więc jest szansa, że od każdego sprzedanego NatAmi np. 100 euro trafi do Hyperionu za system AmigaOS, a Hyperion te pieniądze zainwestuje w nową, jeszcze lepszą wersję systemu AmigaOS.
@
Co do A500 i A1200, to nieprawda. A1200 jest kompatybilna z A500.
Miałem A1200 i A500. Nie wciskaj mi ciemnoty. Wiele gier z A500 nie chodziło na A1200, a praktycznie żadnej gry na AGA nie było można uruchomić na A500.
@
Na golej Amidze 1200 bez zadnych wspomagaczy dziala okolo 95% softu z A500.
Na gołej Amidze One też działa około 95% poprawnie napisanego softu dla A500.
-
Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Czy NatAmi to niedoszła A5000 ? wysłany: 2010-05-21 23:16
@radov
@Andrzej Drozd
(...) Ja tam wole sprzetowy emulator w FPGA, ktory bedzie mi dzialal jak A1200 i zaoferuje dodatkowe mozliwosci.(...)
A jak byś dostał sprzęt o dokładnie tej samej funkcjonalności i w 95% podobnej architekturze, ale oparty o programową emulację wykonywaną przez dedykowany (dodatkowy) CPU - czy to by coś zmieniło?
Teraz juz nie bardzo. Byloby to kolejne UAE, natomiast Natami moze byc ciekawa przygoda i znacznie wybija sie od A4000. Oferuje nowe mozliwosci. I to jest wlasnie fascynujace.
Pozatym UAE do niczego nie doprowadzi (i przez tyle lat do niczego nie doprowadzil), natomiast Natami moze byc motorem ktory pociagnie linie 68k do przodu. Jest to cos w rodzaju odkrywania nowych, nieznanych jeszcze obszarow.
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 następna »
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl