Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Klony Amigi / Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi?

Czytasz wątek: Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi?

[wątek zablokowany]
Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-05-28 00:49

Cisza tam marudy.
Po co gdybac? Bedzie sprzet, to bedzie wiadomo.

cacodemon666
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-05-28 08:36

NatAmi to takie luźne podejście, grupy pasjonatów mających za cel zbudowanie komputera kompatybilnego z archaiczną Amigą. No i fajnie ! Podoba mi się ich zapał, mam wielki szacunek dla ich wiedzy technicznej, bo założenie projektu to naprawdę COŚ WIELKIEGO. Szkoda tylko, że twórcy NatAmi prawdopodobnie nieświadomie zrobili konkurencję innym projektom, np. X1000, który jest w prostej linii następcą WSZYSTKICH Amig, a jest sprzętem najnowocześniejszym. Wychodzi na to, że projekt NatAmi, stał się dla sporej grupy potencjalnych odbiorców obiektem westchnień i melancholii, a inne rozwiązania poszły w kąt. Nie ma wątpliwości, że NatAmi namieszało jeszcze zanim się pojawiło. Gdyby istniał tylko jeden projekt nowej Amigi (tej pochodzącej od Hyperionu), to nikt nie czekałby na kolejną przestarzałą konstrukcję opartą o 68k. Albo idziemy do przodu, albo gramy w superfroga. Tyle, że do tego drugiego nie potrzebuję NatAmi, tylko odpalam swoją starą A1200, albo jeszcze lepiej WinUAE (szybciej i wygodniej) i mogę zobaczyć to samo na ekranie. NatAmi nie potrzebuję.

Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-05-28 09:43

@cacodemon666

Natami nie odbiera uzytkownikow X1000, poniewaz to sa dwa rozne komputery i maja nieco inne zastosowanie. Chociaz na AOS3 i AOS4 mozna robic praktycznie te same rzeczy.
Popatrz na calosc w ten sposob - wszystkich czynnych uzytkownikow zwiazanych z Amiga jest tak malo, ze gdyby nawet wszyscy klasykowcy, Mosisci, Arosowcy i WinUAEosowcy kupili X1000, to czy by to cos zmienilo? Niczego by nie zmienilo. Wszystkich razem na calym swiecie jest nas po prostu garstka. Taka jest prawda.
Jezeli Amiga ma wyjsc z poddziemia, to musi celowac do uzytkownikow innych komputerow. Ale zeby pocisk dotarl, to AOS4 musi przynajmniej zrownac sie jakosciowo z Linuxem PPC. Trzymam kciuki za AOS4. Jednak aktualnie nie licze na to, ze wypromuje on X1000 jako komputer do zastosowan tego typu co przynajmniej Linux.

Celowo nie wspomnialem o bylych uzytkownikach Amig 500, giercomanach i jakims tam odsetku uzytkownikow AOS3 w tej kilku milionowej grupie z lat 90-tych. Wlasnie ta grupe moze przyciagnac Natami, bo X1000 nie oferuje im nostalgii z lat 90-tych.
Natami nie zaszkodzi srodowisku, w ktorym codziennie obijamy sie "po ryjach" ( ), tylko pomoze odzyskac uzytkownikow z lat 90-tych.
A z praktyki wiemy, ze przewaznie ten kto wroci do klasykowania, zacznie takze po jakims czasie interesowac sie AOS4.
Przeciez wszystkim nam zalezy na tym, aby odzyskiwac i zdobywac nowych uzytkownikow dla srodowiska. Wy sprobujecie za pomoca X1000, a my sprobujemy za pomoca Natami. A wspolnym celem i tak jest promocja AOS4 i zaistnienie Amigi w swiecie nowoczesnych komputerow.

LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-05-28 14:02

popieram a co lanie sie po pyszku to taka nasz polsko amigowa przypadlosc ale przynajmniej cos sie dzieje,atarowcy zawsze sie z nas smiali ze my to sie ie umiemy dogadac tylko sie klocimy i klocimy no i jednak wychodzi na to ze klotnie sa ok.

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-05-29 20:44



@
No ale skoro karty turbo z 68060, niby nowe, mają kosztować 400 USD i więcej, to nie wiem ile będą chcieli za Natami..


Nie ma co porównywać, przy renowacji bezcennych zabytków nie zważa się na koszty

Banter
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-05-30 14:26

Nie moge sie doczekac, aby kupic NatAmi. Ktora w dodatku dziala juz z testowa iloscia 16 MB pamieci CHIP RAM!

A, no i migajace tryby z interlace juz nie migaja na NatAmi

Tego jeszcze w amigowym swiatku nie bylo! A w dodatku NatAmi docelowo ma miec pamieci CHIP znacznie wiecej

pawelini
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-05-31 02:07

Dobre wiesci. Tlumaczac na urzędowy:
Workbench w 256 kolorach i rozdzialce 640x512 juz nie miga, a team 17 powraca do gry lansujac haslo "only 16 megz of chip make it possible", super frog na 16 mega czipu nadchodzi
Pozdro dla teamu natami!

borostwor
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-09-24 12:12

A ja bym bardzo chętnie kupił komputerek nawiązujący do Amiga/Atari.
Czyli wszystko zamknięte w jednej obudowie z klawiaturą, superwydajne w grach, a w reszcie zastosowań prezentujące poziom średniego netbooka.
Ergo, jakieś połączenie/mutacja netbooka z PS3/XBox
No i przede wszystkim - o zamkniętej architekturze, nierozbudowywalne (albo rozbudowywalne w bardzo ograniczonym zakresie), o architekturze innej, niż x86.

To wszystko po to, żeby programy na tę platformę były optymalizowane, jak kiedyś, żeby nie trzeba było stawiać dedykowanego biurka (jak do pc), ani męczyć się z miniklawiszkami (lap/netbook), a w dodatku cieszyć się obrazem na 29/36/42 itp calach ekranu.

Tyle tylko, że po to, żeby te programy komuś chciało się pisać i optymalizować, musiałby ten sprzęt być mocno popularny.
Ale nie wydaje mi się, żeby koncepcja była zła - a teraz mamy przecież czasy taniej elektroniki.
Zrzucając z siebie ograniczenia x86 i M$ można by chyba stworzyć coś relatywnie taniego, a mocno wydajnego.
Chyba...

Przeprowadzanie amig do obudów typu tower to, jak dla mnie pecetowienie idei, a z pecentami amiga już raz przegrała - i nic nie wskazuje na to, żeby w tym obszarze kiedykolwiek straciła status pokonanej.
Rynek komputerów typu dawne atari/amiga za to znowu zdziewiczał - takich komputerów po prostu teraz nie ma...

W każdym razie, jeśli pojawi się coś, co z wyglądu/koncepcji będzie przypominać C64/Atari/Amigę, z możliwościami, powiedzmy, chociaż kiepskiego netbooka i będzie kosztować trzycyfrowo, to ja to kupię.
Jeśli nowe będzie kosztować czterocyfrowo, to poczekam na używkę w cenie trzycyfrowej.
A czy nazywać się będzie "Amiga", czy "Natami", to już nie tak istotne.

EDIT
A czy w ogóle +- wiadomo, kiedy NatAMI ma przybrać postać finalnego produktu, znajdującego się w sprzedaży?


cacodemon666
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-09-24 18:31

Superwydajne w grach ?? Co chcesz osiągnąć ? 200FPS w Superfrogu ?

Zamknięta architektura popularnych modeli Amig była wadą, a nie zaletą. Twórcy Amigi (Jay Miner i reszta dreamteamu) uważali małe Amigi za odstępstwo od ich idei komputera. Oczywiście wówczas nie mieli już nic do powiedzenia.


adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-09-24 19:27

@borostwor



@
A ja bym bardzo chętnie kupił komputerek nawiązujący do Amiga/Atari.
Czyli wszystko zamknięte w jednej obudowie z klawiaturą,



Twoje oczekiwania spełnić może nowa Amiga od nowego Commodore.


@
superwydajne w grach, a w reszcie zastosowań prezentujące poziom średniego netbooka.


Niemożliwe, jeżeli coś jest superwydajne w grach nie może prezentować poziomu średniego netbooka - jest dużo mocniejsze. Chyba że masz na myśli specyficzne gry (Nintendo Wii np. jest najsłabszą z konsol co nie zmienia faktu że odniosło sukces).


@
No i przede wszystkim - o zamkniętej architekturze,

i t.d.

Właśnie tu jest problem, bo związaliśmy sie z procesorem PowerPC, a na tym polu wybór jest ograniczony.


@
Przeprowadzanie amig do obudów typu tower to, jak dla mnie pecetowienie idei, a z pecentami amiga już raz przegrała - i nic nie wskazuje na to, żeby w tym obszarze kiedykolwiek straciła status pokonanej.


Zgadzam się. O ile w przeszłości było to uzasadnione (no bo ileż można wcisnąć do tej obudowy all-in-one) to teraz nie jest tak istotne. Ale myslę, że też nikt przy tym się nie upiera (zwróć uwagę na gabaryty SAM).
Współczesne pecety maja sprzętowo cechy Amigi - obecne na płycie głównej "układów specjalizowanych" (grafika, dźwięk). Unikalność Amigi dziś - to byłoby na przykład rozwinięcie jakichś cech jej systemu które są charakterystyczne i wyjątkowe dla niej. Niestety, w temacie co można takiego wydobyć z AmigaOS mógłby zabrac głos tylko programista znający ten system o środka.


@
Rynek komputerów typu dawne atari/amiga za to znowu zdziewiczał - takich komputerów po prostu teraz nie ma...


Otóż to. PC nie jest już komputerem osobistym, tylko domowym centrum rozrywki walczącym o przeżycie z najnowsza generacją urządzeń z każdej strony - od konsoli po smartfony.
Jest teraz miejsce na fajny, mały komputerek osobisty. Moim małym marzeniem było żeby Amiga określiła na nowo czym ma być komputer osobisty, niestety, w tym tempie rozwoju nie ma szans.

Odnośnie Natami - pewnie z rok jeszcze upłynie. Jeśli dziś wypełniałbym ankietę (czy kupię NatAmi) - wybrałbym odpowiedź "nie wiem".

borostwor
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-09-25 22:19

@cacodemon666
Superwydajne w grach ?? Co chcesz osiągnąć ? 200FPS w Superfrogu ?

Zamknięta architektura popularnych modeli Amig była wadą, a nie zaletą. Twórcy Amigi (Jay Miner i reszta dreamteamu) uważali małe Amigi za odstępstwo od ich idei komputera. Oczywiście wówczas nie mieli już nic do powiedzenia.





Ale co Wy ciągle z tym superfrogiem?
Przecież pisałem wyraźnie - chodzi mi o mutację/krzyżówkę konsoli z netbookiem.
Myśląc "konsola" mam na myśli możliwości nie CD32, a PS3 i XBox.
PS3 i XBox, o ile się orientuję, tez mają zamkniętą architekturę.
Tak samo, jak Wii, PS2, N64, GCube itp.
Architektura zamknięta ma swoje plusy - głównie ten, że po zakupie towaru przez jakiś czas możesz zapomnieć o postępie technologicznym i ciągłych do-kupach sprzętu.

@adam
Twoje oczekiwania spełnić może nowa Amiga od nowego Commodore.




Jak już coś takiego się pojawi, to się zobaczy...

@adam


@
superwydajne w grach, a w reszcie zastosowań prezentujące poziom średniego netbooka.


Niemożliwe, jeżeli coś jest superwydajne w grach nie może prezentować poziomu średniego netbooka - jest dużo mocniejsze. Chyba że masz na myśli specyficzne gry (Nintendo Wii np. jest najsłabszą z konsol co nie zmienia faktu że odniosło sukces).




Teoretycznie. Pod x86. Ale to może być jakaś całkiem nowa architektura. Wręcz powinna - żeby nie konkurować z PC "wprost".
Dana architektura może sobie w jednych zastosowaniach radzić lepiej, w innych gorzej.
Idea jest taka, żeby komputerek prezentował - gdyby pojawił się dziś - możliwości co najmniej PS3 i XB (które są już trochę na rynku) w grach, jak też co najmniej netbookowe możliwości w pozostałych zastosowaniach (doczytałem o tych netbookach trochę - dlatego zmieniam na "co najmniej").
Z możliwością obsługi formatów M$ w programach biurowych...



@grissley


@
No i przede wszystkim - o zamkniętej architekturze,

i t.d.
Właśnie tu jest problem, bo związaliśmy sie z procesorem PowerPC, a na tym polu wybór jest ograniczony.




To nie można związać się z czyms innym? Albo opracować czegoś całkowicie nowego (vide CELL)?
Oczywiście, chodzi mi o możliwość teoretyczną, bo coś takiego musiałaby wypuścić jakaś duża firma, mogąca sporo zainwestować na starcie.
No chyba, że ktoś wpadłby nagle na coś genialnego.

@adam
Unikalność Amigi dziś - to byłoby na przykład rozwinięcie jakichś cech jej systemu które są charakterystyczne i wyjątkowe dla niej. Niestety, w temacie co można takiego wydobyć z AmigaOS mógłby zabrac głos tylko programista znający ten system o środka.




Jak dla mnie główną "unikalnością" byłaby postać fizyczna.
A co do systemu, to wiedząc, że system będzie dedykowany dla jednej konkretnej konfiguracji, można by go chyba napisać tak, żeby chodził jak burza, nie mulił, nie zwieszał się itpitd - i to wystarczy.



adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-09-25 23:06



@
Idea jest taka, żeby komputerek prezentował - gdyby pojawił się dziś - możliwości co najmniej PS3 i XB (które są już trochę na rynku) w grach, jak też co najmniej netbookowe możliwości w pozostałych zastosowaniach




@
To nie można związać się z czymś innym? Albo opracować czegoś całkowicie nowego (vide CELL)?
Oczywiście, chodzi mi o możliwość teoretyczną, bo coś takiego musiałaby wypuścić jakaś duża firma, mogąca sporo zainwestować na starcie.




No właśnie tu jest problem. Idea jest słuszna, tylko nie ma kto tego zrobić. A dokładnie nie ma tego kogoś, z "taką" kasą, kto zainteresowałby się wskrzeszeniem Amigi w nowej formie. Dotychczas radzimy sobie adaptując już istniejące konstrukcje. Łatwiej jest oprogramować coś, co już jest, niż projektować wszystko od początku.
Cały czas coś się dzieje w elektronice, powstają nowe "zabawki" ale nie sądzę, żeby ktoś zechciał zrobić z tego Amige, a jeszcze w powiązaniu z kontynuacją jej systemu - wg mnie bez szans.



@
Jak dla mnie główną "unikalnością" byłaby postać fizyczna.
A co do systemu, to wiedząc, że system będzie dedykowany dla jednej konkretnej konfiguracji, można by go chyba napisać tak, żeby chodził jak burza, nie mulił, nie zwieszał się itpitd - i to wystarczy.




Taka miała być Amiga MCC. Jądro Linuksa (wreszcie rozwiązany problem ze sterownikami do nowego sprzętu) nieco odchudzone, i na tym nowy system. Sam komputerek - typu media center. Nikt nie podjął później tej wersji rozwoju systemu Amigi. A przykład MacOS X pokazuje, że był to kierunek ciekawy.

Z ostatnich tego typu prób (ale nie amigowych) stworzenia małego, fajnego komputerka do wszystkiego, poza nurtem pecetów, był LimePC - bez powodzenia, przepadł po roku sprzedaży bodajże.


hextreme
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-12 12:19

Interesująca jest ankieta na aw.net. X1000 wyprzedza NatAmi zaledwie o 1% 36-37%. Pokazuje to jak dużym zainteresowaniem cieszy się zarówno AmigaOne jak i NatAmi

Agent Orange
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-12 15:43

Jest to swojego rodzaju ciekawostka i pytanie, jak chcemy widzieć Amigę. Czy jako nowoczesną, współczesną platformę, która może stanowić alternatywę dla Windows czy MacOS, czy też rozpatrujemy ją wyłącznie w kwestii nostalgii - bo tylko tak można coś takiego jak Natami rozpatrywać. Osobiście nie widzę sensu kupowania natami, gdyż podstawowe pytanie brzmi: po co ? Do klasyki jest Amiga klasyczna. Co może zmienić Natami w uruchamianiu oprogramowania z lat 90tch? Bo chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzy w to, że Natami może się stać alternatywną platformą dla współczesnych komputerów.

adam
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Czy jesteś zdecydowany kupić NatAmi? wysłany: 2010-11-12 17:26

Nie ma jednej odpowiedzi, czego dowodem jest obecna sytuacja. Większość jednak "klasykuje", ogólnie jest moda na retro (nie od dziś). Wiek tych komputerów (większość jest "pełnoletnia"), przy kurczącej się liczbie sprawnych "topowych" egzemplarzy (i coraz bardziej wydumanych cenach), wymusiły powstanie emulatora sprzętowego o nieco lepszych możliwościach niż oryginał. Ostatecznie można powiedzieć, że np. używanie WinUAE jest bez sensu, rozwój niszowego hardware i systemu jest bez sensu, czy łudzenie się na stworzenie alternatywy dla Windows/MacOS jest bez sensu. Tylko że to co dla jednego jest bez sensu, dla kogoś innego może być spełnieniem marzeń.
NatAmi nigdy nie będzie alternatywą dla współczesnych komputerów, ale też nie taki był cel jej powstania. Ludzie kochają Amigę za to czym była, za te setki fajnych gierek kojarzących im się z młodością, a nie za to czym może być.

Osobiście uważam, że mnogość rozwiązań "post amigowości" jest nie tyle "dzieleniem środowiska", co stworzeniem możliwości powrotu do tematu Amigi każdemu, w myśl zasady "każdemu wg jego potrzeb". Wciągniecie maksymalnej liczby ludzi w temat Amigi jest wg mnie dobre. Dlatego, choć prawdopodobnie nie kupię NatAmi, chciałbym żeby im się udało.

Poza tym, gdyby reaktywacja marki się powiodła, każda "frakcja" może dać od siebie jakiś procent nowych użytkowników na nowy sprzęt pod nowy AmigaOS. W przypadku braku różnych rozwiązań - jeden jedyny wybór (SAM i AmigaOS 4.x) zawęża na starcie liczbę "powracających". A do reaktywacji - tej realnej - trzeba powrotu do tematu Amigi tysięcy ludzi - nie osiągnie się tego oferując im tylko jedną możliwość.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl