16-tego czerwca AmiDog przygotował nową kompilację VICE (dodana została lokalizacja) - emulatora ośmiobitowych maszyn Commodore. Wersje dla AmigaOS 4 i 3.x można pobrać stąd.
Dodano: 2006-06-20 00:00, Autor: st, Kategoria: Emulacja, Liczba wyświetleń: 4813
VICE 1.19 (2006-06-16)
- Discord (online: ) «»
-
Online: 12
- AmiKit
- Angry Andy
- Archi-TECH
- Cizar
- IMPBot
- juen
- Laubzega
- MaaG^dA
- Marek_B
- Nightmare777
- spazma
- ZeeWolf
-
komentarz #1 wysłany: 2006-06-20 16:01
Ściągać i grać!!! Dzisiaj w robocie przeszedłem na tym emulatorku gierkę "Peter Pack Rat" by Silverbird.. to znaczy pod Pcujcią.. ale VIce ogólnie rządzi
-
komentarz #2 wysłany: 2006-06-20 20:17 w odpowiedzi na komentarz #1
Fajna masz robote - grasz w gierki, projektujesz design eXeca, co jeszcze ciekawego tam robisz?
-
komentarz #3 wysłany: 2006-06-21 08:55 w odpowiedzi na komentarz #2
hehehe... jak sobiwe pościelesz tak się wyśpisz powiada stare przysłowie.
Ogólnie rzecz biorąc jestem odpowiedzialny za całą działkę informatyczną - niestety tak różowo nie jest.
Musze się zajmować pierdołami w stylu - a czemu szefa nie widać w sieci ? (nie miał włączonego kompa) itd...
Do moich zadań należy utrzymanie całości biura w ruchu (i pomiędzy oddziałami), przygotowanie druków,raportów, baz(access), www (tesz moja robota-niestety podwójna-pierwszy projekt im się nie widział więc dorwali łepka który zrobił projekt i przysłał mi go w .. jpg bo nie miał pojęcia o niczym - czyli od podstaw musiałem zrobić next projekt), sieci a teraz.... to jest najfajniejsze.
Dostałem zadanie stworzenia programu dla firmy... parsknąłem szefowej w nos. Program miałby działać w sieci, operowałby na bazie danych (dużej, o wiele większej niż jest w stanie przechować Access) w miarę elastycznej dla wielu zleceń, dostęp na login, prawadostępu itp. Cały problem polega na tym że to najłatwiejsza część. Gorzej z przygotowaniem procedurek które by były w stanie same np. na podstawie bazy-wzorca przyporządkować odp.dane do odp. kolumn;rozdzielenie itp. itd.
Jak widzisz, moi bossowie mają takie pojęcie o tym co ja robię w firmie co 95 % innych prywatnych bossów w "polsze". Rozwiązuję coraz banalniejsze problemy (pracownicy szybko się przyzwyczajają do wygody posiadania informatyka) łączenie z projektowaniem wizytówke w Corelu(dobrze że siedziałem trochę w DTP), tworzenie prezentacji w PowerPoincie (dobrze że siedziałem na Scali tyle latek ) itp. itd. I tak widzisz wszystko po trochu.
Ale za to jak wszystko chodzi - mam czas żeby zająć się np. execiem
-
komentarz #4 wysłany: 2006-06-21 22:59 w odpowiedzi na komentarz #3
Tzw. informatyk w firmie zawsze był człowiekiem "od wszystkiego". Niewiele pod tym względem się zmieniło. Co najwyżej potrzeby są lepiej określone niż kiedyś, a i to nie wszędzie.
-
komentarz #5 wysłany: 2006-06-21 23:29 w odpowiedzi na komentarz #4
Nie da się ukryć.. Mam już po dziurki w nosie traktowania informatyka jako uniwersalnego pracownika. Bo praktycznie z każdym zadaniem sobie poradzi.. no chyba że bedzie musiał coś zaksięgować.. hehehehe (chociaż musiałem napisać procedurkę dla Accessa obliczającą wypłaty dla 1800 pracowników...).
- Discord
-
Online: 12
- AmiKit
- Angry Andy
- Archi-TECH
- Cizar
- IMPBot
- juen
- Laubzega
- MaaG^dA
- Marek_B
- Nightmare777
- spazma
- ZeeWolf
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole
- Najpopularniejsze