Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2017-02-27 11:48, Autor: st, Kategoria: Oprogramowanie, Liczba wyświetleń: 4860

A A A

Libre Office - nowy obrazek

Firma A-Eon na swoim facebookowym profilu zaprezentowała nowy obrazek przedstawiający pakiet biurowy Libre Office w wersji beta w działaniu na komputerze Amiga One X5000 z AmigaOS4.1 FE Update 1. Zobaczcie jak to wygląda:

Libre Office


Dodaj komentarz

Zobacz podobne newsy:
libre_office
Discord (online: ) «»
Online: 12
  • Adam_MAdam_M
  • AmiKitAmiKit
  • CizarCizar
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • MirqMirq
  • PatuPatu
  • spazmaspazma
  • SzulcBryggeriSzulcBryggeri
dołącz do kanału »
Adam
Czytelnik

komentarz #1 wysłany: 2017-02-27 12:34

Wolałbym zobaczyć dokument otwarty w jakimś nowocześniejszym formacie.
Ciekawe która to wersja pakietu LO była "podstawą".

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #2 wysłany: 2017-02-27 13:10 w odpowiedzi na komentarz #1

Ciekawe jak szybkiego kompa to będzie wymagało do pracy i czy będzie wsparcie dla kodowania PL dokumentów.

Odpowiedz

Adam
Czytelnik

komentarz #3 wysłany: 2017-02-27 13:30 w odpowiedzi na komentarz #2

No właśnie, czasem niektórzy zapominają że nasze mocarne X1000 to wydajnościowo poziom zaledwie mocnego Pentium IV. I stosowanie różnych hacków nie opłaca się, bo wyjdzie jak z Timberwolfem - wychodzi kolejna wersja systemu i już program się sypie.

Nie uważasz że do rzeczy typu edytor tekstu konieczność posiadania mocniejszego komputera jest dziwna? Może nie będzie tak źle, może tylko uruchomienie będzie długie, i duża zajętość RAM. Na słabszych konfiguracjach odpalony pakiet plus przeglądarka i już nic więcej.

Konkurencyjny do LibreOffice jest ApacheOffice który ma dużo fajnych rzeczy - IBM swego czasu dał kod ze swojego Lotus Symphony i swoich programistów. Dzięki temu Apache Office zyskał świetną wstążkę, i jest szybszy. Nie widziałem najnowszej wersji na PC Libre Office ale wtedy gdy miałem był to zwalisty muł z brzydkim interfejsem. Nie przypuszczałem że edytor tekstu może mieć coś takiego jak brzydki interfejs - LO ta sztuka udała się ;]

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #4 wysłany: 2017-02-27 14:02 w odpowiedzi na komentarz #3

Ja akurat mam Libre pod Linuxem na laptopie żony, ale tam jest nowa i5 z 8GB ram i dyskiem SSD. Tam działa bardzo szybko.

Z tego co pamiętam odpalałem jednak jeszcze Open Office pod Debianem na mojej mA1 i dało się pracować, drukować, zapisywać PDFy. Pytanie jak bardzo urósł przez lata Libre w stosunku do starego OO i przede wszystkim jak jest z odpornością takiej kobyły na braki sprzętowe, jak dobrze to zintegrowano z naszym systemem (np. wirtualizacja pamięci na dysku dla dużych dokumentów) - to jest też pytanie o jakość samego AmigaOS, bo nie przypominam się tak dużych aplikacji uruchamianych na tym systemie. Firefox i Libre to są zdecydowanie największe do tej pory programy. Więc jest spore wyzwanie. Najważniejsze jednak że idziemy do przodu...

Odpowiedz

parallax Autor tego komentarza otrzymał czerwoną kartkę
Czytelnik

komentarz #5 wysłany: 2017-02-27 14:07

Super Czekamy na finalną wersję

Odpowiedz

Rafał Gdaniec
Czytelnik

komentarz #6 wysłany: 2017-02-27 14:55

Na fotce jest tylko Libre Office Writer, a nie można zapominać, że Libre Office to pakiet programów:

Libre Office Writer - edytor tekstów,
Libre Office Calc - arkusz kalkulacyjny,
Libre Office Impress - prezentacje multimedialne,
Libre Office Draw - tworzenie grafiki komputerowej,
Libre Office Base - bazy danych,
Libre Office Math - edytor formuł matematycznych,
Libre Office Charts - tworzenie wykresów

Czy Libre Office beta na Amigę to ten cały pakiet programów, w jakich wersjach, czy tylko Libre Office Writer ?

Odpowiedz

SZAMAN
Redaktor

komentarz #7 wysłany: 2017-02-27 15:05 w odpowiedzi na komentarz #6

Przypuszczam że tylko edytor, ale fajnie by mieć choćby takiego Impressa.

Odpowiedz

Rafał Gdaniec
Czytelnik

komentarz #8 wysłany: 2017-02-27 15:14

Wielu utalentowanych programistów miało kiedyś Amigę, tworzyli na ten komputer oprogramowanie. To, że nikt do tej pory nie skompilował najnowszej wersji całego pakietu Libre Office to jak obciach dla środowiska ludzi kreatywnych. Niech doświadczeni programiści sformułują na czym polega problem, czy kompilery na Amigę są zacofane, jeśli tak to trzeba unowocześnić kompilery i narzędzia użytkowe dla programisty systemu AmigaOS. Trzeba pisać do ludzi, nawiązywać kontakty, wymieniać poglądy, doświadczenia. Niech będzie działać cały pakiet Libre Office na Amigę to będzie jak powiew świeżego powietrza, dla chęci pozostałych twórców oprogramowania na ten komputer Amiga.

Odpowiedz

Adam
Czytelnik

komentarz #9 wysłany: 2017-02-27 15:23 w odpowiedzi na komentarz #4

Doczytałem że w LO 5.x jest wstążka po prawej stronie wyrżnięta z Lotus Symphony - super sprawa. Ale sądząc po zrzucie amigowej wersji to nie liczyłbym na więcej jak 4.3.
Lotus Symphony miał jeszcze widżety - instalowane poprzez przeciągnięcie myszką. Na przykład kalkulator, RSS. Miał też zakładki, i dobrą integrację z internetem - można było mieć w zakładkach pootwierane strony internetowe, i była to normalna przeglądarka a nie jakaś bieda. No ale to był IBM.
Co do Libre Office i Open Office - pamiętam początki. I - tu pewnie was zaskoczę - dla mnie te programy mają coraz mniejsze możliwości. Pamiętam początki - uwolnienie StarOffice 5.2 (była na płytce PCWK, nawet wersje na procesory MIPS). No co tam było - program otwierał własny desktop Był też "scheduler". Gdzie to jest teraz? Takie to unowocześnianie, a czytam że LO 5.x ma spaprane wersje stabilne, i ciągle są problemy z poprawnym zapisem w obcych formatach, a to już tyle lat rozwoju...

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #10 wysłany: 2017-03-01 17:39 w odpowiedzi na komentarz #8

To, że nikt do tej pory nie skompilował najnowszej wersji całego pakietu Libre Office to jak obciach dla środowiska ludzi kreatywnych.
Naprawdę uważasz, że Libre Office dla AmigaOS to tylko kwestia skompilowania pod AmigaOS?

A skoro już fantazjujemy i wspominamy kreatywność to ja od ludzi naprawdę kreatywnych oczekuję raczej stworzenia czegoś własnego niż portowania rozwiązań z innych platform.

Pomimo tego, że pakietów biurowych: nie lubię, nie trawię, unikam, prawie nie używam, to gratuluję postępów w pracach nad Libre Office dla AmigaOS4. Rozumiem, że wiele osób czeka na taki soft i to powinno się w końcu pojawić.

Odpowiedz

Rafał Gdaniec
Czytelnik

komentarz #11 wysłany: 2017-03-02 00:02 w odpowiedzi na komentarz #10

Najnowsza wersja LibreOffice 5.3.0 jest dostępna także na Linux i MacOS X nie tylko dla Windows.

Naprawdę uważasz, że Libre Office dla AmigaOS to tylko kwestia skompilowania pod AmigaOS?

Tak uważam. Może właśnie kompilery na Amigę nie obsługują najnowszych standardów pisania kodów.
Trzeba dostosowywać, przerabiać, pewnie za dużo z tym pracy. Nie ma komu robić za darmochę.

Po co tworzyć wszystko od nowa. Jeśli jest działający darmowy pakiet porządnych programów to trzeba z tego skorzystać.
Żeby komputer AmigaOne był traktowany poważnie to potrzebny jest taki soft,
który czyta i zapisuje aktualne wersje plików formatów danych.
Chodzi o pliki typu .doc, .ods, .odt, .pdf i wiele innych.

Potrzebny jest także np. najnowszy php, mysql.

Kiedyś były porządne programy dostępne tylko w wersji na Amigę np. LightWave, Photogenics, ImageFX, Alladin 4D, Maxon Cinema 4D, Art Department Professional, Imagine, Directory Opus i wiele innych.

Odpowiedz

Lokaty
Czytelnik

komentarz #12 wysłany: 2017-03-02 13:25 w odpowiedzi na komentarz #11

Tak uważam. Może właśnie kompilery na Amigę nie obsługują najnowszych standardów pisania kodów.
Trzeba dostosowywać, przerabiać, pewnie za dużo z tym pracy. Nie ma komu robić za darmochę.


To powinieneś swoje przekonania zmienić. Poniżej podaję drzewo zależności dla Linuksa (pakiety "podstawowe" Libre Office - nie kompletne):

libreoffice-core
libreoffice-base-core

Jak łatwo zauważyć takie OLBRZYMIE projekty jak MESA, GTK, czy JAVA (której w tym przykładzie nie widać) są wymagane aby zainstalować pakiet Libre Office pod Linuksem. Pomijam najważniejszą rzecz, że żadne z tych środowisk (a Java to moloch Oracle) nie wspierają AmigaOS a tym samym trzeba znaczną część kodu (o ile nie znaczną większość) po prostu przepisać i dostosować do AmigaOS, a w bardziej optymistycznym scenariuszu trzeba powyżej wskazane zależności/biblioteki przenieść na AmigaOS, co dla tak małego środowiska jest tak abstrakcyjne, że ciężko mi uwierzyć, że porwano się na taki port, zamiast napisać coś od zera zakładając ograniczoną funkcjonalność. Jeżeli osoby zaangażowane w port tego oprogramowania doprowadzą ten temat do końca i LO okaże się stabilnym i w pełni funkcjonalnym to jebnę im wirtualnego pokłona.

Odpowiedz

Rafał Gdaniec
Czytelnik

komentarz #13 wysłany: 2017-03-02 16:07 w odpowiedzi na komentarz #12

Kamil Wojcik dzięki za te informacje.
Ale coż to AmigaOne ma być bez obsługi języka JAVA ?
Trzeba działać w tym kierunku, aby było pełne wsparcie.
Potrzebny jest artykuł o obsłudze Javy na Amidze.
Jak to wygląda dotychczas na Amidze, jakie pakiety niezależne
co dają, jaką obsługę itd itp:

W google znalazłem jakieś projekty typu:

https://en.wikipedia.org/wiki/JAmiga
http://os4coding.net/project/jamiga2-java-amiga
http://ringlord.com/people/walrus/amiga/java.html

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #14 wysłany: 2017-03-02 22:19 w odpowiedzi na komentarz #11

Po co tworzyć wszystko od nowa. Jeśli jest działający darmowy pakiet porządnych programów to trzeba z tego skorzystać.

Tu się akurat zgodzę. Szkoda czasu na robienie jakiegoś nudnego, śmiesznego pakietu biurowego. Jeżeli jest i da się przeportować to lepiej to zrobić i zapomnieć o tym nudnym i mało użytecznym elemencie oprogramowania hobbystycznej platformy.

Odpowiedz

Łukasz Janus
Czytelnik

komentarz #15 wysłany: 2017-03-03 18:23 w odpowiedzi na komentarz #4

Od dawna używam tego oprogramowania zarówno jeszcze za czasów Windy eXPeryment + Open Office, jak i obecnie Libre Office pod Ubuntu Linux Ultimate Edition na 9 letnim laptopie (Turion X 2, 3 GB RAM) jak i Winda 10 pod Pentium 5800 Dual - Core z 4 GB RAM), więc nie najnowsze delikatnie mówiąc konfiguracje i....... WSZYSTKO ŚMIGA BARDZO ŁADNIE.

Poza tym Libre Office jest bardzo przejrzysty, ma standardowy interface (OLD SCHOOL).
Ja musiałem ostatnio skorzystać z najnowszego rozwiązania MicroSyfu, to zabolało wodotryskami i innymi bajerami, którymi 90% społeczeństwa nawet nie używa.

Jestem jak najbardziej ZA Libre Office na KAŻDEJ Amidze

Odpowiedz

Discord
Online: 12
  • Adam_MAdam_M
  • AmiKitAmiKit
  • CizarCizar
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • MirqMirq
  • PatuPatu
  • spazmaspazma
  • SzulcBryggeriSzulcBryggeri
dołącz do kanału »
Menu
O tym piszemy
Baza wiedzy
Najpopularniejsze
Wybierz ikonę