Ubocznym skutkiem nowego sposobu zabezpieczenia muzycznych płyt CD jest możliwość usmażenia sobie głośników przy słuchaniu pirackiej kopii. System taki właśnie testuje Sony Music Entertainment.
Dodano: 2001-08-07 00:00, Kategoria: Publicystyka, Liczba wyświetleń: 3210
Łapaj pirata
Cactus Data Shield, bo tak się to nazywa, dodaje niesłyszalny szum do muzyki i oznacza go jako informacje kontrolne. Informacje te są ignorowane przy odtwarzaniu, ale przy kopiowaniu ten szum uniemożliwia prawidłowe działanie układu korekcji błędów kopiarki. Zapisuje więc ona płytę pełną szumu zamiast muzyki. Jeżeli odtworzymy taką piracką kopię zbyt głośno, możemy sobie spalić głośniki wysokotonowe.
Wydaje się, że ten system zabezpieczenia nie będzie problemem dla domowego kopiowania - można wszak skopiować płytę poprzez sygnał analogowy lub kompresując po drodze sygnał do MP3 - jeżeli szum jest niesłyszalny to powinien zostać wycięty, a przynajmniej znacznie zniekształcony przez kompresor.
- Discord (online: ) «»
-
Online: 15
- AmiKit
- b...
- Cizar
- IMPBot
- Janusz82
- juen
- k...
- Laubzega
- m...
- Marek_B
- Mirq
- spazma
- Spili
- SZAMAN
- ZeeWolf
- Discord
-
Online: 15
- AmiKit
- b...
- Cizar
- IMPBot
- Janusz82
- juen
- k...
- Laubzega
- m...
- Marek_B
- Mirq
- spazma
- Spili
- SZAMAN
- ZeeWolf
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole