Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Hyde Park / Smutek i żałość w gronie niebieskich

Czytasz wątek: Smutek i żałość w gronie niebieskich

Przemek
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 11:08



@
Możesz mnie nazwać sceptykiem wszystkiego, co okołoamigowe



Kiedyś, po kolejnej wojnie na AW. net zastanawiałem się nad taką postawą. Doszedłem jednak do wniosku, że Twoje posty, bardzo sceptyczne, czasami lekko złośliwe jakoś tak zawsze dotyczą AmigaOS. Nie jesteś jednakowym "realistą" w stosunku do MOSa, AROSa.
Kiedyś napisałeś, że masz wielki szacunek do developerów MOSa. Szacunek nie uniemożliwia Ci przecież krytyki tego systemu. Zarówno AOS i MOS to słabiutkie systemy w porównaniu do innych wiodących rozwiązań. Mają wiele ograniczeń. Gdybyś tak z równą regularnością dokładał i MOSowi, pomyślałbym, że jesteś zwykłym marudą, których pełno na forach ) Czytam często AW.net i pod newsami ze świata MOSa Twojego "realizmu" nie widać

Jest jeszcze opcja, która moim zdaniem pasuje do wielu ludzi. Każdą rzecz potrafią skrytykować i obśmiać. Traktują publiczne fora do pokazania jacy to oni nie są mądrzy i jakiej to wiedzy nie posiadają. Internet daje tą możliwość, że można powiedzieć cokolwiek praktycznie bez konsekwencji. Nie przypuszczam, że jesteś jedną z takich osób. Wśród krytyków poszczególnych rozwiązań jest jednak pełno takich (zakompleksionych?).

Pozostaje więc pierwszy wariant. Pomimo mojego całego szacunku dla Twojej wiedzy uważam, że nie jesteś bezstronny. Absolutnie nie mam na myśli jakieś spiskowej teorii ale relacje towarzyskie, szacunek dla developerów, sentyment do własnej pracy. Podsumowując, dla Ciebie w temacie AmigaOS szklanka jest prawie zawsze do połowy pusta a w temacie MOS... prawie zawsze milczysz )

PS. Tak, tak, zauważyłem twój lekki optymizm w temacie Timberwolfa

Odpowiedz

opi
Nieaktywny użytkownik starego forum

Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 13:39

@konrad

Jak widać Opi wielokrotnie nie dotrzymuje słowa. Na początku wątku Mufa przypomniał jeden cytat Opi'ego. Tutaj masz kolejny. Można traktować poważnie co ten człowiek pisze i robi?




Zastanawiające, że ludzie mogą przez lata zmienić zdanie, pawda? Jak byłem mały to nie lubiłem szpinaku, teraz jak nie dostanę krokieta ze szpinakiem to robię się marudny i złośliwy. Trochę żałuję, że nie mam na to screenshota.

A na serio, co chciałeś udowodnić tymże? Że zmieniam zdanie? I to ma być, jak rozumiem, wada mojego charakteru? Poglądów i opinii nie zmieniają tylko owce i radykałowie. Na ten przykład myślę sobie, że Amiga, Inc już tak bardzo nie kochacie, prawda?

Odpowiedz

opi
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 13:51

@Przemek

Pozostaje więc pierwszy wariant. Pomimo mojego całego szacunku dla Twojej wiedzy uważam, że nie jesteś bezstronny.




Nie ma takich ludzi. Jak ktoś Ci mówi, że jest beztronny to kłamie, albo nie rozumie znaczenia tego słowa. Ja staram się być bezstronny. Co czsem udaje sie czasem.



@
Kiedyś napisałeś, że masz wielki szacunek do developerów MOSa. Szacunek nie uniemożliwia Ci przecież krytyki tego systemu. Zarówno AOS i MOS to słabiutkie systemy w porównaniu do innych wiodących rozwiązań.



Szacunek mam dla wszystkich developerów, którzy potrafią wypchnąć swój system na wielką wodę. Zdecydowanie biją moje skromne umiejętności. MorphOS-owców zawsze lubiłem, Bracia bardzo zaimponowali mi starciem z kodem Firefoksa. Braciom zdobycie mojego szacunku zajęło dłużej, bo ja mam takie a nie inne poglądy na niektóre rzeczy (shared objects!).

Gdybym miał wybrać listę moich ulubionych ludzi ze środowiska to z pewnością byłaby to mieszanka reprezentantów wszystkich opcji. Nie dlatego, że uważam fanów NatAmi za całkowicie normalnych (dżołk! biłer ), ale dlatego, że kilku z nich pisze całkiem sensownie. Inna perspektywa, ale szara masa w głowie i zdolność prezentowania myśli na odpowiednim poziomie.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 14:13

@opi
Zastanawiające, że ludzie mogą przez lata zmienić zdanie, pawda?




Każdy się zmienia. Na przykład z wiekiem pojawiają mu się zmarszczki lub nie lubił szpinaku w przedszkolu, a gdy mu taki szpinak przyrządzi żona to go uwielbia. Chodziło o umiejętność przewidywania pewnych wydarzeń. Stawiasz często na złego konia. Już raz przepraszałeś. Potem nas przekonywałeś w długim wątku jak to Amiga Inc wbiła nóż w plecy Hyperionu i że nie mamy co liczyć na nowy system i nowe modele Amigi. Kolejny raz się pomyliłeś. Potem się obraziłeś na eXeca i powiedziałeś, że się więcej nie będziesz tu wypowiadał. Mylisz się, zmieniasz często zdanie i opinie. Z drugiej strony bardzo kategorycznie wypowiadasz się o pracy ludzi z amigowego środowiska, często bez znajomości tła.

Jesteś również nieobiektywny, choć sam przyznajesz, że nikt nie jest, ale chwilę potem dodajesz, że starasz się być. Słabo Ci to wychodzi. Weźmy pierwszy z brzegu przykład. Przywaliłeś się do strony A-EON, że jest źle napisana od strony technicznej. Nie napisałeś jednak, że strona morphos.net, gdy była o niej mowa w tym samym wątku jest tak samo źle napisana od strony technicznej i osoba, która ją tworzyła nie ma pojęcia o semantyce języka HTML. Nie wspominając o tym, że od strony layoutu strona MorphOSa jest zgapiona (często używane słowo, gdy mowa o MorphOSie) z poprzednich wersji strony firmy Apple.

Przywalasz Amidze kiedy tylko możesz i jak możesz. Nie pisz też o wspólnym środowisku, bo ja nie jestem częścią środowiska morphosowego i wcale nie chce być z tymi ludźmi kojarzony. Tak jak Ty nie chcesz być kojarzony z Niebieskimi, bo się nie uważasz za jednego z nich.


Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 14:15

@opi
Bracia bardzo zaimponowali mi starciem z kodem Firefoksa. Braciom zdobycie mojego szacunku zajęło dłużej, bo ja mam takie a nie inne poglądy na niektóre rzeczy (shared objects!).




A wiesz o tym, że Shared Objects zostało wprowadzone do systemu głównie z dwóch powodów. Pierwszy powód to Firefox, drugi powód to OpenOffice.

Odpowiedz

opi
Nieaktywny użytkownik starego forum

Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 14:43

@konrad
Kolejny raz się pomyliłeś.




Kto mógł przewidzieć, że główny dostawca pieniędzy do AI przeniesie się dwa metry pod ziemię?



@
Potem się obraziłeś na eXeca i powiedziałeś, że się więcej nie będziesz tu wypowiadał.



I "zmieniłem zdanie" widząc, że nie podałeś źródła w poście o odkrycia procesora. A dalej już mnie wciągnąłeś. ;->



@
Jesteś również nieobiektywny, choć sam przyznajesz, że nikt nie jest, ale chwilę potem dodajesz, że starasz się być. Słabo Ci to wychodzi.



Ja, zupełnie nieobiektywnie, myślę że całkiem dobrze.



@
Weźmy pierwszy z brzegu przykład. Przywaliłeś się do strony A-EON, że jest źle napisana od strony technicznej. Nie napisałeś jednak, że strona morphos.net, gdy była o niej mowa w tym samym wątku jest tak samo źle napisana od strony technicznej i osoba, która ją tworzyła nie ma pojęcia o semantyce języka HTML.



Bo... pisałem o stronie AEon, nie MorphOS-a? Strona MorphOS-a jest "ładniejsza", kod HTML-a zdecydowanie zły, ale Andre się nie przekona, a uwierz mi, że spędziłem z nim trzy lata bijąc się o to. Poza tym starasz się spłycić krytykę li tylko do semantyki HTML-a, która nie decyduje o całości. Strona AEon jest po prostu źle zaprojektowana. I nie mów mi, że X, Y lub Z ma równie złą stronę. Nawet ja mam fatalnego blożka, bo sobie sam dłubię w nim. Zła strona to zła strona. AEon ma straszną. Gdyby sprzedawali koreczki serowe też bym to powiedział.

Teraz Ty "przywaliłeś się" do niesemantycznego HTML-a w stronie MorphOS-a i nie skrytykowałeś strony AEon. No chyba nie chcesz być nieobiektywny? Możemy się tak ganiać dookoła krzaków aż mi resztki włosów wypadną.



@
Przywalasz Amidze kiedy tylko możesz i jak możesz.



Dyskutuję o Amidze. Nie podobają Ci się moje opinie, ton i wnioski. Nie podoba Ci się, że zmieniam zdanie (bo wg Twojego kalendarza robię to za często). Ogólnie Ci się nie podoba moje uczestnictwo. Mi się też nie podobają różne rzeczy. Będziemy musieli obaj żyć z tym ciężarem, że pełno jest ludzi broniących opinii z którymi się nie zgadzamy.

W pierwszej kolejności chciałbym śmierci tych, którzy kruszą noodle z "zupek chińskich". I jakkolwiek przedstawiam swoje racje to nic do nich nie trafia. Jeszcze niektórzy mają czelność mi powiedzieć, że to tylko zupka chińska i żebym nie robił z tego sprawy życia i śmierci.

W ogóle to znów marnujemy czas na erystyczne fajerwerki. Boję się, że jeżeli Ty kiedyś przekonasz mnie lub ja Ciebie to świat zapadnie się w sobie pod grawitacją zdziwienia okolicznych galaktyk.

Odpowiedz

opi
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 14:48

@konrad
A wiesz o tym, że Shared Objects zostało wprowadzone do systemu głównie z dwóch powodów. Pierwszy powód to Firefox, drugi powód to OpenOffice.




Wiem, rozumiem że to przyśpiesza sprawę. Uważam to jednak za ruch przekraczający pewną granicę pragmatyzmu. Jak mówiłem to dla mnie kwestia czegoś tak eterycznego jak "smaku systemu operacyjnego". Na UNIX-ach muszę mieć taki zestaw narzędzi, a AmigaOS używa .library jako bibliotek. To jedna z decyzji na które robisz krzywą minę. Jak Twój kumpel w białych skarpetkach do sandałów. Nie znaczy, że go przegnasz, ale trochę głupio się go ogląda paradującego tak.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 15:07

@opi
Bo... pisałem o stronie AEon, nie MorphOS-a? Strona MorphOS-a jest "ładniejsza", kod HTML-a zdecydowanie zły, ale Andre się nie przekona, a uwierz mi, że spędziłem z nim trzy lata bijąc się o to. Poza tym starasz się spłycić krytykę li tylko do semantyki HTML-a, która nie decyduje o całości. Strona AEon jest po prostu źle zaprojektowana. I nie mów mi, że X, Y lub Z ma równie złą stronę. Nawet ja mam fatalnego blożka, bo sobie sam dłubię w nim. Zła strona to zła strona. AEon ma straszną. Gdyby sprzedawali koreczki serowe też bym to powiedział.




Nie chodzi o to czyja strona jest gorsza, ale właśnie o to, że Ty zawsze znajdujesz niedoskonałości w świecie Amigi, a potem z miną wielkiego znawcy przedstawiasz to na AW.net. Zła strona to zła strona, ale jak zła jest strona Morphosa to Opi milczy, gdy zła jest strona Amigi to Opi jest pierwszy ze swoich krytykanctwem, tzn. według Ciebie krytyką.



@
Teraz Ty "przywaliłeś się" do niesemantycznego HTML-a w stronie MorphOS-a i nie skrytykowałeś strony AEon.



Strona A-Eon nie podoba mi się, jeśli chcesz wiedzieć. Masz rację odnośnie strony technicznej. Chcieli być innowacyjni i postawili na taki wygląd, ale osoby siedzące w temacie wiedzą, że to co im się wydawało za innowacyjne już dawno innowacyjne nie jest. Ponadto od strony graficznej strona jest na żenująco niskim poziomie. I mógłbym się tak mądrzyć i mądrzyć, bo gdy pracowałem w największej polskiej agencji interaktywnej to się na trochę dobrych projektów napatrzyłem i też mogę pokazać, że pozjadałem wszystkie rozumy świata. Z drugiej strony widzę, że ktoś dla A-Eon zrobił stronę po znajomości i taki sposób krytyki jak Twój nie przyniesie korzyści w postaci zlecenia nowego projektu firmie, która ma o tym pojęcie. Tobie zresztą na tym nie zależy, żeby A-EON miała lepszą stronę. Ty wyłącznie chcesz pokazać jaką złą stronę mają obecnie.

Odpowiedz

opi
Nieaktywny użytkownik starego forum

Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 15:22

@konrad
Zła strona to zła strona, ale jak zła jest strona Morphosa to Opi milczy, gdy zła jest strona Amigi to Opi jest pierwszy ze swoich krytykanctwem, tzn. według Ciebie krytyką.




Jeszcze raz, wątek był o stronie AEon. Zapytałeś o stronę MorphOSa, odpowiedziałem Ci. Jest zła od strony HTML-a, ma dużo dobrze napisanej treści. Technicznie mi się nie podoba, jako strona jest niezła. Ma wartość marketingową. Oczywiście czerpie garściami z stylu Apple, którego stylistykę Andre uwielbia.



@
Z drugiej strony widzę, że ktoś dla A-Eon zrobił stronę po znajomości i taki sposób krytyki jak Twój nie przyniesie korzyści w postaci zlecenia nowego projektu firmie, która ma o tym pojęcie.



Czemu nie? Nie rozumiem tego ciągu rozumowania. Dobrze, strona była zrobiona po amatorsku i po znajomości. Może następna zostanie oddana w ręce kogoś, kto zamknie japy ludziom takim jak ja. Zresztą nie wierzę żeby ta strona dożyła do momentu komercyjnego wydania systemu.



@
Tobie zresztą na tym nie zależy, żeby A-EON miała lepszą stronę. Ty wyłącznie chcesz pokazać jaką złą stronę mają obecnie.



Abstrahując od Twojej opinii o moich celach: moja krytyka strony A-EON (właśnie zdałem sobie sprawę, że ciągle piszę źle nazwę) była oparta na faktach i znajomości tematu. Tak jak Twoja. Strzelasz do posłańca.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 15:23

@opi
Jak mówiłem to dla mnie kwestia czegoś tak eterycznego jak "smaku systemu operacyjnego".




Dla mnie kwestią dobrego smaku jest możliwość uruchomienia nowoczesnej przeglądarki Firefox pod AmigaOS, który to system od wersji 1.0 wykorzystywał rozwiązania z systemu UNIX. Przeczytasz o tym w każdej książce opisującej ten system. Wybrzydzanie na to przy okazji wersji 4.1 po 25 latach historii systemu przypomina artystyczno-pedalską manierę z ugiętym nadgarstkiem i wydętymi w dziubek usteczkami. Ja tego nie kupuję i śmieszy mnie to.

Odpowiedz

piotr723
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 15:39

Linux jest ok, ale to nie jest Amiga OS. Na Amiga OS mogłem robić o wiele więcej. Sysytemy lekkie, ale Linux, chociaż opakowany, nadal jest trudny w użyciu jeśli chodzi o bardziej skomplikowane zadania czy modyfikacje systemu. To samo z Windowsem, chociaż ten dodatkowo jeszcze jest wolny jak żółw i mało responsywny.
Dlatego właśnie AmigaOS ma szansę, bo zapewnia lekkość, szybkość, responsywność, a przy tym jest przejrzysty. Dlatego wolałbym za przystępną cenę sprzęt z AmigaOS, OpenOffice i FireFoxem. A nie Win czy Ubuntu, które tochę mi przypomina Amiga OS, ale niestety jest dla mnie nieco porąbane (chociaż sama idea Linuxa jest świetna).
Używając AmigaOS wiedziałeś co robiłeś, dlaczego i co można było poprawić. To tak jak jedząc coś, wiesz co jest w środku. Używając inne systemy zjadasz to, ale nie wiesz co jest w środku i tak nie do końca wiesz o co w tym wszystkim chodzi, te pozostałe systemy są po prostu mało przejrzyste.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 15:42

@opi
Czemu nie? Nie rozumiem tego ciągu rozumowania. Dobrze, strona była zrobiona po amatorsku i po znajomości. Może następna zostanie oddana w ręce kogoś, kto zamknie japy ludziom takim jak ja. Zresztą nie wierzę żeby ta strona dożyła do momentu komercyjnego wydania systemu.




Twoja krytyka była w złej formie. Kłania się pierwsza lepsza książka o psychologii rozdział "dziecko, dorosły, rodzic". Poczytaj, przemyśl w jakiej roli się ustawiłeś, w jakiej ustawiłeś A-EON i dlaczego taka krytyka nigdy nie przyniesie pozytywnego skutku.

Odpowiedz

olahughson
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 21:41

1. Pytanie - nie złosliwe, czy coś, po prostu ciekawi mnie to : Dlaczego Pan, Panie Konradzie, odpisując na więcej, niż jeden post pisze tyle postów, ile osób coś pisało?
Jest pan pierwszą osobą, którą widzę, a która zamiast odpowiadać normalnie - czyli wszystkim w jednym poście - pisze dwa, trzy czy cztery. To równie dobrze mógłby Pan nie cytować czyichś wypowiedzi, tylko dawać je w "" - poziomu by to nie obniżyło, a przynajmniej byłoby wyjątkowe.
2. Od jakiegos czasu obsersuje niezdrowe podniecenie tutaj.
ŁAŁ MAMY FAJERFOKSA!!! I BĘDZIEMY MIEC OŁPENOFISFORKIDS! MOSTEAM - CRY SOME MORE!!!

Tylko ja tu widzę parę sprzeczności:
2.1. Firefox , czyli "witamy w cywilizowanym świecie". Dzisiaj Firefox nie jest już fajną przeglądarką - jest dobrą przeglądarką, którą jażdy jotpeusz i neokid zna i umie zainstalować. Bo nie oszukujmy się - większość społeczeństwa to debile bo słuchają się innych i zamiast móc potem powiedzieć np. "głosowałem na Komorowskiego, gdyż jego pomysły i poglądy są podobne do moich", powie "wszyscy moi znajomi głosowali na niego, to ja też". Nikt nikomu nie zabrania posiadania wspólnych cech, poglądów etc - ale błagam, niech one będą efektem chociaż dziesięciu minut myślenia!
2.1.1.Timberwolf. Tak, to nazywa się Timberwolf. Nie "firefox for amiga". Tylko Timberwolf. Aplikacja bazowana na kodzie przeglądarki Mozilla Firefox. Łatwe do zapamiętania, nie? Timberwolf TO NIE Firefox. Timberwolf to osobny program, ale bazujący na TYM SAMYM KODZIE, co FF. Podobna sytuację mamy u użytkowników Mac OS X : mają oni przeglądarkę Camino, która jest forkiem Firefoxa. I nie nazywają jej "macowym firefoksem", tylko Camino. Proste, nie wymaga chyba wykuwania na blachę, zrozumiałe.
2.2.OpenOffice for Kids. Co prawda ja nie jestem jedną z tych osób, które bez pakietu biurowego nie przezyją (równie dobrze mogłem OO nie instalować, ale akurat potrzebowałem), ale... Cóż, powiem tylko, że nie lubię celowego ograniczania się. Albo się portuje OpenOffice(po co?), albo się robi coś własnego w oparciu o pomysły zaczerpniete z OO. I już jest fajnie, i jest kolejny atut za AmigaOS4. A tak - to co?
OpenOffice? Uruchomię na moim linuksie.
Firefox? Dzięki, wolę oryginał, na windowsach.
Naprawdę, lepiej jest nawet skopiować cos obcego, niż brać i przerabiać tylko po to, aby cos działało. Bądźcie kreatywni!
3.Cena x1000. Nawet nie chodzi o możliwości - bo i tak bym kupił (w koncu do gier mam PC). Tylko wiecie... siedem tysięcy złotych za komputer porównywalny z komputerem mojego ojca, jeśli nie moim laptopem... Hello?
Tak narzeka sie na MorphOS i inne pomysły, że niby zabijają Amigę, niszczą, odbieraja użytkowników, gwałcą nasze żony i córki i w ogóle , Szatan się chowa. A co ma w takim razie "obóz czerwonych" do zaoferowania? 7000 za naklejki z logo Amigi na pececie z prockiem POWER? Panowie, brawo, jesteście niczym TurboDymoMan, udało wam się zawstydzić nawet Apple!

4. Nie, nie jestem "niebieski", chociaż bawię się pozyczoną Efiką. Ale ja jestem otwarty na nowe systemy, jak ktoś mi zaproponuje wypozyczenie sprzętu z OS4, to nie odmówię. Bo lubię poznawać nowe środowiska, systemy, urządzenia. Ale SAM, w domu, a nie przez kilka godzin klikać na spotkaniu w domu kultury. Na AmiWaWie jak usiadłem do jednego komputera, to bałem się uruchomic cokolwiek ledwo co zdobyłem się na odwagę włączyć OWB.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 21:45

@olahughson
1. Pytanie - nie złosliwe, czy coś, po prostu ciekawi mnie to : Dlaczego Pan, Panie Konradzie, odpisując na więcej, niż jeden post pisze tyle postów, ile osób coś pisało?




Odpisuję na każdy post z osobna i stąd się bierze tyle postów.

Odpowiedz

respector
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Smutek i żałość w gronie niebieskich wysłany: 2010-06-24 22:07

@olahughson

(...)
Dzisiaj Firefox nie jest już fajną przeglądarką - jest dobrą przeglądarką,
(...)




No i o taką przeglądarkę właśnie nam chodzi. Skoro masz dostęp do pożyczonej Efiki i MOS-a - pobaw się trochę OWB, a wtedy zrozumiesz, skąd to "podniecienie" Firefolksem dla AOS (czyli - jak słusznie zauważyłeś - Timberwolfem),

Przy okazji - porównywanie użytkowników AmigaOS do "dzieci neo", czy "bezmyślnych wyborców" jest kompletnie chybione i nie na miejscu. Myślę, że akurat to środowisko składa się z wyjątkowo *świadomych* użytkowników. Nie ma tu ludzi, którzy używają tego systemu "przypadkiem"... raczej dla każdego tutaj był to przemyślany wybór, okupiony rozmaitymi wyrzeczeniami, długim oczekiwaniem, itp.


Odpowiedz

« poprzednia 1 2 3 4 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl