Dżojstik czyli manipulator drążkowy to (za Wikipedią) urządzenie wejściowe służące do sterowania ruchem obiektów na ekranie. W podstawowej wersji zbudowany z wychylnego drążka zamocowanego na podstawce, którego przechylenie w odpowiednim kierunku powoduje stosowną reakcję sterowanego obiektu, oraz w przyciski uruchamiające przypisane im działania i dodatkowe funkcje sterujące. Zobaczcie te Joye, które można podłączyć do klasycznej Amigi:
Dodano: 2014-10-14 17:40, Autor: cm, Kategoria: Sprzęt, Liczba wyświetleń: 8811
Joysticki dla Amigi
-
komentarz #1 wysłany: 2014-10-14 19:19
Mam pytona , bardzo wytrzymała bestia
-
komentarz #2 wysłany: 2014-10-14 20:34
moze by tak autor nie uzywal terminu amiga klasyczna ? bo takiej amigi niema nie bylo i nie bedzie ja znam tylko komputer Amiga
mysle ze sw pamieci tworca tego komputera nie chcialby zeby tak nazywano jego komputer
to jest ewidetna zmiana nazewnictwa , czemu nikt nie mowi klasyczne atari ? bo nikt takiego czegos nie zna
tylko chore spoleczenstwo amigowcow sobie cos ubzdurało i plecie to w internecie jak katarynka
wymyslili sobie ze sa jakies nowe amigi i z prawdziwej amigi zrobili klasyczną amige choroba umysły ludzkiego nie zna granic
-
komentarz #3 wysłany: 2014-10-14 23:20 w odpowiedzi na komentarz #2
Trolujesz albo jesteś nowy prawda ?
-
komentarz #4 wysłany: 2014-10-15 06:44 w odpowiedzi na komentarz #1
Pamiętam, że zniszczyliśmy Top Stara - drążek wbił się w podstawę, straszna szkoda.
-
komentarz #5 wysłany: 2014-10-15 10:15 w odpowiedzi na komentarz #2
@Karol
Czyli muzyki klasycznej też nie znasz? Gitara klasyczna również nie istnieje? Toż to takie same skróty myślowe jak termin "amiga klasyczna". Również twórcy muzyki czy gitar nie zakładali, że będzie się mówić o ich dziełach, że są 'klasyczne'. Czy ma to jednak jakieś znaczenie? Nie ma.
Zatrważa mnie w jak dużym stopniu w środowisku amigowym występują indywidua, które nie znają podstawowych pojęć i terminów języka polskiego i na bazie tej niewiedzy budują śmiałe teorie. Karolu, wprawdzie definicji słowa "klasyczny" jest kilka, ale słowo to jest objęte znaczeniami (zależnie od źródła):
- "tradycyjny, uznawany za doskonały w poprzednim okresie"
- "uznany za wzór, typowy; tradycyjny"
- "dzieło o nieprzemijającej wartości"
Termin "amiga klasyczna" jest więc i jednoznaczny i poprawny. Precyzyjnie opisuje czym była i jest amiga klasyczna i odróżnia od aktualnych rozwiązań, które - mimo równie głębokiego sentymentu użytkowników - nieprzemijającej wartości już niestety nie mają, brak im tradycji i nie są uznawane za wzór.
Karolu, gorąco polecam: spędzaj więcej czasu ze słownikiem wyrazów obcych i nauce rodzimego języka, a mniej na wypatrywaniu chorób ludzkiego umysłu u innych osób. I język polski i wypatrywanie ewidentnie nie wychodzą ci najlepiej, a jest nadzieja, że przynajmniej tego pierwszego nauczysz się szybciej....
-
komentarz #6 wysłany: 2014-10-15 18:31 w odpowiedzi na komentarz #5
Oczywiście że nie ma czegoś takiego jak Amiga klasyczna.
Amiga może być np stara i wolna - to jest np szajs wyprodukowany przez Commdore, albo nowa i szybka wyprodukowana przez firmy po Commodore, ale i to i to jest Amiga.
-
komentarz #7 wysłany: 2014-10-15 19:16 w odpowiedzi na komentarz #6
nie pajacu amiga to byla produkowaa przez commodore ,i podtrzymana przez escom , potem to juz nie byla amiga
tylko sztuczne podtrzymanie trupa przez firemki krzak ktorym bardziej zalezało na pieniadzach i logu amigi a nie samym komputerze , Amiga jako marka jest jedna i jej produkcja zostala zakonczona w polowie lat 90tych , na tym skonczyla sie amiga dzisiaj jest w sercu ludzi normalnych ktorzy jak ja maja sporą jej kolekcję , ludzi normalnych czytaj tych ktorzy maja swiadomosc ze etap amigi skonczyl sie w 95-6 roku , ludzie nienormalni ciagle zyja w swiecie science fiction snując jakies brednie coś o nowej amidze
-
komentarz #8 wysłany: 2014-10-15 20:22 w odpowiedzi na komentarz #7
Karolku używanie szajsu wyprodukowanego przez Commodore ci szkodzi.
Musisz natychmiast wyrzucić na śmietnik, to ci pomoże.
Potem kup se jakąś Amigę to ci pomoże jeszcze bardziej.
-
komentarz #9 wysłany: 2014-10-15 21:51 w odpowiedzi na komentarz #8
Co to za dziwo ten MegaStar SV-135, gałka wygląda jak wajcha do zmiany biegów wyciągnięta z samochodu? Miałem takiego dżoja ale gałka była metalowa z pomarańczową kulką.
Karol okres masz? To wsadź sobie tampona do nosa. Nie znam cię ale takie głupie wpisy jak twoje powodują że wcale nie chcę cię (po)znać.
-
komentarz #10 wysłany: 2014-10-16 18:20 w odpowiedzi na komentarz #8
Karol nie w humorze, bo nie może znieść że tyle pieniędzy zmarnował.
Za 50 by se kupił PC na którym soft z Amigi lepiej chodzi od jego szmelcu, reszta by była na browca.
- Discord
-
Online: 7
- Cizar
- Heng
- IMPBot
- Laubzega
- m...
- piotrniz
- spazma
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole
- Najpopularniejsze