Amiga forum / Hyde Park / AmiWest 2010 - kolejna impreza ?
Czytasz wątek: AmiWest 2010 - kolejna impreza ?
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-13 20:29
@recedent
@
"A ilu spośród nich będzie nowymi użytkownikami systemu?"
Wśród obecnie mających tylko "klasyka"? Pewnie niewielu.
Wśród mających dziś "stare" SAM z AmigaOS 4.1 - wszyscy będą musieli kupić nową wersję dostosowaną do nowej SAM? Nie wiem.
Ten przyrost użytkowników MorphOS-a ostatnio wziął się z rejestracji nowej wersji systemu - jak wiadomo MorphOS jest przypisany do sprzętu i przyrost jest "skokowy" - co wersję.
Ale AmigaOS wg mnie w przyszłości będzie miał większy przyrost liczby użytkowników jak MorphOS. Mimo droższego sprzętu. Zdecyduje o tym jego marka. AmigaOS niezależnie od subiektywnych odczuć niektórych osób jest kontynuacją AmigaOS z Amigi jaką wszyscy znamy.
A póki co na dziś mamy to co zwykle - słaby marketing i chore ceny.
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-13 20:39
@adam
A póki co na dziś mamy to co zwykle - słaby marketing i chore ceny.
To się może nie zmienić nigdy. "Klasykowców" nie liczymy jeśli chodzi o rozwój platformy, bo ich to nie interesuje. MorphOS odebrał jakąś część potencjalnych użytkowników i to co zostało może być już za mało, żeby markę Amiga podnieść na równe nogi. Oczywiście ludzie promujący MorphOSa w Polsce nie przyznają się, że pomogli zabić Amigę.
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-13 20:51
@adam
A może:
c) firma amigowa tworzy na bazie wybranego modelu makówki "platformę amigową" (skoro AmigaOS jest na Pegasos 2/SAM - czemu nie); zarabia na tym więcej niż na SAM, a użytkownicy AmigaOS mają tańszy i szybszy sprzęt
Nie ma argumentu o "niszczeniu firm amigowych" ponieważ brandowany komputerek można kupić tylko w takiej firmie amigowej. Chyba że prawnie Apple tego zabrania (znając ich jest to możliwe).
Zabronili by na 100%. Zakładając jednak że by nie zabronili, to gdyby taka "Amiga" na bazie płyty maka, miała by być sprzedawana w jakiejś oficjalnej dystrybucji jako "nowa", to pojawia się bariera normy ROSH. Ponadto jakie byłoby podejście ludzi do tematu, gdyby przeczytali newsa [i]"Na rynku pojawił się nowy model Amigi, oparty jest o nieprodukowaną od 10 lat płytę Apple, kosztuje 1500zł, a firma udziela na sprzęt 10 dniowej gwarancji rozruchowej'.[/i] Jednym słowem zejdźmy na ziemię i bądźmy poważni.
@
Moim zdaniem oferowanie komputera o takich kiepskich parametrach jak SAM jest zwykłym naciągactwem, wielokrotnie przerabianym w przeszłości. Portowanie systemu na płytę przemysłową na bazie której komputer buduje sobie każdy sam nie jest w niczym lepsze, ambitniejsze ani bardziej amigowe. To jest słabe i drogie.
Ile lat temu wyszły AmigaOne/Pegasos 2 - ile to będzie szybsze? Z czym do ludzi...
Płyta jest "przemysłowo - amigowa". Pytanie czy przy okazji przemysłowa, czy przy okazji amigowa pozostaje otwarte. Jedno jest pewne za projektem storzenia płyty stoją amigowcy, ściśle współpracujący z Hyperionem. Przyznasz że sytuacja jest jednak inna niż gdyby ktoś wygrzebał z jakiś magazynów sprzęt który od początku w swych założeniach nie miałby mieć z Amigą nic wspólnego i na siłę próbował portować na to AmigaOS. Dzięki czemu mamy co prawda sprzęt słaby, ale całkowicie swój, nie mają więc miejsca cyrki pokroju "Aby uruchomić dźwięk wciśnij przy bootowaniu klawisz Alt, a najlepiej najpierw odpal linuksa bądź MacOSX, może się uda, a jak nie może uda się w kolejnej wersji systemu...".
-
Przemek
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-13 21:13
[i]Moim zdaniem oferowanie komputera o takich kiepskich parametrach jak SAM jest zwykłym naciągactwem[/i]
Naciągactwo? Równie dobrze mogę napisać, że oferowanie systemu na stary sprzęt to naciągactwo. My i tak sprzedamy swój sytem a ty kliencie potem się martw jak coś się spieprzy. Otóż, ani jedno ani drugie nie jest naciągactwem. Parametry są znane, cena też. Nikt Cię nie oszukuje, nikt nie zmusza. Jesteśmy chyba dorośli i podejmujemy dobre dla nas decyzje? Czy może ewent. błędami obarczamy innych?
Opowiedz nam, jak to ACube próbował Cię naciągnąć? )
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-13 21:20
Pomijając ROHS bo tu masz rację. Bardzo to przerysowałeś.
@
Ponadto jakie byłoby podejście ludzi do tematu, gdyby przeczytali newsa "Na rynku pojawił się nowy model Amigi, oparty jest o nieprodukowaną od 10 lat płytę Apple
Wiadomości nie są podawane w ten sposób. Poza tym ta płyta jest nowsza od używanych dziś AmigaOne/Pegasos 2.
@
kosztuje 1500zł
to wada?
@
a firma udziela na sprzęt 10 dniowej gwarancji rozruchowej.
Dlaczego tak podchodzisz do tematu? To nie allegro, normalna gwarancja na 1 rok.
Sprzęt amigowy i tak nie istnieje poza sprzedażą w internecie. W efunzine jak kupujesz używany sprzęt masz 10 dni? Tam sprzedają tez używane inne akcesoria, łącznie z uzywanymi gazetami i płytami CD.
To nie ma nic wspólnego z brakiem profesjonalizmu. Byłby to normalny komputer z gwarancją w nowej obudowie.
@
Pytanie czy przy okazji przemysłowa, czy przy okazji amigowa pozostaje otwarte.
To nie jest otwarte pytanie. Tę kwestię wyjaśnił ostatecznie radov. ACube miało akurat dojście do takich płyt z PPC i tyle.
@
Jedno jest pewne za projektem stworzenia płyty stoją amigowcy, ściśle współpracujący z Hyperionem.
Jest to fajne że są to amigowcy, ale to nie jest argument który podnosi walory użytkowe sprzętu. A ściśle współpracować z Hyperionem muszą - sami nie mają prawa ani możliwości dostosować AmigaOS do swojego sprzętu.
@
Przyznasz że sytuacja jest jednak inna niż gdyby ktoś wygrzebał z jakiś magazynów sprzęt który od początku w swych założeniach nie miałby mieć z Amigą nic wspólnego i na siłę próbował portować na to AmigaOS.
Szczerze to dokładnie co napisałeś pasuje i do SAM.
-
Przemek
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-13 21:22
@madman
Nadal jest to spory wydatek jak dla mnie, pewnie dla wielu innych osób także. Z tego powodu nie interesowały mnie w ogóle komputery typu Pegasos, SAM440EP czy nawet Efika (ta ostatnia także ze względu na możliwości które odstają nawet od mocnych kilkunastoletnich klasyków). Bariera finansowa i tyle, jakby mnie było stać pewnie kupiłbym co najmniej Pegasosa II.
Ale o to nikt nie ma pretensji. Każdy musi się liczyć ze swoimi aktualnymi możliwościami. Tylko z tego wynika, że nie jesteś na razie potencjalnym klientem na żaden nowy sprzęt, dla nikogo (PC/Mac/Amiga). Wybierasz ewent. MOSa i OK ale nie każ produkować komuś nowego sprzętu za 100-200zł plus system.
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-13 21:49
Przemek dziwię się że mnie nie zrozumiałeś. Nie takie naciągactwo miałem na myśli jakie podałeś, bo akurat pod tym co napisałeś wyżej mógłbym się podpisać
/poza sarkastycznym pytaniem o to, jak to ACube chce mnie oszukać).
Chodzi mi oczywiście o zbyt mały progres w stosunku do obecnego sprzętu. Na starcie jest to słabe - nie stanowi oferty dla ludzi obecnie posiadających AmigaOne i Pegasos 2. Jest to oferta głównie dla obecnych posiadaczy komputera, który masz w stopce. I będzie on wymagał wymiany po roku na mocniejszy, i znów ACube wyskoczy z jakimś "nowym" sprzętem.
Biorąc pod uwagę rozwój AmigaOS i oprogramowania oczekuję sprzętu na kilka lat a nie rok.
-
madman
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-14 06:24
@Przemek
Ale o to nikt nie ma pretensji. Każdy musi się liczyć ze swoimi aktualnymi możliwościami. Tylko z tego wynika, że nie jesteś na razie potencjalnym klientem na żaden nowy sprzęt, dla nikogo (PC/Mac/Amiga). Wybierasz ewent. MOSa i OK ale nie każ produkować komuś nowego sprzętu za 100-200zł plus system.
Nie mam takiego zamiaru. Sam systemu na razie na pewno nie zarejestruję. Jeśli kogoś stać - niech kupuje SAM czy nawet X1000, nie będę go do tego zniechęcał.
-
Przemek
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-13 22:55
No OK ale to są takie trochę pretensje do rzeczywistości, że skrzeczy
Kilka lat temu myśłałem, że amigowców jest z 10 tys. Ale jak przyszło co do czego to okazało się, że jest ich tylko kilka tys.* i to podzieleni na kilka obozów. Moim zdaniem dla tej grupy ludzi NIE DA SIĘ zrobić nic więcej. Ja też czasami wylewam żale na powolny rozwój systemu ale potem zaraz przypominam sobie ilu nas jest, że gdyby tylko był taki dobry interes do zrobienia to zaraz by go ktoś zrobił.
*Nie mam na myśli tu ludzi, którzy tylko mówią, że są amigowcami ale liczą się z ograniczeniami systemu/sprzętu i używają/kupują go. Większość ludzi jest mocnych w gębie a potem i tak łatwiej/szybciej/taniej jest kupić PC.
-
mguc
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-13 23:36
@adam
Ten przyrost użytkowników MorphOS-a ostatnio wziął się z rejestracji nowej wersji systemu - jak wiadomo MorphOS jest przypisany do sprzętu i przyrost jest "skokowy" - co wersję.
Licencja na mosa działa trochę inaczej. Kupujesz raz pod dany sprzęt (przynajmniej na razie). Aktualizacje jako takie są darmowe. Mam dwa kompy (mac mini i pegII) z zakupionymi licencjami na wersję 2.x. Ostanią wersję (2.6) ściągnąłem i mogłem zainstalować na każdym z nich. Nie musiałem nic dodatkowo płacić. Zapewne po wyjściu wersji na pb znowu czeka mnie wydatek.. ale to na razie przyszłość.
-
adam
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-14 00:12
Tzn. myslałem że jest tak: sporo osób ma niezarejestrowaną wersję; jednocześnie wiadomo nieco wcześniej jaki sprzęt w nowej wersji MorphOS-a będzie obsługiwany.
Sporo osób więc kupuje drugie, nowsze Apple "na zapas" z myślą, że w momencie wyjścia nowej wersji sprzedadzą stary komputer a zarejestrują system na ten nowy (tak jak teraz chcą kupować PowerBooki i pytaja się kiedy na G5 będzie).
Plus tego jest taki, że nie muszą się starać o przypisanie systemu na nowy sprzęt.
Każda nowa wersja poza tym jest lepsza od wcześniejszej, więc nawet samo to jest impulsem do zarejestrowania się. Dlatego napisałem że użytkowników przybywa "skokowo" - co wersję.
Ale pewnie jest tak jak piszesz, jako użytkownik zarejestrowanej wersji systemu masz pełną wiedzę w tym temacie jak to działa.
Z miłośnikami AmigaOS wydaje mi się że jest inaczej - to znaczy impulsem nie jest ukazanie się kolejnego update systemu. Decyzja o zakupie dojrzewa znacznie dłużej, bo sprzęt jest droższy, i przyrost użytkowników to takie "kapanie" po sztuce
-
mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-14 21:09
@cacodemon666
22-24 października nowa impreza promująca Amigę One X1000. Ciekawe jak tym razem będzie i czy pokażą coś nowego
Imprezę będzie można śledzić na żywo na kilka sposobów.
-
wawul2
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-15 09:19
Czytajac fora z execa strasznie sie ciesze, ze nie jestem juz amigowcem... Wielu bylych spotykam w roznych serwisach, urzedach, czy w hurtowniach komputerowych. Powiem jedno: wole wspomnienia.
Co temat wraca jakis problem maca i x1000. Ludzie uswiadomcie sobie, ze amiga juz nigdy nie bedzie zywa! Amiga skupa wokol siebie samych starych pierdzieli (jak to sie mowi na ludzi po 30tce), ktorzy wychowali sie na amidze i do dzisiaj nie moga zapomniec o tym wspanialym okresie dziecinstwa.
Te wasze strucle to fajna alternatywa dla systemu amigowego za male pieniadze. X1000 bedzie niewypalem i koles ktory za tym stoi straci cala kase i nic mu z tego nie przyjdzie.
Swiat jest za bardzo z przodu. X1000 bedzie "amiga walker".
Dziekuje
-
konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-15 10:11
@wawul2
Czytajac fora z execa strasznie sie ciesze, ze nie jestem juz amigowcem... [...] Ludzie uswiadomcie sobie, ze amiga juz nigdy nie bedzie zywa!
Nie jesteś amigowcem, ale nie mogłeś się powstrzymać, żeby nie wejść na forum amigowe i uświadomić, że Amiga nie będzie już żywa. Kto Cię tu prosił o radę? Co Cię obchodzi co my robimy ze swoim wolnym czasem i jakie mamy zainteresowania? Zrozum, że nam odpowiada stan w jakim Amiga jest, była i będzie. Czy będzie źle z Amigą czy dobrze, to my się tym będziemy interesować, bo mamy takie hobby. Jak koleś straci na X1000 to w historii Amigi zapiszemy kolejny rozdział, że koleś stracił na X1000. W czym problem?
-
wawul2
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:AmiWest 2010 - kolejna impreza ? wysłany: 2010-10-15 13:10
Po prostu bylem kiedys amigowcem i zal mi patrzec na fora, gdzie wszyscy na siebie pluja. Tez chcialem wrocic do amigi (tego jak to nazwales hobby), lecz exec nie zacheca do amigowania. Zreszta szkoda slow.
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 następna »
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl