Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Klony Amigi / Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi?

Czytasz wątek: Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi?

[wątek zablokowany]
Zion
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 13:14

@Andrzej Drozd
@cacodemon666
Ile jeszcze czasu zmarnujesz na zabawę z antykami ? Kiedy w końcu zrozumiesz, że czas płynie tylko do przodu i nawet Amiga nie stoi w miejscu ?





Jakimi antykami? Mam całkiem przyzwoitego peceta 2GHz.
Amiga klasyczna jest moim hobby, nadodatek jestem o szczebel wyżej od Ciebie. Ja potrafię obsługiwać AOS4, a ty nie potrafisz nawet AOS3 i nie masz Amigi tylko peceta x86 z WinUAE.




Wydało się, wziąłeś z drugiej ręki peceta "2Ghz" za którego nie dałeś więcej niż 400PLN - jak dałeś więcej to jesteś (wycięte przez moderatora) , bo za 600PLN to można mieć spokojnie 2 rdzenie powyżej 2Ghz - czyli wymieniłeś swoje stare P3 500 Mhz po to żeby mieć niby silnego peceta a wziąłeś po prostu antyk bo wiedza co w świecie PC jest przyzwoite to jest Ci obca jak widzę i, że uruchomisz sobie kilka rzeczy to nie tak dawno pisałeś i o procku 500Mhz ale do przyzwoitości to się ma tak samo jak Twoje wypowiedzi do inteligencji - dwa różne światy. O nowej Amidze mówisz, że to nie Amiga bo... i tu do wstawienia wiele głupot z twojego własnego świata, natomiast na Natami, która na pewno nie będzie tańsza niż 3000PLN będzie Cię ponoć stać mimo, że to będzie większy antyk od twojego pc i klasycznej Amigi razem wziętych o wiele o nich słabszy i ani to maszyna retro ani nowoczesny sprzęt a cena natomiast, że już lepiej potrzebującym dać, będą mieli na rok na chleb przynajmniej. (Usunięte przez Moderatora - wycieczki osobiste)

Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 13:23

Konradzie i tak bezdyskusyjnie mam rację.

mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 13:25

@Andrzej Drozd
Mam całkiem niezłą amigową alternatywę biorącą całymi garściami z lini Amigi klasycznej. Jest to reszta usunięta przez administratora: bzdurne teorie, które nie powinny pojawiać się na portalu ludzi sympatyzujących z Amigą

Nowa Amiga z prawdziwego zdarzenia już nigdy nie powstanie. Administrator: Mamy proroka, który neguje fakty, kolejne zdanie usunięte, celowe sianie dezinformacji Dobrze wszyscy wiemy, że nowa Amiga x1000, Sam, Pegaz2 czy cokolwiek innego jeszcze powstanie, nie jest i nigdy nie będzie "prawdziwą" Amigą, taką jaką znamy z lat 90-tych. Dzisiejsze, nowe amigowanie polega na używaniu systemu AmigaOS4. Prawdziwej sprzętowej Amigi już nie ma, a dowodem na to jest to, że AmigaOS4 pracuje na komputerach zupełnie innych marek i niekt nie twierdzi że osoby te są Pegazowcami albo Samowcami.

Mi się marzy AOS4 dla jakiegoś Power Maca, a póki co kupię sobie chyba AOS4.1 dla A1200, dla mojej prawdziwej klasycznej Amigi, na której poznałem AOS4.0.




Powiem tylko tyle że Twoja wypowiedź, przelała czarę goryczy, trzeba przeciwstawić się tej antyamigowej propagandzie negowaniu nowych Amig, przywłaszczaniu sobie amigowego dziedzictwa przez zupełnie obce systemy operacyjne. Spokojna rzeczowa dyskusja na argumenty nic nie daje, ignorowanie i nadstawianie drugiego policzka, też sie nie sprawdza, trzeba więc podjąć bardziej spektakularne środki odwetowe. Pewnie paru ludzi się wkurzy, pewnie na Polskim Portalu Antyamigowym pojawi się parę brednioseriali obrzucających nas błotem, ale słowo się rzekło.

Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 13:34

@mufa
@Andrzej Drozd

Jakimi antykami? Mam całkiem przyzwoitego peceta 2GHz.
Amiga klasyczna jest moim hobby, nadodatek jestem o szczebel wyżej od Ciebie. Ja potrafię obsługiwać AOS4, a ty nie potrafisz nawet AOS3 i nie masz Amigi tylko peceta x86 z WinUAE.




No i tu jest sedno, sam w poniekąd przyznałes że Twoja amiga nadaje się tylko to przestawiania ikon. Niestety jeśli ktoś amiguje na półgwizdka, to tak jak by nie amigował w ogóle. Taki człowiek nie wesprze twórców amigowego FireFoxa, bo przecież może sobie odpalić tego browsera na swoim pececie 2GHz, taki człowkie w d...e ma czy będą rozwijały się amigowe wersje Gimpa lub Blendera, bo przecież od poważnych zadań jest pecet 2GHz. Gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty nie powstałby ani nowy system, ani nowe oprogramowanie. Całe szczęście ze isnieją jeszcze ludzie którzy traktują ami jako swój główny komputer, tacy inwestują w sprzęt wspierają programistów i dzięki temu amigowa karuzela jakoś się jeszcze kręci.





No tak, ale AmigaOS4.1 na jakimkolwiek komputerze z PPC, nie umożliwi mi pracy z muzyką. Z drugiej strony do muzyki i obróbki studyjnej potrzebny jest sprzęt minimum 3GHz. Mój sprzęt 2GHz jedzie na oparach mocy i często muszę wyłaczać wiele efektów w czasie edycji, które aktywuję dopiero podczs miksu. Mimo że nie zajmuję się tą dziedziną zarobkowo, tylko hobbystycznie, nagrywam własnemu zespołowi i znajomym, to wymagam odpowiedniego sprzętu i oprogramowania. AmigaOS4 i komputer 1GHz to za mało.

Ja dalej powtórzę swoją mantrę, jestem klasykowcem i chciałbym używać AOS4 na jakimś tanim komputerze, ponieważ prawdziwych Amig już nie ma.

Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 13:43

@Zion
@Andrzej Drozd
@cacodemon666
Ile jeszcze czasu zmarnujesz na zabawę z antykami ? Kiedy w końcu zrozumiesz, że czas płynie tylko do przodu i nawet Amiga nie stoi w miejscu ?





Jakimi antykami? Mam całkiem przyzwoitego peceta 2GHz.
Amiga klasyczna jest moim hobby, nadodatek jestem o szczebel wyżej od Ciebie. Ja potrafię obsługiwać AOS4, a ty nie potrafisz nawet AOS3 i nie masz Amigi tylko peceta x86 z WinUAE.




Wydało się, wziąłeś z drugiej ręki peceta "2Ghz" za którego nie dałeś więcej niż 400PLN - jak dałeś więcej to jesteś frajer, bo za 600PLN to można mieć spokojnie 2 rdzenie powyżej 2Ghz - czyli wymieniłeś swoje stare P3 500 Mhz po to żeby mieć niby silnego peceta a wziąłeś po prostu antyk bo wiedza co w świecie PC jest przyzwoite to jest Ci obca jak widzę i, że uruchomisz sobie kilka rzeczy to nie tak dawno pisałeś i o procku 500Mhz ale do przyzwoitości to się ma tak samo jak Twoje wypowiedzi do inteligencji - dwa różne światy. O nowej Amidze mówisz, że to nie Amiga bo... i tu do wstawienia wiele głupot z twojego własnego świata, natomiast na Natami, która na pewno nie będzie tańsza niż 3000PLN będzie Cię ponoć stać mimo, że to będzie większy antyk od twojego pc i klasycznej Amigi razem wziętych o wiele o nich słabszy i ani to maszyna retro ani nowoczesny sprzęt a cena natomiast, że już lepiej potrzebującym dać, będą mieli na rok na chleb przynajmniej. Pokrętne to dosyć mocno ale się nie dziwię, po jaraniu trawy i zadawaniu się z brudasami człowiekowi pi#rdoli się później we łbie co po tobie widać. Zacznij może od detoksu, potem idź do poradni od uzależnień narkotykowych. Rzuć to świństwo, zacznij życ jak normalny człowiek a potem może i będzie jakiś sens z tobą rozmawiać.





Nie dość że jesteś cham, to jeszcze przejawiasz agresję związaną z jakimś własnym problemem. Zgłoś się do lekarza.
Mocnego peceta potrzebuję do muzyki, mam go 14 miesięcy, za 350zł (cały komplet), stary wylądował w komórce (sprawny).
Za rok kupię sobie znowu coś za 350 zł, jakiś 3,5 GHz.
Zresztą nie twój biznes.

ppascal
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 13:52

@Zion
po jaraniu trawy i zadawaniu się z brudasami człowiekowi pi#rdoli się później we łbie co po tobie widać. Zacznij może od detoksu, potem idź do poradni od uzależnień narkotykowych. Rzuć to świństwo, zacznij życ jak normalny człowiek a potem może i będzie jakiś sens z tobą rozmawiać.




To ci jebaka, prawdziwy amigowiec bodaj, ojciec dyrektor na pewno pochwali za słuszność i radykalizm.

Moderatorze, o Natami to wyciąłeś w pień, ale obelgi już nie rażą?

Nie pozdrawiam.

Lons
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 14:25

@Andrzej Drozd
Mam całkiem niezłą amigową alternatywę biorącą całymi garściami z lini Amigi klasycznej. Jest to reszta usunięta przez administratora: bzdurne teorie, które nie powinny pojawiać się na portalu ludzi sympatyzujących z Amigą

Nowa Amiga z prawdziwego zdarzenia już nigdy nie powstanie. Administrator: Mamy proroka, który neguje fakty, kolejne zdanie usunięte, celowe sianie dezinformacji Dobrze wszyscy wiemy, że nowa Amiga x1000, Sam, Pegaz2 czy cokolwiek innego jeszcze powstanie, nie jest i nigdy nie będzie "prawdziwą" Amigą, taką jaką znamy z lat 90-tych. Dzisiejsze, nowe amigowanie polega na używaniu systemu AmigaOS4. Prawdziwej sprzętowej Amigi już nie ma, a dowodem na to jest to, że AmigaOS4 pracuje na komputerach zupełnie innych marek i niekt nie twierdzi że osoby te są Pegazowcami albo Samowcami.

Mi się marzy AOS4 dla jakiegoś Power Maca, a póki co kupię sobie chyba AOS4.1 dla A1200, dla mojej prawdziwej klasycznej Amigi, na której poznałem AOS4.0.




A co to znaczy według ciebie prawdziwa AMIGA? Bo coś mi się wydaje, że dla ciebie prawdziwą AMIGA jest ta, nad którą widnieje napis Commodore. Tak masz rację taka AMIGA już nie powstanie i dzięki Bogu bo ta firma mając kurę znoszącą złote jajka doprowadziła do mega FAILU w świecie komputerów.

Zion
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 14:55

@Andrzej Drozd

Nie dość że jesteś cham, to jeszcze przejawiasz agresję związaną z jakimś własnym problemem. Zgłoś się do lekarza.
Mocnego peceta potrzebuję do muzyki, mam go 14 miesięcy, za 350zł (cały komplet), stary wylądował w komórce (sprawny).
Za rok kupię sobie znowu coś za 350 zł, jakiś 3,5 GHz.
Zresztą nie twój biznes.




Byłem i pomógł, jedną z porad było niezaglądanie na portale z dużą ilością dewiantów piszących coś w stylu MacOS X to nie MacOS a MAC Pro z Intelem to nie ma Mac, za to Windows ma więcej z ducha MacOS niż MacOS X, więc zacząłem omijać portale typu PPAlkoholowy i tym podobne gówna, które śmierdzą na odległość, niestety głupota jest zarażliwa i dociera w najdalsze zakątki internetu co też widać po osobnikach, którzy po inkarnacji na pewnych forach dla ludzi z problemami kim są - czy znowu kłania się PPAlkoholowy - i na tym podobnych kanałach irc dla dewiantów przychodzą np. tutaj i zaczynają pisać o swoich problemach i po kilku gramach różnych środków - zapasy sklepowe z byłego dopalacze.com są ponoć jeszcze łatwo dostępne - zaczynają rozpościerać swoją wizję alternatywnej rzeczywistości. Dodatkowo budząc politowanie przy historiach typu potrzebuje pc z 3Ghz do obróbki ale wolę natami niż Amigę z dualcore ~2Ghz bo na niej i tak nie mam softu - to ja Ci może podpowiem na pewno taki soft nie powstanie dzięki tobie - zresztą tak samo jak i na Natami. Generalnie czytając twój dramat można by się zastanawiać co Ty jeszcze robisz przy jakiejkolwiek Amidze ale czy jest sens zastanawiać się nad człowiekiem, który cachnął coś przed chwilą a teraz ma niezła jazdę albo zwała, toż to równie bezsensowne jak Twoje wypowiedzi.

Lons
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 15:27

Podoba mi się takie zdecydowanie działanie Konrada czy Ziona. Trzeba krótko za mordę trzymać tych zdrajców co sobie gębę Amigą wycierają i sieją zamęt w środowisku amigowym.

Ender
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 16:42

@Lons
Podoba mi się takie zdecydowanie działanie Konrada czy Ziona.




Podoba Ci się sposób w jaki dyskutuje się w tym wątku od strony 9? No to chyba mamy inne pojęcie zdecydowanych działań. Argumenty i fakty podawane do bólu to rozumiem, chamstwa żeby udowodnić swoje racje już nie. Za chwilę admin się zdenerwuje, zamknie wątek żeby skończyć z brakiem kultury i będzie po sprawie.

hextreme
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 19:03

@"Andrzej Drozd"

Mi się marzy AOS4 dla jakiegoś Power Maca, a póki co kupię sobie chyba AOS4.1 dla A1200, dla mojej prawdziwej klasycznej Amigi, na której poznałem AOS4.0.



Przecież masz MorphOSa na PowerMaca... Chciałbyś może mieć AmigaOS również na pececie pod Windows (nie chodzi mi o AROS). Po co Ci AmigaOS na PowerMaca więc... Koszt AmigaOne X1000 za duży? Kup sobie Sam440ep lub Sam460ex - koszt mniejszy, a te komputery są na bieżąco produkowane (bądź będą produkowane) i zadziała na nich AmigaOS4.1. A że nazwą nie nawiązują do Amigi to już inna sprawa. Albo po prostu kup NatAmi jak już będzie tak jak zapowiadasz, choć tam nowej generacji AmigaOS nie odpalisz.

---
Poza tym tematem chciałbym wspomnieć o jednej rzeczy, która mnie interesuje. Mianowicie oprogramowanie WarpOS i PowerUP i korzystające z kart graficznych pod AmigaOS3.x jest o niebo wydajniejsze od tego z AmigaOS4.x. Ja sądzę, że programiści powinni wiąć sobie to do serca i pójść właśnie tą drogą, czyli - uwaga - portowania oprogramowania z AmigaOS3.x WarpOS/PowerUP/CyberGraphX/Picasso96API, a nie z Linuxa. Dzieki temu klasyk z AmigaOS4.1 da radę. Przynajmniej tak mi się wydaje (do dyskusji) Wiem, że pakietów, które powstały dla PowerUP i WarpOS jest niewiele (jakieś kilkaset na Aminecie) ale zawsze to jakaś baza.

Slepaq
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 19:08

Panowie doradzam kilka głębokich oddechów. Dyskusja polegająca na wymianie wyzwisk raczej daleko nie doprowadzi.

Mufa - brawo za reakcję na promowanie MOS'a - jednak jeżeli mogę zasugerować to proponuję serię edycji postów z inwektywami i przytykami osobistymi, a także na wyraźne ostrzeżenia. Sądzę, że to pomoże w utrzymaniu pewnego poziomu dyskusji.

Inna sprawa, że dyskusja co raz bardziej odbiega od tematu i może czas się zastanowić nad zamknięciem tematu?

Pozdrawiam
Slepaq

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 19:32

@Andrzej Drozd
Konradzie i tak bezdyskusyjnie mam rację.




To się zaczyna dość niewinnie. Najpierw poznajesz system, który udaje system Amigi. Później kupujesz komputer Apple, który udaje Amigę. Czytasz Portal, który udaje amigowy. Jeździsz na imprezy, które udają imprezy amigowe. Obracasz się w kręgu ludzi, którzy udają amigowców. Tracisz w końcu kontakt z rzeczywistością. Wydaje Ci się, że to Ty i Twoi koledzy jesteście prawdziwymi amigowcami, a Ci dziwni ludzie z eXeca, którzy używają systemu Amigi i niekiedy komputerów Amiga za bardzo duże pieniądze są nienormalni.

Lons
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 19:52

Sorry za offtop. Konrad widzę, że mieszkasz na Wąwozowej 33. Ja mieszkam na rogu Wąwozowej i K.E.N tuż przy stacji metra Kabaty :lol:

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-21 21:01

@Lons
Sorry za offtop. Konrad widzę, że mieszkasz na Wąwozowej 33. Ja mieszkam na rogu Wąwozowej i K.E.N tuż przy stacji metra Kabaty :lol:




Nie mieszkam na Kabatach. Miałem tam studio 2 lata temu, ale już zostało sprzedane.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl