Amiga forum / Hyde Park / Vintage Computer Festival - relacja
Czytasz wątek: Vintage Computer Festival - relacja
-
skipp
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 08:37
@konrad
Mogą mieć najlepsze rozwiązania, najlepszy system świata, najlepsze oprogramowanie na świecie i najwięcej użytkowników. Dla nas amigowców to bez znaczenia, bo to nie jest nasza platforma. MorphOS naszej platformie szkodzi od strony PR'owej zaczynając na odbieraniu użytkowników i deweloperów kończąc. Konkurencja nie jest zła i nie mam nic przeciwko konkurencji, pod warunkiem, że to jest uczciwa konkurencja. Deweloperzy MorphOSa wykorzystują nazwę Amiga do promowania swojego systemu, a nie mają do tego prawa.
Odniosłem się do samego określenia "nędzni naśladowcy" - może nie do końca tacy nędzni, skoro mają dużo dobrych, ciekawych i działających pomysłów. I dalej nie rozumiem ataku na MorphOS, bo nie widzę różnicy w wykorzystywaniu zjawiska "Amiga" w promowaniu i jednego, i drugiego systemu. Nie znalazłem też w twoich wypowiedziach rzeczowego argumentu, że jest inaczej. I wciąż atakujesz tylko MorphOS...
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 08:56
@skipp
Odniosłem się do samego określenia "nędzni naśladowcy" - może nie do końca tacy nędzni, skoro mają dużo dobrych, ciekawych i działających pomysłów. I dalej nie rozumiem ataku na MorphOS, bo nie widzę różnicy w wykorzystywaniu zjawiska "Amiga" w promowaniu i jednego, i drugiego systemu. Nie znalazłem też w twoich wypowiedziach rzeczowego argumentu, że jest inaczej. I wciąż atakujesz tylko MorphOS...
No to jeśli nie uważasz że są nędznymi naśladowcami że postępują uczciwie i mają lepsze rozwiązania, odejdźmy trochę od światka amigowego i wyobraźmy sobie taką hipotetyczną sytuację. Piszę sobie pod Windowsa odtwarzacz mutlimedialny, działa i wygląda identycznie jak Windows Media Player, co więcej pozwalam sobie nazwać swój produkt "Windows Media Player", a jak by tego było mało bezczelnie wstawiam swój copyright w about programu. Jak myślisz, jak zareagowałby MS, skończyło by się tylko na nazwaniu mnie "nędznym naśladowcą" czy reczej także złodziejem i odpowiedzialnością prawną?
Pytam bo jak zapewne wiesz identyczna kopia amigowego odtwarzacza Multiview, pod taką też nazwą występuje w systemie MorphOS, w dodatku opatrzona copyrightem jakiegoś tam ludka i w about słowem nie wspominająca gdzie taki program pierwotnie się narodził. Ja wiem że za Amigą i strzeżeniem jej praw przez lata stała nieudolna firma, potem dwie firmy kłóciły się między sobą, teraz jest Amiga X1000 i ważniejsze sprawy. Jednak kto wie czy nie przyjdzie jeszcze czas na uporządkowanie innych spraw, może jeszcze niebieski team zapłaci kiedyś za swoje nędzne naśladownictwo i to bynajmniej nie tylko słowami.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 09:10
@skipp
I dalej nie rozumiem ataku na MorphOS, bo nie widzę różnicy w wykorzystywaniu zjawiska "Amiga" w promowaniu i jednego, i drugiego systemu. Nie znalazłem też w twoich wypowiedziach rzeczowego argumentu, że jest inaczej. I wciąż atakujesz tylko MorphOS...
Widzę właśnie, że nie rozumiesz. Wytłumaczę jeszcze raz. Nie atakuję MorphOSa jako takiego. Sam system MorphOS mnie nie interesuje i pewnie nawet nie wiedziałbym, że taki istnieje gdyby nie to, że (tu dochodzimy do sedna sprawy) jego deweloperzy w nieuczciwy sposób reklamują ten system i odbierają Amidze użytkowników.
-
skipp
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 09:11
@konrad
@skipp
I dalej nie rozumiem ataku na MorphOS, bo nie widzę różnicy w wykorzystywaniu zjawiska "Amiga" w promowaniu i jednego, i drugiego systemu. Nie znalazłem też w twoich wypowiedziach rzeczowego argumentu, że jest inaczej. I wciąż atakujesz tylko MorphOS...
Widzę właśnie, że nie rozumiesz. Wytłumaczę jeszcze raz. Nie atakuję MorphOSa jako takiego. Sam system MorphOS mnie nie interesuje i pewnie nawet nie wiedziałbym, że taki istnieje gdyby nie to, że (tu dochodzimy do sedna sprawy) jego deweloperzy w nieuczciwy sposób reklamują ten system i odbierają Amidze użytkowników.
OK, a AROS nie?
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 09:41
Pomimo że frustraci wyskakują tutaj z koszernością AW, MOSami i Arosami, przypominam że dyskusja toczy się w temacie Vintage Computer Festival - relacja. Aby powrócić do tematu podaję linka do nowej wideorelacji (110MB): http://www.syntaxsociety.se/~magic/amigashow/amigashow2010.avi
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 09:43
@skipp
OK, a AROS nie?
AROS również konkuruje z Amigą, ale jego deweloperzy robią to w cywilizowany sposób. Nie mam w ich przypadku większych zastrzeżeń.
-
mguc
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 09:50
@konrad
Sam system MorphOS mnie nie interesuje i pewnie nawet nie wiedziałbym, że taki istnieje gdyby nie to, że (tu dochodzimy do sedna sprawy) jego deweloperzy w nieuczciwy sposób reklamują ten system i odbierają Amidze użytkowników.
W konkurencji nie ma "dobrego" i "złego". Są tylko lepsi i gorsi. Nie rozumiem dlaczego tak ciągle płaczesz i narzekasz na tego paskudnego i nieludzkiego MorphOS-a ? Przecież deweloperzy czy inne osoby "stojące" czy wspierające ten system nie chodzą po domach z karabinami, nie organizują żadnych masowych rzezi czy innych form nawracania "ogniem i mieczem"... Przedstawiają swój system, rozmawiają, piszą programy. A to ludzie dokonują wyboru poprzez zakup. Zastanów się dlaczego tak jest.. (cena, wsparcie, jakość.. itp). Tak się składa, że nie każdy dla samej nazwy czy nalepki dal się pokroić czy założyć hipotekę aby kupić sprzęt.
Dla mnie system który wybrałem (i sprzęt) oferują najlepszy stosunek cena/możliwość amigowania. Jeżeli "po drugiej" stronie pojawi się coś tak samo atrakcyjnego - zapewne się zainteresuję. Ale nie jestem zupełnie zainteresowany ideologią nalepkową...
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 10:02
@mguc
W konkurencji nie ma "dobrego" i "złego". Są tylko lepsi i gorsi.
I dlatego na razie MorphOS przegrywa w konkurencji z Amigą, bo jest gorszy.
@
Nie rozumiem dlaczego tak ciągle płaczesz i narzekasz na tego paskudnego i nieludzkiego MorphOS-a ?
Nie rozumiesz, a dopiero co tłumaczyłem dlaczego. Więc jeszcze raz. Dlatego narzekam, że MorphOS nieuczciwie konkuruje z Amigą.
@
Przedstawiają swój system
Przedstawiają kłamliwie np. jako "alternatywna droga rozwoju Amigi". Oszukują ludzi. To mi się nie podoba.
@
Zastanów się dlaczego tak jest.. (cena, wsparcie, jakość.. itp).
Tyle lat na rynku i wciąż poniżej 1 tysiąca użytkowników. Zastanów się dlaczego tak jest.
@
Tak się składa, że nie każdy dla samej nazwy czy nalepki dal się pokroić czy założyć hipotekę aby kupić sprzęt.
Jeśli nalepka się nie podoba to jej nie używajcie. Wam się nalepka nie podoba, gdy trzeba zapłacić drożej za sprzęt z nalepką,
ale już gdy trzeba zareklamować MorphOS to łapy po naklejkę deweloperzy MorphOSa szybko wyciągają.
@
Dla mnie system który wybrałem (i sprzęt) oferują najlepszy stosunek cena/możliwość amigowania.
Możliwość morphosowania, nie amigowania.
@
Ale nie jestem zupełnie zainteresowany ideologią nalepkową...
Deweloperzy Twojego systemu bez tej nalepki nie są w stanie nawet tysiąca użytkowników przyciągnąć i wciąż jej używają.
-
skipp
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 10:32
@mufa
Aby powrócić do tematu podaję linka do nowej wideorelacji
O dzięki, ściągnąłem i oglądam
PS. Zauważyłem, że BBC kręcił wywiad z jednym z uczestników, czy jest gdzieś do obejrzenia ten materiał? Ciekawi mnie czy BBC zrobiło cały reportaż z tego wydarzenia..
-
Przemek
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 11:26
Obiecałem, że wstrzymam się z komentarzem na temat X1000 i jej "realności" do czasu pokazu.
Hyperion/A-EON to niesamowite firmy. Lepsze niż Apple, Microsoft i wszystkie inne.
Jeszcze dwa miesiące temu płyta Nemo była TYLKO na ekranach monitorów jej konstruktorów. Na pokazie zaprezentowano działającą płytę z działającym systemem! Do tego w produkcji jest już rev. 2 tej płyty. Jak oni to zrobili, w dwa miesiące? Przy takich małych zasobach musi to oznaczać wręcz genialność pracowników tych firm...
Żeby tylko nam ich nie podkradł Jobs albo Ballmer :lol:
Zobaczymy co zaprezentują w Essen. Gotowe już są sterowniki SATA i CF. Nie wykorzystano ich na pokazie VCF. Może jakieś info na temat sterowników do R700 się pojawi?
-
Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 21:12
@konrad
"Właśnie o to chodzi, żeby morphosowcy nie zyskiwali na marce Amiga do której nie mają żadnych praw. Na reklamie Amigi powinna zyskiwać Amiga, a nie jej największy wróg, czyli morphosowcy."
Nie o to chodzi, ponieważ nie może być już gorzej. Środowisko cały czas ma tą samą liczbę użytkowników. Czasami przyjdzie ktoś nowy. Tylko czasami.
Marka "Amiga", choć znana, nie przyciągnie już nikogo. Większość z nas ma 30 lat na karku. Za 5 lat, bedzie to już typowa 40-tka.
Ideały z przed 10-lat już dawno poległy. Czy poległy do końca?
No właśnie. Nie do końca. Każdy ma to, czego nie ma drugi.
Razem będzie naprawdę lepiej. Środowisko bedzie mocne. Wyda coś, co bedzie miało szanse powodzenia na 99%. Teraz każda strona ma tylko 49,5% możlwości.
Doprawadziliście do tego (AOS4/MOS), że ludzie już mają dość.
Natami, nową i niezależną kontynuację ideałów lat 90-tych. Tutaj nie zapomina się o Amidze, na rzecz bezsensownej i politycznej wojny.
Wojny która szkodzi każdemu. Nikt z zewnątrz nie przyjdzie do takiego środowiska, ponieważ w życiu są ważniejsze problemy.
Jeżeli takie, wojenne ma być nasze środowisko. To po prostu umrzemy ze starości. Na zawsze...
-
Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 21:36
[i]Dla nas amigowców to bez znaczenia[/i]
Nie powinienes wypowiadac sie za mnie. Tak jak kosciół nie powinien za Polaków.
Czuję się Amigowcem i jestem nim, mentalnie. Używam Amigi, ale świat nie jest czarno-biały.
Urodziłem się w rodzinie katolickiej, ale sympatyzuje z buddyzmem i kulturą reggae (to są bardzo pokojowe i ludzkie klimaty).
Nie zmienię swojej wiary, ale nikt nie powinien dyskryminować moich przyjaciół buddystów i reggeowców.
Wysyłając pocisk w ich stronę, ktoś wysyła także do mnie.
Świat nie jest czarno-biały.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 21:37
@Andrzej Drozd
Natami, nową i niezależną kontynuację ideałów lat 90-tych.
Amigę z lat 90-tych to ja miałem w latach 90-tych, bo było mnie stać. W roku 2010 nie potrzebuję Amigi z lat 90-tych, dlatego Natami mnie w ogóle nie interesuje. Chcesz Natami, to poczekaj z 2 lub 3 lata i jak będzie dostępna w sprzedaży to sobie kup.
-
Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 21:59
@konrad
"Amigę z lat 90-tych to ja miałem w latach 90-tych, bo było mnie stać. W roku 2010 nie potrzebuję Amigi z lat 90-tych, dlatego Natami mnie w ogóle nie interesuje. Chcesz Natami, to poczekaj z 2 lub 3 lata i jak będzie dostępna w sprzedaży to sobie kup."
Wiem że już dawno zerwałeś z tradycją. Pytanie jest tylko takie, czy nowe Amigi wygenerują zainteresowanie nowych użytkowników?
Ponieważ moim zdaniem jest to pewnego rodzaju matnia - nowe Amigi nie oferują tego co pecety, a także nowe Amigi nie oferują tego co było w latach 90-tych.
Odpadają zatem kwestie użytkowe oraz odpadają kwestie nostalgi zwiazanej z użytkowaniem Amig w latach 90-tych.
To wszystko odnosi sie także do klanu MOS.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Vintage Computer Festival - relacja wysłany: 2010-06-24 22:09
@Andrzej Drozd
Wiem że już dawno zerwałeś z tradycją.
Pewnie już tak w latach 90-tych zerwałem z tradycją. Porty I/O w A4000 miałem na karcie Zorro, bo te z układów AGA się nie nadawały do niczego. Kartę sieciową też musiałem dokupić na Zorro. Kartę graficzną z pecetowym układem również dołożyłem, bo na AGA bym nigdy w życiu nie złożył i nie oddał do naświetlarni "Magazynu Amiga" czy "eXeca" i byś sobie tych pism nie poczytał, gdybym się chciał trzymać tradycji. Tak się przyzwyczaiłem do braku tej tradycji, że zupełnie nie interesuje mnie taki komputer jak Natami. Niemniej jak Ciebie to bawi to sobie kup.
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 następna »
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl