Marcin "Piana" Pianka pisze o swoich wrażeniach po filmie "Gry, użytki - co dla Ciebie?" zrealizowanym przez ekipę z Loading: Oglądając dokument miałem jednak wrażenie, że to wszystko jest jednak przesłodzone. Ekran wręcz ociekał lukrem. [...] Dopiero gdy dorwałem suplement, to zobaczyłem, że miałem rację co do swoich odczuć, które wskazywały mi, że pokazany był świat wyidealizowany.
Dodano: 2019-06-05 08:28, Autor: redakcja, Kategoria: Publicystyka, Liczba wyświetleń: 9449
Retro sny są takie piękne...
- Discord (online: ) «»
-
Online: 16
- AmiKit
- b...
- Cizar
- Dobrowit
- Heng
- IMPBot
- juen
- Laubzega
- m...
- MaaG^dA
- Marek_B
- Nightmare777
- Patu
- piotrniz
- spazma
- ZeeWolf
-
komentarz #1 wysłany: 2019-06-05 08:39
Przecież dokument o handlujących ciuchami na bazarach mogłaby by być bardzo podobny, prawda?
Z tego co pamiętam w filmie był jednak pewien podział na tych handlarzy zaangażowanych, takich co faktycznie byli zafascynowani tamtymi komputerami i grami, a także na takich co tylko chcieli zarabiać tak jak handlarze ciuchami. Chociaż jak się dobrze zastanowić to wśród pań sprzedających ciuchy na bazarkach także niektóre pewnie interesują się modą.
-
komentarz #2 wysłany: 2019-06-05 08:44
Zarówno film jak i suplement obejrzałem z przyjemnością, świetna robota ekipy Loading.
Co do tekstu Marcina to mam podobne odczucia, trochę nie rozumiem całego tego mitologizowania "Giełdy".
Jasne było tam wielu pasjonatów ale różnej maści cwaniaczków i naciągaczy też nie brakowało, chociaż może się mylę bo pochodzę z małej miejscowości i bywalcem tych wielkich giełd nie byłem.
-
komentarz #3 wysłany: 2019-06-05 14:27
Giełdy komputerowe dla zainteresowanych oprogramowaniem to było jak internet. Każdy chciał zobaczyć listy nowości, dowiedzieć się i zdobyć coś nowego co powstało i jest interesujące, żeby to uruchomić, podziwiać, użytkować. Internet w polsce na dobre to zaczoł się dopiero w 2004 roku wraz z upowszechnianiem się sprzętu xdsl. Podstawowa rzecz przy różnych cyfrowych zasobach to jest to, że nie da się wszystkiego kupić, to co nas interesuje, bo kosztuje zbyt wiele i nakłady ilościowe oryginalnych produktów są ograniczone, zbyt niskie, coś było w oryginale dostępne kiedyś, tylko przez jakiś czas. Poza tym każdy każdy dysponuje ograniczonym czasem i podzielnością uwagi, nie da się w jednym czasie oglądać filmu, słuchać jakiejś muzyki, tworzyć jakieś dzieło, pracować dla klienta w pracy, grać w gry, czytać bloga, książki i czasopisma z rożnych dziedzin. Suplement to dobre uzupełnienie wcześniejszego dzieła, wymiana czegoś z drugim człowiekiem na zasadzie barteru to ludzka rzecz, dbanie o rozsądek i rozwagę także. Pozdrawiam i dzięki.
-
komentarz #4 wysłany: 2019-06-05 22:16
Gości wypraszających biznesmenów z giełdy trzeba było potraktować alkomatem
-
komentarz #5 wysłany: 2019-06-06 09:21
Generalnie ten cały kapitalizm w latach 80 i 90 to był jeden wielki przekręt,ludzie uwierzyli ze można robić wszystko zeby zostać bogatym tylko najczęściej sprowadzała się to do oszukiwania tych najsłabszych,dlatego bardziej bym się przejmował Januszami biznesu,których w tamtych czasach było od groma.
-
komentarz #6 wysłany: 2019-06-11 23:02 w odpowiedzi na komentarz #2
Ja też pochodzę z małej miejscowości i jeśli chodzi o giełdy, sklepy komputerowe, kioski itp. w latach 80/90 to mam pozytywne wspomnienia. Piractwo kwitło owszem ale wtedy w Polsce było to legalne. Jako 15-letni gostek jeździłem pociągiem 500km. co tydzień lub dwa na giełdę na Grzybowskiej (reszta przy okazji). Miałem wtedy atari 65XE i muszę przyznać że nigdy nikt od kogo kupowałem kasety nie nabił mnie w butelkę. Wszystko działało, miałem najnowszy soft u mnie w okolicy. Później sprzedawałem kasety gościowi który miał kiosk z komputerkami i grami, on to oczywiście kopiował dalej i sprzedawał. Nie powiem komu bo to teraz znany polityk ale tak to się kręciło...Ja miałem kieszonkowe, on kręcił biznes. Takie czasy.
-
komentarz #7 wysłany: 2019-06-12 14:10 w odpowiedzi na komentarz #6
Miejmy nadzieje ze pana nie nazywali giełdziarze Januszem .
- Discord
-
Online: 16
- AmiKit
- b...
- Cizar
- Dobrowit
- Heng
- IMPBot
- juen
- Laubzega
- m...
- MaaG^dA
- Marek_B
- Nightmare777
- Patu
- piotrniz
- spazma
- ZeeWolf
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole
- Najpopularniejsze