Hatari to emulator komputera Atari ST, STE. Dostępna jest wersja 0.82, skompilowana pod nowym SDLem (większa szybkość działania i wykorzystanie AmigaInput), posiada także obsługę rolki w myszce i lepszą emulację grafiki.
Dodano: 2006-02-19 00:00, Autor: st, Kategoria: Emulacja, Liczba wyświetleń: 2308
Hatari 0.82
![](images/info3.png)
-
komentarz #1 wysłany: 2006-02-19 16:50
Coraz ladniej to zaczyna dzialac, ale jeszcze troche brakuje do poziomu E-UAE. Fajny jest ten nowy SDL - moj gamepad USB dziala slicznie.
-
komentarz #2 wysłany: 2006-02-19 20:05 w odpowiedzi na komentarz #1
Coraz ladniej to zaczyna dzialac, ale jeszcze troche brakuje do poziomu E-UAE
Hatari ma jednak w jednym punkcie istotną przewagę nad E-UAE. Jak wiadomo stare gry rzadko kiedy miały możliwość save'wania. Taki np. Rick Dangerous w którego gram pod Hatari opcji takiej nie posiadał, tymczasem ta gra polegała głównie na nauce na własnych błędach, musieliśmy się więc nadziać na jakieś kolce które wyskoczyły ze ściany aby wiedzieć by następnym razem tam nie wchodzić. Wszystko to sprawiało że grę trzeba było zaczynać od początku dziesiątki razy aby poznawać dalsze komnaty co stawało się po czasie nudne. Dzięki Hatari możemy Ricka Dangerousa jak i stan każdej innej gry zapisać w dowolnym momencie czego jakoś nie zauważyłem wśórd możliwości E-UAE.
Drugim (niestety połowicznym) plusem jest jedna z moich ulubionych starych gier "Jimmy White Snooker", niegdyś idealnie dało się go zaemulowac pod E-UAE lecz od którejś wersji, niezbyt dokładnie emulowany jest w tej grze dźwięk. Podobnie sprawa ma się pod DOSBoxem, tymczasem pod Hatari dźwięk w "Jimmim" działa idealnie. Dlaczego więc mówię że to plus połowiczy, bo akurat ta gra jak i kilka innych które testowałem lubi się pod Hatari zawiesić, tak więc emulator ten wymaga jeszcze dopracowania.
- Discord
-
Online: 6
AmiKit
Cizar
IMPBot
juen
Laubzega
m...
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole