Tytułowe pytanie świetnie pasuje do obecnej sytuacji Napstera. Wszystko wskazuje bowiem na to, że wyrok sądowy będzie nakazywał Napsterowi usunięcie "nielegalnego" pliku w ciągu 72 godzin, ale właściciele praw do danego utworu muszą podać tytuł, wykonawcę i nazwę pliku. To znakomicie utrudni pracę tropicielom z RIAA, jak wiadomo użytkownicy Napstera nazywają pliki z dużą swobodą, przez co większość utworów występuje pod kilkunastoma nazwami. Nie koniec na tym, przecież nazwy plików można np. zakodować... Co więcej, już to zrobiono.
Dodano: 2001-03-17 00:00, Kategoria: Wydarzenia, Liczba wyświetleń: 2910
Zabili go i uciekł?
W programie Aimster (nie mylić z naszym amigowym Amsterem), który jest napsterową nakładką na pakiet Instant Messenger, zastosowano system nazwany jakże poetycko Aimster Pig Encoder, kodujący nazwy plików poprzez przestawienie fragmentów. Odbywa się to w taki sposób, że nawet użytkownicy innych klonów Napstera mogą odgadnąć nazwy bez posiadania dekodera, którego zasada działania nie została ujawniona.
- Discord
-
Online: 2
Janusz82
mschulz
- AmigaOS.pl
- Polecamy
- Najpopularniejsze
-
- Ankieta: Amiga - do ... (~15)
- Plany dalszego sprzę... (~13)
- Pixela pamięci żałos... (~7)
- Otwieramy CD1200 (~7)
- Aquaventura (~6)
- Piętnaście lat Sam44... (~6)