Dostępne są: komunikator Jabberwocky w nowej wersji beta v1.6pre5 dla AmigaOS 4-tej i 3-ciej generacji i klient IRC WookieChat w wersji 1.8 - tylko AmigaOS 4 (szczegółowe informacje na temat programu znajdziecie tutaj). Przy okazji serdecznie zapraszamy wieczorem na nasz redakcyjny kanał IRC!.
Dodano: 2005-09-04 00:00, Autor: st, Kategoria: Oprogramowanie, Liczba wyświetleń: 3200
Porozmawiajmy - nowe wersje AmiGG, Jabberwocky i WookieChat
Systematycznie rozwijany jest także amigowy odpowiednik komunikatora Gadu-Gadu - AmiGG. Ostatnia wersja to 0.43.103, ale pewnie autor - Marcin Kielesiński pracuje już nad kolejną (ogromną, pełną historię zmian znajdziecie w archiwum z programem). W ostatnich tygodniach rozwój AmiGG dodatkowo jeszcze przyśpieszył, dzięki zastosowaniu publicznego bugtracker'a (autor: Grzegorz Murdzek - grxmrx z PPA). Jakiś czas temu powstała także Instrukcja obsługi AmiGG.
-
komentarz #1 wysłany: 2005-09-05 00:49
Fanatyczny autor AmiGG odgrażał się kiedyś że jak będą newsy o jego programie to nam wszystkim pokaże. Tak więc uważaj Szymonie abyś nie otworzył puszki Pandory )
Dziwię się zresztą że już prędzej nie przystąpił do krucjaty, kiedy mimowolnie przy okazji innego tematu zareklamowałeś jego program na AmigaWorld.
-
komentarz #2 wysłany: 2005-09-05 01:08 w odpowiedzi na komentarz #1
Oba zdarzenia, tzn. ten news i tamta reklama AmiGG na aw.net powstaly po wczesniejszej rozmowie z tym fanatycznym autorem, wiec jestem spokojny. Tak sie bowiem sklada, ze uzywam nader czesto jego produktu pod AmigaOS 4 i niestety jestem skazany na wspolprace z Marcinem (zalezy mi na tym, aby AmiGG dzialalo jak nalepiej pod AmigaOS 4, a byc moze niedlugo powstanie takze natywna wersja). Mysle, ze nie nalezy go wiec atakowac, tylko mu wybaczyc. Swoja energie bowiem, ktora kiedys marnowal na uprzykrzanie nam zycia w komentarzach, aktualnie znakomicie wykorzystuje przy pracy nad AmiGG. Mam nadzieje, ze inni wezma z niego przyklad i zamiast pisac kolejny glupi komentarz na eXecu, czy tez PPA, zaczna robic cos bardziej wartosciowego dla Amigi.
-
komentarz #3 wysłany: 2005-09-05 08:02 w odpowiedzi na komentarz #2
Ależ ja go nie atakuję. Po prostu przypomniałem że napisał na eXecu iż nie życzy sobie aby newsy o jego programie ukazywały się na tym portalu. Uważałem więc że ukazywać się nie powinny, i nie chodzi tutaj o to że obawiam się jego groteskowych gróźb o obsmarowanie eXeca w dokumentacji do programu, po prostu trzeba szanować zdanie innych, a skoro Marcin Kielesiński napisał że nie życzy sobie tutaj takich newsów, to tak być powinno.
O Twojej rozmowie z nim na temat newsa oczywiscie nie miałem pojęcia. Co do reszty to się zgadzam, lepiej robić coś pożytecznego niż gadac po próżnicy. Dlatego już kończę ten wątek i obiecuje przesłać Ci dziś materiały o które prosiłeś.
-
komentarz #4 wysłany: 2005-09-05 09:54 w odpowiedzi na komentarz #3
Bo to jest tak, ze publicznie piszemy jeden na drugiego rozne glupoty, a potem okazuje sie, ze srodowisko jest malutkie i jezeli chcemy posuwac sie do przodu musimy ze soba po prostu wspolpracowac. AmiGG jest rozwijane we wszystkich mozliwych kierunkach i to cieszy. O, jest juz kolejna wersja 0.43.104, czyli news mam juz nie aktualny.
-
komentarz #5 wysłany: 2005-09-05 10:37 w odpowiedzi na komentarz #2
Jako, ze docieraja do mnie niepokojace informacje, wiec aby zapobiec jakims brednioserialom, musze wytlumaczyc, zeOba zdarzenia, tzn. ten news i tamta reklama AmiGG na aw.net powstaly po wczesniejszej rozmowie z tym fanatycznym autorem, wiec jestem spokojny. Tak sie bowiem sklada, ze uzywam nader czesto jego produktu pod AmigaOS 4 i niestety jestem skazany na wspolprace z Marcinem (zalezy mi na tym, aby AmiGG dzialalo jak nalepiej pod AmigaOS 4, a byc moze niedlugo powstanie takze natywna wersja). Mysle, ze nie nalezy go wiec atakowac, tylko mu wybaczyc.
ta czesc mojej wypowiedzi jest zakonczona "", wiec nie nalezy jej traktowac doslownie, a szczegolnie slowa "niestety", ktorego troche niepotrzebnie uzylem zapominajac o tym, ze wypowiadam sie w komentarzu w internecie, gdzie bardzo czesto ludzie odczytuja tekst zupelnie odwrotnie, niz by to mialo miejsce w normalnej rozmowie. Slowo "niestety odczytujcie wiec jako "bardzo ciesze sie". Mam nadzieje, ze zrozumieliscie o co mi chodzi.
-
komentarz #6 wysłany: 2005-09-05 18:27 w odpowiedzi na komentarz #5
... Mam nadzieje, ze zrozumieliscie o co mi chodzi.<p>
No pewnie, że zrozumieliśmy, że "niestety bardzo się cieszysz" ))
- Discord
-
Online: 7
- AmiKit
- Cizar
- IMPBot
- juen
- Laubzega
- m...
- SZAMAN
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole
- Najpopularniejsze