Udało się nam uruchomić pierwszą polską stronę poświęconą w całości systemowi AmigaOS 4.0. Znajdziecie ją pod adresem: http://os4.exec.pl. Na początek proponujemy opis systemu po pierwszej aktualizacji przygotowany przez Rafała Chyłę oraz kilka krótkich tekstów na temat AmigaOS 4.0.
Dodano: 2004-10-28 00:00, Autor: kb, Kategoria: Wydarzenia, Liczba wyświetleń: 4224
Strona poświęcona AmigaOS 4.0
-
komentarz #1 wysłany: 2004-10-28 00:44
niemniej ich zaawansowanie, a w szczególności tempo rozwoju pozwala już w tej chwili ocenić AmigaOS 4.0 jako najlepszą i najbardziej rozwiniętą wersję systemu operacyjnego Amigi jaka kiedykolwiek powstała.
Szkoda tylko że ta "najlepsza" i "najbardziej rozwinięta" wersja systemu operacyjnego amigi nie radzi sobie zbyt dobrze z tak prostymi rzeczami, jak chociażby kopiowanie dłuższych plików do RAM: niż dostępna pamięć w systemie, czy zdeadlockami które powstają przy operacjach dyskowych i poruszaniem oknami w tym czasie...
jednak w dobie globalnej wymiany informacji, system, który nie posiada własnego stosu TCP/IP nie jest wart najmniejszej wzmianki.
No tak, aluzja bez pudła. MOST dał, i ciągle daje ciała na tym polu, zmuszając uzytkowników do posiłkowania się zewnętrznymi pakietami z AmigaOS.
Jak zwykle (jak to na execu) bije po oczach stronniczość wstępu; niemal kojarząca się z agentami, którzy nie raz w historii walczyli o "czystość rasową"... Ale co tam, kto by się przejmował.
-
komentarz #2 wysłany: 2004-10-28 07:08
Widze Mufa, ze dzialasz cos na tym e-uae. Jak Ci CF dzialalo? Dzwiek sie nie rwal? U mnie kurcze jednak to uae jest jeszcze wolne choc to lepsze niz to co bylo.
A tak poza tym to nie liczac kilku aluzji 'strona' calkiem fajna. Przynajmniej sobie obrazkow poogladam.
-
komentarz #3 wysłany: 2004-10-28 08:12 w odpowiedzi na komentarz #1
jednak w dobie globalnej wymiany informacji, system, który nie posiada własnego stosu TCP/IP nie jest wart najmniejszej wzmianki.</b><br><br>No tak, aluzja bez pudła. MOST dał, i ciągle daje ciała na tym polu, zmuszając uzytkowników do posiłkowania się zewnętrznymi pakietami z AmigaOS. To broń obosieczna, bo z tego co czytuję na liście AmigaOS4, to wielu osobom i tak RoadShow nie działa (znaczy się odpala się, ale nie może się z niczym połączyć), więc używają starego, dobrego Miami.
-
komentarz #4 wysłany: 2004-10-28 09:46 w odpowiedzi na komentarz #1
MOST dał, i ciągle daje ciała na tym polu, zmuszając uzytkowników do posiłkowania się zewnętrznymi pakietami z AmigaOS
A najbardziej wkurzajace jest to, ze natywny stosik TCP/IP na MOSa jest i dziala od baaardzo dawna. Jakby nie bylo to jakos daloby sie to jeszcze zrozumiec...
-
komentarz #5 wysłany: 2004-10-28 11:23 w odpowiedzi na komentarz #4
MOST dał, i ciągle daje ciała na tym polu, zmuszając uzytkowników do posiłkowania się zewnętrznymi pakietami z AmigaOSA najbardziej wkurzajace jest to, ze natywny stosik TCP/IP na MOSa jest i dziala od baaardzo dawna. Jakby nie bylo to jakos daloby sie to jeszcze zrozumiec...
Wasza dyskusja jest nie na temat. Proszę jej nie kontynuować.
-
komentarz #6 wysłany: 2004-10-28 13:01 w odpowiedzi na komentarz #2
Widze Mufa, ze dzialasz cos na tym e-uae. Jak Ci CF dzialalo? Dzwiek sie nie rwal?
Cannon Fodder, jak i kilka innych gier ktore przetestowalem, nie mial zadnych problemow z dzwiekiem, czy predkoscia dzialania.
Jedyna gra z posrod kilkunastu jaka sprawiala mi problemy to "Jimmy White Snooker", nie dotyczyly one jednak szybkosci czy dzieku, a faktu ze gra wywalala sie w pewnym momencie. Ale byc moze przyczyna problemow z Jimmy'm lezy w konfiguracji E-UAE.
-
komentarz #7 wysłany: 2004-10-28 13:19 w odpowiedzi na komentarz #3
Na spotkaniach GGUA RoadShow byl pokazywany zarowno na A1/OS4 jak i A1200/OS4. Nie bylo zadnego problemu z polaczeniem sie do kawiarenkowej sieci (DHCP/IP zew.)i korzystania z WWW, IRC, FTP, GG etc. W 99 przypadkach na 100 przyczyny nalezy szukac u swoich dostawcow sieci lub poprawnie wpisac swoje dane w RS. Czasem tez wypada przeczytac instrukcje doloaczona do swojego modemu. RoadShow testowalem na wielu sieciach osiedlowych a takze w pracy - zawsze z pozytywnym skutkiem.
-
komentarz #8 wysłany: 2004-10-28 14:27
hmm...nawet sie podkrecilem patrzac na to wszystko zlozone w jednym miejscu, choc rzeczywiscie tu i owdzie propaganda kole w oczy :[ - acz z drugiej strony - na reklamach "najczesciej instalowanego systemu operacyjnego na swiecie" [srednio 2 razy w tygodniu ] widac samych szczesliwych ludzi )
kozystajac z czasu na antenie -pare llama pytan:
- czy mozna w os4 dowolnie konfigurowac opcje w menu kontekstowym wyskakujacym przy klepnieciu RMB na pliku?
- czy pod os4/mos dzialaja bez problemu stare "kotlety" napisane w AMOS'ie?
- czy w nastepnej os4 aktualizacji pojawi sie nowy warp3d?
- i w koncu - kto zbudowal piramidy? )
-
komentarz #9 wysłany: 2004-10-28 14:33 w odpowiedzi na komentarz #5
Wasza dyskusja jest nie na temat. Proszę jej nie kontynuować.
Nie na jaki temat?
Oczywiście że jest. To zwykła reakcja na prowokujący styl coponiektórych tekstów podstrony, której dotyczy ów news.
Tak swoją drogą rzuca się w oczy interesująca zbieżność (kalka? plagiat?) artykułu mufy, który ogniś pojawił się na PPA...
-
komentarz #10 wysłany: 2004-10-28 15:45 w odpowiedzi na komentarz #9
Tak swoją drogą rzuca się w oczy interesująca zbieżność (kalka? plagiat?) artykułu mufy, który ogniś pojawił się na PPA...
Ja tego arta napisalem "spolecznie", zadnej kasy od PPA nie wzialem, nie podpisywalem tez z PPA zadnej umowy ze przekazuje im arta o Pre-release na wylacznosc.
Mysle wiec ze pod wzgledem prawnym, artka moge umiescic jeszcze w 50 roznych miejscach na sieci. Oczywiscie nie bede zatwardziale upieral sie przy swoim i jesli rzeczywiscie redakcjia PPA poinformuje mnie ze nie zyczy sobie aby ten art wisial gdzies poza ich portalem, to poprosze Konrada aby go wycofal.
-
komentarz #11 wysłany: 2004-10-28 17:47 w odpowiedzi na komentarz #8
- i w koncu - kto zbudowal piramidy? )
Napewno nie ludzie z tamtych czasow, jakich ich widzimy dzisiaj (i mamy przed oczami ich prymitywna technike oparta na drewnie), poniewaz nawet dzisiejsza technika byly by wielkie problemy z transportem tak ogromnych betonowych blokow. Rozwiazaniem bylby np. helikopter o bardzo duzej mocy (lub inna jednostka latajaca)
-
komentarz #12 wysłany: 2004-10-28 18:07 w odpowiedzi na komentarz #10
Ja tego arta napisalem "spolecznie", zadnej kasy od PPA nie wzialem, nie podpisywalem tez z PPA zadnej umowy ze przekazuje im arta o Pre-release na wylacznosc. Mysle wiec ze pod wzgledem prawnym,[...]
Tu nie rozchodzi się o względy prawne, jak to śmiesznie określiłeś, tylko o chociażby rzecz wydawało by się na pozór oczywistą - wywiązywanie się z własnych obietnic. Nie wiem czy jeszcze pamiętasz (pewnie nie) - ale obiecałeś napisać kontynuację swojego artykułu dla PPA, SirLeo "zamówił" to u Ciebie, jeszcze przed publikacją tego pierwszego. Nikt nie próbuje udowadniać czy twierdzić, iż to nie jest Twój artykuł, niemniej powinieneś zwrócić uwagę na to, że ten artykuł pojawił się na PPA po korekcji i poprawkach, które wprowadzone były przez redaktorów PPA. Z tej strony też zostało włożone w to trochę pracy, i już chociażby z tego powodu mamy niejako "część praw" do tego tekstu. Wystarczyło napisać że artykuł pochodzi z PPA, bądź zapodać zwykły odnośnik - i nie było by całej sprawy. Przykre to ogólnie.
Jeszcze jedna sprawa. Po co było to całe zamieszanie z serwerem które wyczyniałeś? Ta strona o OS4 miała być pierwotnie na PPA, tak było przecież uzgodnione, SirLeo załatwił to nawet z CybOrgiem. Obiecałeś też że co ciekawsze/wieksze artki bedziesz udostępniać również PPA - dla większej reklamy OS4 chociażby...
Cóż, dla mnie właściwie wszystko jest jasne, i generalnie wiadomo o co w tym wszystkim chodzi. Przecież na execu "przy sterach" wszyscy grają z tych samych nut; to idealne miejsce dla artykułów człowieka, który boi się krytyki/polemiki na temat rozwiązania sprzętowo-programowego które wybrał (vide śmieszne oskarżenia o cenzurze panującej na PPA). Na execu przecież zawsze wszystko związane z OS4 będzie super, nalepsze, i najbardziej zaawansowane, łącznie z nim samym. A że na PPA staramy się być trochę "odrobinę" bliżej rzeczywistości, to już jest "trochę" niewygodne... Brak pola do popisu radosnej, średnio weryfikowalnej twórczości. Nieprawdaż?
-
komentarz #13 wysłany: 2004-10-28 18:21 w odpowiedzi na komentarz #10
Ja tego arta napisalem "spolecznie", zadnej kasy od PPA nie wzialem, nie podpisywalem tez z PPA zadnej umowy ze przekazuje im arta o Pre-release na wylacznosc.
Redakcja PPA również działa "społecznie" i włożyła w ten tekst swoją intelektualną pracę polegającą na korekcie, a także odpowiednim ułożeniu tekstu, która poza niewielkimi zmianami w wielkości liter w nagłówkach się niczym nie różni.
Mysle wiec ze pod wzgledem prawnym, artka moge umiescic jeszcze w 50 roznych miejscach na sieci.
Możesz i nie możemy Ci tego zabronić, ale... dochodzimy tutaj do tzw. "umowy dżentelmeńskiej". Okazujemy autorowi tekstu wdzięczność za to, że zdecydował się opublikować swój tekst u nas, że dołożył do naszej budowli swoją cegiełkę. Dbamy o artykuł, poprawiamy go na ile możemy i okazujemy autorowi szacunek. Wymagamy jednak tego samego od autora, a przynajmniej gwarancji na to, że bez naszej wiedzy, nie będzie gdzie indziej, niż na własnej prywatnej stronie, tego publikował. Wydaje mi się, że jest to sprawa oczywista i chyba zrozumiała. Poza tym, gdyby istniała potrzeba publikacji w innym miejscu nie widzę powodu, aby ktokolwiek się nie zgodził lub stwarzał jakieś problemy. Wystarczy zapytać. Liczymy jednak na wzajemne zrozumienie i takowym także się kierujemy. Chodzi o zwykły fakt. Przy okazji, warto tu wspomnieć, że gdy PPA trafiło na krążek Amigazynu, KAŻDY autor jakiegokolwiek tekstu, który jest opublikowany na PPA, został osobiście zapytany o zgodę. Jeżeli takowej nie wyraził, uszanowaliśmy jego decyzję.
Oczywiscie nie bede zatwardziale upieral sie przy swoim i jesli rzeczywiscie redakcjia PPA poinformuje mnie ze nie zyczy sobie aby ten art wisial gdzies poza ich portalem, to poprosze Konrada aby go wycofal.
W mojej prywatnej opinii, w ostateczności, podczas publikacji tego tekstu wypadałoby podać odnośnik do PPA z odpowiednią informacją, że pierwotnie artykuł pojawił się właśnie tam. Chociażby, aby docenić to, że ktoś to obrobił i zamieścił.
-
komentarz #14 wysłany: 2004-10-28 18:58 w odpowiedzi na komentarz #7
Na spotkaniach GGUA RoadShow byl pokazywany zarowno na A1/OS4 jak i A1200/OS4. Nie bylo zadnego problemu z polaczeniem sie do kawiarenkowej sieci (DHCP/IP zew.)i korzystania z WWW, IRC, FTP, GG etc. W 99 przypadkach na 100 przyczyny nalezy szukac u swoich dostawcow sieci lub poprawnie wpisac swoje dane w RS. Czasem tez wypada przeczytac instrukcje doloaczona do swojego modemu. RoadShow testowalem na wielu sieciach osiedlowych a takze w pracy - zawsze z pozytywnym skutkiem. Też mi się wydaje, że problemy wynikają z błędów w konfiguracji, ale z tego co było w tych mailach wynikało, że RoadShow konfiguruje się pisząc jakieś dziwne skrypty jak w AmiTCP. Aż nie chce mi się wierzyć, że stos TCP/IP reklamowany jako produkt na miarę XXI wieku nie ma konfiguratora z GUI ala MiamiInit, który zadaje proste pytania a resztę wyczaja sam przez DHCP.
-
komentarz #15 wysłany: 2004-10-28 19:17 w odpowiedzi na komentarz #14
Posiadasz jakies dziwne informacje (?!?!?)
Konfiguracja netu to kilka sekund !!!
RoadShow ma GUI.
http://www.exec.pl/relacje/ggua-skrinszoty/partitionwizardusb.jpg
Konfiguracja wyglada identycznie jak w MiamiDX:
- gdy znasz swoje namiary podajesz: IP, Bramke, Maske i DNSy
- dla DHCP: stawiasz "ptaszka" w odpowiednim polu
Jezeli nie jestes zwolennikiem GUI mozesz cala operacje wykonac z Shella.
-
komentarz #16 wysłany: 2004-10-28 19:24 w odpowiedzi na komentarz #15
Zapomnialem dodac,ze w Kernelu AmigaOS4 znajduja sie (za zgoda autorow): CardPatch i CardReset dzieki ktorym nie trzeba juz dokonywac poprawek na plycie A1200 gdy korzystamy z Cnet.device i kart PCMCIA. >
-
komentarz #17 wysłany: 2004-10-28 19:38 w odpowiedzi na komentarz #16
RoadShow GUI - zagladamy glebiej
-
komentarz #18 wysłany: 2004-10-28 19:38 w odpowiedzi na komentarz #12
Nikt nie próbuje udowadniać czy twierdzić, iż to nie jest Twój artykuł, niemniej powinieneś zwrócić uwagę na to, że ten artykuł pojawił się na PPA <b>po korekcji i poprawkach</b>, które wprowadzone były przez redaktorów PPA. Z tej strony też zostało włożone w to trochę pracy, i już chociażby z tego powodu mamy niejako "część praw" do tego tekstu.
Chyba jestes nie najlepiej poinformowany. Owszem moj pierwotny art roznil sie w zdaniach, od tego co zostalo opublikowane, jednakze nikt z PPA, nic swojego tam nie wstawial. SirLeo poprostu napisal mi iz chcialby wyciac powyzsze dwa fragmenty, na co ja sie nie zgodzilem i zaproponowalem inne mniej kontrowersyjne zdania. Jednak chce podkreslic wyraznie ze to byly moje zdania i zadne slowo ktore pojawilo sie w tymn arcie nie jest dzielem nikogo z redakcji PPA.
Juz raz ktos z PPA probowal mi insynuowac ze owego arta nie napisalem sam i ktos mi (w domysle Konrad), pomogl go pisac. Teraz probuje sie publicznie wysuwac tezy ze jakies fragmenty tekstu sa dzielem PPA. Nie ma co umiecie zniechecic ludzi do wspolpracy
Ta strona o OS4 miała być pierwotnie na PPA, tak było przecież uzgodnione, SirLeo załatwił to nawet z CybOrgiem. Obiecałeś też że co ciekawsze/wieksze artki bedziesz udostępniać również PPA - dla większej reklamy OS4 chociażby..
Nie ta strona, tylko moja strona o AONE. I nic sie w tej kwestii nie zmienilo, w tej chwili skonczylem pisac material i ubieram to w html. Prawdopodobnie jeszcze tego weekendu http://amigaone.kom.pl ozyje. Strona nie jest co prawda czescia PPA ale lezy na serwerze Cyb.Orga, czyli uogolniac na serwerze PPA.
Nie zgodzilem sie ze wzgledu na cenzorskie zapedy rednacza na to aby strona byla dzialem wchodzacym w sklad portalu. Jednak miala byc uwzgledniona w zestawie "Na naszym serwerze".
Gwoli wyjasnienia, gdy z propozycja wspolpracy wyszedl Konrad, (konkretnie w momencie gdy zgodzilem napisac recke uaktualnienia), napisalem do SirLeo ze nie chce byc wobec PPA nie Fair, wiec z przykroscia odmowie Cyb.Orgowi. Chodzilo mi o to ze SirLeo moglby mi miec za zle ze z jednej strony mam strone na serwerze PPA, a z drugiej niektore kaski bede podsylal na konkurencyjny portal. Uwazalem ze to nie wporzadku i chcialem zrzec sie miejsca na serwerze PPA na strone o AONE. Jednak o dziwo SirLeo nie widzial zadnego problemu, dlatego tez strona o AONE powstanie.
Szkoda tylko ze nie wszyscy czlonkowie redakcji PPA, maja podobne poglady. I niektorzy probuja rozdmuchiwac cala sprawe, dorabiac teorie spiskowe i przeinaczac fakty.
-
komentarz #19 wysłany: 2004-10-28 20:28 w odpowiedzi na komentarz #12
Ta strona o OS4 miała być pierwotnie na PPA, tak było przecież uzgodnione, SirLeo załatwił to nawet z CybOrgiem.Ta strona o AmigaOS 4 to od początku do końca mój pomysł i niczego nie uzgadniałem z SirLeo ani z CybOrgiem jak żałośnie sugerujesz.
Większość tekstów na stronie jest również mojego autorstwa, niemniej nie ukrywam, że liczę na pomoc ze strony wszystkich użytkowników AmigaOS i Amigi w Polsce.
Dlatego bardzo jestem wdzięczny Rafałowi, który wspomógł stronę swoimi opisami systemu. Przykro mi, że za taką pomoc spadła na niego fala krytyki, tylko dlatego, że raz napisał tekst dla PPA, a teraz dla równowagi coś dla eXeca.
Mam nadzieję, że oprócz tych kilku zawistnych osób znajdą się w Polsce życzliwi amigowcy, którzy staną na wysokości zadania i podziękują Rafałowi za jego pracę.
A skoro dyskusja zeszła na sprawy ogólne, to ja też się chętnie wypowiem. Nigdy nie odważyłbym się, jako redaktor eXeca, wejść na konkurencyjny portal z jego otwartą krytyką - to po prostu w moim przekonaniu nie wypada.
Dla mnie to niepisana zasada, która pozostała u mnie jeszcze z czasów pracy w Magazynie Amiga czy później w eXecu. Konkurowaliśmy z ACS - to prawda - ale utrzymywaliśmy z redakcją tego pisma więcej niż poprawne stosunki.
Czemu redakcja PPA jest tak źle nastawiona do eXeca? Nie wiem. Regularnie przekazuje Wam informacje na temat AmigaOS 4.0 za pośrednictwem listy os4-pl. Informacje, których próżno szukać na ogólnodostępnych serwisach.
Co w zamian? W zamian redaktorzy PPA regularnie krytykują eXeca, redaktor Kielesiński regularnie trolluje na serwisie eXeca. Jestem obrażany na forum serwisu PPA i nikt z redakcji PPA na to nie reaguje. Za co to wszystko? Za to, że na temat Amigi i tego co się dzieje za kulisami wiem znacznie więcej niż Wy? Czy może za to, że powoli wychodzi na moje?
Róbcie swój portal najlepiej jak umiecie. Jest już bardzo dobry i wierzę, że będzie jeszcze lepszy. Nie wiem czy otwarte krytykowanie konkurencji przysporzy Wam dodatkowej popularności - jeśli tak - to możecie nadal najeżdzać na mnie i na eXeca. Ja już nie będę więcej wracał do tego tematu.
-
komentarz #20 wysłany: 2004-10-28 21:41 w odpowiedzi na komentarz #19
I znowu sie o pierdoly kloca...
-
komentarz #21 wysłany: 2004-10-28 21:49 w odpowiedzi na komentarz #15
Posiadasz jakies dziwne informacje (?!?!?)Przecież to nie moja wina, że projekt AmigaOS4 ma status tajne/poufne i żadnego pokazu w Polsce nikt nie organizuje, żeby sobie pooglądać ten jakoby ósmy cud świata. Wiem, że czasami coś tam na Śląsku się dzieje (głównie chyba na BPPC), ale w stolicy też by Konrad mógł coś urządzić. Choćby u siebie w domu. Jeżeli jeszcze mieszka na Natolinie, to mógłbym nawet na piechotę przyjść. Choć wolałbym prezentację na A1 (choćby tej wersji mikro).
Konfiguracja wyglada identycznie jak w MiamiDX:<br> - gdy znasz swoje namiary podajesz: IP, Bramke, Maske i DNSy<br> - dla DHCP: stawiasz "ptaszka" w odpowiednim polu <br><br>
Tak też sądziłem, więc czemu tyle postów z kłopotach? Betatesterzy są jacyś sprawni inaczej? Kiepsko to świadczy o Hyperionie, że takich sobie wybrał do współpracy.
-
komentarz #22 wysłany: 2004-10-28 21:50 w odpowiedzi na komentarz #17
<a href="http://www.meicky-soft.de/amiga-magazin/magazin/a04-03/os4/bild02.gif">RoadShow GUI - zagladamy glebiej </a> Zakładam, że wiesz czym się różni MiamiInit od MiamiDX, więc prosiłbym bardziej nawiązać do mojego postu
-
komentarz #23 wysłany: 2004-10-28 22:22 w odpowiedzi na komentarz #18
Owszem moj pierwotny art roznil sie w zdaniach, od tego co zostalo opublikowane, jednakze nikt z PPA, nic swojego tam nie wstawial.
A praca związana z korektą, obróbką tekstu, ułożeniem nie liczy się?
Jednak chce podkreslic wyraznie ze to byly moje zdania i zadne slowo ktore pojawilo sie w tymn arcie nie jest dzielem nikogo z redakcji PPA.
W kilku miejscach poprawiałem osobiście (bo ja zajmuję się pierwszą korektą) wiele zwrotów. Porównaj maila, którego pierwotnie do mnie przesłałesz z tym co jest zamieszczone.
Juz raz ktos z PPA probowal mi insynuowac ze owego arta nie napisalem sam i ktos mi (w domysle Konrad), pomogl go pisac.
O, ciekawe kto, bo mnie nic o tym nie wiadomo.
Teraz probuje sie publicznie wysuwac tezy ze jakies fragmenty tekstu sa dzielem PPA. Nie ma co umiecie zniechecic ludzi do wspolpracy
Nieprawda. Nikt tak nie napisał. Zaznaczam wyłącznie, że chodzi o korektę, poprawkę i budowę całego tekstu od strony wizualnej. Poza tym dochodzi to, co napisałem w poprzednim poście - sam fakt.
Nie zgodzilem sie ze wzgledu na cenzorskie zapedy rednacza na to aby strona byla dzialem wchodzacym w sklad portalu. Jednak miala byc uwzgledniona w zestawie "Na naszym serwerze".
Cenzorskie zapędy już chyba sobie wyjaśnialiśmy kiedyś.
-
komentarz #24 wysłany: 2004-10-28 22:41 w odpowiedzi na komentarz #19
Ta strona o OS4 miała być pierwotnie na PPA, tak było przecież uzgodnione, SirLeo załatwił to nawet z CybOrgiem.
Ta strona o AmigaOS 4 to od początku do końca mój pomysł i niczego nie uzgadniałem z SirLeo ani z CybOrgiem jak żałośnie sugerujesz.
Większość tekstów na stronie jest również mojego autorstwa, niemniej nie ukrywam, że liczę na pomoc ze strony wszystkich użytkowników AmigaOS i Amigi w Polsce.
Dlatego bardzo jestem wdzięczny Rafałowi, który wspomógł stronę swoimi opisami systemu. Przykro mi, że za taką pomoc spadła na niego fala krytyki, tylko dlatego, że raz napisał tekst dla PPA, a teraz dla równowagi coś dla eXeca.
Tutaj zaszło najprawdopodobniej jakieś nieporozumienie. Nikt z PPA nie miał pojęcia, że będą istnieć dwie strony. Szczerze mówiąc, pierwszy raz o tym słyszę. Osobiście nie mam za złe Rafałowi, że on napisał tekst dla eXeca. Zresztą Rafał może to potwierdzić, bo na ten temat korespondował ze mną i z SirLeo. Wybrał eXeca - trudno się mówi. W całości chodzi o całkiem inną sprawę.
Mam nadzieję, że oprócz tych kilku zawistnych osób znajdą się w Polsce życzliwi amigowcy, którzy staną na wysokości zadania i podziękują Rafałowi za jego pracę.
Nie wiem kogo masz na myśli pisząc "zawistni", ale ja na artykuł o update czekałem z niecierpliwością. Trochę mnie rozczarował, ale to inna para kaloszy.
A skoro dyskusja zeszła na sprawy ogólne, to ja też się chętnie wypowiem. Nigdy nie odważyłbym się, jako redaktor eXeca, wejść na konkurencyjny portal z jego otwartą krytyką - to po prostu w moim przekonaniu nie wypada.
Dlaczego nie wypada? PPA jest nawet przygotowane na coś takiego. Mamy na PPA stosowny dział, gdzie można się nam poskarżyć, zwrócić uwagę. Poza tym redakcyjny adres jest najlepszą formą kontaktu z nami w sytuacji gdy coś się komuś nie podoba lub chce coś zgłosić.Poza tym, chciałem ponownie zauważyć, że póki co krytyka ma miejsce w czymś innym, o czym od dłuższego czasu już tutaj piszę.
Czemu redakcja PPA jest tak źle nastawiona do eXeca? Nie wiem.
A jest? Nie zauważyłem.
Regularnie przekazuje Wam informacje na temat AmigaOS 4.0 za pośrednictwem listy os4-pl. Informacje, których próżno szukać na ogólnodostępnych serwisach.
A teraz to żartujesz czy piszesz poważnie? Naprawdę chciałbyś, aby informacje, które podajesz na liście os4-pl przedostawały się do opinii publicznej? Zawsze wydawało mi się, że są one dla osób zapisanych na listę i raczej głośno nie powinno się o nich mówić. Dlatego chyba lista jest zamknięta i chyba dlatego przed większością informacji piszesz "Pamiętajcie, że to tylko do Waszej wiadomości". Jak to więc jest?
Co w zamian? W zamian redaktorzy PPA regularnie krytykują eXeca, redaktor Kielesiński regularnie trolluje na serwisie eXeca. Jestem obrażany na forum serwisu PPA i nikt z redakcji PPA na to nie reaguje.
Jak to nie reaguje? Ostatnie zamykanie wątków i edycja postów przeszła niezauważona? Dziwne, bo nam ludzie się żalili i pytali dlaczego.
Jeszcze bardziej dziwne jest to, że z jednej strony się twierdzi, że na PPA panuje cenzura, a z drugiej, że nikt nie reaguje...
Za co to wszystko? Za to, że na temat Amigi i tego co się dzieje za kulisami wiem znacznie więcej niż Wy? Czy może za to, że powoli wychodzi na moje?
Pozwolisz, że kwestie samouwielbienia pominę
Róbcie swój portal najlepiej jak umiecie. Jest już bardzo dobry i wierzę, że będzie jeszcze lepszy. Nie wiem czy otwarte krytykowanie konkurencji przysporzy Wam dodatkowej popularności - jeśli tak - to możecie nadal najeżdzać na mnie i na eXeca. Ja już nie będę więcej wracał do tego tematu.
Póki co, to walczymy o swoje wskazując palcem, że coś zostało od nas żywcem przekopiowane nawet bez adnotacji, że tekst był przez nas korygowany tudzież, że pierwotnie był u nas zamieszczony. W tej sytuacji nie wiem kto przysparza sobie popularności.
-
komentarz #25 wysłany: 2004-10-28 23:09
Po co było to całe zamieszanie z serwerem które wyczyniałeś?
Już założyłeś z góry złą wolę Rafała.
Mam tylko jedną uwagę, mogliście to sobie panowie wyjaśnić prywatnie, a nie na forum bo jak się okazuje co do stron o OS4 to się nie dogadaliście.
Wypadało najpierw zapytać Rafała a nie wpadać i pisać...
Cóż, dla mnie właściwie wszystko jest jasne, i generalnie wiadomo o co w tym wszystkim chodzi. Przecież na execu "przy sterach" wszyscy grają z tych samych nut; to idealne miejsce dla artykułów człowieka, który boi się krytyki/polemiki na temat rozwiązania sprzętowo-programowego które wybrał (vide śmieszne oskarżenia o cenzurze panującej na PPA). Na execu przecież zawsze wszystko związane z OS4 będzie super, nalepsze, i najbardziej zaawansowane, łącznie z nim samym. A że na PPA staramy się być trochę "odrobinę" bliżej rzeczywistości, to już jest "trochę" niewygodne... Brak pola do popisu radosnej, średnio weryfikowalnej twórczości. Nieprawdaż?
...bo rozumiem, że to opinia redakcji PPA skoro jest wmieszana w wątek kradzieży intelektualnej* i wypowiedziana przez redaktora PPA.
Reasumując najpierw se pogadajcie a potem dopiero ew. wylewajcie swój jad.
*to oczywiście żart
-
komentarz #26 wysłany: 2004-10-29 00:23 w odpowiedzi na komentarz #24
Słuchaj ja wiem co pisałem, co było wycinane i wstawiane. Mógłbym wkleić tu kilka zdań z mojej dyskusji z SirLeo, ale oczywiście szanuję tajemnicę korespondencji.
Co do naruszania praw intelektualnych, to moze spojrz najpierw na swoj portal potem krytykuj innych. Pamietam swego czasu jakis gostek chcial opublikowac w sieci tresci z Magazynu Amiga. Wtedy jednak Lupus pomimo iz juz dawno MA nie wydawal, takiej zgody tu mu nie dal.
Tymczasem na PPA w dziale programy mozna spotkac dziwnie znajome serie artykulow, jak chocby kursy MUI czy MakeCD. Czemu mam nieodparte wrazenie ze arty te czytalem w pewnym drukowanym miesieczniku poswieconym Amidze.
Ciekawe czy wydawnictwo CGS, ktore jak mniemam posiada prawa do tych artkow, wie ze widnieja one na Waszym portalu, i czy dalo pozwolenie na ich publikacje w sieci.
Oczywiscie nic mi do tego, moim prywatnym zdaniem to nawet dobrze ze arty te leza na sieci, w koncu im wieksza ich dostepnosc, tym wiekszej liczbie amigowcow pomogly wskazowki zawarte w tych artkach.
Zyczylbym sobie abys i Ty w spokoju pozwolil innym upubliczniac swoje dziela, bo to tylko na zdrowie wychodzi ludziom wciaz przywiazanym do Amisi. Niestety Twoje ostatnie wypowiedzi sugeruja ze zalezy Ci na zniecheceniu tych nielicznych ludkow ktorym chce sie jeszcze pisac o Amidze dla amigowcow. Nie wiem np. czemu miala sluzyc Twoja wypowiedz ze Konrad udostepnia ludziom jakies poufne wiadomosci na os4-pl, czy dazysz do tego aby sie zniechecil i zamklnal te grupe ?
Czy taki jest cel ponoc najbardziej zainteresowanego OS4.0 czlonka redakcji PPA ?
-
komentarz #27 wysłany: 2004-10-29 09:10 w odpowiedzi na komentarz #26
Słuchaj ja wiem co pisałem, co było wycinane i wstawiane. Mógłbym wkleić tu kilka zdań z mojej dyskusji z SirLeo, ale oczywiście szanuję tajemnicę korespondencji.
Chyba nie do końca się rozumiemy. Korekta błędów ortograficznych (twoje słynne "poprostu", interpunkcyjnych już się nie liczy? Dochodzi jeszcze kwestia wytłuszczeń, wypunktowania, wyodrębnienia akapitów. To też w pliku tekstowym mi podesłałeś? Rafał, sprawdź maila, z załącznikiem który mi wtedy podesłałeś i porównaj oba teksty. Za korektę (już nawet nie te poprawki co z SirLeo były wyjaśniane) ludziom się też płaci. My to wykonaliśmy i nie jesteś w stanie tego zanegować.
Co do naruszania praw intelektualnych, to moze spojrz najpierw na swoj portal potem krytykuj innych. Pamietam swego czasu jakis gostek chcial opublikowac w sieci tresci z Magazynu Amiga. Wtedy jednak Lupus pomimo iz juz dawno MA nie wydawal, takiej zgody tu mu nie dal.
Pozwolisz, że Cię upomnę i nakażę zaprzestania wygadywania głupot na tematy o których nie masz zielonego pojęcia!
Napiszę to tutaj jasno i wyraźnie, żeby każdy zrozumiał i zaprzestał używać argumentów, które są absurdalne - OSOBIŚCIE PROWADZIŁEM MAILOWĄ KORESPONDENCJĘ Z PANEM MARKIEM PAMPUCHEM, KTÓRY WYRAZIŁ ZGODĘ NA ZAMIESZCZENIE TYCH ARTYKUŁÓW (I KILKU JESZCZE INNYCH, KTÓRE JESZCZE NIE ZOSTAŁY ZAMIESZCZONE) NA PPA. POSIADAM MAILE ZE ZGODĄ PANA MARKA PAMPUCHA. PANS, które aktualnie jest częśćią PPA (o tym fakcie informowaliśmy) posiada także zgodę do tekstów z ACS (wydawnictwo CGS).
Czyżby do głosu dochodziła zawiść, że nam się udało a Wam (wstaw sobie tutaj kogo tam chcesz i miałeś na myśli (nie mam na myśli eXeca - co by jasność była)) nie? Poza tym jest taka drobna róźnica. Pod tymi tekstami jest podane ORYGINALNE ŹRÓDŁO ARTYKUŁU, za wyjątkiem nielicznym w przypadku których autor nie życzył sobie takiej informacji lub uznał, że jest ona zbędna.
Tymczasem na PPA w dziale programy mozna spotkac dziwnie znajome serie artykulow, jak chocby kursy MUI czy MakeCD. Czemu mam nieodparte wrazenie ze arty te czytalem w pewnym drukowanym miesieczniku poswieconym Amidze.
Czytaj wyżej.
Zyczylbym sobie abys i Ty w spokoju pozwolil innym upubliczniac swoje dziela, bo to tylko na zdrowie wychodzi ludziom wciaz przywiazanym do Amisi. Niestety Twoje ostatnie wypowiedzi sugeruja ze zalezy Ci na zniecheceniu tych nielicznych ludkow ktorym chce sie jeszcze pisac o Amidze dla amigowcow.
Czyli co, przykładowo ja poprawiam błędy i przygotowuje całość do publikacji (ludzie w wydawnictwach za to ciężkie pieniądze biorą), a każdy może sobie z takimi poprawkami robić co chce, bez wspomnienia o tym fakcie komukolwiek, twierdząc jeszcze, że oryginalny tekst tak wyglądał? Dajże spokój, bo się wyraźnie tutaj ośmieszasz. Poza tym mnie nie chodzi o nic innego jak zaznaczenie tego faktu przy tekście (jeżeli nawet odnośnika do niego nie chcecie dać).
Nie wiem np. czemu miala sluzyc Twoja wypowiedz ze Konrad udostepnia ludziom jakies poufne wiadomosci na os4-pl, czy dazysz do tego aby sie zniechecil i zamklnal te grupe ?
Rafał czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Konrad napisał, że tam podaje jakieś rzekomo ogólnodostępne informacje i z jego wypowiedzi można zrozumieć, że można je traktować jako wiadomości publiczne, podczas gdy tak nie jest! Nigdy z tej listy nic nie przeciekło na zewnątrz i to właśnie JA nie rozumiem dlaczego Konrad w ogóle to napisał.
-
komentarz #28 wysłany: 2004-10-29 11:20 w odpowiedzi na komentarz #27
Pozwolisz, że Cię upomnę i nakażę zaprzestania wygadywania głupot na tematy o których nie masz zielonego pojęcia
Ja nie wypisywalem glupot, zadalem tylko pytanie czy ma zgode tych wydawnictw, na publikacje ich tekstow na sieci. Dostalem odpowiedz i to mi wystarczy.
Teraz do Konrada:
Prosze Cie abys usunal pierwszy tekst o Pre-release. Artykul ten i tak kazdy kto chcial zdazyl juz przeczytac kilka miesiecy temu. W tej chwili tresci zawarte w tym artykule sa juz mocno nieaktualne, a ja nie mam zamiaru klocicic sie o te kilkanascie kilobajtow tekstu.
Jesli Sebastian uwaza ze wstawiajac do mego arta kilka przecinkow i kropek, ma wieksze prawo ode mnie decydowac gdzie ma lezec, to trudno. Ja sie z tym nie zgadzas, ale ustapie mu, bo naprawde jak mam sie juz klocic to o rzeczy powazne a nie takie pierdoly jak stary artek.
Dlatego jeszcze raz prosze o usuniecie tego artka z serwisu Execa, w ramach rekompensaty postaram sie cos naskrobac po kolejnym uaktualnieniu.
-
komentarz #29 wysłany: 2004-10-29 11:40 w odpowiedzi na komentarz #27
Sebastian, po co takie delikatne sprawy rozdmuchujesz na forum/w komentarzach. "Umowy dzentelmenskie" i wynikajace z nich sytuacje zalatwia sie medzy soba, na priv. O wiele inaczej sie toczy sie rozmowe rozmawiajac bez swiadkow. Sadze ze bez problemu bys sie dogadal z kolega Rafalem, gdybys skontaktowal sie z nim meilowo a nie tu. Jak wspomnialem, tego typu spraw nie zalatwia sie publicznie.
-
komentarz #30 wysłany: 2004-10-29 12:43 w odpowiedzi na komentarz #27
Konrad napisał, że tam podaje jakieś rzekomo ogólnodostępne informacje i z jego wypowiedzi można zrozumieć, że można je traktować jako wiadomości publiczne, podczas gdy tak nie jest!To ja może zacytuje co napisałem:
Regularnie przekazuje Wam informacje na temat AmigaOS 4.0 za pośrednictwem listy os4-pl. Informacje, których próżno szukać na ogólnodostępnych serwisach.
Jak widzisz napisałem właściwie dokładnie odwrotnie, niż sugerujesz. Celowo przekręcasz moje słowa czy przypadkiem? Domyślam się, że przypadkiem, po prostu zdenerwowanie Ci się udzieliło.
Te informacje przekazuje Wam z dobrego serduszka, bo gdyby nie ja, to byś wiedział Drogi Redaktorze na temat AmigaOS 4.0 tylko tyle co sam przeczytasz na www.amiga-news.de i www.amigaworld.net. Ale widzę, że na jakąkolwiek wdzięczność za te informacje liczyć nie mogę. Wiem, że użyć ich nie możesz, ja ich zresztą też na swoim serwisie jak widzisz nie używam, niemniej są to przyznasz dość ciekawe informacje i powinny dawać szerszy obraz tego w jaki sposób rozwija się system Amigi.
-
komentarz #31 wysłany: 2004-10-29 19:09 w odpowiedzi na komentarz #30
Konrad napisał, że tam podaje jakieś rzekomo ogólnodostępne informacje i z jego wypowiedzi można zrozumieć, że można je traktować jako wiadomości publiczne, podczas gdy tak nie jest!
To ja może zacytuje co napisałem:
A dlaczego tylko fragment? Cały akapit wygląda tak:
Czemu redakcja PPA jest tak źle nastawiona do eXeca? Nie wiem. Regularnie przekazuje Wam informacje na temat AmigaOS 4.0 za pośrednictwem listy os4-pl. Informacje, których próżno szukać na ogólnodostępnych serwisach.
Bij, zabij, ale słówko WAM w przytoczonym fragmencie/akapicie odnosi się raczej do PPA. I trzeba tutaj zdementować plotkę, że na os4-pl żadnych informacji o OS4 NAM (jako PPA) nie przekazujesz.
Te informacje przekazuje Wam z dobrego serduszka, bo gdyby nie ja, to byś wiedział Drogi Redaktorze na temat AmigaOS 4.0 tylko tyle co sam przeczytasz na www.amiga-news.de i www.amigaworld.net.
Znowu WAM (jakieś zaszłości komunistyczne, towarzyszu)? Owszem, na os4-pl przekazujesz NAM, ale osobom zainteresowanym rozwojem AmigaOS4.0 (a nie ludziom z PPA, których na liście jest raptem dwóch), które są zapisane na listę, informację, których na próżno szukać gdzieś indziej. Nigdy i nigdzie informacje te nie wyciekły, nigdy i nigdzie nie zostało napisane, że te informacje są niepotrzebne. Osobiście dziękuję Ci za nie, bo naprawdę sporo wnoszą, ale dla mnie jako osoby zainteresowanej OS4 a nie osoby, która jest w PPA (bo tam wykorzystać ich nie mogę i nie śmiałbym, bez Twojej zgody).
W ogóle to nie potrafię pojąć po co ten wątek został poruszony? Czyżby brak argumentów i zawracanie kota ogonem miał odwrócić uwagę od meritum sprawy?
-
komentarz #32 wysłany: 2004-10-29 20:04 w odpowiedzi na komentarz #17
Potwierdzam, że RoadShow zachowuje się wyjątkowo przyjaźnie dla użytkownika. Podam przykład.
Niedawno wprowadzono w mojej sieci obowiązek rejestrowania numerów sprzętowych chipsetów sieciowych, co oznacza, że żaden niezarejestrowany chipset nie uzyska dostępu do internetu.
Wskutek pewnego niedopatrzenia z mojej strony podałem błędny adres chipsetu w mojej A1, co było przyczyną niemożności połączenia się za pomocą niej z internetem.
Oprócz A1 z internetem łączę się także za pomocą Amigi klasycznej oraz peceta. Obecnie podmieniłem za pomocą stosownej opcji w stosie RoadShow numer sprzętowy w A1 na ten jaki ma karta sieciowa w pececie i A1 ponownie jest w Sieci.
Co niniejszym tekstem pisanym na A1, zresztą poświadczam.Na cześć twórców stosu RoadShow - hip hip, hurra
-
komentarz #33 wysłany: 2004-10-29 20:57 w odpowiedzi na komentarz #32
Oprócz A1 z internetem łączę się także za pomocą Amigi klasycznej oraz peceta. Obecnie podmieniłem za pomocą stosownej opcji w stosie RoadShow numer sprzętowy w A1 na ten jaki ma karta sieciowa w pececie i A1 ponownie jest w Sieci.
Miło wiedzieć, ale Miami na ten przykład już dawno dorobiło się możliwości zmieniania adresów MAC. Jedynie windows odstawał w tej materii do niedawna, bo ciężko było to zrobić z poziomu systemu TCP.
-
komentarz #34 wysłany: 2004-10-29 21:35 w odpowiedzi na komentarz #8
czy mozna w os4 dowolnie konfigurowac opcje w menu kontekstowym wyskakujacym przy klepnieciu RMB na pliku?Można, chociaż na razie program do konfiguracji menu kontekstowego nie powstał. Pozostaje ręczna edycja pliku ASCII.
czy pod os4/mos dzialaja bez problemu stare "kotlety" napisane w AMOS'ie?
Nie wiem, bo nigdy nie sprawdzałem.
czy w nastepnej os4 aktualizacji pojawi sie nowy warp3d?
Nie wiem. Niemniej z Warp3D sprawa jest też innego rodzaju, bo oprócz samego zestawu bibliotek i sterowników użytkownicy pewnie chcieliby dostać od razu zestaw gier i programów z tego korzystających. O ile kilka osób już radośnie klepie jakieś demka pod Warp3D w wersji dla OS 4, to z grami jest problem. Hyperion zbyt zajęty jest systemem, aby zajmował się grami. Są porty Quake2 i Descent Freespace - były nawet pokazywane przy okazji demonstracji sterowników 3D do Radeonów, ale jak sami Friedenowie przyznają te porty są bardzo surowe i służą im w zasadzie do testowania Warp3D, sterowników i nowej implementacji GL.
Podsumowując. Nawet jak w następnej aktualizacji będzie Warp3D, to proszę się nie spodziewać wysypu gier i programów, które będą z tego korzystały.
-
komentarz #35 wysłany: 2004-10-29 22:22 w odpowiedzi na komentarz #32
Potwierdzam, że RoadShow zachowuje się wyjątkowo przyjaźnie
dla użytkownika. Podam przykład. <br>Niedawno wprowadzono w mojej
sieci obowiązek rejestrowania numerów sprzętowych chipsetów
sieciowych, co oznacza, że żaden niezarejestrowany chipset
nie uzyska dostępu do internetu.
<br>
Wskutek pewnego niedopatrzenia z mojej strony podałem błędny
adres chipsetu w mojej A1, co było przyczyną niemożności
połączenia się za pomocą niej z internetem.
<br>
Oprócz A1 z internetem łączę się także za pomocą Amigi klasycznej
oraz peceta. Obecnie podmieniłem za pomocą stosownej opcji
w stosie RoadShow numer sprzętowy w A1 na ten jaki ma karta
sieciowa w pececie i A1 ponownie jest w Sieci.
<br>
Co niniejszym tekstem pisanym na A1, zresztą poświadczam.
<p>
Na cześć twórców stosu RoadShow - hip hip, hurra
Żadna nowość......
w linuxie trzeba dopisac w pliku intefeces linie:
pre-up ifconfig eth0 hw ether <adres MAC>
w każdym systemie jest to mozliwe nawet w windzie....
Poza tym przeprogramowanie takiej malej kosci obok chipsetu sieciowego daje dowolny numer MAC.
-
komentarz #36 wysłany: 2004-10-29 22:29 w odpowiedzi na komentarz #35
Zgadza się i nie napisałem tego dlatego, że to jest ogólnie rzecz biorąc wielka nowość. Inne systemy mają swoje mechanizmy. Amiga OS 4 + RoadShow ma swoje mechanizmy do tego typu działań i dobrze.
-
komentarz #37 wysłany: 2004-10-30 14:25 w odpowiedzi na komentarz #16
Zapomnialem dodac,ze w Kernelu AmigaOS4 znajduja sie (za zgoda autorow): CardPatch i CardReset[...]> A propos: jakie jeszcze funkcje zostały wbudowane w system, znane jake łatki w AmigaOS 3.x ? Z których "pchełek", użytecznych w 3.x, można zrezygnować ? I dalej: jak wygląda Arexx w 4.0 ? W pełni kompatybilny? Przepisany pod PPC ? I jeszcze jedno: skoro kontekstowe menu jest konfigurowalne to na jakiej zasadzie rozpoznawane są filetype'y ? Przez datatypes? Jeżeli przez datatypes to jakieś nowości w sensie ich konfigurowalności ? Pozdrawiam Darek
-
komentarz #38 wysłany: 2004-10-30 15:24 w odpowiedzi na komentarz #37
A propos: jakie jeszcze funkcje zostały wbudowane w system, znane jake łatki w AmigaOS 3.x ? Z których "pchełek", użytecznych w 3.x, można zrezygnować ?Na AmigaOS 3.1 używam MCP, na AmigaOS 4.0 nie używam nic ponadto co oferuje system i niczego, co najważniejsze mi nie brakuje.
Choć nie wiem jakich Ty pchełek używałeś. Wymień coś, to będziemy mogli odpowiedzieć, czy system to obsługuje czy nie.
I dalej: jak wygląda Arexx w 4.0 ? W pełni kompatybilny? Przepisany pod PPC ?
ARexx jest w wersji 68k i nie będzie przepisany do wersji PPC, ze względów prawnych.
I jeszcze jedno: skoro kontekstowe menu jest konfigurowalne to na jakiej zasadzie rozpoznawane są filetype'y ? Przez datatypes? Jeżeli przez datatypes to jakieś nowości w sensie ich konfigurowalności ?
DefIcons, które jednak nie ma takich możliwości jak opcje z Magellana.
-
komentarz #39 wysłany: 2004-10-30 20:02 w odpowiedzi na komentarz #38
<P>Na AmigaOS 3.1 używam MCP, na AmigaOS 4.0 nie używam nic ponadto co oferuje system i niczego, co najważniejsze mi nie brakuje.
<P>Choć nie wiem jakich Ty pchełek używałeś. Wymień coś, to będziemy mogli odpowiedzieć, czy system to obsługuje czy nie.
Przykładowo:
1. Biblioteki matematyczne (używam HSMathLibs)
2. Visual Prefs
3. Birdie
4. Shell i nakładka KingCon
5. Executive
6. Konfigurowalna belka, w tym i menusy w belce
7. Konfigurowalne StartMenu
Z drugiej strony: jaki soft jest dostarczany z systemem, a którego nie było we wcześniejszych wersjach ?
Interesują mnie zupełne nowośći a nie soft już znany...
<P><B>I dalej: jak wygląda Arexx w 4.0 ? W pełni kompatybilny? Przepisany pod PPC ?</B>
<P>ARexx jest w wersji 68k i nie będzie przepisany do wersji PPC, ze względów prawnych.
To kulawo... i trochć sić dziwić.... ale w OS 3.(5|9) systemowe możliwośći Arexxa są wićksze niż w 3.(0|1).
Podejrzewam wićc jednak jakieś różnice na plus w OS 4.0... btw: jak z manualami do OS 4.0 ?
Są w PDF-ie ?
[...]
Pozdrawiam,
Darek
-
komentarz #40 wysłany: 2004-10-30 22:16 w odpowiedzi na komentarz #39
Biblioteki matematyczne (używam HSMathLibs)Mam jakieś sprzeczne informacje na ten temat. Spróbuje się czegoś dowiedzieć i dam znać.
Visual Prefs
Autor tego programu jest systemowym developerem. Możliwości VisualPrefs zostały zaimplementowane w systemie.
Birdie
Teksturowanie okien również obsługiwane jest przez intuition.library.
Shell i nakładka KingCon
KingCon możesz użyć, systemowy Shell został mocno poprawiony, posiada między innymi uzupełnianie nazw, ale ograniczony jest starym console.device, który nie zostanie ruszony w wersji 4.0 systemu.
Executive
Scheduler w AmigaOS 4.0 jest jeden, działa na takiej samej zasadzie jak w poprzednich wersjach AmigaOS. Sam kernel ma jednak możliwość dokładania kolejnych algorytmów w postaci pluginów, ale takowe pojawią się nie wcześniej jak w wersji 4.1
Konfigurowalna belka, w tym i menusy w belce
Oczywiście.
Konfigurowalne StartMenu
AmiDock nie przypomina domyślnie StartMenu znanego z Windows, ale jest mocno konfigurowalny: tekst, obrazki, animacje, rozwijane poddoki, tekstury, przezroczystości, więc w sumie można go ustawić jak StartMenu.
Z drugiej strony: jaki soft jest dostarczany z systemem, a którego nie było we wcześniejszych wersjach ? Interesują mnie zupełne nowośći a nie soft już znany...
Zobacz sobie na Features Set ze strony os.amiga.com. Nie wiem co dla Ciebie jest znane a co nie, ale tam jest prawie wszystko opisane. Nie ma sensu, żebym się powtarzał.
To kulawo... i trochć sić dziwić....
Zdziwienie zapewne z niewiedzy wynika. Otóż Commodore oszczędzało na ARexxie, płacili programiście jedynie za nowe wersje, ale nie mieli praw do źródeł. Ani Hyperion ani Amiga Inc. jako spadkobiercy nie mają tych praw również. Można jedynie umieszczać w kolejnych wersjach systemu te same binarki ARexxa celem zapewnienia kompatybilności, a w przyszłości należy wybrać jakiś nowocześniejszy język skryptowy.
jak z manualami do OS 4.0 ? Są w PDF-ie ?
Nie ma na razie żadnych manuali z tego co ja wiem.
-
komentarz #41 wysłany: 2004-10-31 19:11 w odpowiedzi na komentarz #40
Zdziwienie zapewne z niewiedzy wynika. Otóż Commodore oszczędzało na ARexxie, płacili programiście jedynie za nowe wersje, ale nie mieli praw do źródeł. Ani Hyperion ani Amiga Inc. jako spadkobiercy nie mają tych praw również. Można jedynie umieszczać w kolejnych wersjach systemu te same binarki ARexxa celem zapewnienia kompatybilności, a w przyszłości należy wybrać jakiś nowocześniejszy język skryptowy.A nie moga uzyc Reginy? Rexx jest na tyle dobrym jezykiem skryptowym, ze szkoda by bylo go porzucac i zaczynac z czyms innym od poczatku. http://regina-rexx.sourceforge.net/
-
komentarz #42 wysłany: 2004-10-31 19:34 w odpowiedzi na komentarz #41
A nie moga uzyc Reginy? Rexx jest na tyle dobrym jezykiem skryptowym, ze szkoda by bylo go porzucac i zaczynac z czyms innym od poczatku.To jest pytanie do systemowych developerów. Oni tworzą system i oni decydują jakiego języka skryptowego w przyszłości użyją. Wybór mają duży.
-
komentarz #43 wysłany: 2004-10-31 19:43 w odpowiedzi na komentarz #42
I jeszcze słówko na temat "szkoda by było go porzucać". Nie, to żadna szkoda. AmigaOS 4.0 i kolejne wersje celują w przyszłość. Już teraz developerzy poświęcają kompatybilność ze starymi wersjami, jeśli w grę wchodzi unowocześnienie systemu. W przypadku języka skryptowego również nie będą brane pod uwagę "stare zasługi". Wygra lepszy język, bez względu na to, czy będzie mniej lub bardziej podobny do ARexx'a.W praktyce zapewne przez jakiś czas będą funkcjonowały w systemie dwa języki skryptowe: ARexx i ten nowy.
- Discord
-
Online: 10
- Cizar
- Dobrowit
- IMPBot
- juen
- Laubzega
- m...
- Mirq
- Patu
- spazma
- ZeeWolf
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole
- Najpopularniejsze