Na blogu Malinowa Amiga znajdziecie tekst ze zdjęciami, który prezentuje w jaki sposób można wewnątrz obudowy po Amidze 500 zamontować Raspberry Pi 3 z emulatorem naszego komputera, co ciekawe można także obsłużyć diody led, joysticki i klawiaturę.
Dodano: 2018-09-18 17:55, Autor: st, Kategoria: Publicystyka, Liczba wyświetleń: 4850
Malina w obudowie Amigi 500

-
komentarz #1 wysłany: 2018-09-18 20:57
Zostawiona z Amigi klawiatura i obudowa. Po co to komu?
Jakby tak podłączył rpi jako kartę graficzną do a500, to by było coś.
A to? Strata czasu. I szkoda płyty do a500 z której jeszcze może coś by mogło być.
-
komentarz #2 wysłany: 2018-09-18 21:12 w odpowiedzi na komentarz #1
No w sumie racja. W dodatku zamiast fajnego, małego, zgrabnego pudełeczka RPi z dowolną klawiaturą (także bezprzewodową) musimy używać tej ogromnej obudowy pięćsetki. Trochę bez sensu. Jak używac A500 to prawdziwej. A jak ma być emulowana to lepiej skorzystać z dzisiejszych możliwości zminiaturyzowania sprzętu.
-
komentarz #3 wysłany: 2018-09-18 22:32
Każdemu jego porno.
-
komentarz #4 wysłany: 2018-09-19 10:30
A ciekawe jakbym do takiej obudowy po A500 włożył mA1 - powinna wejść. To by dopiero był ciekawy eksperyment społecznościowy.
-
komentarz #5 wysłany: 2018-09-19 11:02 w odpowiedzi na komentarz #1
Jeśli płyta A500 byłaby dobrze uwalona, to byłbym za taką modyfikacjąEwentualnie gdyby płyta była dobra, to wpakować ją do innej, bardziej zadbanej obudowy A500, która jest bez płyty
-
komentarz #6 wysłany: 2018-09-19 12:27 w odpowiedzi na komentarz #5
Jeśli chodzi o a500 to jestem za reanimacją jak tylko długo się da.
-
komentarz #7 wysłany: 2018-09-19 13:21 w odpowiedzi na komentarz #6
No, ale czasem się nie da, nie ma sensu.
-
komentarz #8 wysłany: 2018-09-19 15:30
Do A500 fajnie byłoby upchać Tabora a nie Raspberry.
-
komentarz #9 wysłany: 2018-09-19 18:11
Jeśli płyta główna padła całkiem, to taka operacja ma rację bytu. Szczególnie jeśli popatrzymy na cenowe szaleństwo na sprzęt retro. Niewielkim kosztem mamy nową maszynę, która bije wydajnością 500-kę na głowę.
-
komentarz #10 wysłany: 2023-05-22 09:26 w odpowiedzi na komentarz #9
Jest w sprzedaży sporo obudów Amig klasycznych - bez elektroniki (zwykle uszkodzonej, albo ktoś 1200 przełożył do Towera). Można kupić też nowe obudowy - mają 2 plusy - nie żółkną i od razu są gotowe m. in. na Raspberry (mają otwory montażowe pod Pi, ale też pod płytę z the A500mini, pod minimig no i pod płytę oryginalną).
Mnie się wydaje, że to może mieć sens, taki mały krok w stronę ARM
Sam dostałem popękaną obudowę od 600 - nie mam teraz czasu - ale kiedyś do niej włożę BananaPi być może.
Mam też obudowę 500 - nie wiem, wszedłby tam Mac mini z Morphosem?
- Discord
-
Online: 6
Angry Andy
Cizar
Heng
IMPBot
juen
Laubzega
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole
- Najpopularniejsze