Amiga forum / Hyde Park / Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"...
Czytasz wątek: Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"...
[wątek zablokowany]
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 15:35
@Witold
W przeciwieństwie do Ciebie nie zakładam tematów z góry zakładając że sie dysputa na dwa fronty rozwinie.
Nie to nie.
@
Owszem, polemizuję i prostuję bzdury w wątkach założonych przez innych, ale sam nie zakładam takich wątków.
Bzdura to pojecie bardzo wzgledne...
@
A jak jeszcze nie wiesz, gdzie leży pies pogrzebany, to raczej nikłe szanse, żebyś kiedyś się dowiedział.
Wiec coz, nie bede wiedzial.
@
Jak się komuś tłumaczy, że 2 + 2 = 4, a on uparcie, że 5, to przy dziesiątej próbie człowiek po prostu zwątpiewa, że dana osoba jest taki fakt w stanie pojąć.
Moze zle tlumaczysz?
Babel
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodniej"... wysłany: 2007-12-19 15:37
@Admin
@Panowie
Widzialem sporo w internecie, ale ten watek to prawdziwa jazda bez trzymanki. Nie bede go jednak zamykal, o ile oczywiscie nie skoczycie sobie do gardel i nie zostanie naruszona netykieta. Poza tym mozecie odleciec.
Ja sobie chce tylko popisac o roznych fajnych cytatach, a ze na forum amigowym
... dlaczego nie?
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 15:38
@
Największe powodzenie mają banały inaczej powiedziane.
Np. taki jak powyzej. Idealnie pasuje do "naszych" niektorych dyskusji. Nic sie nie pisze, zero informacji ale sie pisze, ze sie pisze, nawet wyklad z matematyki dostalem. O jasnosci umyslu...
-
Witold
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 16:37
@
Bzdura to pojecie bardzo wzgledne...
Patrząc na to w ten sposób, wszystko co istnieje jest względna w jakiś sposób i nie ma rzeczy złych, lub dobrych, głupich, lub mądrych etc.
@
Moze zle tlumaczysz?
Nie wszystkie porażki ucznia da się wytłumaczyć nieudolnością nauczyciela.
Czasem zrozumienie czegoś po prostu przekracza zdolności jego pojmowania.
Ot chociażby małpy nie nauczysz (ani Ty, ani nikt inny) kreatywnego pisania programów w assemblerze i bynajmniej to nie jej zdolności manualne są przyczyną takiego stanu rzeczy.
Problem zupełnie w czym innym.
-
Witold
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 16:40
@
nawet wyklad z matematyki dostalem.
Mniemam, że do mnie pijesz.
Jeśli dla Ciebie wyjaśnienie sumy dwóch dwójek jest wykładem, to cóż, objaśnienie wzorów skróconego mnożenia zapewne pracą doktorską jest.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 17:12
@Witold
Patrząc na to w ten sposób, wszystko co istnieje jest względna w jakiś sposób i nie ma rzeczy złych, lub dobrych, głupich, lub mądrych etc.
Acha, to jaki punkt odniesienia bedziemy miec w naszej dyskusji.
@
Nie wszystkie porażki ucznia da się wytłumaczyć nieudolnością nauczyciela.
Najpierw trzeba byc nauczycielem, zeby kogos uczyc. Nie kazda mowa jest wykladem.
@
Czasem zrozumienie czegoś po prostu przekracza zdolności jego pojmowania.
Czasem zdolnosci pojmowania przekraczaja zdolnosci "nauczyciela".
@
Ot chociażby małpy nie nauczysz (ani Ty, ani nikt inny) kreatywnego pisania programów w assemblerze i bynajmniej to nie jej zdolności manualne są przyczyną takiego stanu rzeczy.
Pisanie programow jest jak kopanie dolow, mycie podlogi albo projktowanie statkow kosmiczych. Jesli jestes beznadziejny to niczego nie zrobisz. Kibel tez trzeba umiec umyc.
@
Problem zupełnie w czym innym.
To znaczy w czym?
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 17:13
@Witold
Mniemam, że do mnie pijesz.
Jeśli dla Ciebie wyjaśnienie sumy dwóch dwójek jest wykładem, to cóż, objaśnienie wzorów skróconego mnożenia zapewne pracą doktorską jest.
Herbatke czasem sobie wypije.
Praca doktorska jest PRACA. Jak kazda inna.
-
Witold
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 18:52
@
Acha, to jaki punkt odniesienia bedziemy miec w naszej dyskusji.
Zależy, do czego chcesz się odnosić. Ja sobie za punkt odniesienia Twoją hipokryzję przyjąłem.
@
Najpierw trzeba byc nauczycielem, zeby kogos uczyc.
Nawet nie wiesz, jak bardzo chybiona jest Twoja riposta.
@
Nie kazda mowa jest wykladem.
No Ty akurat zdajesz się tego nie rozumieć, bo zwykłe stwierdzenie, że 2+2=4 uznałeś za wykład.
@
Czasem zdolnosci pojmowania przekraczaja zdolnosci "nauczyciela".
Nie ma to, jak głupotę i lenistwo ucznia usprawiedliwiać umiejętnościami nauczyciela.
W dzisiejszych czasach, to takie popularne...
@
Pisanie programow jest jak kopanie dolow, mycie podlogi albo projktowanie statkow kosmiczych. Jesli jestes beznadziejny to niczego nie zrobisz. Kibel tez trzeba umiec umyc.
To weź się zdecyduj może.
Raz piszesz, że wszystkiego da się kogoś nauczyć, jak się potrafi, a raz sugerujesz, ze byle kto, byle czego nie zrobi.
@
To znaczy w czym?
W tym, że dana osoba nie jest i prawdopodobnie nie będzie w stanie danej rzeczy pojąć i tyle.
-
Witold
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 18:53
@
Praca doktorska jest PRACA. Jak kazda inna.
Nie czaję. Czyżbym gdzieś temu zaprzeczał, że mi to uświadamiasz?
-
LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 18:58
Panownie i panie olsnilo mnie,po tym poscie zrozumialem dlaczego amiga jest gdzie jest,tak samo wlasnie zachowuje sie firma amiga zamiast zaczac sesnownie dzialac to plecie bzdury ha ha ha.
-
Witold
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 19:02
@
tak samo wlasnie zachowuje sie firma amiga zamiast zaczac sesnownie dzialac to plecie bzdury ha ha ha.
Tylko bzdur plecionych przez firmę Amiga nie bardzo jest komu prostować, w przeciwieństwie do tych przez Krecika wypisywanych.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 19:16
@LeniwyWilk
Panownie i panie olsnilo mnie,po tym poscie zrozumialem dlaczego amiga jest gdzie jest,tak samo wlasnie zachowuje sie firma amiga zamiast zaczac sesnownie dzialac to plecie bzdury ha ha ha.
Co racja to racja. To jak czytanie listow a wlascicli firmy Amino...
"Kochamy Was, Amigowcow, robimy wszystko od 6 lat... to ze nie widzicie jeszcze niczego, to dlatego ze chcemy wam dostarczyc produkt niepowtarzalny, jedyny itd."
Prawda? To jak kiedy mam wyslac list do spolecznosci amigowej :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 19:27
@Witold
Zależy, do czego chcesz się odnosić. Ja sobie za punkt odniesienia Twoją hipokryzję przyjąłem.
Tak juz mozesz sie odniesc, po napisaniu postow juz wiesz Kim jestem :hahaha: :hahaha:
Ze odpowiem Ci Twoja wlasna odpowiedzia...
@
Nawet nie wiesz, jak bardzo chybiona jest Twoja riposta.
:roll:
No Ty akurat zdajesz się tego nie rozumieć, bo zwykłe stwierdzenie, że 2+2=4 uznałeś za wykład.
Tak, mysle, ze mozesz psychologiem zostac. Ty juz wiesz co ja rozumiem a czego NIE. Dziekuje.
@
Nie ma to, jak głupotę i lenistwo ucznia usprawiedliwiać umiejętnościami nauczyciela.
W dzisiejszych czasach, to takie popularne...
Wykaz ze jestes nauczycielem, a potem wykaz glupote i lenistwo ucznia.
@
@
Pisanie programow jest jak kopanie dolow, mycie podlogi albo projktowanie statkow kosmiczych. Jesli jestes beznadziejny to niczego nie zrobisz. Kibel tez trzeba umiec umyc.
To weź się zdecyduj może.
Raz piszesz, że wszystkiego da się kogoś nauczyć, jak się potrafi, a raz sugerujesz, ze byle kto, byle czego nie zrobi.
Wszystko zalezy od motywacji, wychowania i mozliwosci osobowych. Czlowieka ograniczonego umyslowo nie zmusisz zeby zrozumial to co pisze. Zreszta bylo by po perfidne dzialanie ze strony osoby, ktora sie UWAZA za bardziej inteligenta.
Tak jak wysmiewanie sie z czlowieka "bez nogi" ze nie moze biegac tak jak czlowiek sprawny.
@
W tym, że dana osoba nie jest i prawdopodobnie nie będzie w stanie danej rzeczy pojąć i tyle.
Dana, osoba, danej, pojac. Puste slowa. To jak napisac ze mozna zrobic dana rzecz, przy danych zalozeniach i okreslonym srodowisku.
Powtorz doswiadczenie. Tyltu doswiadczenia: "Dane doswiadczenie"
"Dane doswiadczenie" polega na tym ze mamy dane praramtery otoczenia, i wewnetrze. Przykladajac dana energie i uzywajac danych odczynnikow przeprowadzilem dana reakcje. Otrzymalem dane. Zanalizowalem je i mam wnioski.
Jakie masz wnioski? Dane? :hahaha:
Zbudowalem most o danej dlugosci i moga na nim dane samochody jezdzic. Czy jak przejedzie po nim dany samochod to most sie zawali?
Takie puste slowa. Prawda? Moge tak w nieskonczonosc.
Babel
Ps. Prosze nie zmieniaj mi nicka.
-
fazior
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 22:28
Czesc Krecie. Oj, widze ze Ci nie przechodzi, uderzasz glowa w beton jak radzilem? Czy tez ostatecznie popadles w cyckowo, rurkowo, piracka paranoje?
Ps. Do wszystkich, ktorzy planuja dyskutowac z tym gosciem - TO NIE MA NAJMNIEJSZEGO SENSU, lepiej strzelic sobie sesje z telewizorem albo lupnac w tetrisa- wiekdzy pozytek z tego bedzie.
-
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum
-
Re:Porozmawiajmy o dzisiejszej "mysli przewodni... wysłany: 2007-12-19 22:31
@fazior
Czesc Krecie. Oj, widze ze Ci nie przechodzi, uderzasz glowa w beton jak radzilem? Czy tez ostatecznie popadles w cyckowo, rurkowo, piracka paranoje?
Ps. Do wszystkich, ktorzy planuja dyskutowac z tym gosciem - TO NIE MA NAJMNIEJSZEGO SENSU, lepiej strzelic sobie sesje z telewizorem albo lupnac w tetrisa- wiekdzy pozytek z tego bedzie.
Cycki mam na miejscu. Rurki w kuchni tez sa ok. Piratow to juz dawno nie wiedzialem. Mowisz o swojej paranoi?
Ps. Mozecie posluchac rady. Jesli bedziecie pisac jak kolega wyzej to faktycznie nie ma sensu ze mna pisac.
Ps2. Czyli jak widac dyskusja sprawdza sie do plecenia o niczym. Przykre. Leee, jak ja go nie lubie, to wy tez nie mozecie go lubic. Leeee. I poszedl sie poplakac.
- Menu
- Baza wiedzy
- AmigaOS.pl