Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA
Amiga forum / Hyde Park / Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/AmigOS/Worbencha

Czytasz wątek: Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/AmigOS/Worbencha

[wątek zablokowany]
Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-29 02:11

Slepaq

Sluchaj, lepiej uwazaj, zgodzisz sie ze mna to zaraz zrobia z Ciebie posmiewisko...

Dobry post, dobre przeliczenia ALE.

Po co mamy prosic o produkcje kart pod Amige? Przeciez mamy zlocza PCI w bardziej rozbudowanej Amidze?

Przeciez KAZDA karta graficzna produkowana przez NVIDIE, ATI, S3 pojdzie na domyslnym sterowniku pod WindaXP. Prawda.

Na Amige to juz jest rarytas... miec PODSTAWOWY STEROWNIK do wyswietlania pulpitu... zapomnijmy o 3d na czym to ma chodzic?

To samo jesli chodzi o sterowniki do sieciowek, kart TV itd. (zreszta TAKIE sterowniki dostarcza ELBOX... tylko ze chlopcow mozna by ewentualnie ZMOTYWOWAC!! Jakimis pieniazkami... )

A co do tego co ja uzywam to tez jest wlasnie AmiKIT (genialny "pakiet" z Magellanem (Konrad i napisane jest pomimo tego WORKBENCH SCREEN ) i z OS3.9. Chodzi mi jak zloto.

Jesli chodzi o soft... to mysle, ze latwiej jak z "driverami" tylko jak mowie... nie ma motywacji.

A przepraszam KTO zrobil program to KART TELEWIZYJNYCH pod AMIGE? JEDEN czlowiek i to skad? A jak by juz tak z nim usiadlo kilku ludzi? Jakby to hobby przyciagelo kilku ludzi z zewnatrz... ale to trzeba... ZORGANIZOWAC...

Marci ("SAM") sie morduje ze SPUTNIKIEM...

USB driver robi JEDEN FACET (ktory zostal skopany jak zbity pies... przez kogo przez "amigowcow") itd.

Jest duzo przesmiewcow kazdej idei na DWOCH Amigowych forach. Ale widze ze jest DUZO osob, ktore CHCA czegos a zostaja ZAKRZYCZANE. Pojawiaja sie jacys elektronicy ktorzy chca to HOBBY rozbudowac. Moze nie bedzie to statek kosmiczny, ale zawsze cos... ale zostaja ZJEDZENI... bo mysla, ze przyszli na forum Amigowe... moze i forum jest ale kim ONI sa?

Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-29 09:10

[i]Jest duzo ludzi dla ktorych liczy sie funkcjonalnosc, to jak komputer dziala, jak ma elastycznosc co na nim moge zrobic.[/i]


Ja na moim klasyku, dzieki AOS4 i MOS, moge naprawde duzo zrobic. Ba! Praktycznie juz bez problemu moge obyc sie bez peceta. Chociaz 603e to juz baaardzo leciwy procek.
Ty natomiast na 040 i OS3, niestety duzo nie osiagniesz, poniewaz jest coraz wiekszy problem z softem. Chodzi mi np. o nowe przegladarki WWW, soft typu Office. Nawet z tak najprosztsza czynnoscia jak sluchanie radia internetowego, bedziesz mial powazny problem. Nie z powodu braku softu, ale predkosci 040.

Andrzej Drozd
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-29 09:41

[i]AOS4 bez przeglądarki z prawdziwego zdarzenia i klienta poczty na dzień dzisiejszy pozostaje systemem dla hobbystów [/i]

Wszystko ladnie, ale takich kwiatkow na koniec to niepowinienes pisac. Nie powinienes w ogole pisac na ten temat, jezeli nie uzywales AOS4 i MOSa (tym samym nie wiedzac nic na temat softu).
..."i kilenta poczty" - a, to juz jest prawdziwy szczyt.

DYoda
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-29 10:44

Dla mnie pełnią szczęścia był by wybór OS4/MOS/AROS na każdy sprzęcie "Amigowym" i tyle.

LeniwyWilk
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-29 10:47

babel ty chyba nie przez przypadek masz taka ksyfke to raz, a 2 pytanie jest takie jak nie chcesz pc maca linuxa to co ci zostaje ?

Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum

Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/AmigOS/... wysłany: 2008-04-29 11:10

@Slepaq

Oczywiscie zgadzam sie, z powyzszymi wyliczeniami, zgadzam sie z tym ze Amiga to sprzet do hobbystow. Przy czym nie jest tak, ze Ci hobbysci w jakis sposob ograniczaja swoje mozliwosci.

No bo z tym klientem poczty to chyba zartujesz? Plemiona, hmm - zabawna systuacja, bo moj mlodszy brat codziennie gra w te gre sieciowa pod... AmigaOS 4.0 wlasnie. I wyglada to tak samo jak pod FF. Dziwne. Malo tego - obecnie pod AmigaOS 4.0 mozna spokojnie bawic sie w miare wygodne w tworzenie stron w CSS.

Hobbysci - OK, ale Ci hobbysci nie maja zwiazanych rak i wcale nie musza korzystac z Linuxa, czy Windowsa.

Przy okazji sprawdz na Ubundu co potrafi AbiWord, a szczegolnie Gnumeric. Mysle, ze tylko troche mniej od OO.

Wracajac do glownego tematu - problemem jest wiec sprzet, nowy i dostepny, z PowerPC, z dolaczona plytka AmigaOS 4.0. Cena tego sprzetu w sumie nie ma znaczenia (oczywiscie w rozsadnych granicach 2-3 tys).

Ci co chca kupic to kupia, reszta i tak woli blaszaczka za grosze.

Wiecej hobbyci nie potrzebuja. Sa na tyle inteligentnymi "stworzeniami" (czytaj komputerami bawia sie czasami od 20-tu, a nawet i wiecej lat), ze sobie poradza. Dodatkowo znaja prawie na pamiec system operacyjny z ktorego korzystaja, co daje im dodatkowe mozliwosci, nie musza takze marwic sie wirusami, oprogramowanie dziala na takim PowerPC G3/G4 super szybko, czas reakcji na dzialania uzytkownika nieporownywalny z Windowsem, czy Linuxem (w tej kwestii na Amidze mamy po prostu inny swiat).

Oczywicie Amiga i AmigaOS maja rowniez wady - calkowicie zdaje sobie z tego sprawe, ze niektorzy nie moga sila rzeczy z tego systemu korzystac, glownym powodem jest brak specjalistycznego softu, czy chocby Javy.

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-29 15:57

@LeniwyWilk
babel ty chyba nie przez przypadek masz taka ksyfke to raz, a 2 pytanie jest takie jak nie chcesz pc maca linuxa to co ci zostaje ?




Przeciez sobie sam wybralem, czyz nie? A kto powiedzial ze ja nie chce? Mi dobrze z kazdym z tych systemow? Np w MacOSX uwielbiam uzywac Automatora, najlepsze rozwiazanie jakie w zyciu widzialem. Dla samego Automatora warto kupic MacOS.



Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/AmigOS/... wysłany: 2008-04-29 15:59

@Gordon Shumway

Wiecej hobbyci nie potrzebuja. Sa na tyle inteligentnymi stworzeniami (czytaj komputerami bawia sie od czasami od 20, a nawet i wiecej lat), ze sobie poradza. Dodatkowo znaja prawie na pamiec system operacyjny z ktorego korzystaja, co daje im dodatkowe mozliwosci, nie musza takze marwic sie wirusami, oprogramowanie dziala na takim PowerPC G3/G4 super szybko, czas reakcji na dzialania uzytkownika nieporownywalny z Windowsem, czy Linuxem (tutaj mamy po prostu inny swiat).




Jasne nie mow mi za kazdy amigowiec hobbysta zaczynal w wieku 2 lat?

Gordon Shumway
Nieaktywny użytkownik starego forum

Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/AmigOS/... wysłany: 2008-04-29 16:50

@Babel

To ile Ty masz lat?

Bo ja zaczynalem przygode z komputerami w wieku 10 lat.

Slepaq
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-30 02:09

Dziękuję tym, którzy tak żywo zareagowali na mój post... Tych którzy poczuli się urażeni przepraszam. Fak dzisiejsza sytuacja Amigowego świata jest mi jak widać obca... cóż może dzięki wam stanie się bliższa

Zgoda dostałem po przysłowiowym nosie od Was dzięki - zawsze się czegoś nauczyłem. Jednak z poniższym zdaniem się nie zgadzam:
[i]"Wszystko ladnie, ale takich kwiatkow na koniec to niepowinienes pisac. Nie powinienes w ogole pisac na ten temat, jezeli nie uzywales AOS4 i MOSa (tym samym nie wiedzac nic na temat softu). [/i]
Uważam, że każdy wolny człowiek ma prawo publicznego wyrażania swoich poglądów. Jak mi się wydaje to właśnie po przez rozmowę i wyrażanie poglądów możemy się wzajemnie czegoś od siebie nauczyć.

Postaram się teraz przedstawić jak jawi mi się świat Amigi w dniu dzisiejszym:
Jest rzesza fanów na całym Świecie, jest duża grupa, która cały czas jeszcze z łezką w oku wspomina czasy gdy przed telewizorem spędzali noce grając i pracując na Amidze (do dziś jeden ze znajomych dokonuje montażu filmów wspomagając się A1200 z 400MB dyskiem twardym).
Jest sprzęt który pamięta poprzednią dekadę.
Jest sporo rozszerzeń i ulepszeń do niego.
Jest sprzęt stosunkowo nowy (AmigaOne), który jest już nie produkowany.
Jest system, który wydaje się dość perspektywiczny.
Jest co najmniej jedna obecnie produkowana płyta główna, na której możnaby uruchomić ten system (SAM440 i jak sądzę Pegasus) gdyby nie jakaś dziwna niemoc.

Teraz ja biedny żuczek chcę wrócić do świata Amigi. Cóż przeglądam 2 największe polskie fora i zastanawiam się. OK do moich potrzeb (ot odpalić czasem jakąś grę, poklikać w systemie, może z czasem spróbowaćprogramowania) wystarczy A1200 z twardzielem, rozszerzeniem RAMu i jakąś skromną dopałką. Ale zaraz... w domu mam już 2 komputery (laptopa i blaszaka), trzeci - nawet tak malutki jak owa wspomniana wyżej A1200 może spowodować komplikacje natury rodzinnej... hmm... pomyślmy... oki (wstawcie tutaj sobie obrazek z pomysłowego Dobromira) Mam myśl... blaszak ma już 3 latka za rok przyjdzie go wymienić, więc może by tak zamias blaszaka kupić Amigę z OS4 na pokładzie? Znów zacząłem przeglądać fora na co stać ten system na czym mogę go uruchomić i... ooo... cóż jedyne komputery z których nie musiał bym robić przysłowiowej kanapki są już nie produkowane, a na nowe w obecnej sytuacji nie mam co liczyć (Oki wiem, że na Pegu mogę odpalić MOS'a, ale ja chcę AOS - ot taka moja fanaberia ). No niby można dostać używaną AmigaOne ale... wiecie jak do domu przyjdę z używanym kompem to później wycieraczka i różne takie nieprzyjemności (żonaci powinni się domyślić o co chodzi ). Pozostaje nowy komp, a na takiego nie mam co chyba w najbliższym czasie liczyć.
No nic... jest jak jest...

W poprzednim poście starałem się wykazać na bazie przykładowej karty graficznej, że Amiga dla potentatów rynkowych nie istnieje i nawet 10.000 petycja nie zmusi ich do napisania natywnych sterowników pod AOS, Arosa czy MOS. To poprostu za mała nisza rynkowa.
Mamy tutaj przykład samo wyhamowującej się spirali - producenci nie zaczną masowej produkcji, bo nie dostaną licencji na dystrybucję sprzętu z systemem - system się nie rozwija w stronę nowych technologii, bo nie ma sprzętu, nie ma sprzętu bo producenci nie mają pewności czy jest sens inwestowania w system, który nie będzie im pomagał...

Temat zaczął się od słów Wydumany problem braku sprzętu... Jak widać w moim przypadku ten problem wcale nie jest wydumany.

Babel problem nie polega na braku sprzętu (w sensie jakim Ty go rozumiesz), a na braku kompatybilności pomiędzy sprzętem, a systemem... Programiści Arosa, AOS, MOS'a mają bardzo trudne zadanie - nie tylko muszą pisać system ale również rozgryzać specyfikację technologiczną kart graficznych, muzycznych i innych urządzeń (które przecież już są), bo niestety nie dostają gotowych rozwiązań na tacy (producenci strzegą swoich technologi w obawie przed konkurencją, a tym samym dokumentacja na podstawie, której można napisać sterowniki jest baaardzo skromna). Sami producenci sprzętu nie dadzą sterowników z powodów wymienionych wcześniej... Nadal sądzę, że w takiej sytuacji społeczność zgromadzona w sposób znany z linuxa jest najskuteczniejsza, ponieważ zaś założenia Arosa są najbliższe ideii tzw wolnego oprogramowania to w obecnej sytuacji on ma największe szanse...

Co więc pozostaje? Modlić się o to aby wreszcie Amiga Inc. i Hyperion doszły do porozumienia w sprawie licencjonowania systemu. Niech Amiga stanie się rozpoznawalna jako System Operacyjny, niech produkcją płyt głównych i portów pod system zajmą się producenci...
Co da taki podział? Kilka, jeżeli nie kilkanaście płyt głównych na których będzie można ten system uruchomić. Z czasem możę wreszcie któryś z producentó zauważy taki system i zgodzi się udostępnić specyfikacje swoich urządzeń na potrzeby tworzenia sterowników? Tym samym takie biedne żuczki jak ja będą mogły wrócić na łono użytkowników Amigi. Tylko dlaczego mam wrażenie, że to pobożne życzenia???

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-30 15:48

@slepaq

Widzisz niektorym to sie wolnosc z DOWOLNOSCIA pomyslila...



@
Jest co najmniej jedna obecnie produkowana płyta główna, na której możnaby uruchomić ten system (SAM440 i jak sądzę Pegasus) gdyby nie jakaś dziwna niemoc.



Ta NIEMOC mnie zastanawia...



@
nie istnieje i nawet 10.000 petycja



A ktos zrobil cos takiego? NIE. Ale oczywiscie, tu trzeba miec troche wyobrazni... Zdobyc pieniadze na rozwoj czegokolwiek mozna w 10 sposobow, tylko JEDEN czlowiek to sobie moze, podkoczyc.



@
To poprostu za mała nisza rynkowa.



A piszesz o bylych uzytkownikach, obecnych, nowych (tych ktorzy nawet nie wiedza co to Amiga?)



@
Mamy tutaj przykład samo wyhamowującej się spirali - producenci nie zaczną masowej produkcji, bo nie dostaną licencji na dystrybucję sprzętu z systemem - system się nie rozwija w stronę nowych technologii, bo nie ma sprzętu, nie ma sprzętu bo producenci nie mają pewności czy jest sens inwestowania w system, który nie będzie im pomagał...



Do Twojej spirali zla dopisz ludzi ktorzy nie maja ochoty "bawic" sie w swoje hobby, tylko rozkladaja rece i biadola = brak czegokolwiek.



@
Jak widać w moim przypadku ten problem wcale nie jest wydumany.



Chcesz nowych technologi do czegos co nie istnieje? Trzeba naprawde byc zawzietym zeby inwestowac pieniadze W NIC (nie ma uzytkownikow, ktorzy by OPIEKOWALI sie "hobby").


@

(producenci strzegą swoich technologi w obawie przed konkurencją, a tym samym dokumentacja na podstawie, której można napisać sterowniki jest baaardzo skromna)




Oczywiscie. Dlatego producent moglby dostrzec mozliwosc. Myslisz, ze producenci to nie ludzie? Jednego roku wysylasz list z 1000 podpisow (od ludzi z ORGANIZACJI, STOWRZYSZENIA, OFICJALNEGO). NIC sie nie stalo. Potem po roku dzialnosci masz juz moze 1500 czlonkow (tak, dumam teraz) po 10 latach moze 10000 czlonkow (ktorzy takze SAMI robia programy pod to co maja itd...).

Jest CEL, cos do zrobienia... a nie siedzienie i biadolenie ze nie mozemy nic zrobic, bo Amiga INC nas nie kocha juz wiecej, albo "co tam robia" z MOS2.0... mam wrazenie ze lubicie ogladac zycie przez szybe...



@
linuxa jest najskuteczniejsza



Linux jest wspierany przez cala mase firm ktore klepia programy dla siebie i rozprowadzaja "dystrybucje". Jasne uzytkownik dostanie "za darmo".



@
Tylko dlaczego mam wrażenie, że to pobożne życzenia???



Bo do modlitwy to jeszcze PRACA potrzebna.

Nierozumiem postawy..."Amiga zdominuje rynek"? CZYM? Tu nie chodzi o dominacje, tu chodzi o utrzymanie (ewentualny wzrost) zainteresowania tym "systemem", wlasn osobisty rozwoj.

Przeciez dzis to jeden czlowiek moze napisac program do odtwarzania wszystkich rodzajow formatow filmow (jest cala masa materialow do tego)... niech wspomne Froggera... przeciez pod UAE to czysta przyjemnosc DVD odpalic, a i przeciez POLAK to napisal. Dlaczego nie moglby zrobic update? Dlaczego nie dac motywacji? Wsparcia (tak ZAPLACIC)? Sam nic nie zrobi... bo musi zyc, moze ma zone, dzieci itd.

ehhhh...

amigafan
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-30 16:29

@Babel
Przeciez dzis to jeden czlowiek moze napisac program do odtwarzania wszystkich rodzajow formatow filmow (jest cala masa materialow do tego)... niech wspomne Froggera... przeciez pod UAE to czysta przyjemnosc DVD odpalic, a i przeciez POLAK to napisal. Dlaczego nie moglby zrobic update? Dlaczego nie dac motywacji? Wsparcia (tak ZAPLACIC)? Sam nic nie zrobi... bo musi zyc, moze ma zone, dzieci itd




A po kiego wała to rozwijać jeżeli na Amigę z systemem pod PPC są o wiele lepsze i nowsze programy do oglądania filmów a 68k i tak się do tego nie nadaje.

Po za tym tak dla twojej wiadomości po raz kolejny BREDNIE wypisujesz:!:
Znasz autora Froggera? Rozmawiałeś z nim kiedykolwiek (nawet mailowo).
Ja rozmawiałem i NAWET CHCIAŁEM MU ZAPŁACIĆ (zarejestrować Froggera) jakiś rok temu. Otrzymałem odp że nie interesuje go Amiga i nie chce pieniędzy
http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=1&i=41628&t=41628&v=f#reply_41628
(link trzeba przekopiować do paska adresu bo kliknięcie nie działa)
To samo tyczy się programu MooVid - rónież mailowałem z autorem i chciałem mu ZAPŁACIĆ (rejestrując program). Też nie chciał pieniędzy bo Amiga go nie interesuje. (odpowiedni wątek mojego autorstwa na aw.net)

JEŻELI ODKRYŁEŚ FROGGERA NIEDAWNO (NA CO WSKAZUJE TWÓJ KOMPLETNY BRAK "AMIGOWEJ" WIEDZY) I UŻYWASZ GO DO OGLĄDANIA CAŁEGO FILMU TO ZNACZY, ŻE UŻYWASZ KRADZIONEGO KLUCZA.

Babel
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-30 16:42

Amigafan i co ja mam Ci napisac?

Chyba jednak NIC.

Jak napisze ze uzywam IB2.4 i to dluzej niz 30 min to tez powiesz ze kradne?

Napisalem juz co o tobie sadze, ale pisz wiecej. Przykre jest o ze to ze szukasz czekokolwiek co by zdeskredytowalo moja osobe. Prawda nas wyzwoli, znasz to?

Babel

Ps. Jak widzisz autorzy programow maja takich amigafanow w d...e. Ale wiesz przestaje miec watpliwosci dlaczego. GDZIE napisalem ze ogladam CALY film?

amigafan
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-30 17:02

W d..ie to mogą mieć takich bablów co nie mając o niczym pojęcia, a zwłaszcza o Amidze, wypisują na forum nie wiadomo co sądząc, że zbawią świat.

Myślisz, że jako pierwszy i jedyny w historii amigowego środowiska niesiesz kaganek oświaty do ślepych owiec, które nie potrafią się zorganizować a ty - wybawca - zgromadzisz wierną trzodę wokół siebie i zakładając oragnizację (sektę?) będzisz głosił amigową Dobrą Nowinę.
Dodaj jeszcze, że będziszesz chorych uzdrawiał (ze swoją jakże rozległą wiedzą o Ibupromie, ibuprofenie i tabletkach powlekanych którą już zdążyłeś się popisać) a głodnych nasycał (tylko uważaj żeby nie dostali gazów tak jak ty na poprzedniej stronie tego wątku).

amigafan
Nieaktywny użytkownik starego forum

Re:Wydumany problem braku sprzetu do Amigi/Amig... wysłany: 2008-04-30 17:15

@Babel
Jak napisze ze uzywam IB2.4 i to dluzej niz 30 min to tez powiesz ze kradne?



Jeżeli IB nie da się już zarejestrować (czego ostatnio nie sprawdzałem) i używasz go bez restartu >30min to TAK!

« poprzednia 1 2 3 4 następna »

Menu
Baza wiedzy
AmigaOS.pl