Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Hyde Park / Jak to się robi na PPA i Exec

Czytasz wątek: Jak to się robi na PPA i Exec

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-02-29 10:50

Jeszcze w temacie, że każdy jest amigowcem. Były twórca oprogramowania dla Amigi Harry "Piru" Sintonen. Zaglądamy na jego stronę i każde słowo "Amiga" jest napisane w formie "Am*ga". Zaglądamy dalej i znajdujemy taki obrazek:







Bardzo amigowe, bardzo. To właśnie najlepiej pokazuje jak bardzo się mylisz myśląc, że użytkownicy Pegaza to również amigowcy.

Odpowiedz

Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-02-29 10:56

Nalezy tylko dodac z Classicowe idealy ==> AOS, MOS, AROS ==> ludzie/firmy ktore tworza, kontynuja "Amigowosc".


Sama firma Amino, z Amiga juz raczej nie ma nic wspolnego. A przynajmniej z idealami.


Wiekszosc oczernien, byla wlasnie przez pryzmat patalogii, jaka wlasnie byla/jest AmigaINC/Amino.
Smutne, ale tak to wyglada.


Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-02-29 11:09

@Andrzej Drozd
Nalezy tylko dodac z Classicowe idealy ==> AOS, MOS, AROS ==> ludzie/firmy ktore tworza, kontynuja "Amigowosc".




Klasyczne ideały jak już, a nie classicowe. Takie ideały kontynuuje Hyperion, który nie chciał, żeby zniknął AmigaOS i podpisał umowę z Amiga Inc. przez co ma teraz problemy sądowe, ale rozwinęli system AmigaOS. Ten sam AmigaOS na którym pracował Jay Miner na pierwszej Amidze 1000.

A mogli przecież iść na łatwiznę i zrobić jeszcze jeden AROS, MOS i nazwać go na przykład HyperOS, a potem obrzucać wszystkich dookoła błotem jak to robią deweloperzy i zwolennicy MOSa.



@
Wiekszosc oczernien, byla wlasnie przez pryzmat patalogii, jaka wlasnie byla/jest AmigaINC/Amino.



Na patologie odpowiadają patologią. Świadczy to, nie bójmy się użyć tego słowa, o głupocie takich ludzi.



@
Smutne, ale tak to wyglada.



No więc to też są amigowcy? Czy może jednak dla takich ludzi nie ma miejsca w środowisku bez względu na to jakimi dobrymi programistami byli i jak dobre programy dla Amigi kiedyś napisali. Czy Harry'ego "Piru" Sintonena można nazwać amigowcem skoro na jego stronie wszystkie słowa amiga są wygwiazdkowane (wstydzi się, że pisał kiedyś dla amigi?) a także pojawiają się treści szydzące z Amigi. Czy ten deweloper systemu MorphOS jest amigowcem? Moim zdaniem zdecydowanie nie jest.

Odpowiedz

Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-02-29 11:10

[i]To właśnie najlepiej pokazuje jak bardzo się mylisz myśląc, że użytkownicy Pegaza to również amigowcy.[/i]


Napisalem wczesniej - "Prawie".
Kazdy ma swoj wybor.
Nie kazdy musi czuc sie Amigowcem. Nie nalezy tylko karac wszystkich uzytkownikow Pegaza za pare jednostek. Jestem przekonany ze znaczna wiekszosc uzytkownikow Pegaza czuje sie Amigowcami.
Znaczna wiekszosc takze, chetnie uzywalaby AOS4 na swoich Pegazach lub na czymkolwiek co mozna kupic za rozsadna cene.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-02-29 11:17

@Andrzej Drozd
Znaczna wiekszosc takze, chetnie uzywalaby AOS4 na swoich Pegazach lub na czymkolwiek co mozna kupic za rozsadna cene.




Zrobiłem ankietę. Sprawdźmy, czy większość.

Odpowiedz

Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-02-29 11:40

OK. Troszke narzucajacy jest wyraz "zamiast". Mysle bardziej odpowiedni bylby wyraz "oraz". Wiadomo ze nawet na sprzetowych Amigach, ludzie uzywaja takze Linuxa, MACOSX itp.
Dokladnie tak samo postepuja uzytkownicy Pegaza, nadrabiajac niedobory programowe MOSa.

Fajnie byloby aby w ankiecie mogli wziac udzial takze niezalogowani uzytkownicy, no ale pewnie znajda sie zlosliwe trolle i nic z tego nie bedzie.


Dam znac o ankiecie na forum PPA.

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-02-29 11:49

@Andrzej Drozd
OK. Troszke narzucajacy jest wyraz "zamiast". Mysle bardziej odpowiedni bylby wyraz "oraz".




Chodziło mi o to, że AmigaOS ma być głównym systemem na takim komputerze.



@
Dokladnie tak samo postepuja uzytkownicy Pegaza, nadrabiajac niedobory programowe MOSa.



No właśnie nie o to chodzi, żeby uruchamiali AmigaOS podobnie jak Linuxa czy MacOS, tylko żeby to był dla nich podstawowy system.

Jeśli chodzi o oprogramowanie to nie powinno być problemu. Dla AmigaOS 4.0 jest dwukrotnie więcej natywnego oprogramowania niż dla Morphosa.



@
Fajnie byloby aby w ankiecie mogli wziac udzial takze niezalogowani uzytkownicy, no ale pewnie znajda sie zlosliwe trolle i nic z tego nie bedzie.



Ustawienia forum na to nie pozwalają, właśnie ze względu na trolli.



@
Dam znac o ankiecie na forum PPA.



To miłe z Twojej strony. Zobaczymy jakie będą wyniki.

Odpowiedz

amigafan
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-03-16 13:01

Będąc w konwencji tego wątku postanowiłem zamieścić swoje spostrzeżenia z wczorajszej obserwacji konkurencyjnego portalu.
Widać tam głęboką, fanatyczną nienawiść do Amigi, systemu AmigaOS i użytkowików tego rozwiązania.

Od rana był wątek gdzie jeden z nabywców systemu dla klasyka opisywał swoje spostrzeżenia. Oczywiście nie czytając artykułów zamieszczanych na eXecu błędnie uznał, że ustawienia rozdzielczości i odświeżania są skomplikowane w nowym P96. Ktoś mu doradził odpowiedni dział na eXecu. Zaraz pojawiła się wypowiedź o jakichś "upiorach z szafy" - ktoś śmiał zamieścić na PPA link do czegoś na eXecu. Niedopuszczalne!
Czy się to komuś podoba czy nie to w polskim internecie praktycznie tylko na eXecu można znaleźć informacje na temat AOS4 więc każdy użytkownik tego systemu powinien zacząc swoje obcowanie z nim od przejrzenia tej strony.
Dalej było kilka postów jak to WB jest tragiczny, zawsze był tragiczny i zawsze będzie tragiczny.
Niczym mantra było powtarzane że Opus... oczywiście bez żadnego uzasadnienia dlaczego WB jest zły a Opus czy Ambient lepszy. Na zasadzie "bo tak", albo właściewie "bo to AmigaOS więc musi być fuj".
Potem jakieś typowe wyszydzenia w rodzaju, że na 3D na 3.9 i tak się więcej uruchomi niż na 4.0 Ciekawe wg jakiego zestawienia autor wygłasza tę opinię?

Tymczasem na stronie głównej pojawił się news o FPSE.
Zaledwie 5 komentarzy i wszystkie towarzystwa wzajemnej adoracji głoszące jak to użytkownicy OS4 będą biadolić, płakać, wyklinać i przeklinać to, że pojawiła się wersja na MOSa.
Co prawda nie rozumiem dlaczego (jako użytkownik AOS4) mam nad tym ubolewać - przecież nowa wersja na używany przeze mnie system również się pojawiła, ale widocznie najważniejsze jest to żeby się rozpisać o jakichś "płatnych pachołkach".

Na koniec news o prezentacji Efiki i jakiegoś innego sprzętu. Zaraz pojawiły się złośliwo-głupawe komentarze w rodzaju "prezentacja niedziałających płyt głównych ma przyciągnąć osoby z obozu os4 przyzwyczajone do takich prezentacji" czy też o jakichś wagonach niedziałających płyt (chociaż nie wiadomo do czego się ta wypowiedź odnosiła).

Wracając do dyskusji świeżego użytkownika nowej wersji systemu to oczywiście rozrosła się ona do kilku stron gdzie większość wypowiedzi krąży wokół tego, że MOS jest lepszy. Fakt że (w opinii użytkownika obu systemów) na klasyku działa wolniej został skwitowany, że to dlatego bo jest na G4 a nie badziewne 603. Tylko jakoś pominięto fakt, że AOS4 też jest na G4 a jednak udało się go dostosować w taki sposób aby działał znośnie na wolniejszych PPC.
I na koniec jeszcze wypowiedź, że uzupełnienie 4 linijek w tooltypes jest niesamowicie niewygodne, męczące i w ogóle złe. Powinien istnieć oddzielny program konfiguracyjny do ustawiania rozdzielczości. W końcu nic co amigowe nie może być dobre.

Chyba już nie trzeba się doszukiwać kto szerzy wrogość w środowisku?
A są to tylko wypowiedzi z jednego dnia!
Od dosyć długiego już czasu nie czytałem od żadnego użytkownika portalu eXec złego/złośliwego/pogardliwego słowa na temat MOSa/Pegasosa, gdy tymczasem społeczność skupiona wokół PPA przejawia niczym nie sprowokowaną chorobliwą, fanatyczną nienawiść do wszystkiego co z Amigą związane.
Praktycznie jedynym newsem gdzie nie wtrącono jakiejś złośliwej uwagi była informacja o opisie Lotus 3 (chociaż zapewne po tym tekście i tam się coś takiego znajdzie).
Przynajmniej teraz gdy z sukcesem odstraszyli praktycznie wszystkich użytkowników nowych Amig to nie ma flame. Wszyscy myślą to samo i wzajemnie się popierając mogą robić "czarny PR" ile wlezie.
W tym świetle zakrawa na kpinę to, że jeszcze niektórzy z tych osób chcą być uważani za "amigowców" (cokolwiek to pojęcie oznacza w ich mniemaniu).

Odpowiedz

mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-03-16 15:11

@amigafan


Od rana był wątek gdzie jeden z nabywców systemu dla klasyka opisywał swoje spostrzeżenia. Oczywiście nie czytając artykułów zamieszczanych na eXecu błędnie uznał, że ustawienia rozdzielczości i odświeżania są skomplikowane w nowym P96. Ktoś mu doradził odpowiedni dział na eXecu. Zaraz pojawiła się wypowiedź o jakichś "upiorach z szafy" - ktoś śmiał zamieścić na PPA link do czegoś na eXecu. Niedopuszczalne!
Czy się to komuś podoba czy nie to w polskim internecie praktycznie tylko na eXecu można znaleźć informacje na temat AOS4 więc każdy użytkownik tego systemu powinien zacząc swoje obcowanie z nim od przejrzenia tej strony.




To oczywiste, aż dziw bierze że są jeszcze ludzie którzy z takimi problemami zwracają się na forum PPA. Gdyby zapodał swoje spostrzeżenia tutaj, już dawno by wiedział jak np. "się dobrać do katalogu .recycled". Widać jednak bardziej ceni sarkazm od rzetelnej wiedzy.


Odpowiedz

ems
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-03-16 15:21

Jest na to prosta rada.

Od pewnego czasu nie zaglądam na PPA i nie odczuwam braku informacji o AOS z tego powodu.

Znudziła mnie nieprzyjazna atmosfera wokół AOS panująca na tamtym portalu.

I tyle.

Natomiast z przyjemnością zaglądam na www.aros.ppa.pl bo tam klimat jest ok, a ja lubię sobie aroska od czasu do czasu potestować.

Więc rada na to jest znana.


Odpowiedz

Leander
Nieaktywny użytkownik starego forum

Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-03-16 17:29

Witam wszystkich, bom się świeżo zarejestrował. A dlaczego? Czytam, czytam... I muszę coś napisać .
Konrad napisał "jak bardzo się mylisz, myśląc że użytkownicy Pegaza to również amigowcy". Myślę sobie, że gdyby zostało nas, ludzi wywodzących się z Amigi (classica) troje, to i tak byśmy się sprzeczali. Mam Pegaza, czuję się amigowcem. Powiem więcej - tłumaczyłem OS4 i nie robiłem w nim celowo błędów, żeby "dogryźć" niepegazowcom. Nie! Cieszyłem się, i nadal się cieszę, że jest nowy system z AmigaOS. Pegaza mam, bo był wcześniej , ale jestem z niego zadowolony, tak jak i z MorphOS-a. Pewnie, że chciałbym mieć możliwość uruchomienia OS4 na Pegu, ale nie wiem, którego bym używał. Ludzie, w jedności siła , a my (z różnych przyczyn) mamy dwa systemy (tak uważam, bo mówiąc "mamy" mam na myśli właśnie ludzi, których korzenie sięgają dawnych Commodore'owych czasów) i idiotycznie sobie wsadzamy szpilki.

Odpowiedz

mufa
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-03-16 18:37

@ems


Natomiast z przyjemnością zaglądam na www.aros.ppa.pl bo tam klimat jest ok,




Też zauważyłem że userzy Arosa jakoś nie wypluwają jadu w przeciwieństwie do "niebieskich". Przy czym userów Arosa jest mniej, userzy pega w większości też prezentują normalną postawę, taką jak choćby mój przedmówca, jednakże te 20 - 30%, tamtejszych aktywistów, robi taką antyamigową atmosferę że rzeczywiście czasami wchodzić na PPA się odechciewa.


Odpowiedz

mguc
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-03-16 21:56

Znowu ta mania prześladowcza...
No dobra.. idę straszyć na #amigaos4pl...

Odpowiedz

konrad
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-03-22 10:16

@mguc
Znowu ta mania prześladowcza...




A może to jednak Ty masz problemy ze wzrokiem i oceną sytuacji? Podejrzewam, że gdyby nie nasze oburzenie na syf panujący od dobrych kilku lat na PPA to nic by się tam nie zmieniło do dnia dzisiejszego.

Wygląda jednak na to, że nasze uwagi przyniosły pozytywne efekty, chociaż może zastanawiać, że dopiero nasz człowiek, czyli jeden z "betarycerzyków" musiał się wziąć za wiosenne porządki i powymiatać ten brud.

Odpowiedz

Ziol
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Jak to się robi na PPA i Exec wysłany: 2008-03-22 11:06

@konrad

A może to jednak Ty masz problemy ze wzrokiem i oceną sytuacji? Podejrzewam, że gdyby nie nasze oburzenie na syf panujący od dobrych kilku lat na PPA to nic by się tam nie zmieniło do dnia dzisiejszego.

Wygląda jednak na to, że nasze uwagi przyniosły pozytywne efekty, chociaż może zastanawiać, że dopiero nasz człowiek, czyli jeden z "betarycerzyków" musiał się wziąć za wiosenne porządki i powymiatać ten brud.



Och tak, uwielbiam chwile gdy Konrad zabiera się za tłumaczenie owieczkom otaczającego je świata. Tyle rzeczy można się dowiedzieć, tyle mądrości i prawd wiary bije z tego, skromnego w końcu, człowieka.

Dziś na przykład objawił nam że niewątpliwie pozytywne zmiany na PPA to oczywiście zasługa… Execa, a jakże. Pomijam oczywiście koleje duchowe kazanie z cyklu „kto jest prawdziwym amigowcem”. Tak Konradzie jesteś wielki, jedyny, prawdziwy, natchniony. Widzisz światłość tam gdzie inni tylko ciemność. Widzisz doskonałość tam gdzie grzesznicy dostrzegają tylko „szrota”.

Nie poprzestawaj w tym dziele mój mistrzu. Może licznik odwiedzin ciągle zmierza ku nicości ale i tak prawda jest z nami! O mój guru, nie wiem co bierzesz ale sprzedaj mi to, też chcę być taki jak ty. Widzieć tylko to co mi pasuje.

Amen


Odpowiedz

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl