Opisując nowości z tegorocznego AmiWest zapomnieliśmy szerzej napisać o nowej "dźwiękowej" propozycji dla użytkowników klasycznej Amigi - Prisma Megamix.
Dodano: 2013-11-17 11:45, Autor: st, Kategoria: Sprzęt, Liczba wyświetleń: 4497
Echa AmiWest: Prisma Megamix
Prisma Megamix jest kartą dźwiękową dla klasycznej Amigi, którą można włożyć do portu Zorro II lub podpiąć pod port zegara. Zbudowana jest na układzie DSP VS1063, który może odtwarzać i kodować formaty: MP2, MP3, WMA, OGG, LC- AAC, HE- AAC, FLAC, IMA , WAV PCM. Odbywa się to oczywiście bez obciążania procesora Amigi, dzięki czemu możliwa jest normalna systemowa praca pod Motorolą 68k. Karta potrafi także miksować dźwięk z układu Paula - być może dzięki temu będzie mogła odtwarzać dźwięk z gier nie napisanych zgodnie z systemem. Powstaną także sterowniki dla AmigaOS 4.x oraz później wersja dla slotu Xorro w Amidze One.
W tej chwili istnieje wersja działająca pod Zorro II i AmigaOS 3.x. Z kartą można komunikować się przez CLI, ale jest także dedykowane GUI. Dodawana jest obsługa portu zegara i być może będzie także wsparcie dla AmigaOS 2.0.
Za projekt odpowiedzialni są Matthew Leaman (Amigakit), Michael Ballmer i Ian Gledhill (steroniki).
-
Discord (online: ) «»
-
Online: 11
Adam_M
AmiKit
b...
Cizar
Dobrowit
IMPBot
juen
Laubzega
m...
Mirq
spazma
-
pekdar
Czytelnik
-
komentarz #1 wysłany: 2013-11-17 17:35
Jeżeli sterowniki dla OS4.x będą, to ta karta zastąpi moje obecne dwie SB128PCI i DelfinaLite wpięta w port zegara Deneba. Będzie naprawdę interesująco. Jedna karta dźwiękowa dla obu systemów (3.9 i 4.x), tego mi brakowało. Gdyby tak jeszcze Radeon miał obsługę Warp3D w OS3.9 to miałbym idealną konfigurację dla moich potrzeb.
-
Grzegorz
Czytelnik
-
komentarz #2 wysłany: 2013-11-18 03:25 w odpowiedzi na komentarz #1
Z kart muzycznych na zorro Prelude działa pod OS3.x oraz OS4 (sterowniki z OS3)
Można też nabyć moduł MPEG-it dzięki czemu zyskujemy sprzętowe dekodowanie mp2 oraz mp3.
-
Lokaty
Czytelnik
-
komentarz #3 wysłany: 2013-11-18 18:24
Nadal twierdzę, że mianowanie tego urządzenia "kartą dźwiękową" jest lekką przesadą. Toż to zwykły dekoder strumieni audio oparty na kompletnie nieznanym mi czipie. Prawdopodobnie DAC WM8994 Wolfsona w moim telefonie będzie lepiej grał.
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #4 wysłany: 2013-11-18 19:27 w odpowiedzi na komentarz #3
Z ciekawości: a czym w tym kontekście w zasadzie różni się dekoder strumieni audio od karty dźwiękowej ze sprzętowym dekodowaniem mp3 itp.?
Zakładam, że Prism też dokonuje konwersji DA....
-
Lokaty
Czytelnik
-
komentarz #5 wysłany: 2013-11-21 13:17 w odpowiedzi na komentarz #4
Użyłem skrótu myślowego.
Osobiście założyłem że Prisma nie będzie dokonywała tej konwersji i samodzielnie nie zastąpi Pauli/karty dźwiękowej. Według tego pdfa zadanie jakie ma spełniać Prisma to:
"VS1063 DSP chip which can play and encode MP2, MP3, WMA, OGG, LC-AAC, HE-AAC, FLAC, IMA, WAV PCM and many other sound formats making it ideal for hi-fi audio playback and streaming applications."
oraz
"... the Prisma's Clockport can be used for add-ons and multiple cards can also be installed allowing audio enthusiasts to mix their tracks at full quality... "
i nic ponad to.
Pytanie jakie mi się jeszcze nasuwa to "jak bardzo będzie to hi-fi". W powyższej informacji prasowej zaznaczono, że dekodowanie strumienia do 200kbps będzie miało nieznaczny wpływ na obciążenie 68k, ale nie podano na jakim konkretnie procesorze. Druga kwestia "tego hi-fi" to, że takowe można przyjąć wg. mnie wtedy gdy mamy pliki o bardzo wysokim VBR, albo najlepiej 320kbps, gdzie zniekształcenia powstałe podczas kompresji na sprzęcie audio niezbyt wysokiej klasy będą trudne do wychwycenia. W tym miejscu nie napisano jak 68k sobie z tym poradzi.
Mógłbym się jeszcze przyczepić do zwrotu "... Audio data transfers are streamed at 16-bit
(Zorro II) or 8-bit (Clockport), and bit banging is not required for SPI accesses to the MP3 sound processor.", ale nie do końca rozumie jego sens. Jeżeli przełoży się to na próbkowanie to rzeczywiście podpinając pod clocport "będzie hi-fi". Pomijam już kwestię samego dekodera i jakość dźwięku jaką wygeneruje. Oby mój sceptycyzm się nie sprawdził.
I żeby nie było, że ględzę - fajnie, że robią, że się chce itd., ale użyteczność dla mnie jest mizerna, szczególnie w X1000, gdzie można wpiąć ESI Juli@ (o czym wszędzie wspominam ). Nawet dla klasyków nie widzę potrzeby projektowania takiego sprzętu. No, chyba że będzie przystępny cenowo. W przeciwnym razie tylko dla zagorzałych fanów A-Eonu.
- Discord
-
Online: 11
- Menu
- Baza wiedzy
- Najpopularniejsze
