Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2011-07-18 13:05, Autor: kr, Kategoria: Oprogramowanie, Liczba wyświetleń: 3605

A A A

Lotus Symphony częścią projektu OpenOffice

Lotus Symphony jest pakietem biurowym wykorzystującym (obecnie) źródła OpenOffice, ale rozwijanym niezależnie przez IBM. Kilka dni temu, firma wydała oświadczenie o dołączeniu kodu źródłowego swojego pakietu do projektu OpenOffice. Decyzja IBM nie oznacza wstrzymania rozwoju Lotus Symphony. Firma liczy, że współpraca ze społecznością korzystnie wpłynie na rozwój obu pakietów.


Dodaj komentarz

Discord (online: ) «»
Online: 14
  • AmiKitAmiKit
  • Archi-TECHArchi-TECH
  • b...b...
  • CizarCizar
  • DobrowitDobrowit
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • Marek_BMarek_B
  • PatuPatu
  • spazmaspazma
  • SZAMANSZAMAN
dołącz do kanału »
Radov
Redaktor

komentarz #1 wysłany: 2011-07-18 13:10

Miejmy nadzieję, że współpraca da szczególne efekty na polu ergonomii. Praca nad prezentacjami z OO.Impress jest niestety dla mnie źródłem wielu frustracji

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #2 wysłany: 2011-07-18 22:28 w odpowiedzi na komentarz #1

Praca w jakimkolwiek ofisie jest źródłem zawałów serca i sporej ilości siwych włosów. Zupełnie nie rozumiem jak tego typu soft mógł opanować biurowy świat. I niezależnie od tego czy to stary MS Office, nowy MS Office czy wszystkie darmowe pakiety. To wszystko opiera się na tej samej chorej i zupełnie nieergonomicznej filozofii. Możliwe, że lepsza filozofia jest nie do stworzenia. Jednak nie zmienia to faktu, że moim zdaniem obecny kształt pakietów biurowych to koszmar. Może kiedyś ktoś kto nigdy nie widział jakiegokolwiek Office stworzy coś zupłnie nowego, coś co nie będzie powielało nietrafionych rozwiązań.

Odpowiedz

Adam
Czytelnik

komentarz #3 wysłany: 2011-07-19 16:17 w odpowiedzi na komentarz #2

Gdzieś do wersji 5.x (jeszcze za czasów Star Division) StarOffice miał własny desktop (niestety nie działało to powyżej Win 9x).
Czyli pulpit Windowsa zamieniany był - po odpaleniu programu - na jego desktop. Mi to bardzo odpowiadało.
Niestety po przeobrażeniu się w Open Office zrezygnowano z tego, potem wyleciał Scheduler i po kolei z czasem parę fajnych funkcjonalności.
Z tym zawałem to nie przesadzajmy Przecież nawet współczesne pakiety różnią się między sobą (wspomniany Lotus Symphony jest bardzo różny od Microsoft Office), jest wybór.
A jak to miałoby wyglądać (taki "office marzeń") wg ciebie? Co jest "nie tak"?

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #4 wysłany: 2011-07-23 10:57 w odpowiedzi na komentarz #3

A jak to miałoby wyglądać (taki "office marzeń") wg ciebie? Co jest "nie tak"?

Niestety wyjdę na klasyczną marudę, która mówi, że coś się jej nie podoba, a nie wiem jak to poprawić. Ja nie wiem jak miałby wyglądać office żeby mi odpowiadał. I chyba wymyślenie nowej filozofii office nie jest takie łatwe skoro nawet spece od user experience w Apple nie wymyślili nic rewolucyjnego. Ale wiem, że obecny kształt mi nie odpowiada. Kiedyś Worda zastępowałem programami do składu DTP typu PageStream, PageMaker, InDesign. WIęcej trzeba było się narobić ale panowało się nad wszystkim. No ale oczywiście są zastosowania w których taki zabieg jest bez sensu. Ja sobie tak mogłem jakąś śmieszną pracę dyplomową składać (akurat na PageStream4 na AmigaOS).

Ja nie tracę nadziei, że kiedyś ktoś wpadnie na pomysł, który mi przypasuje i nie będę się męczył więcej z pakietami biurowymi (z którymi na szczęście zbyt często nie muszę się stykać).

Odpowiedz

Discord
Online: 14
  • AmiKitAmiKit
  • Archi-TECHArchi-TECH
  • b...b...
  • CizarCizar
  • DobrowitDobrowit
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • Marek_BMarek_B
  • PatuPatu
  • spazmaspazma
  • SZAMANSZAMAN
dołącz do kanału »
Menu
O tym piszemy
Baza wiedzy
Najpopularniejsze
Wybierz ikonę